Prostytutka

[Andrew]

Zbiera Ci sie na wymioty ? rozumiem , za słodkie dla Ciebie , albo nie dorosłes do pewnych spraw jeszcze , lub ich nie rozumiesz , albo bierzesz sam tylko tekst pod uwagę ! jako puste słowa .Jaka powinna byc wiec Twoja kobieta ? to mnie ciekawi
Jezeli masz taka jak chcesz , w myslach czy zeczywistosci , to Moja wałsnie taką jest
i nie bierz słowa pisanego jako coś wielkiego , to tyklo bardzo wazny dodatek ! którego chyba nie zrozumialeś <browar>
Ale ja w Twoim wieku też bym tak napisał ! wiele pzred Tobą ! <aniolek2>

[Sir Charles]

wiele pzred Tobą !

<boje_sie> To wiedzialem, ale nie myslalem, ze az tyle, zebym docenil powyzsze <aniolek2>

[Ted Bundy]

Wybacz Andrew, ale

A idz:) Jak dla mnie, bardzo miły i ciepły esemes:) Na pewno przynajmniej z pięć poszło, bo w jednym by się nie zmieściło, hihihi. Każdy facet ucieszyłby się otrzymując coś takiego, to oczywiste <browar>

[Sir Charles]

Każdy facet ucieszyłby się otrzymując coś takiego, to oczywiste

Jakbym ja cos takiego dostal, to jedyne o czym bym pomyslal, to "To nie w niej się chyba zakochalem... <boje_sie> "

[Imperator]

Jakbym ja cos takiego dostal, to jedyne o czym bym pomyslal, to "To nie w niej się chyba zakochalem...

To Ty. Mi tam się podobał.
Aczkolwiek nie wzbudził we mnie zazdrości. Mnie inaczej Luba okazuje uczucia.

[Andrew]

Nie odbieracie tego tak jak to odebrane byc powinno !
Charlie w kim jestes sie w stanie zakochać , opisz tą osobę , jestem ciekaw?
ja swoją znalazłem ! Ona nie moze byc taką w której TY SIE ZAKOCHASZ , TAK samo jak ja w zyciu sie nie zakocham w takiej którą Ty pokochasz ! , rozumiesz>? <browar>
Charlie ...mnie babo chłopy nie interesują ! ani terminatory itd. karierowiczki ! mądrale ! dume pawice ! itd, nich je biora wszyscy inni , są wolne ! <aniolek2> <aniolek2> <aniolek2>

[ Dodano: 2005-11-21, 10:20 ]

Aczkolwiek nie wzbudził we mnie zazdrości. Mnie inaczej Luba okazuje uczucia.

mnie tez ! imperatorze ! <browar>

[Sir Charles]

Ona nie moze byc taką w której TY SIE ZAKOCHASZ , TAK samo jak ja w zyciu sie nie zakocham w takiej którą Ty pokochasz ! , rozumiesz>?

Wiadomo. Dlatego Ty sobie wklejasz, niektorym sie podoba, a ja sobie rzygam.

Charlie w kim jestes sie w stanie zakochać , opisz tą osobę , jestem ciekaw?

Nie do opisania Ale na pewno musi uwazac, ze to co wkleiles to grafomania

[Andrew]

Ale na pewno musi uwazac, ze to co wkleiles to grafomania

talent to pojecie wzgledne ! jeden z wielkich malarzy jest tego doskonałym przykładem ! <aniolek2>
wszystko jest do opisania , problem polega na tym ze sam nie wiesz , a to co Ci sie zdaje , okaze sie a mało ! albo nie to

[mrt]

Boże, co za tandeta! Kreowanie się na tfurczynię romantyczną, funta kłaków warte. Bo żeby ona tak na co dzień mówiła, to uznałabym ją za nieszkodliwą wariatkę i stwierdziła, że taka jej uroda, która może się podobać. Ale to blaga ewidentna, bo spreparowana w nieumiejętny sposób w celu połechtania faceta.

