Zabawić się? czy nie?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Novicky
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 sie 2006, 11:49
Skąd: Lublin
Płeć:

Zabawić się? czy nie?

Postautor: Novicky » 07 wrz 2006, 16:08

[To mój pierwszy post tutaj.] Zawsze ceniłem cudze uczucia i bardzo emocjonalnie podchodziłem do moich związków, nawet za bardzo, przez co trudno było przy rozstaniach.

Pytanie zaś mam następujące: czy nie warto się czasem zabawić, od tak, przygoda erotyczna, nie zwracając uwagi na uczucia tej drugiej osoby? bo mam taką koleżanke, której się podobam, czy to nie będzie chamstwem gdybym się pobawił troche jej kosztem wykorzystując moją pozycję?

Kumpel mi radzi żeby korzystać traktując to własnie jako przygoda a nie związek i dać jej to do zrozumienia. a wy jak myślicie? co byście zrobili?
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 07 wrz 2006, 16:10

Novicky pisze:czy to nie będzie chamstwem gdybym się pobawił troche jej kosztem wykorzystując moją pozycję?


Bedzie i tyle mam do powiedzenia :]
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 wrz 2006, 16:13

jeżeli ona oczekuje tego samego, to w żadnym wypadku nie będzie to draństwo :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 wrz 2006, 16:34

Novicky pisze:czy nie warto się czasem zabawić, od tak, przygoda erotyczna, nie zwracając uwagi na uczucia tej drugiej osoby

przygoda erotyczna jak najbardziej, zwiazek a własciwie układ bez głebszej wiezi tez spoko. ale bawienie sie innymi to juz zenada.
sa kobiety które tez lubia sie bawic, tez lubia seks na jeden raz, nie trzeba ranic takich które oczekuja czegos wiecej.
Novicky pisze:czy to nie będzie chamstwem gdybym się pobawił troche jej kosztem wykorzystując moją pozycję?

a czy ktos by sie tak toba pobawił to czy było by to swiństwo
Tak zabawa czyims kosztem to jest swiństwo
TedBundy pisze:jeżeli ona oczekuje tego samego, to w żadnym wypadku nie będzie to draństwo

ale on wie, ze ona nie oczekuje tego samego, stad pytanie o zabawe jej kosztem
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 07 wrz 2006, 19:51

I tu jest problem, nie ma tam dziewczyn, które też oczekują tylko przygody ??
Ja na przykład nie jestem gotowy na poważny związek, ale mam też swoje potrzeby erotyczne... i tu jest problem, bo każda chce ze mną być, a ja bym chciał tylko przygodę... :/ <lodzik> <chory>
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Awatar użytkownika
olecxka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 266
Rejestracja: 07 mar 2006, 21:05
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: olecxka » 07 wrz 2006, 20:02

Black007_pl pisze:każda chce ze mną być,

To Ty musisz być superfacet ;PP
A odnośnie tematu to uważam że nie powinno się igrać z czyimiś uczuciami.
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
Awatar użytkownika
Novicky
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 sie 2006, 11:49
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Novicky » 07 wrz 2006, 20:55

olecxka pisze:uważam że nie powinno się igrać z czyimiś uczuciami


nie wiem dokladnie czego ona oczekuje, dlatego nie do konca bedzie to zabawa czyims kosztem. widze ze faceci sa 'za' kobiety 'przeciw'...
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2006, 20:57

Nie bedzie chamstwa jak jej dasz jasno do zrozumienia ze niczego wiecej nie chcesz, jesli sie jednak zakocha to jej problem <aniolek>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Żabcia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 maja 2006, 20:30
Skąd: z przebieralni
Płeć:

