Po co żyjemy?????

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 14 gru 2006, 13:32

Wlasciwie nie umiem powiedziec po co zyje. Jakis instynk przetrwania jedynie. No i oczywiscie siateczka utkana z rodziny, radosci, smutkow, ktora juz mnie oczywiscie mocno przytrzymuje przy ziemi. Ale celu jednego i okreslonego nie mam i znalezc nie umiem.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 15 gru 2006, 07:15

A ja mysle ze zyjemy po to zeby harowac przynajmniej 8 godzin dziennie i 5 dni w tygodniu , te pieniadze pakowac w dom w ktorym jak jestesmy to przewaznie trzeba sprzatac albo zajmowac sie innymi obowiazkami , no i oczywiscie po to zeby uprawiac seks i miec dzieci.

Zycie kazdego z nas kreci sie wokol seksu i pieniedzy. I zwal jak zwal kazdy z nas do tego dazy :)
ara
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 23 lis 2006, 16:43
Skąd: z kompa
Płeć:

Postautor: ara » 20 gru 2006, 18:15

Każdy ma swoją odpowiedz na to pytanie. Żyjemy bo tak się zdarzyło, gdybym miała wybór wolałabym aby mnie tu nie było. Po co żyję może po to by moja dusza nauczyła się czegoś w tym kolejnym wcieleniu.
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 20 gru 2006, 19:21

Ja tylko powiem, ze nie warto się zastanawiać nad sensem życia, tylko po prostu iść do przodu.

Znajdź coś, co daje Ci frajdę i rób to.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 20 gru 2006, 21:12

Pytanie "po co" sugeruje cel. Czy wszystko go musi posiadać? Czy nie przyjemniejsze jest błąkanie się bez punktu przeznaczenia, uleganie kaprysom chwili, nagłe zwroty kroku podążające za zwrotem myśli? Lepiej nie wyznaczać niepotrzebnie zbyt odległych celów, bo łatwo wpaść w pułapkę dalekowzroczności i wyrżnąć na pierwszej lepszej, krzywej
płytce chodnikowej.

Cele w życiu - jak najbardziej. Cele życia..? Ja bym nie igrał z ogniem... :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 gru 2006, 23:18

Sir Charles pisze:Czy nie przyjemniejsze jest błąkanie się bez punktu przeznaczenia, uleganie kaprysom chwili, nagłe zwroty kroku podążające za zwrotem myśli?
Stanowczo nie :D Nie ma to wiekszego sensu ani przyjemnosci nie sprawia na dluzsza mete ;)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 25 gru 2006, 00:02

Żyję, żeby przeżyć. Cele mam, ale raczej nie jakieś odległe. Ot, tak sobie żyję, krok po kroczku próbując coś zbudować, a właściwie odbudować. Od pewnego czasu poddałam się, pogodziłam ze światem i płynę z nurtem, bawiąc się, że żyję w symbiozie z rzeczywistością, jak inni. Zasadę określiłam sobie jasną - żyć przeciętnie i normalnie, być idealnie szarym człowiekiem. Od kiedy tak żyję, jest mi... przyjemniej :)

Nie wiem, na jak długo utrzymam tę zasadę w swoim życiu, bo co jakiś czas mi się zmienia i mam nowe pomysły na interpretację tego, co robię. Skutek jest taki, że to, co robię, nie zmienia się, natomiast zmienia się moje i innych (!) widzenie tego.

Chyba bawię się życiem (nie w życiu - nie mylić proszę!). Bo przecież co innego można, kiedy rozbije się o mur? kształtować, lepić rzeczywistość w swojej głowie - tak jest dobrze, tak mi dzisiaj pasuje.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 292 gości