Ja mówię NIE, bo każdej tandecie mówię NIE.

A co do dziwki, to zauważyłam, że panienki, które nie mają w sobie nic z dziwki, zupełnie mnie nie interesują. Owszem, bywają takie, wszystkie mdłe do wyrzygania. No i ciekawe, ile z nich udaje, bo wypada...

A jak facet nie ma w sobie czegoś zezwierzęciałego, to też mnie nie interesuje. Niech się tacy z tymi od tych esemesów łączą. I ja im szczerze wszystkiego naj.

E... To nie mój świat.

[Ted Bundy]

Ale to blaga ewidentna, bo spreparowana w nieumiejętny sposób w celu połechtania faceta.

Możliwe, lecz na pewno bardzo miła blaga:). Będąc wk.urwiony po parszywym dniu, gdybym coś takiego otrzymał na pewno poprawiłoby mi to humor - to taki miły gest...

A co do dziwki, to zauważyłam, że panienki, które nie mają w sobie nic z dziwki, zupełnie mnie nie interesują

?? Nie rozumiem głębi tej myśli za cholerę..... Z censored walczyć, censored (mentalne) tępić, obśmiewać, brechtać,wyszydzać - a nie chwalić i dopieszczać, uhehehehe....

[Andrew]

.......................

No tak bo twój swiat,jak sama pisałas to bycie u boku "kiepskiego" (tego serialowego) którego to masz u swego boku , którego tolerujesz i itd.
Jak wytrzymujesz z tym ideałem , skoro co róz piszesz o nim to co piszesz , tak to Twój swiat ! zawsze taki bedzie , dlaczego , napisze kiedys !

[Sir Charles]

że panienki, które nie mają w sobie nic z dziwki, zupełnie mnie nie interesują.

A widzisz - nie wiesz co tracisz, bo to lesby w wiekszosci

[Imperator]

A co do dziwki, to zauważyłam, że panienki, które nie mają w sobie nic z dziwki, zupełnie mnie nie interesują. Owszem, bywają takie, wszystkie mdłe do wyrzygania. No i ciekawe, ile z nich udaje, bo wypada...

Znaczy to mniej więcej, ze moja dziewczyna też będzie dla Ciebie mdła, aż do wyrzygania. Trudno.
Albo może nadinterpretuję ja?

Może i nie będzie poetką, albo pisarką, albo ke. Nieważne. Nie o to tu chodzi!

[Andrew]

Swój zawsze szuka swego ! zawsze tak było i bedzie ! suka - sukę , cham - chama , itd. <aniolek2>
dziwką to kobieta moze byc tylko w łózku ! nigdzie poza nim , wiec o czym mrt piszesz>?

[mrt]

.......................

No tak bo twój swiat,jak sama pisałas to bycie u boku "kiepskiego" (tego serialowego) którego to masz u swego boku , którego tolerujesz i itd.
Jak wytrzymujesz z tym ideałem , skoro co róz piszesz o nim to co piszesz , tak to Twój swiat ! zawsze taki bedzie , dlaczego , napisze kiedys !

Andrew, bo przekroczysz granice!

Okazuje się, że nie tylko ja nie rozumiem wiekszości czyichś postów. Ty większości moich nie rozumiesz również.

1. Nie ideałem, ale prawie ideałem.
2. Ten Kiepski w dresie (do którego go porównałam swego czasu, bo akurat tak wyglądał i cholernie mnie to rozczuliło) - to chyba nie jest temat na tutaj. Uważaj, bo przekroczysz granice, o ile już tego nie zrobiłeś! Czysto formalne oczywiście i mam nadzieję, że wiesz, co mam na myśli.
3. Piszę tak, bo moje życie toczy się między pochlapanymi krwią ścianami sypialni, pracą, w której jestem twardą babą, a kuchnią, w której robię facetowi obiad. I jest właśnie taki, jak trzeba - ze wzlotami i upadkami, huśtawką nastrojów spowodowaną takim i nie innym dniem cyklu. Kończącą się zawsze tak samo

Tyle że ja piszę zdaniami rozbudowanymi, z których można dowiedzieć się więcej niż "kiedyś zrozumiesz". I dziś pierwszy raz obróciłeś to przeciwko mnie. Mam zacząć robić za mentora bez problemów, jak Ty? Co za sens wtedy miałoby to forum? Chyba jeden oryginał wystarczy jak na jedno forum...