Postautor: Żabcia » 07 wrz 2006, 21:04

NIE !! Nie wolno tak robić !! Nie !! Nie !! i Nie !!
Też byłam taką dziewczyną, która była właśnie tak potraktowana i co? Tylko cierpiałam. Potem schardziałam i też tak myślałam, żebym się teraz to ja zabawiła. Zabawiłam się i co? I kolejne nieszczęście bo facet się we mnie zakochał i nie umiem teraz powiedzieć mu NIE, bo nie wiadomo co wymyśli głupiego. Nie rób tego !! jeśli kumpel tak Ci radzi, to sam niech wczuje się w rolę Twojej koleżanki, jakby to było gdyby jego obiekt westchnień się nim bawił i wykorzystywał. NiE CzYń DrUgIeMu Co ToBiE NiE MiŁe !! Choćby brzmiało to jak kazanie, naprawdę NIE warto !! Mówię z doświadczenia
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 07 wrz 2006, 21:09

Ja bym sobie zaszalal, bo kobiety tak samo bawia sie nami i nie maja potem wyrzutow sumienia:) Mlodosc jest od tego aby bawic sie na calego:) hihi Powodzonka;)
WORLD HOLD ON :)
Awatar użytkownika
Żabcia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 maja 2006, 20:30
Skąd: z przebieralni
Płeć:

Postautor: Żabcia » 07 wrz 2006, 21:11

lukasek1983 pisze:Ja bym sobie zaszalal, bo kobiety tak samo bawia sie nami i nie maja potem wyrzutow sumienia:) Mlodosc jest od tego aby bawic sie na calego:) hihi Powodzonka;)

:? naprawdę jesteś aż tak pusty?
typowy egoistyczny samiec <chory> życzę Ci żebyś miał jeszcze 10 raz tak wzajemnie <belt>
Awatar użytkownika
Novicky
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 sie 2006, 11:49
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Novicky » 07 wrz 2006, 21:27

Żabcia, ale ja podkreślam, że nie znam jej zamiarów i oczekiwań. nie wiem czy jestem owy
Żabcia pisze:obiekt westchnień
a ty uważasz, że wszystkie 'wolne ziwązki' są złe, karygodne i niedopuszczalne?
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 07 wrz 2006, 21:38

Żabcia dzieki za zyczonka ale mysle, ze nie spelnia sie, poniewaz umiem juz wyczuc egoistyczne samice i zadna mnie nie przekreci:p
WORLD HOLD ON :)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2006, 21:43

Zabcia bo penie robilas mu nadzieje, bawilas sie jego uczuciami, a chodzi na to zeby zawrzec uklad i porozumienie, a nie robic nadzieje i deklarowac chce bycia z kims.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 07 wrz 2006, 21:51

Novicky, Jeśli obie strony wchodząc w taki "luźny związek" znają jego zasady to nie widzę w tym nic strasznego, zdrożnego. Tylko jeden warunek po prostu musi zostać spełniony: nie może być żadnych niedopowiedzeń, oczekiwania obu stron muszą być identyczne. Nie krzywdzisz wtedy nikogo.... no chyba, że już w czasie związku jego zasady zaczynają być naginnane ;-)
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 07 wrz 2006, 22:09

olecxka pisze:
Black007_pl pisze:każda chce ze mną być,

To Ty musisz być superfacet ;PP
A odnośnie tematu to uważam że nie powinno się igrać z czyimiś uczuciami.


No ba, pewnie, że jestem super <banan> <aniolek> 8) .

Ale to był skrót myślowy, czemu nie mogą się spotkać dwie osoby po np. przeżyciach, po nieudanych związkach i się umówić, że to tylko trochę namiętności będzie, nic więcej ?
Ja teraz mam tak, zawsze byłem dojrzały, wrażliwy opiekuńczy itp. ale chyba dziewczyny w wieku 20 22 lat tego nie chcą, one chcą gościa w bmw i zabawy, ale jak mówisz o tym w prost, to wszystkie uciekają... :/

Bez sensu, heh :)

Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds

Your insults get stuck in my teeth as they grind

Way past good taste, on our way to bad omens

I decrease, while my symptoms increase "
lady.26

Postautor: lady.26 » 07 wrz 2006, 22:22

Wszystko zalezy od tego jaki układ zawrzecie. jeśli obudwóm zależy wam tylko na przygodzie nic złego sie nie stanie, będzie to zdrowa sytuacja. Natomiast jeśli ona potraktuje znajomość poważnie a ty ja wykozystasz dla zabawy, wyjdziesz na totalnego gnoja i tyle <mlotek> <belt> . Tak, bedzie to chamstwo( choć to za małó powiedziane)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 wrz 2006, 22:57

Mylisz pojecia.

