tylko czy całowanie sie z innym to jest zdrada
a cóż innego?
Na_moment pisze:Zdrada = koniec zwiazku.
dokładnie Za każdą tego typu decyzję ponosi się konsekwecje. Tu nie ma tłumaczenia.
Moderator: modTeam
tylko czy całowanie sie z innym to jest zdrada
Na_moment pisze:Zdrada = koniec zwiazku.
TedBundy pisze:Każda zdrada powoduje automatyczne zakończenie niesformalizowanego związku.
TedBundy pisze:Albo się jest z kimś na poważnie i respektuje ustalone reguły,albo nie
TedBundy pisze:Za stary jestem
TedBundy pisze:Każda zdrada powoduje automatyczne zakończenie niesformalizowanego związku
Dzindzer pisze:Gdzie zaczyna sie taka zdrada po której nie ma mozliwości by przetrwał zwiazek
Dzindzer pisze:W nieformalnym zwiazku nic nie wybaczyśz, bo albo sie jest na powaznie albo nie
a w sformalizowanym, zasada, ze albo sie z kims jest na powaznie albo nie nie funkcjonuje
Dzindzer pisze:A i gdzie zaczyna sie dla Ciebie zdrada
pani_minister pisze:W chwili, gdy tracisz dobre zdanie o partnerze i zaczynasz o nim myśleć jak o jakiejś słabej, żałosnej istocie
TedBundy pisze:Bo jaki jest sens wybaczać "na poczatku" wspólnej drogi?
TedBundy pisze:flirtowanie i przemilczanie tego faktu itp zdarzenia.
może za mało dojrzały
Dzindzer pisze:tylko kiedy to poczatek drogi.
TedBundy pisze:do czego dojrzały? Do sankcjonowania patologii?
Nie chcę się już czepiać Twojej definicji zdrady
olecxka pisze:Wydaje mi się że do wybaczania trzeba dorosnąć. I nie mówię że ja dorosłam już czy coś w tym stylu
Dzindzer pisze:Ted ale wybaczenie nie jest jednoznaczne z byciem w tym zwiazku. mozna sie rozstac a po czasie tamtej osobie wybaczyc
bywa tez tak, ze ludzie zostaja razem a prawdziwego wybaczenia nie ma nigdy
TedBundy pisze:Ale warto być odpowiedzialnym za słowa
TedBundy pisze:a co z nią nie tak?
Dzindzer pisze:Romansu nie wybacze, dziwki tez, ale inny jednorazowy seks- nie wiem.
Dzindzer pisze:Zalezy od oklolicznosci, od tego na jakim etapie sie to zdazy.
olecxka pisze:A mi się wydaje, że nie byłabym w stanie wybaczyć, choć w sumie nie wiem bo nigdy nie byłam zdradzona.
olecxka pisze:Zdrada bardzo często jest po prostu efektem tego, że w związku źle się dzieje
Romansu nie wybacze,
dziwki tez
jednorazowy seks- nie wiem. Zalezy od oklolicznosci, od tego na jakim etapie sie to zdazy.
Hubcio pisze:czym sie rozni dziwka od jednorazowego seksu
Hubcio pisze:co upil sie ponioslo go ? wybaczysz?
Hubcio pisze:ale co do dziwki i jednorazowego seksu, nie kminie czym rozni sie jedno od drugiego ?
Dzindzer pisze:jednorazowy seks moze sie zdazyc w róznych okolicznosciach. i to te okolicznosci brala bym pod uwage
TedBundy pisze:Nigdy się nie zdarzy wbrew woli
Dzindzer pisze:Ta wola moze byc znieksztalcona przez pewne okolicznosci
TedBundy pisze:Tzn co może to zniekształcić, w domyśle usprawiedliwić?
Hubcio pisze:a do dziwki moze isc rownie dobrze porozmawiac wyzalic sie bo wie ze ona go wyslucha, za to jej placi.
Hubcio pisze:jednorazowego seksu nie bedzie dopóki doputy 2 strony nie wyraqza "zgody" wiec to tez zamiar zdrady taki sam jak pujscie do dziwki
Dl akogos nie musi byc.TedBundy pisze:a cóż innego?
Tak gdzie para uwaza ze sie zaczyna.Dzindzer pisze:to gdzie zaczyna sie zdrada.
Gdzie zaczyna sie taka zdrada po której nie ma mozliwości by przetrwał zwiazek
Jak i ja.Dzindzer pisze:Romansu nie wybacze,
Stanowcza.olecxka pisze:flirt uznać za zdradę to chyba przesada:)
J abylam i nie wybaczylam,a le tez nie kochalam a jedynie myslalam ze kocham.olecxka pisze:nie byłabym w stanie wybaczyć, choć w sumie nie wiem bo nigdy nie byłam zdradzona.
Hubcio pisze:dopóki
Teo i kłótnie tez si episze przez Ó.Hubcio pisze:pujscie
O to tez przez Ó.Hubcio pisze:luzka
Dzindzer pisze:bywa tez tak, ze ludzie zostaja razem a prawdziwego wybaczenia nie ma nigdy
Dzindzer pisze:Wybaczyłam i wydawało sie, ze dobrze zrobiłam, bo zaczelismy bardziej pracowac nad zwiazkiem, jednak okaząło sie po czasie, ze ja nad zwiazkiem a on nad przebiegłoscia własna pracował.
TedBundy pisze:Tzn co może to zniekształcić, w domyśle usprawiedliwić?
olecxka pisze:Do zdrady może dojść w wyniku problemów w związku, braku rozmów, zrozumienia, poczucia bezpieczeństwa, zainteresowania ze strony partnera, seksu. Wystarczy wtedy spotkać na swojej drodze kogoś czułego, miłego, opiekuńczego i już o zdradę łatwiej
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 311 gości