[ Dodano: 2005-11-21, 10:53 ]
Imperator> Być może, ale to chyba nie robi jakiejś różnicy?

[Andrew]

Pewnych rzeczy pisac nie trzeba ! wystarczy napisac własnie "kiedyś zroumiesz " i juz nie jedna osoba wruciał tu i napisała tak własnie , wiec po co mam sie wysilać na cos co nie ma sensu ! bowiem zakochanemu na przykład , nie ma sensu tłumaczyc ze to nie dla niego kobieta ! czyż nie >?
BEZ PROBLEMÓW ? ja ? to wy ich nie macie , a to co piszecie to czysta kolej rzeczy , to zycie !
Twarda babą ? widzisz to juz nie dla mnie ! wiec bede Cie krytykował , tak jak Ty krytykujes to co napisalem wczesniej ! <aniolek2>

[Sir Charles]

"... ta dziewczyna dostala kuflem!! Kto to zrobil??!!

- A TY KTO???!!!!!!

- AAAAARGGGGGHAHHAHAGAUAUAUHGAUAUGAAUUUUUU <pac> <mlotkiem1> <siekiera2> "

[kot_schrodingera]

Witaj w klubie julias. Wiem co cię trapi. Dziwki maja to do siebie że wciagają. Nie przypadkiem mówi się że to najstarszy zawód świata. Pociąga Cię w nich niebezpieczeństwo?Nie chodzi o zarażenie. Są zakazanym owocem. Czujesz przypływ adrenaliny gdy zamawiasz wizytę? To tak jakbyś się pierwszy raz kochał. I możesz robic z nimi co zechcesz. Głowa ije nigdy nie boli. Zawsze sprawią Ci przyjemność. I nie musisz się zastanawiać o co im chodzi. Każdy ma agresywne myśli dotyczące porządania. A jeśli chodzi o Twój obecny związek to pod żadny pozorem nie mów jej tego.Nie zrozumie.

[robinho]

Pociąga Cię w nich niebezpieczeństwo?

phi
nie widze w tym ani grama czegoś ekscytującego
idziesz płącisz, bez najmniejszego uniesienia robisz to co chcesz i koniec tematu.

Jako fan adrenaliny stwierdzam autorytatywnie, że w dziwkach uczeni pokłądów adrenaliny nie znaleźli.

[kot_schrodingera]

A robiłeś to?

[robinho]

nie, bo nie widze w tym nic fajnego.

[kot_schrodingera]

polecam www.odloty.pl

[Calvin]

Przerażacie mnie niektórzy. Nigdy w życiu nie pomyślałem nawet o seksie z prostytutką. Nawet jak nie miałem partnerki.

Ja w ogóle nie dopuszczam seksu z nikim innym jak z partnerką. Wszystko inne byłoby zdradą.

Nie rozumiem jak można to w ogóle usprawiedliwiać

Dlaczego niektórzy krytykują podejście innych do tej sprawy? Mam na myśli ludzi którzy usprawiedliwiają zdradzanie partnera. Czy chcecie przez to powiedzieć, że wasze podejście jest prawidłowe?