Jaki luźny zwiazek? To nawet układ nie jest.

Jezeli jej to pasuje wie ze to jedynie ot taka przygoda i tez tego chce na tych samych zasadach to pewnie układ, luźny zwiazek i gra muzyka.

Ale jesli nie wiesz i nie określisz sie wobec niej jasno to tak jest to chamstwo i swinstwo :]
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 07 wrz 2006, 23:12

Novicky pisze:zabawić

To o co Ci chodzi?
Jeśli nie możesz sam ze Sobą się "zabawić" to MUSISZ mieć kogoś innego do tego?
To słowo z cytatu Twojego jest denne. Życzę Ci, żeby zabawił się Tobą ktoś :|
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 07 wrz 2006, 23:30

Totalna głupota ranić kogoś, aby zaspokoić swoje prymitywne zachcianki... sic! <chory>
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Jacek
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 17 kwie 2006, 15:14
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Jacek » 07 wrz 2006, 23:51

A jesteś w związku? Bo jak nie to co to w ogóle za pytanie?? Czy można uprawiać seks bez angażowania się w uczucia nawet kiedy druga strona coś do nas czuje? Jeśli tylko nie będziesz jej wciskał kitu że ją kochasz itd. tylko po to żeby móc ją bzyknąć a Twoje pożądanie wobec niej jest silniejsze niż późniejsze wyrzuty sumienia to spoko, każdy musi umieć dokonać sam oceny moralnej własnych czynów. Ja osobiście czułbym się jak świnia gdybym przeleciał pannę tylko dlatego że wiedziałbym że ona coś do mnie czuje, taka "zabawa" to już nie jest zabawa tylko perfidne wykorzystywanie drugiego człowieka, perfidne bo polegające na graniu ludzkimi uczuciami, ale może okazać się że dziewczynie tylko się podobasz i ma zwyczajnie na Ciebie chcicę, wtedy jak najbardziej korzystaj z sytuacji, w końcu to nie Twoja wina że się jej podobasz. ; )
Awatar użytkownika
Novicky
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 sie 2006, 11:49
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Novicky » 08 wrz 2006, 00:24

Mysiorek, paula19
Jeśli nie możesz sam ze Sobą się "zabawić" to MUSISZ mieć kogoś innego do tego?
to to w ogole bez komentarza...
Jacek pisze:A jesteś w związku? Bo jak nie to co to w ogóle za pytanie?? Czy można uprawiać seks bez angażowania się w uczucia nawet kiedy druga strona coś do nas czuje?
jacku etyku, seksuologu, moralisto, mistrzu moj i oredowniku, czemu wypisujesz takie bzdury? po pierwsze: czy ja powiedzialem ze wykorzystam ja, ze
Jacek pisze:będziesz jej wciskał kitu że ją kochasz itd. tylko po to żeby móc ją bzyknąć
? rozmawiamy o tym od poczatku tego posta i doszlismy juz do wnioskow ze jesli zostanie wyrazona obupolna aprobata to to jest dopuszczalne, a ty dalej ciagniesz te bzdurne wywody... a po za tym, to czemu sie unosicie? to jest temat poddany dyskusji a nie karceniu bez podstaw.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 08 wrz 2006, 05:49

A czego oczekujesz, ze na pytanie "czy moge sie z nia zabawic" wszyscy ci przyklasna i pogratuluja? ;]

Zabawic sie nie mozna, bo to zwyczajne skurxxsynstwo. Ale...
Jak sie chcesz z nia przespac bez zobowiazan, i ona ma na to ochote to zrob to, tylko wyjasnij, jak to wyglada z Twojej strony i zapytaj czy ona sie na to zgadza.

