jajca [Egoizm w związku]

[robinho]

Żyć się nie da, zabić nie wolno, co za świat!Może Kaczyński/Rydzyk to zmieni? Czasami cieszę się że nie mam powodzenia u kobiet.

hehe, a skąd taka off-topicowa konstatacja??

Imperator napisał/a:
Na takie ustępstwo nie mógłbym się zgodzić...


hehehehe Dokładnie - postawy tamę dla powodzi takiego lukrowanego chłamu Niech przy facecie kobita sobie wyrabia dobry gust,hihihi

Cytat:
Ps. moze ona lubi oglądać "M jak miłośc". tez byś z nią pooglądał.


Na takie ustępstwo nie mógłbym się zgodzić...

a ja w ciepłych bamboszach będe towarzył mojemu słoneczku w ogladaniu takich seriali. A ja se lubię "M jak miłość" pooglądać. Fajny jest.

[Ted Bundy]

a ja w ciepłych bamboszach będe towarzył mojemu słoneczku w ogladaniu takich seriali. A ja se lubię "M jak miłość" pooglądać. Fajny jest.

taki słodziutki, piękny, lukrowany do bólu zębów "Matrix" Tak słodziutki, aż cukier się sam na zębach osadza i ma się ochotę puścić pawia od tych słodkości <belt1>

[Mróweczka]

Nie będę wnikać w przyczyny zachowania Twojej dziewczyny - może ich być wiele i rózne hipotezy już zostały postawione
Nie rozumiem tylko jednego:

piesci sie ze mna tylko wtedy kiedy ona chce.A jak ja chce to mowi nie

A jak Ty nie chcesz a ona tak, to co? Zmusiłbyś się? To jaka z tego przyjemność?
Ona może nie chieć niekoniecznie ze złośliwośći. Mi sie czasem zdarza, ze się zmęczę i naprawdę mam dość i musze sie zając czymś innym zeby znowu nabrać ochoty. Z przejedzenia można zwymiotować I mój chłopak uważa ze chcieć muszą obie strony.

I zgadzam sie z tym, ze możliwe, ze ona czeka na rozmowę. Może mogłeś usiąść obok niej i razem z nią pooglądać TV?? Zostałeś w swoim pokoju i może ona to uznała za olewkę?? Nie staje po stronie dziewczyny (bosze broń) ale czasem warto popatrzeć na sprawę i z drugiej strony. A potem najlepiej pogadać i powiedzieć zeby nie robiła więcej cyrków

[Pegaz]

Za bardzo ma olewczy stosunek. Pogadaj z nią o tym.

Jest coś takiego jak olewanie nie za bardzo?

[ksiezycowka]

Tobie muszę mówić nie

Nie masz powodu


Mnie tu rozbaiło jeszcze te pieszczoty z przerwa na obiad.

[ Dodano: 2005-12-14, 01:41 ]
Pewnie,ze potem mogła nie mieć juz ochoty,a le po coś jezyk ma i mogla sie zachowac bardziej taktownie i kulturalnie.

[mruczus11]

probowalem z nia rozmawiac ale ona nie widzi nic zlego w swoim zachowaniu ale odprowadzilem ja na przystanek.
Na 2 dzien znow sie widzielismy i normalnie jestem zszokowany.Ona zrobila mi laske z polykiem <ze co> 1 raz posunela sie na taki krok.
Ale teraz znow mi cos niegra,wydaje mi sie ze ona traktuje mnie jak zwyklego kumpla z ktorym moze sie przespac kiedy bedzie miec ochote.Do tego jak ja cos chce to ona mowi nie.Ona tylko mowi tak kiedy jej sie chce.Do tego doszedl jeszcze jeden problem:
ona od poczatku naszej znajomosci co chwila mowi o jakims kumplu mariuszu.Wczoraj zwrocilem jej uwage na gg ze nie chce slyszec jak ona ciagle mowi o swoim kumplu jaki to on jest wspanialy, ze ostatnio chwalil ze ona ladnie pachnie itp to ona sie obrazila na mnie i powiedziala ze nie chce zebym traktowaj ja jak dziecko.Dzis znow sie spotkalismy,pojechalem do niej.A ona normalnie przy mnie wlaczyla gg i zaczela z nim pisac kiedy sie spotkaja <boje_sie> Udawalem ze tego nie widze.Pozniej jak juz wychodzilem to walnela tekstem ze sogbie jeszcze z mariuszkiem popisze i nagle dodala o sory mialam ci o nim tak duzo nie mowic. Ja nie wiem o co tu biega.Coraz mniej mi na niej zalezy.

