Wyznawanie uczuc publicznie !!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 maja 2007, 21:39

Nie mam w zwyczaju ustawiać śliniących się opisów do faceta. Nie praktykuję też smsów pełnych ckliwych wyznań.
Ważne są tylko te słowa, które są wypowiadane prosto w oczy i to też na osobności. I tyle.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Stormy

Postautor: Stormy » 27 maja 2007, 21:47

pani_minister pisze:Marissa napisał/a:
to mogę

A nie możesz? Wystarczy chcieć, ściągasz ubranie i na ulicę.

Obściskiwać się też można.

Możesz sobie robić, co tylko chcesz. To, jak zostaniesz odebrana to już inna kwestia.

to jak zostane odebrana przez obcych ludzi jakos mnie nie interesuje. interesuja mnie znajomi, wzglednie policja, bo mandatow nie chce... :P nie obmacuje sie ostentacyjnie, nie uprawiam sexu publicznie itp.
a co jak ktos widzi zaparkowany samochod przy drodze i zaparowane szyby? to tez miejsce publiczne. kazda łąka na ktorej mozna czlowieka podczas igraszek przylpac to miejsce publiczne. tylko tu juz sie opinia nie przejmujemy, bo czujemy sie odizolowani od ludzi. co innego cywilizacja.tu zgrywamy porzadnych, oburzamy sie...
a co zlego w calowaniu sie na srodku ulicy? nie robie nikomu krzywdy, chyba ze to kole w oczy samotnych. albo starsze babcie. u mnie takie zachowanie innych osob wywoluje raczej usmiech.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 maja 2007, 21:49

Ja tam lubię patrzeć na szczęśliwe, zakochane pary, ale dziś jakaś parka się na uczelni migdaliła. A dokładnie to ta dziewczyna wieszała się na facecie. Jego szczęście, że siedzieli.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 27 maja 2007, 21:52

ja tez lubie patrzec na zakochane pary, ale od kiedy sama jestem zakochana ;) wczesniej, chociaz wiem, ze to zle, bylam mniej tolerancyjna, a teraz jak widze to sam mi sie usmiech pojawia, lubie jak inny sa szczesliwi. Ale nienawidze lizania sie(doslownie) wieszania, imitowania stosunkow(bo takie przypoadki tez widzialam) i takich rzeczy. Bo cmokanie jakies mi jeszcze nie rpzeszkadza
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 maja 2007, 21:54

madziorka.m pisze:ale od kiedy sama jestem zakochana ;)

A ja właśnie dlatego, że jestem sama. Bo jakbym była zakochana, to nie zwracałabym na Nich uwagi.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 27 maja 2007, 22:48

TedBundy pisze:W sumie czasem sobie folguję w takich miejscach, ale nie w środkach komunikacji (ulica,park,przystanek etc).


Arbiter elegantiarum, tak? :D

Mnie osobiście widok takich par raczej bawi. Zawsze mam też wrażenie ogromnej "sztuczności", gdy patrzę na coś takiego... Bo czyż nie jest to pewnego rodzaju manifestacja czegoś tam? :? Czegoś, o czym za jakiś czas nikt - łącznie z bezpośrednimi uczestnikami - najprawdopodobniej nie będzie pamiętał? <diabel>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 27 maja 2007, 23:06

PFC pisze:Zawsze mam też wrażenie ogromnej "sztuczności", gdy patrzę na coś takiego

ja czasem caluje mojego na przystanku(ale nei we wsi, tylko np na tramwajowym w miescie), albo siedzac na lawce nad rzeka sie przytulamy i nie widze w tym nic sztucznego. Po prostu mam ochote na cos takeigo to to robie, oczywiscie w pewnych granicach, nie chce nikogo doprowadzac do obrzydzenia, zreszta sama bym sie zle czula robiac cos wiecej na oczach innych
PFC pisze:Bo czyż nie jest to pewnego rodzaju manifestacja czegoś tam?
no chyba, ze bardzo nieswiadoma, bo ja nic manifestowac nie chce. Chociaz tez mam wrazenie, ze czasem baba caluje faceta na przystanku zeby powiedziec wszystklim "on jest moj, opitolic sie od niego, nie patrzec, nie zblizac sie na blizej niz 2 m"
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 maja 2007, 23:20

a ja Wam powiem, że mnie nie obchodzą inni ludzie...nie będę się co chęć na pocałunek oglądać czy ktoś nie patrzy...a tym bardziej przejmować jakimiś starymi babami...

nie mówię, że obmacujemy się i ślimaczymy na przystankach, ale jak Nas czasem gdzieś w parku czy w loży na imprezie poniesie to się nie hamujemy...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 27 maja 2007, 23:49

nie jestem zwolennikiem takiego obfitego wyrażania uczuć. Zwłaszcza w autobusach czy innych środkach komunikacji... nie raz miałem przed sobą parkę w trakcie tranfuzji śliny a nie było dokąd uciec. Myślę że niektóre z tych parek rajcuje to że przyprawiają innych o <belt> a swoją drogą ciekawe jak rozkłdają się opinie w zależności od tego czy jest się w szczęśliwym związku...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
jbg
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 180
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:48
Skąd: Szczecin
Płeć:

