To się ciesz, byle z zabezpieczeniem
Z tym nie ma problemu, od kilku lat biore tabletki.
Co do niby zabawy w doroslosc - narazie nie pracujemy, ale rodzice beda nam pomagac z nimi nie ma problemow. Mieszkanie jest Pawla jego tata je kupil w tamtym roku, narazie jest wynajete ale tylko do wakacji. On juz z rodzicami uzgodnil ze od pazdziernika idzie tam mieszkac. Zgodzili sie i obiecali pomoc finansowa. Moi tez nie maja nic przeciwko i rowniez beda pomagac.
Oczywiscie jezeli zajdzie taka potrzeba to znajdziemy jakas prace ktora nie bedzie przeszkadzac w nauce.