właśnie to jest dziwne, kocham go jak nikogo innego jeszcze, mogę dla niego zrobić wszystko, ale nie jest kolesiem, którego chciałabym zjeść jak tylko go widzę.. mam nadzieję, że r\to się zmieni :P Może to dziwne.. Mam 17 lat, przerobiłam anal, oral i inne pierdoły(z kolesiem z którym teraz jestem),...

najważniejsze jest, żeby się nie mzuszać tylko po to, żeby facetowi było dobrze, bo potem się ma uraz...
Sama poczujesz taki moment, kiedy wiesz, że możesz to zrobić...
Ja specjalnie na niego czekałam i mój boj to uszanował

a to kolega wybaczy
bez perwersów
więc czemu nagle decyzja o zaniechaniu pisania?

nono, dobrze mówisz
paczki cipsóf są fajne, tylko nie te cebulowe

ja pierdzielę, człowieku, czy ktoś tu mówi o kolacji, świecach i innych cudawiankach? nie, ja mówię o seksie po alko...
To jak ty się masz zamiar zawsze pykać na kolacji przy świecach i winie to gratuluję
Gash...

ok, dzięki, mam teraznadzieje, że i u mnie będzie coraz lepiej

mój chłopak używa Hugo Boss energise, albo jakiegoś Lacosta, tylko nie zdążyłam przyuważyć jakiego
A ja jak go wącham to się rozpływam... :D
Hugo Boss energise rullez

" Na Wspólnej " hmmm... nie jest z tobą źle chłopie..
gdybyś " szanse na sukces oglądał " to by było z tobą marnie...

tak się zastanawiam, czy jest tutaj jakaś dziewczyna, której anal sprawia przyjemność?
bo nie wiem, może chora jakaś jestem...

a'propos pigułek Microgynon21...
jeśłi któraś z was je stosowała to czy mogłaby mi odpowiedzieć na pytanko jedno..
jeśłi 1szą pigułkę wzięłam w 3 dzień okresu to po jakim czasie moge się już pykać bez dodatkowych środków anty?

to dziwne, bo to zwykle koleś zawsze dochodzi..
70% dziewczyn udaje orgazm...
dziwny ten przypadek...
może to było po prostu napięcie, które ci nie pozwalało dojść..
może się za bardzo przejmowałeś czy jej jest dobrze...

hmmm...szczerze mówiąc to mnie też nie podniecają pieszczoty mojego chłopaka, w ogóle, ale to nie dlatego, że jest jakąś kaleką, tlyko tak po prostu, ale ja się ciesze i wystarzcza mi w zupełności, że jemu jest dobrze:)

różni ludzie różnie pojmują "lampkę wina".. no dobra, moze was po prostu nie rozumiem, ale ja nie preferuje seksu po nawet małej ilości alko, dla mnie to po prstu...głupie...no ale są różne opinie, mam nadzieję, że moją uszanujecie :P Róbta co chceta, tylko z łową i żbey wam przyjemność sprawiało :D...

Dzindzer pisze:do sprawdzenia tego nie potrzebujesz 2 faceta, sa inne sposoby

ale może chłopak lubi, tylko się przyznać nie chce

no cóż, takie już sa dziewczyny
kuszące...
moze koledze szkoda, że nie możemy mu pokazać, o co nam chodzi

jak dla mnie nie chodzi o nastrój i inne cudawianki... po prostu wybraliście złą pozycję, przez co błona nie była napięta, tylko miałeś problemy z przebiciem co powodowało u niej ból. Błona mogła też pęknąć w kierunku łechtaczki, co mogło spowodowac powstanie małych ranek, które trochę się goją... M...

bo się strasznie tego boję...
boje się, że zajde...

a pykanie się podczas okresu, to też kwestia estetyki, prafta?

ej..tylko nie młotkiem...
na początku tmatu było coś o tym, że koleś nie chciałby czy nie chce zmuszać do tego swojej dziewczyny...
chciałam tylko zakomunikować, że kwestia bólu to także kiedy dziewczyna jest zmuszana, bo wtedy chyba boli bardziej, bo się zaciska wszystkie mięśnie..

Moja pierwsza wizyta u ginekologa w Łodzi odbyła się w porandi ginekologicznej zaraz obok spzitala im.Kopernika... Babki są przemiłe, nie są chamskie i nie biorą od razu na fotel... Co najważnieszcze (sama się mocarnie zdziwiłam)wszystko jest za friko...USG za friko, pobieranie krwi za friko...aż ni...

jeśłi chodzi o mnie, to ja nie odczuwałam bólu..
i wcale nie zgodziłam się na anal dlatego, bo mnie chłopak zmuszał, czy coś..
sama chciałam zobaczyć jak to jest..

czy podczas okresu jedzie się analem jest duża szansa na przypadkowe zajście?

kiedy sie to robi umiejetnie nie sa twarde..
no chyba, że się panna nie myje na stopach
Na hiszpana jest fajnie
Mój chłopak to uwielbia

nie rozumiem jednej rzeczy... skoro dziewczyna pisze, że nie uprawiała analu i nie chce, to z jakiej paki później pisze, że to boli? Chyba coś jest nie tak... Bo nie wydaje mi się, żeby mówiła to z własnego doświadczenia.. To tak jakby się pytać koleżanki jak ona reaguje na pigułki anty, bo chce wie...