[Ted Bundy]

Masz 100 procent racji, Robinho <browar>
Za grosz w tym nie widzę adrenaliny - chyba że rozumianej przez pieprzenie Bułgarki w lasku przy autostradzie bez gumy , hehehe...to wtedy adrenalina spora, złapię czy nie złapię:)

Adrenaliną jest depnięcie 160 na godzinę na szerokiej autostradzie przy muzie na fulll - o, to uwielbiam:)

[Andrew]

Adrenaliną jest depnięcie 160 na godzinę na szerokiej autostradzie przy muzie na fulll - o, to uwielbiam:)

Zrozumcie , ze kazdy jest inny , kazdy ma inny tez temperament , gdy nad tym sie troche zadumacie , wiele zrozumiecie !

160 ? to normalna predkosc na autostradzie , albo ja sie jzu do tekiej przyzwyczaiłem <aniolek2> ponad 200 sie zaczyna dopiero adrenalina ! <browar>

[lollirot]

6 stron mialam do przeczytania, wiec post bedzie zbiorczy.

1 [punkt wtepny, bede nawiazywac]) usiasc, odetchnac i przestac tupac nozkami. zdajecie sobie sprawe, jak wiele pojec, ktorymi operujemy zostalo uksztaltowane li i wylacznie przez kulture, w ktorej zyjemy? ze nie sa to zadne prawdy objawione, ze tak byc nie musi, ale jest, bo tak sie przyjelo. doprawdy latwiej sie zyje majac tego swiadomosc, i bedac ponad tym.

2) trochę nie dotyczy tematu bezposrednio, ale muszę. do samego zjawiska prostytucji: [nie tykam tych zmuszanych pan, etc, tylko tych z wyboru]. o co wam chodzi? moze to godzi w czyjas moralnosc, krytykujcie, jesli juz musicie, ale nie wymagajcie od innych przyjecia waszych ocen za jedyne i najprawdziwsze. bo niby co zlego jest w takiej prostytucji? ze pojscie na latwizne, na latwe pieniadze? a, parafrazujac, kto powiedzial, ze musi byc trudno? zajmijcie sie realizacja wlasnych ambicji i nic wam do cudzych. ze ponizajace? fajne slowko, tylko cholernie relatywne. dla niektorych ponizajace jest zrobienie loda wlasnemu facetowi, dla innych podniesienie papierka wyrzuconego przez kogos innego, a w niektorych kulturach - bycie dziewica.

milosc nie jest egoizmem, chce dawac a nie brac...

raz: człowiek zawsze będzie trochę egoistą i chwała, bo jak żyć bez dbania o zaspokajanie WŁASNYCH potrzeb? dwa: miłość nic nie chce, bo to pojęcie abstrakcyjne. a człowiek kochający chce dawać i brać, bo z samego dawania nic dobrego nie wyjdzie.

3) jeśli chodzi o autora tematu - karygodne jest dla mnie tylko to, że robi to za plecami wlasnej dziewczyny. i tylko tyle.

Niestety wiazac sie na stałe trzeba sie liczyc z czyms takim jak wiernośc.

zwiazek to umowa. liczyć się trzeba z tym, co ustala się z partnerem. jeśli umawiamy się, że oboje chodzimy do burdelu i akceptujemy to nawzajem, to nie ma problemu, różne są potrzeby.

Czy jezeli "ta druga" jest wlasna reka to powyzsze pytanie tez powstaje?

u niektórych owszem. ile razy na tym forum mówiono "ona/on się nie masturbuje, bo ja mu/jej wystarczam". nawet jak kiedyś ze znajomymi poruszaliśmy kwestię wibratora [czyli jeszcze co innego - pomiędzy ręką a innym partnerem ], to spotkałam się z opinią, że jak jest ludziom ze sobą dobrze w tych sprawach, to nie potrzebują żadnych gadżetow. no i super - niektórzy nie potrzebuję, innym to sprawia frajdę. a kwesta uczuć, zdaje się, nie ma nic do tego.

