zwiazek z kims kto zdradzil

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Wendigo
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 30 cze 2008, 17:12
Skąd: to mam wiedzieć
Płeć:

Postautor: Wendigo » 05 sie 2008, 12:52

Hyhy pisze:Zwiazalibyscie sie z kims kto zdradzil z Wami kogos?


ja miałem nieco odmienną sytuację, mianowicie to ja zdradziłem i to ta kochanka (jeśli mogę to tak ująć bo trwało to ok 2 m-cy) chciała być ze mną. Trudno mi o tym mowic czy pisac bo z perspektywy czasu podliczając plusy i minusy tego "związku" żałuję, że zdradziłem choć niewątpliwie te 2 miesiace coś dla mnie znaczyły i mam żal do samego siebie, ze sprzeniewierzyłem się zasadzie, której myślałem ze zawsze będe wierny mianowicie że nigdy nie rozkocham w sobie dziewczyny a pozniej ją skrzywdzę. Bo jakby nie patrzeć skrzywdziłem obie jedną z którą już jestem ładnych parę wiosen zdradziłem a drugiej dałem nadzieję jakąś namiastkę uczucia, że może coś z tego będzie. Reasumując ja na pewno nie wiązałbym się z taką osobą.
To by było tyle co sądzę na ten temat
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 09 sie 2008, 11:16

Trzeba by zacząć od tego że u mnie by do takiej sytuacji nie doszło. Osoby zajęte są dla mnie nietykalne. Jeśli na przykład ten ktoś nie powiedziałby mi że z kimś jest i doszłoby do czegoś między nami to w tym momencie jest dla mnie skończony. Bo jeśli zdradzi ze mną to jaką mam pewność że ja mu się zaraz nie znudzę?
Ostatnio zmieniony 09 sie 2008, 11:16 przez Joasia, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 09 sie 2008, 18:26

mysle, ze moglabym byc z kims, kto zdradzil. rozne sa rodzaje zdrad(powody niektorych sa dla mnie nawet uzasadnione) i wlasnie dlatego nie skresle od razu takiej osoby. dla mnie to nie jest decyzja jak automat, ze jak zdradzil, to od razu mowi sie do widzenia.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 sie 2008, 18:32

Ja mam to samo co Joasia, jak uda mi sie jakas kobite "odbic" to nie wiaze z nia raczej nic powaznego, bow iem ze keidys inny bedzie chcial mi ja odbic i jest duze prawdopodobienstwo ze mu sie uda (a raczej ona mu to ulatwi).
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Topp
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 89
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:28
Skąd: Mokotów
Płeć:

Postautor: Topp » 22 sie 2008, 12:02

Powiem tak:

3 lata temu ja zostałem wykorzystany przeciwko komuś. Po 3 latach ktoś zostal wykorzystany przeciwko mnie. Nie muszę dodawać że przez 3 lata żyłem z miłością mojego życia. LOL. Nigdy więcej; <banan> <browar>
Nie ma takiego wagonika, którego nie da się odczepić, jak to mówią.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 22 sie 2008, 16:38

hmmm ...chyba nie odważyłabym sie na taki związek mając na rozwadze to, ze jeśli ten ktos już zdradził to zdradzić może ponownie....a wiadomo, że jak sie człowiek zaangażuje to takie doswiadczenie jest bolesne....

swoją drogą.....monogamiczność narzuciła nam kultura bo z biologicznego punktu widzenia wskazana jest poligamia (przynajmniej w przypadku mężczyzn).....
czasem sie zastanawiam czy ludzie dojdą kiedys do etapu w którym pojęcie zdrady nie będzie istaniało bo obcowanie z wieksza ilościa osób niż jedna będzie czyms normalnym....
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 22 sie 2008, 16:54

agata pisze:hmmm ...chyba nie odważyłabym sie na taki związek mając na rozwadze to, ze jeśli ten ktos już zdradził to zdradzić może ponownie....

Taki co nigdy nie zdradził też może zdradzić. Ci co zdradzają tez kiedyś nie zdradzali :>
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 22 sie 2008, 18:58

Dzindzer pisze:Taki co nigdy nie zdradził też może zdradzić. Ci co zdradzają tez kiedyś nie zdradzali
to oczywiste....dlatego napisałam "chyba" bo znając samą siebie.....emocje i ekscytacja "nowościa" mogłaby sprawić że zapomniałabym o ewentualnym "niebezpieczeństwie" ;)

[ Dodano: 2008-08-22, 19:01 ]
Nexus7 pisze:Bardzo watpliwe. Tendencje sa raczej odwrotne.
odwrotne? czyli to o czym często można usłyszeć że kryzys rodziny, ze ludzie prowadzą coraz bardziej rozwiazły tryb życia to przesadzone...
Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 22 sie 2008, 18:58

agata pisze:swoją drogą.....monogamiczność narzuciła nam kultura bo z biologicznego punktu widzenia wskazana jest poligamia (przynajmniej w przypadku mężczyzn).....
czasem sie zastanawiam czy ludzie dojdą kiedys do etapu w którym pojęcie zdrady nie będzie istaniało bo obcowanie z wieksza ilościa osób niż jedna będzie czyms normalnym....