Postautor: jbg » 28 maja 2007, 01:14

Myślę, że tych co mają pary to nie rusza, może nawet bawi. Reszcie działa na zazdrość. "Aaaa, liżą się przebrzydłe świnie, muszę na to patrzeć i cierpię, bo od 2 lat z nikim nie jestem". :D

Owszem, nie wszyscy muszą wiedzieć, jak bardzo głęboko potrafisz wsadzić język w gardło swojej miłości, ale z drugiej strony dlaczego nie miałbyś/miałabyś pocałować drugiej osoby jak Cię najdzie ochota?

// Jak pamiętam, zawsze byłem osobą, której przeszkadzało to, że nie może czegoś zrobić, niż to że inne osoby to robią.
soulvibrates
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 187
Rejestracja: 19 lis 2006, 11:05
Skąd: skatowni
Płeć:

Postautor: soulvibrates » 28 maja 2007, 01:19

Szczerze mowiac takie sceny mnie nie ruszaja wcale.Pewnie przez to ze bylam w wielu miejscach i widzialam wiecej niz tylko"slimaki".Sama jednak niekoniecznie musze odstawiac akt kopulacji na srodku parkietu w klubie :)
Awatar użytkownika
extraho
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 103
Rejestracja: 03 maja 2007, 11:28
Skąd: :dąkS
Płeć:

Postautor: extraho » 28 maja 2007, 16:16

pocałunki - okej, ale w mniejszej częstotliwości niż 2 na sekundę i trwające krócej niż 10 sekund ;-) trzymanie się za rękę - ok. przytulanie się - ok.

ja przy scenach "zapuszczania ślimaka" czy też symulacji kopulacji na parkiecie czuję się nieswojo, niepotrzebnie, zbędnie, obco. nie raz i nie dwa pary "śliniły się" siedząc do mnie bokiem w tramwaju, autobusie, stojąc koło mnie na przystanku. nie lubię, nie wiem, co mam zrobić z oczami - patrzeć na nich /są na linii mojego wzroku/, patrzeć gdzie indziej.?
parę razy znajome mi pary podczas tańcowania na parkiecie zanadto ocierały się o siebie, robiło się klejąco - głupio się czułam.
a dodam, że sama jestem w związku i nie chodzi tutaj o zazdrość czy inne negatywne uczucia.
BoomEr
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 08 sie 2005, 18:44
Skąd: MP
Płeć:

Postautor: BoomEr » 29 maja 2007, 00:57

Tego typu rzeczy byc moze i sa nie w porzadku albo cos, ale ja czesto posiadam taki opis z jednym malym szczegolem, jest on zaszyforwany tzn zazwyczaj w jezyku ktory sobie razem wymyslilismy albo elfickimi runami.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 29 maja 2007, 07:28

BoomEr pisze:sa nie w porzadku albo cos

nie chodzi o to czy sa w porzadku czy nie, ale czy sa glupie glupie i infantylne. Mam czasem opis z cytatem z jakiegos utworu, ale nie jest to cytat "Kocham Cie Misiaczku uł jeeeaa"
BoomEr pisze:ale ja czesto posiadam taki opis z jednym malym szczegolem, jest on zaszyforwany tzn zazwyczaj w jezyku ktory sobie razem wymyslilismy albo elfickimi runami.
aaaa, to zupelnie zmienia postac rzeczy. Ja ostatnio w rozmowkach hiszpanskich znalazlam zwrot w tym jezyku "Wypadla mi plomba" wstawilam na opis, ale jak ludzie pytali co to znaczy to nie wierzyli, ze to to.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
toor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 26 maja 2007, 19:44
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: toor » 31 maja 2007, 15:40

@MaSiA: przystanek autobusowy, sklep, ulica - standard :). Oczywiście mowa o całuskach i przytulaniu. Przecież w te miejsca nie chodzi się po to by obserwować ludzi, więc ja wychodzę z założenia że ludzie nie zwracają na to uwagę (sam czasem widzę jak się chłopak z dziewczyną liże, ale mnie to ani ziębi ani grzeje). Dobrym miejscem (sprawdzonym przez doświadczenie) są różne zakątki w mieście oraz basen :).
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 maja 2007, 15:59

krpablo pisze:. Przecież w te miejsca nie chodzi się po to by obserwować ludzi, więc ja wychodzę z założenia że ludzie nie zwracają na to uwagę

jest jeszcze cos takiego jak zasady dobrego wychowanie i poczucie dobrego smaku
toor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 26 maja 2007, 19:44
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: toor » 31 maja 2007, 16:48

Hmm no tak to się zgadza. Ale przecież nie robię na ulicy nie wiadomo czego - większe szaleństwa wolę jednak przy większym poczuciu prywatności... ;)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 324 gości