[ksiezycowka]

e nie chce zebym traktowaj ja jak dziecko

Ale swoim zachowaniem udowadnia że nim jest. Zresztą Ty też. Daj se z nia spokój. Szkoda czasu i nerwów.

[Olivia]

Zupełnie nie rozumiem zachowania tej dziewczyny. Może w Jej rozumowaniu, chce wzbudzić w Tobie zazdrość? Jak byłam młodsza, to też robiłam rzeczy, z których teraz się śmieję...

Ale zacznij się powoli zastanawiać, czy to ma sens. Bo 3 osoby w związku...Chyba jest nieco za ciasno?

[Sir Charles]

wydaje mi sie ze ona traktuje mnie jak zwyklego kumpla z ktorym moze sie przespac kiedy bedzie miec ochote.

No to bardzo fajnie, tylko ze to trzeba ustalic. Jesli Ci to odpowiada - idz na to, jesli nie - zostaw ją. I tyle filozofowania

[mruczus11]

ona twierdzi ze ten kumpel to tylko kumpel bo on ma dziewczyne.Ja jej mowilem ostatnio ze chetnie bym go poznal a ona mowi ze nie wie czy mi go pokaze.Ja mowie ze cos kreci a ona ze np bo mozemy sie nie polubiec albo cos.Ona wciska jakies kity jak malemu dziecku

[Sir Charles]

ona mowi ze nie wie czy mi go pokaze

...

Ile wy macie lat?

[mruczus11]

Oboje po 21

[Olivia]

Ja w takie zagrania bawiłam się w wieku lat 15-16. Znajdź sobie dojrzałą emocjonalnie kobietę, która słowami i czynami udowodni Ci, że chce być właśnie z Tobą. Bo życie jest za krótkie na takie zabawy.

[Mysiorek]

Bawi się Tobą. Pobaw się i Ty

[robinho]

a ja myśle że szukasz dziury w całym.

za bardzo chciałbyś nia sterować, jest kobietą, nie musi nbyć Twoja własnością.

[mruczus11]

Jeszcze mi sie przypomnialo jedno jej zdanie jak mowilem jej ze nie chce sluchac co chwila t tym jej koledze, ona mi odpowiedziala ze czuje ze jestem zazdrosny a to nie wrozy dobrze.Ja nie wiem czy ona na prawde chce zrobic ze mnie idiote czy po prostu nie rozumie ze jej zachowanie nie jest na miejscu.Jak sie spotkamy sproboje z nia porozmawic na powaznie, ja sam nie wiem o co tu chodzi.Moze ona boi sie okazywac ze jej zalezy bo kiedys sie strasznie spazyla, moze specjalnie wzbudza zazdrosc bo sie boi pokazac prawdziwa siebie.Moze potrzeba jej ciut wiecej czasu.Bo faktem jest to ze poswieca mi swoj czas.Porozmawiam z nia powaznie.

[robinho]

Ja nie wiem czy ona na prawde chce zrobic ze mnie idiote czy po prostu nie rozumie ze jej zachowanie nie jest na miejscu.Jak sie spotkamy sproboje z nia porozmawic na powaznie, ja sam nie wiem o co tu chodzi.

a mi sie wydaje, że po prostu nie rozumiesz że ona chce mieć też inne życie poza Tobą. Ty poznałes fajną dziewczyną - uznałeś że "złapałeś Pana Boga za nogi" i już Ci nic wiecej nie potrzeba bo ona jest taka cudowna (też tak miałem) i ty być wszystko podporządkował WAM! A życie Wam przez palce wtedy by uciekło.

To normalne że ma sie znajomych, cos co sie lubi robić, coś co sie musi robić. Zrozum.

I nie będź zazdrosny bezpodstawnie.

[mruczus11]

tylko ze ona mnie traktuje calkowicie odmiennie niz ja ja.jak ona przyjdzie do mnie to robie jakas kolacyjke wylaczam gg i siedzimy razem a jak do niej jade to ona tylko gg i ten koles i nic sie jej nie da przegadac.Caly dzien siedzi na gg a jak przyjade na 2 godziny to ona dalej na gg siedzi tak jakby mnie kolo niej nie bylo.Spotykamy sie takze na weekend i ja sobie tak dobieram plan spotkan z przyjaciolmi zeby znalesc najwiecej czasu zeby byc z nia bo ona jest dla mnie na 1 miejscu.a ona tak sobie dobiera plan ze spotyka sie ze mna tylko wtedy jak zadna jej przyjaciolka nie ma dla niej czasu.Ona znajduje tylko czas jak nie ma nigdzie z kims wyjsc i mnie zostawia na koncu.

[Sir Charles]

tylko ze ona mnie traktuje calkowicie odmiennie niz ja ja.jak ona przyjdzie do mnie to robie jakas kolacyjke wylaczam gg i siedzimy razem a jak do niej jade to ona tylko gg i ten koles i nic sie jej nie da przegadac.Caly dzien siedzi na gg a jak przyjade na 2 godziny to ona dalej na gg siedzi tak jakby mnie kolo niej nie bylo.Spotykamy sie takze na weekend i ja sobie tak dobieram plan spotkan z przyjaciolmi zeby znalesc najwiecej czasu zeby byc z nia bo ona jest dla mnie na 1 miejscu.a ona tak sobie dobiera plan ze spotyka sie ze mna tylko wtedy jak zadna jej przyjaciolka nie ma dla niej czasu.Ona znajduje tylko czas jak nie ma nigdzie z kims wyjsc i mnie zostawia na koncu.

Zajebiscie - mamy Cie glaskac po glowce i pocieszac jaki jestes biedny i na jaką straszna jędzę trafiles? Siedzisz w tym = odpowiada Ci to. A jak nie to zrob cos, zamiast nam tu wylewac zale. No. <browar>

[robinho]

Zajebiscie - mamy Cie glaskac po glowce i pocieszac jaki jestes biedny i na jaką straszna jędzę trafiles? Siedzisz w tym = odpowiada Ci to. A jak nie to zrob cos, zamiast nam tu wylewac zale. No.

no popieram Sir Charles, innego wyjścia nie widzę.
Albo jest dobrze Ci albo źle.

[mikaaa]

WEŹ NIA POROZMAWIAJ tylko szczera rozmowa da si odpowiedź o co jej tak naprawde chodzi , czasami dziewczyny zachowuja sie dosć dziwnie bo jak sobie cos ubzduraja to koniec, ale jak jest to dowiesz sie tylko od niej bo na forum mozesz usłyszec tylko domysły czyjeś. Ja sama czytając twoja wypowiedź mam ich kilka i to calkiem sprzecznych ze soba

[Dzindzer]

to tylko kumpel bo on ma dziewczyne

własnie jest tylko kumplem bo ma dziewczyne, ale cos czuje, ze Twoja panna chetnie by na jej miejsce wskoczyła

[mruczus11]

tez sie nad tym wlasnie zastanawialem.Ona nieraz mi mowila ze namawia go zeby z nia zerwal bo ona niby nie jest dla niego.W dodatku ten koles jest bardzo bogaty,Ja sie pytalem jej kogo by wybrala jakby tamten koles nie mial dziewczyny.Ona nic nie odpowiedziala.