Bardzo watpliwe. Tendencje sa raczej odwrotne.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 22 sie 2008, 19:23

agata pisze:swoją drogą.....monogamiczność narzuciła nam kultura

Mów za siebie. Mnie nikt niczego nie narzucał. Sam z siebie uważam, że monogamiczność jest piękna.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 22 sie 2008, 19:29

shaman pisze:Mów za siebie. Mnie nikt niczego nie narzucał. Sam z siebie uważam, że monogamiczność jest piękna.
to nie jest moje zdanie a jedynie fakt, o którym udało mi sie kiedyś wyczytać w jakimś artykule.....osobiście nikt nigdy mi nie mówił ze w zyciu jest tak, ze mozna byc tylko z jedną osoba....a mimo to nie wyobrażam sobie w moim życiu poligamii.... wychodzę (być może z bardzo idealistycznego założenia) ze zeby pójść z kims do łóżka tzn zeby w ogóle byc z nim blisko musi być uczucie cos więcej niz tylko ochota na seks bez zobowiazań....
tak tylko rzuciłam, zeby zobaczyć kto co o tym mysli :)
szamar_madar
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 11 wrz 2008, 21:39
Skąd: kolwiek...
Płeć:

Postautor: szamar_madar » 14 wrz 2008, 16:28

czasem wszystko zaczyna się od seksu bez zobowiązań, a dopiero potem pojawia się uczucie
"A person who never made a mistake never tried anything new."
Albert Einstein
Veroniqa
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 20 wrz 2008, 18:11
Skąd: z Venus
Płeć:

Postautor: Veroniqa » 21 wrz 2008, 16:21

ja byłam osobą z którą zdradzano i może to zabrzmi banalnie, ale ten facet akurat naprawdę nie był zły a raczej rozdarty. Kiedy mężczyzna ma rodzinę i dzieci to wybory nie są już takie proste, tak więc decyduje się na zdradę czy romans, ale "porządny" facet zawsze zostaje przy żonie. Czasem takie przejścia umacniają nawet ich relacje.
"Pamiętaj, co masz do zrobienia i zapomnij, czego już dokonałeś"
mika10
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: mika10 » 20 paź 2008, 17:18

nie pojmuję jak można obnosić się z faktem że było się z facetem żonatym. Zdrada sama w sobie jest czymś niemoralnym... jest patologią. Mnie niestety los postawił po tej drugiej stronie czyli to mnie zdradzono więc nauczona doświadczeniem twierdzę, że jeżeli już raz ktoś skoczył w bok to będzie to powtarzał przy każdej lepszej okazji. Nawet jeśli facet jest czarujący to nie chciałabym takiego za nic.
mika
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 21 paź 2008, 08:08

Bzdura ! jako zdradzacz wiem ze jest inaczej , jesli ma sie od partnerki to co chce , to nie ma potrzeby jej zmieniac !! bo niby po co ? ale zdaje sobie sprawe tez z tego , ze są osobniki/czki , co to sex traktują jak sport i kazda nadarzajacą sie okazje wykorzystają !! , ale wkladanie wszystkich do jednego worka to przesada .Ja jestesm tego przykladem . <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 21 paź 2008, 20:03

Andrew pisze:jako zdradzacz wiem ze jest inaczej , jesli ma sie od partnerki to co chce , to nie ma potrzeby jej zmieniac

A nie powinna być tu liczba mnoga? od partnerek?
Pewnie, że nie trzeba wymieniać, tylko powiększyć harem. Nieprawdaż? <aniolek>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 21 paź 2008, 20:50

Andrew chcial po prostu mlode piekne cialo lubiace byc dobrze pokochane:) ale... ja mu sie wcale nie dziwie! w Jego wieku zrobie to samo :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 21 paź 2008, 22:15

Hyhy pisze:Andrew chcial po prostu mlode piekne cialo lubiace byc dobrze pokochane:) ale... ja mu sie wcale nie dziwie! w Jego wieku zrobie to samo :)


Pod warunkiem, że będzie Cię na prezenty stać. :] ...Wierność, to kolejny mit, podobnie jak swego czasu masturbacja, do której się nikt przyznawać nie chciał, a jak to bywa naprawdę, to wiedzą niemal wszyscy, zdaje się. <lol> Life's brutal. <faja>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 paź 2008, 07:35

Hyhy pisze:Andrew chcial po prostu mlode piekne cialo

Co ty pitolisz !! moja zona to piekna kobieta !! i cialo ma całkiem całkiem jak na swe lata nie jedna małolata nie ma takiego i to nie tylo moje zdanie ale i kosmetyczek !!