Natomiast jesli wiesz, ze ona cos do Ciebie czuje, to juz zalezy od Twojego sumienia ;].
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 wrz 2006, 07:51

megane pisze:wiesz, ze ona cos do Ciebie czuje, t
W takiej sytuacji lepiej nic nie robic. Bo chodzi o to ze ona nawet na taki pomysl moze zareagowac ze ok i myslec z emoze bedzie z tego cos wiecej, nadzieji sobie narobic. Fakt Ty stawiasz sprawe jasno i to co ona sobie z tego zrobi to juz jej sprawa i sama sobie bedzie winna. Ale bedziesz sie potem tylko z nia meczyl. A sadze ze taka gra nie jest warta swieczki.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 wrz 2006, 08:36

Rany do zabawy zawsze trzeba dwojga !! wiec o co wam chodzi ? czy ona jest az takim imbecylem , ze nie zauwazy tego ? chłodu , braku silniejszego uczucia itd.
Kazdy z tej zabawy wyciagnie kozysci , zas ból! sie przyda co poniektórym bo uczy ! <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 08 wrz 2006, 08:48

I tu się zgadzam z Andrew. Tak jest - ona chce seksu, on chce seksu - niech się chędożą ile wlezie! Tylko jest ryzyko, że ten klarowny i jasny układ się zmieni - bo któreś się zakocha, przy braku odwzajemnionego uczucia z drugiej strony. Prędzej dziewczyna się zakocha. A wtedy będzie ją bolało...

Nie miałem może takiego doświadczenia ale mój kumpel non stop takie ma. :| Poznaje dziewczynę, oboje deklarują, że chodzi tylko o chędożenie.. a potem ona się zakochuje i się zaczyna źle. :/
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 08 wrz 2006, 09:25

Imperator pisze:Tak jest - ona chce seksu, on chce seksu - niech się chędożą ile wlezie!

jesli oboje wiedza, że to tylko dla seksu. wtedy niej sie bawia razem, realizuja sie w tym. wtedy jest dobrze
Imperator pisze:Tylko jest ryzyko, że ten klarowny i jasny układ się zmieni - bo któreś się zakocha, przy braku odwzajemnionego uczucia z drugiej strony

jesli jest spełniony warnek który napisałam wyzej, to strona w której sie zakocha nie ponosi odpowiedzialnosci, a jesli juz to w stopniu minimalnym
Imperator pisze:Prędzej dziewczyna się zakocha.

z mojego do.swiadczenia wynika, ze niekoniecznie. W zwiazkach bez wiekszych uczuc, gdzie był seks i dobra zabawa nie zakochałam sie nigdy w facecie, ale z ich strony bywało róznie
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 08 wrz 2006, 09:29

Dzindzer pisze:z mojego do.swiadczenia wynika, ze niekoniecznie. W zwiazkach bez wiekszych uczuc, gdzie był seks i dobra zabawa nie zakochałam sie nigdy w facecie, ale z ich strony bywało róznie

No tak też może być. Przywołując przykład mojego kumpla wspomnę, że raz to on się zakochał.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: KocurekV » 08 wrz 2006, 09:47

Novicky jeśli masz ochotę na seks bez zobowiązań i ona się na to zgodzi to ja nie widzę w tym nic karygodnego.
Robisz to co chcesz i to na co masz ochote...dopiero później wyciągasz wnioski i oceniasz czy Ci się to podoba czy nie :P
Bo tak jak tutaj ktoś powiedział do 'zabawy' trzeba dwojga ;)
Carpe diem!
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 08 wrz 2006, 10:28

Novicky pisze:czy nie warto się czasem zabawić, od tak, przygoda erotyczna, nie zwracając uwagi na uczucia tej drugiej osoby? bo mam taką koleżanke, której się podobam, czy to nie będzie chamstwem gdybym się pobawił troche jej kosztem wykorzystując moją pozycję?

będzie to dużym chamstwem, jeśli chcesz przygodę to ustala się to od samego początku, nie każdy ma ochote na erotyczne przygody, pomyślałeś, ze może ona chce jakiegoś uczucia, związku?? NIE WOLNO W TAKI SPOSÓB ZABAWIAĆ SIĘ DRUGĄ OSOBA <wsciekly>

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 351 gości