Co dyskwalifikuje dziewczyne/chlopaka w Twoich oczach.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Lies
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 27 paź 2005, 15:37
Skąd: E67
Płeć:

Postautor: Lies » 05 lip 2007, 16:34

Mati_00 pisze:to źle wnioskujesz...nie lubię dużych cycków...teraz rozumiesz? popadasz w skrajności, jak nie ma dużych piersi to od razu deska...

To nie jest wniosek tylko pytanie. Powiedzmy, że poza tematem.
Ponawiam: Wolisz duże, czy brak? Krótka odpowiedź.

Kobieta nie może dla mnie nie okazywać żadnego zainteresowania wobec tego co ja lubię. Powinna choć trochę interesować się tym, czemu lubię poświęcać swój wolny czas. Nie mniej, nie jest to bezwzględna cecha.
Obrazek
"To Rockersi. Odziana w skórzane kurtki młodzież na grzmiących, brytyjskich, rzędowych "dwójkach".
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 05 lip 2007, 17:19

Marissa pisze:Szkoda ze przy niezalogowanym nie widac Twoich postow :/

już mnie censored...to ICH NIE CZYTAJ

[ Dodano: 2007-07-05, 17:20 ]
Lies pisze:Wolisz duże, czy brak?

duże...lubię kobiece kształty i jak kobieta ma piersi, ale nie lubię dużych... czy to aż taki problem??
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 05 lip 2007, 20:33

Debilizm, materializm, szerko rozumiana chaotyczność, do pewnego stopnia wygląd, brak humanistycznych zainteresowań, ...papierosy, wódka i prochy. <diabel>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
extraho
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 103
Rejestracja: 03 maja 2007, 11:28
Skąd: :dąkS
Płeć:

Postautor: extraho » 05 lip 2007, 22:09

heh, myślę i myślę i właściwie to sama nie wiem.. owszem, brak higieny by mnie na początku odrzucił ale jeśli zaczęłoby się od jakiejś rozmowy /a nie jestem taka, co po 'cześć' w autobusie zwieje na jego drugi koniec bo kolega śmierdzi/, znajomości i jeśliby mnie czymś zauroczył to do wanny zawsze faceta można wrzucić, ubrać odpowiednio etc.

polityką może się interesować, lubię jak ktoś wie coś, o czym ja nie mam zielonego pojęcia. byłby mądrzejszy a gadać o tym non-stop nie musimy. już teraz mój facet wie, interesuje się rzeczami, które mnie nie pasjonują ale 'wykłada' mi pewne podstawy. a jak zaczyna mnie to nudzić/gubię się to przerywamy nauki ;-)

nikt nie chce być bity, poniżany, wiązać się z alkoholikiem czy narkomanem. też tak myślę ale biorąc pod uwagę miłość stwierdzam, że mogłabym wytrzymać i pewnie nie byłabym na tyle silna, żeby rzucić od razu. trochę czasu bym potrzebowała [mówię o sytuacji 'normalny partner bez nałogów wpada w takowe']. a może nawet taki alkoholik wpadłby mi w oko bo widywałabym go na początku lekko wciętego, nie przewidziałabym, nie domyśliłabym się?

o wiele łatwiej byłoby mi napisać, co chciałabym, żeby miał. i mój facet tych wszystkich cech nie ma. żaden nie ma.

[ Dodano: 2007-07-06, 12:40 ]
eh, wiem: nie wyobrażam sobie, żeby nie był lekarzem.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 06 lip 2007, 16:42

Szu pisze:Co wg. Was dyskwalifikuje dziewczynę/chłopaka już na starcie?? Coś co powoduje że nie macie ochoty się z nią/nim już spotkać. Nie chodzi o to że po 10 latach coś zrobił i jest to powodem zerwania, lecz na początku. Coś co stawia ją/go w złym świetle, że nagle tracicie zainteresowanie tą osobą.

Trudno powiedziec, bo wiekszosc wad, jakie mnie drazni , wychodzi na wierzch "w uzyciu". Zatem trudno tu mowic o starcie.
Na "dzien dobry" odstrasza mnie wszelkiego rodzaju smrod - ale czasem warto sie zastanowic, czy aby nie wdepnelismy po prostu w psia kupe .
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 06 lip 2007, 16:57

Co dyskfalifikuje?
Jak jest brzydka albo glupia, lub dwa te jednoczesnie.
Awatar użytkownika
Lagartija
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 378
Rejestracja: 08 sie 2005, 09:43
Skąd: z Kolumbii
Płeć:

Postautor: Lagartija » 06 lip 2007, 22:30

facet typu cieple kluchy :/
...Te Quiero Mi Amor...
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 07 lip 2007, 07:51

Ja na pewno nie chcę, która szukałaby dziury w całym i się kłóciła "dla zasady, o!" :>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 07 lip 2007, 08:49

Szu pisze:Co wg. Was dyskwalifikuje dziewczynę/chłopaka już na starcie??
Na starcie dyskwalifikuje wygląd typu: Jakiekolwiek różowe szmatki, albo rażąco białe, spalona skóra w solarium... Tego typu lalki rozmywają mi się w tle otoczenia, prawie ich nie dostrzegam... Wiadomo o co chodzi.

Szu pisze:Coś co stawia ją/go w złym świetle, że nagle tracicie zainteresowanie tą osobą.
A to już inna historia, bo rozumiem, że zanim straciłem zainteresowanie to byłem zainteresowany. Więc przyczyną takiej sytuacji musi być coś więcej raczej... toksyczna sprzeczność charakterów, albo idei. A może być też i tak, że jak dziewczyna za bardzo i za szybko się zaangażuje, a na dodatek mówi o tym wprost to na ogół mnie jakoś zniechęci do siebie :| I jeśli się okaże, że nie ma pasji żadnych to też szybko stracę zainteresowanie jej osobą. I ostatnie, jeśli jest głupsza ode mnie, to i to się źle skończy <hmm>
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 07 lip 2007, 10:46

Łukasz84 pisze:I ostatnie, jeśli jest głupsza ode mnie, to i to się źle skończy


A co się dzieje, jak trafiasz na mądrzejsze od Ciebie :? Czy nie traktują Cię, tak jak Ty traktujesz te "głupsze"? <diabel> ...Moim zdaniem najlepiej, jak istnieje względna równowaga, względnie specjalizacja partnerów w określonych dziedzinach, bo wtedy ludzie się dobrze uzupełniają.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 lip 2007, 10:50

Chyba zadna kobieta tego nie napisala, ale calkowicie dyskwalifikuje wlazidupstwo - pewnie kazda sie ze mna zgodzi.
Brak wlasnego zdania, brak odwagi, agresywnosc, przymulastosc, duza niesmialosc, zbytnie zainteresowanie polityka - zycie polityka, monotematycznosc.
Kurestwo w wykonaniu faceta. Zadufanie w sobie, brak szacunku do innych ludzi, nietolerancja. I wiele innych.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 07 lip 2007, 11:00

Marissa pisze:zbytnie zainteresowanie polityka - zycie polityka


No wiecie co? <lol> A dlaczego Wy tego aż tak bardzo znieść nie potraficie :? To już chyba nie pierwsz opinia tego typu... Toż to dużo ciekawsze, niż gadka o samochodach lub kosmetykach... Aby móc rozmawiać o polityce na pewnym poziomie, trzeba być dobrze oczytanym, spotrzegawczym i w jakimś stopniu inteligentnym, co przecież wyklucza:

Marissa pisze:Brak wlasnego zdania

Marissa pisze:przymulastosc

Marissa pisze:monotematycznosc


Ja np. muszę się polityką interesować zawodowo, nie tylko z zamiłowania <diabel> ...Co za czasy nastały... ;)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 lip 2007, 11:02

PFC pisze:
Marissa pisze:zbytnie zainteresowanie polityka - zycie polityka


No wiecie co? <lol> A dlaczego Wy tego aż tak bardzo znieść nie potraficie :? To już chyba nie pierwsz opinia tego typu... Toż to dużo ciekawsze, niż gadka o samochodach lub kosmetykach... Aby móc rozmawiać o polityce na pewnym poziomie, trzeba być dobrze oczytanym, spotrzegawczym i w jakimś stopniu inteligentnym, co przecież wyklucza:

Marissa pisze:Brak wlasnego zdania

Marissa pisze:przymulastosc

Marissa pisze:monotematycznosc


Ja np. muszę się polityką interesować zawodowo, nie tylko z zamiłowania <diabel> ...Co za czasy nastały... ;)

Coz, jak czegos nie lubie, unikam jak ognia, to przeciez nie bede o tym rozmawiala z partnerem. Parnter, owszem moze sie interesowac polityka, ale wszelkie dysputy ze MNA odpadaja :] Ale jesli gada i gada tylko i wylacznie o polityce, to sorry, ale wysiadam z tego wozka, bo przeciez polityka to nie jedna rzecz na swiecie o ktorej mozna rozmawiac. Jest duzo wiecej tematow, o ktorych chetnie porozmawiam, nie tylko o samochodach i kosmetykach.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 07 lip 2007, 11:05

Mati_00, cos tak mi się wydaje, że gdyby Twoja Kamilka miała duże piersi, Tobie przestałyby się podobać małe, a zaczeły duże. Tak to już działa, że pod wpłyewm parnterki generalizujesz pozostałe kobiety porównując je do obecnej.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 07 lip 2007, 11:09

Bash, ale ale...Wy czegoś nie rozumiecie...moje poglądy i upodobania co do wyglądu kobiet nie pojawiły się "teraz" gdy jestem z Kamilą...od zawsze nie lubiłem dużych piersi...DUŻYCH. Małych też nie lubię...

Bash pisze:Tak to już działa, że pod wpłyewm parnterki generalizujesz pozostałe kobiety porównując je do obecnej.

zgadzam się, że to tak działa, ale jak już napisałem wyżej ;)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 07 lip 2007, 11:35

Ja jestem w stanie znieść wszystko, oprócz... prostactwa.

[ Dodano: 2007-07-07, 11:36 ]
Mati_00 pisze:Bash, ale ale...Wy czegoś nie rozumiecie...moje poglądy i upodobania co do wyglądu kobiet nie pojawiły się "teraz" gdy jestem z Kamilą...od zawsze nie lubiłem dużych piersi...DUŻYCH. Małych też nie lubię...
Nie tłumacz się- masz prawo nie lubic dużych piersi. I tyle.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 lip 2007, 11:57

PFC pisze:No wiecie co? <lol> A dlaczego Wy tego aż tak bardzo znieść nie potraficie :? To już chyba nie pierwsz opinia tego typu... Toż to dużo ciekawsze, niż gadka o samochodach lub kosmetykach... Aby móc rozmawiać o polityce na pewnym poziomie, trzeba być dobrze oczytanym, spotrzegawczym i w jakimś stopniu inteligentnym


nic dodać, nic ująć :) Bo jest równica między monotematycznością w rozmowach, a normalną konwersacją o polityce. Osobiście bym z trudem zdzierżył, gdybym np. nie mógł zasięgnąć opinii swej kobiety np nt. lektury ostatniego sobotniego wydania "Europy".
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 07 lip 2007, 12:20

PFC pisze:Łukasz84 napisał/a:
I ostatnie, jeśli jest głupsza ode mnie, to i to się źle skończy


A co się dzieje, jak trafiasz na mądrzejsze od Ciebie :? Czy nie traktują Cię, tak jak Ty traktujesz te "głupsze"? <diabel> ...Moim zdaniem najlepiej, jak istnieje względna równowaga, względnie specjalizacja partnerów w określonych dziedzinach, bo wtedy ludzie się dobrze uzupełniają.
No zgadzam się w 100%.

pani_minister pisze:Zauważyliście, jak dużo te odpowiedzi mówią o nadawcach? :)
Nooo, jak napisałem swój post i wysłałem, to sobie wtedy tak pomyślałem. A nawet klucz do interpretacji tych postów wydaje się bardzo prosty :?
Ostatnio zmieniony 07 lip 2007, 13:35 przez Golly Gee, łącznie zmieniany 1 raz.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 07 lip 2007, 12:48

A nie uważasz drogi Autorze, że taki temat jest trochę bez sensu?

To tak jakby na forum motoryzacyjnym ktoś założył "w jakich sytuacjach na drodze zachowujecie szczególną ostrożność?" ;)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 07 lip 2007, 13:16

NIe przejmowalabym sie zbytnio tymi antyentuzjastkami milosnikow polityki - kazdy nie lubi przewaznie tego , w czym rady nie daje. Ja tez nie lubie politycznych rozmow - bo sie po prostu na tym nie znam, za to po chlopsku wyraze swoje zdanie .
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 07 lip 2007, 13:29

Na starcie odpada:
- przeklinanie;
- brak manier;
- brak szacunku do mnie, do innych ludzi;
- upijanie się;
- palenie, nie mam zamiaru być biernym palaczem;
Obrazek
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 07 lip 2007, 13:31

Marissa pisze:hyba zadna kobieta tego nie napisala, ale calkowicie dyskwalifikuje wlazidupstwo - pewnie kazda sie ze mna zgodzi.

O tak, tak, tak <regulamin>
Cholera facet ma byc facetem i ma krzyczec na mnie nawet !
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 lip 2007, 14:04

masochizm? :) Nie potrafisz na spokojnie rozwiązać problemu, bez wrzeszczenia na siebie? Tego też nigdy nie pojmę.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 lip 2007, 14:06

Czasem cos do mnie lepiej dotrze, jak ktos krzyknie, albo nawet opieprzy, niz powie na spokojnie :)
Wiec tutaj z Yasmine sie zgadzam.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 07 lip 2007, 14:14

TedBundy pisze:Tego też nigdy nie pojmę
Ja też nie.
Nie ma takiej opcji żeby ktoś podnosił na mnie głos, nawet jak się człowiek kłóci może się bez tego obejść. Krzyczący facet nie jest męski - po prostu nie umie inaczej przeforsować swoich racji więc krzyczy z bezsilności.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 lip 2007, 14:36

Marissa pisze:Czasem cos do mnie lepiej dotrze, jak ktos krzyknie, albo nawet opieprzy, niz powie na spokojnie


wybacz,ale to Wy macie wówczas problem, że na spokojnie nie dociera. Nie ten hipotetyczny partner :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 07 lip 2007, 14:55

Marissa pisze:Czasem cos do mnie lepiej dotrze, jak ktos krzyknie, albo nawet opieprzy, niz powie na spokojnie :)
Dokladnie.
TedBundy pisze:masochizm? :)

Może. Nie mowie o ryczeniu na mnie jak na krowe na pastwisku, ale o tym, że powinien mnie facet do pionu przywołać.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 lip 2007, 15:15

TedBundy pisze:Marissa napisał/a:
Czasem cos do mnie lepiej dotrze, jak ktos krzyknie, albo nawet opieprzy, niz powie na spokojnie

wybacz,ale to Wy macie wówczas problem, że na spokojnie nie dociera. Nie ten hipotetyczny partner

I co z tego ze mam? To wtedy przeciez nie wezme sobie takiego, co to nie potrafi mnie ofuknac - w slusznej sprawie, bo tak, to nigdy bysmy sie nie dogadali.
I nie mowie tutaj o awanturze o nieugotowany obiad, czy zasolony obiad, tylko o cos wazniejszego - jak praca, zwrocenie uwagi ze cos tam zle robie itp. pierdolki :)
Awatar użytkownika
Edytka:)
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 170
Rejestracja: 03 wrz 2005, 19:23
Skąd: Katowice:)
Płeć:

Postautor: Edytka:) » 07 lip 2007, 16:21

Propo wygladu nie zdzierze facetow z popsutymi jedynkami ktorzy sie szczerza do wszystkich i wszystkiego (dzis w autobusie spotkałam takiego a z buzki nawet ładny byl). W ogole nie tylko od facetow mnie to odpcha ale od kobietek rowniez. na dentyste nie stac czy slepi i nie widza? <belt>
"Obwiniamy świat o monotonię życia, o wlasne porazki, zapominajac, ze sami pozwolilismy umknac tej poteznej sile, ktora wszystko usprawiedliwia-Agape przyjmujacej postac entuzjazmu :]"
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 07 lip 2007, 17:05

Edytka:) pisze:na dentyste nie stac czy slepi i nie widza? <belt>

Czesto zaniedbania mlodosci . NIestety pozniej zeby to naprawic , trzeba wydac tysiace zlotych ;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 317 gości