PFC pisze:Pod warunkiem, że będzie Cię na prezenty stać. :] .

mnie nie stac ! a jak by było to i tak bym ich nie robił ! bo nie jestem sponsorem !!


Mysiorek pisze:A nie powinna być tu liczba mnoga? od partnerek?
Pewnie, że nie trzeba wymieniać, tylko powiększyć harem. Nieprawdaż? <aniolek>

Ty stoisz w innym szeregu z swoimi uwagami , pojecie mnie i mojej osoby leży poza Twym zasiegiem , albo udajesz tylko osła . <browar> jak i chcesz byc uszczypliwy. W sumie jako były moderator banujacy mnie za nic nie wnoszace posty do tematu teraz jak widze piszesz sam takich sporo .
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 07:41 przez Andrew, łącznie zmieniany 4 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Martinoo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 290
Rejestracja: 18 lis 2006, 15:10
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Martinoo » 22 paź 2008, 10:21

PFC pisze:Wierność, to kolejny mit, podobnie jak swego czasu masturbacja, do której się nikt przyznawać nie chciał, a jak to bywa naprawdę, to wiedzą niemal wszyscy, zdaje się. <lol> Life's brutal. <faja>


Dokładnie. Im głębiej w życie tym wyraźniej widać, że to przed czym nas przestrzegano jest na porządku dziennym.

Taka już prawda, żyjemy w czasach kobiet. Pełno w nich spaczonych, zbabiałych facetów. Media także przyklaskują kobiecej części społeczeństwa. Tworzy to marny wizerunek faceta dzisiejszych czasów.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 22 paź 2008, 19:44

Andrew pisze:teraz jak widze

Dziubdziuś, nie zauważyłeś, że się zmieniło i można więcej? Nawet Tobie pozwalają na 4-rowyrazowe posty. Jeśli twierdzisz, że mój był nie na temat, to Twój tym bardziej, bo się odnosiłem do niego. To jeszcze raz:
Andrew pisze:jako zdradzacz wiem ze jest inaczej , jesli ma sie od partnerki to co chce , to nie ma potrzeby jej zmieniac bo niby po co

No, ale Ty nie masz wszystkiego co chcesz (jak pisałeś), a jednak zupełnie nie zmieniłes partnerki, tylko powiększyłeś grono. Po co? Z dokoptowanym "brakiem" (sexem) dokoptowałeś, czyli podwoiłeś inne "sprawy", które Ci do tej pory pasiły.
No to jak to?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 22 paź 2008, 19:46

Mysiorek pisze:No to jak to?

Ja wiem, ja wiem! Endriuł po prostu nie potrafi odmówić kobiecie ;DD
Oj, Brat, jaki Ty niedomyślny jesteś <przytul>
[:D]
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 19:59 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 22 paź 2008, 19:56

Mona pisze:jaki Ty niedomyślny jesteś

Bo ponoć osioł ze mnie :]
Dlatego liczę na jakieś szczere zdanie Endrjuła.

<przytul>
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 21:01 przez Mysiorek, łącznie zmieniany 1 raz.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 paź 2008, 07:43

Moje zdanie w tej kwesti przewija sie juz latami ! gadałem na ten temat, jesli wyniosłeś z tego tylko tyle - to ja jestem zaskoczony Twoim barkiem logicznego myslenia , jak i Moną idacą za Tobą w Twym rozumowaniu niczym Tołdi za Ksieciuniem .
Rozumiem kogoś swierzego co by jak to piszesz liczył na odpowiedz moją w tej kwesti , Ty i inni z koła wzajemnej adoracji juz ją dawno dostali - wiec nie zamierzam tu wiecej pisac na ten temat.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 23 paź 2008, 10:11

Andrew pisze:idacą za Tobą w Twym rozumowaniu

To już kolejny raz - ależ Cię to boli :] - choć wyimaginowane przez Ciebie. Nie nakręcaj się tak.
Andrew pisze:Moje zdanie w tej kwesti przewija sie juz latami !

Skoro piszesz prawdy objawione, wątpliwe wewnętrznie, chciałbym je oczyścić z tychże wątpliwości, coby miały jakiś sens. To topik o cięższym gatunku, a Ty puszczając taki misz-masz powinieneś walnąć erratę. No, ale nie liczę na to, bo Twoja adoracja samego siebie sięga już zenitu.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 26 maja 2009, 22:21

Z założenia nie interesują mnie zajęci faceci,

To moja wypowiedź z 02.08.2008...

26.05.2009 - Z założenia nie interesują mnie faceci żonaci oraz dzieciaci.
A co do sytuacji, w której znajduję się obecnie? Nie wahałabym się ani chwili!
Co prawda, do właściwej zdrady jeszcze nie doszło, ale jest mi to bardzo na rękę. <evilbat>
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Topp
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 89
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:28
Skąd: Mokotów
Płeć:

Postautor: Topp » 26 maja 2009, 23:07

So what?
Nie ma takiego wagonika, którego nie da się odczepić, jak to mówią.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości