Wytłumaczcie mu proszę (brak inicjatywy nowa dziewczyna)...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mac79
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 96
Rejestracja: 17 lis 2006, 12:56
Skąd: POZNAŃ
Płeć:

Wytłumaczcie mu proszę (brak inicjatywy nowa dziewczyna)...

Postautor: mac79 » 06 kwie 2007, 12:25

Witam Wszystkich,

mój sporo młodszy kuzyn poznał dziewczynę-która dosłownie już na drugim spotkaniu z powodu braku jego inicjatywy-sama zaczęła sie do niego przytulać ponad to jest jak przyklejona...

Wiecie co ja mu już tłumaczyłem ,że ma zielone światło-a on sie boi odwzajemniać , boi się że ją straći :( -żal mi go to dobry chłopak-poradzcie mu bo ja już nie mam siły...

Może jak tu przeczyta to się trochę ośmieli ...

POZDRAWIAM I PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ DOT. TEMATU.
Awatar użytkownika
jbg
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 180
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:48
Skąd: Szczecin
Płeć:

Postautor: jbg » 06 kwie 2007, 14:19

Tu nie ma co się bać, tylko iść za instynktem ;-)
jak jedna osoba nie widzi sensu bycia razem, to związek nie ma podstaw do istnienia.
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 06 kwie 2007, 18:49

Jeśli dziewczyna ewidentnie daje mu sygnały... i jemu też się ona podoba, to idź na przód człowieku... go for it.

:)
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 06 kwie 2007, 18:58

Inaczej- powiedz mu,ze jak bedzie ja ingorowal, to go w koncu cisnie w bok, bo po co jej facet,ktorego albo nie kreci albo nie ma ochoty?
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 08 kwie 2007, 23:10

Kurcze jak ją może stracić skoro ona sama wykazuje nim zainteresowanie? Powinien też jej okazać chyba że jest tak nieśmiały że się krępuje, albo boi że coś skopie. Chłopak jest w wspaniałej sytuacji, teraz wystarczy że będzie sobą i nie będzie robił nic na siłę, a będzie pięknie ;) Zwłaszcza że z opisu widać iż jej nie musi zachęcać do siebie!
Awatar użytkownika
mac79
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 96
Rejestracja: 17 lis 2006, 12:56
Skąd: POZNAŃ
Płeć:

Postautor: mac79 » 09 kwie 2007, 02:34

Tera zraz to ja też nie wiem co mu powiedzieć po Twojej wypowiedzi-może być przecież tak ,że ona straci zainteresowanie nim ,albo wybuduja miedzy sobą mur przyjażni... :)
On chyba raczej powinien gestami dac jej do zrozumienia ,że interesuje go jako kobieta....

Na czym polega ta wspaniala sytuacja -hmmm...to chyba dobry start jedynie ?



Sorecer pisze:Kurcze jak ją może stracić skoro ona sama wykazuje nim zainteresowanie? Powinien też jej okazać chyba że jest tak nieśmiały że się krępuje, albo boi że coś skopie. Chłopak jest w wspaniałej sytuacji, teraz wystarczy że będzie sobą i nie będzie robił nic na siłę, a będzie pięknie ;) Zwłaszcza że z opisu widać iż jej nie musi zachęcać do siebie!
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 09 kwie 2007, 02:42

Ta wspaniała sytuacja polega na tym że ma zielone światło, a co z tego wyniknie to zależy już tylko od nich... Powinien to wykorzystać, jeśli darzy go jakąś sympatią, bo jeśli nie będzie nic robił to przepadnie jego szansa!

A po 2... Jak może bać się, że ją straci skoro jeszcze jej nie zyskał? Nad czym on się zastanawia? Jeśli podoba jej się taki jaki jest to czemu się obawia że ją straci? Niech dalej będzie sobą a wszystko ułoży się ok!
Awatar użytkownika
mac79
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 96
Rejestracja: 17 lis 2006, 12:56
Skąd: POZNAŃ
Płeć:

Jeste lepiej pełno motyli...

Postautor: mac79 » 09 kwie 2007, 10:25

Wiesz co z tego co wiem jest juz lepiej ona go po prostu przytulila i to jak a on wtulił sie w nia jak w pluszową poduszkę-jak nast raz da jej buziaka to już jakiś postęp będzie :)
Czy on jej nie zyskal -możesz sprecyzować od kiedy można wg. Ciebie mówić ,że jest przezeń pozyskana ?
Są różne teorie w tym jedna spiskowa ;)





Sorecer pisze:Ta wspaniała sytuacja polega na tym że ma zielone światło, a co z tego wyniknie to zależy już tylko od nich... Powinien to wykorzystać, jeśli darzy go jakąś sympatią, bo jeśli nie będzie nic robił to przepadnie jego szansa!

A po 2... Jak może bać się, że ją straci skoro jeszcze jej nie zyskał? Nad czym on się zastanawia? Jeśli podoba jej się taki jaki jest to czemu się obawia że ją straci? Niech dalej będzie sobą a wszystko ułoży się ok!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 401 gości