Ale jaka roznica, jezeli przeprosilbys na troche dluzej niz chwilke i skoczyl do agencji dwie kamienice dalej?

taka, że ludzie mają różne granice bliskości. i jeśli ja, przykładowo, całuję w policzek dobrych kumpli na powitanie, to potencjalny partner może to uznać za przekroczenie granic, których poza nim przekraczać nie powinnam [szczęście, taki mi się jeszcze nie trafil ;-)]. seks to pewnego rodzaju bliskość, niezależnie czy czysto fizyczna, czy fizyczna i emocjonalna. i jedna dziewczyna powie: niech sobie rucha, byleby się nie angażował, inna ruchać nawet bez angażowania zabroni, bo to przekroczenie pewnych granic.

Cos mi sie jakas sentencja kojarzy, ze kobieta powinna sie poza lóżkiem zachowywac jak dama, a w łóżku jak dziwka. (czy jakos tak). Jezeli sie w łóżku dalej zachowuje jak dama to gdzies trzeba ta dziwke znalezc nie?

się zgadzam

jezu, andrew. nie wiem, czy konieczne bylo cytowanie. dla Ciebie to ma wartosc, bo podchodzisz emocjonalnie, ale nie licz, że wszyscy to odbiorą jak piękne wyznania. dla mnie to tylko grafomania

albo bierzesz sam tylko tekst pod uwagę

a co ma brać, widząc sam tekst?

A co do dziwki, to zauważyłam, że panienki, które nie mają w sobie nic z dziwki, zupełnie mnie nie interesują. (...)
A jak facet nie ma w sobie czegoś zezwierzęciałego, to też mnie nie interesuje.

<browar>

bo moje życie toczy się między pochlapanymi krwią ścianami sypialni, pracą, w której jestem twardą babą, a kuchnią, w której robię facetowi obiad.

to jest mój kobiecy ideał

[Andrew]

a co ma brać, widząc sam tekst?

skoro tak piszesz nie mamy o czym rozmawiac <browar>

[Imperator]

andrew. nie wiem, czy konieczne bylo cytowanie. dla Ciebie to ma wartosc, bo podchodzisz emocjonalnie, ale nie licz, że wszyscy to odbiorą jak piękne wyznania.

Oraz:

Wybacz Andrew, ale Belt

Boże, co za tandeta! Kreowanie się na tfurczynię romantyczną, funta kłaków warte. Bo żeby ona tak na co dzień mówiła, to uznałabym ją za nieszkodliwą wariatkę i stwierdziła, że taka jej uroda, która może się podobać. Ale to blaga ewidentna, bo spreparowana w nieumiejętny sposób w celu połechtania faceta.

Ja mówię NIE, bo każdej tandecie mówię NIE.

Jakże różne wypowiedzi, a mówiące o tym samym. Że się nie spodobało. Tylko, że o ile Lollirot w miarę zachowała poziom, o tyle Charlie odciął się troche po chamsku, a Mrt kreując się na niewiadomo kogo. Jakby wiedziała o wszelakich wzorcach zachowania się albo pisania. Z dwojga złego już bym wolał tę opinię Charliego - chce mu się rzygać. Ok. Wystarczy. A Mrt oczywiście musiała wtrącić swoje MĄDRE (taaa... ) trzy grosze. :>

[Andrew]

Dobranoc ! już dziś wiecej nie bedziem bawili
Niech snu anioł mądrymi skrzydły cie otoczy
Dobranoc! nich odpoczną po łzach twoje oczy
Dobranoc ! niech cie serce pokojem zasili

to też grafomania ?
chce odpowiedzi od tych wszystkich !np. lollirot!
Dla niektórych to i Chasior , jak i Vangog ,i ten od słoneczników , a raczej to co stwozyli ...bedzie kiczem , ale ja sie tam nie bede kłucił z kimś kto sie nie zna <aniolek2>

[BlueEyes]

Lollirot a czy Ty potrafisz zrozumieć, że tutaj nie tylko tekst się liczy?
To nie tak jak z autorem topicu, który w seksie widzi TYLKO seks. I to bez wisiłku.