[Pegaz]

Coraz mniej mi na niej zalezy.

Trafił swój na swego..najpierw ci mało..teraz za dużo..sam nie wiesz czego chcesz..

[mruczus11]

ja tej dziewczyny nie rouzmiem.Wczoraj walnela mi tekstem czemu ostatnio unikam jej na gadu gadu.A jak ja chce z nia popisac to ona pisze ze nie ma czasu bo gada z kumpela. ale agentka

[broken18]

Ale sie wkurzyłam... Nie chodzi mi o wszystko co napisał mruczuc11 tylko o 1 post. Człowieku jesteś Ty normalny?? Ja mam 18 lat ale gdyby facet mnie traktował jak Ty ją to by dostał po mordzie Ona się z Tobą pieści tylko kiedy ona chce... A nie wpadłeś na to, że dziewczyny nie są takie jak faceci - nie zawsze chcą. To wypływa z psychiki a u was coś z psychiką... można by polemizować. Poza tym spróbuj zrozumieć że ona chce mieć swoje życie. To że jesteście razem nie znaczy że macie być tylko Wy i nikt i nic poza Wami nie powinno istnieć. Zakochany jesteś i każde jej zachowanie które nie jest po Twojej myśli odbierasz jako jakiś przytyk do siebie albo sygnał, że nic dla niej nie znaczysz. Najpierw zastanów się nad sobą a potem dopiero pogadaj z nią, bo facet taki jak Ty potrafi humor na cały dzień zepsuć. A nawet jeśli naprawde Cię unika, pomyśl co w Twoim zachowanie ew. słować to spowodowało. Powodzenia bo jednak opcja myślenia jest u niektórych słabo rozwinięta...

[ksiezycowka]

Przeca i tak sie to rozpadnie. Długo ze soba tak nie pociągną. To po co sie wysilac?Jak Charlie napisał. Skoro nic nie robi to widać mu pasi.

[mruczus11]

Nie zgodze sie z toba do konca.Bylem 2,5 lata w zwiazku i wiem jak zwiazke powinien wygladac.Moj tata sam mowi mi ze nie pozwoliby na moim miejsc dawac sie tak jej traktowac.

[ksiezycowka]

wiem jak zwiazke powinien wygladac.

Za 40 lat moze dopiero tak naprawde bedziesz wiedział. Ciągle sie uczysz wiec sie nie przeceniaj.

Moj tata sam mowi mi ze nie pozwoliby na moim miejsc dawac sie tak jej traktowac.

A ja na jej miejscu nie dałabym sie jej tak orzez Ciebie traktować.

[broken18]

Ale pomyśl jak Ty ją traktujesz bo z tego co tu piszesz, liczy się tylko to czego ty chcesz i kiedy ty chcesz. Dziewczyna to nie jest maszynka którą nakręcisz, włączysz odpowiednią opcję jaka tam Ci akurat odpowiada i jej bedzie dobrze. Pomyśl chociaż chwile. A według Ciebie związek ma polegać na tym że jesteście ciągle razem, wszystko robicie razem i nikt i nic innego sie nie liczy?? Ograniczasz jej wolność a ona tego nie chce. Każdy człowiek ma prawo robić co chce i kiedy chce, nawet jak jest to Twoja dziewczyna i ją kochasz a raczej szczególnie wtedy powinieneś uszanować jej wolność i jej zdanie. Jeśli tak bardzo wiesz jak pownien wyglądać związek to dlaczego poprzedni się rozpadł??

[ Dodano: 2005-12-16, 14:50 ]
Zamiast z tatą pogadaj z mamą i może wtedy spojrzysz na to z innej strony. Znajdź sobie jakichś znajomych, spotkaj się z kimś, baw się, a tak poza tym to nie macie żadnych wspólnych znajomych????