Dyskuja....

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 15 mar 2006, 01:33

Piernik, wszystko racja <banan>

urodę mamy, kasy sie dorobimy. Więc co cię gryzie?? Ruszaj na łowy... Ja tez ruszę 4 litery. Bo jak kota nie ma to myszy harcują...

Miltonia · Postautor: **Miltonia** » 15 mar 2006, 11:23

Ehhhhh, panowie. Uroda, pieniadze moga pomoc, ale nie zalatwia wszystkiego, a wlasciwie niewiele. Problem tkwi w Was. To, ze tego nie widzicie, nie znaczy, ze go nie ma.
Moze zaoszczedzcie na panienkach i zainwestujcie w pare wizyt u specjalisty od glowy

. Bo podejscie do zycia i kobiet macie co najmniej niestosowne... .

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 15 mar 2006, 13:01

Miltonia, ważne jest nie to ile się ma a to jak się to pokazuje. Forsa nie szkodzi w kontaktach damsko męskich. Ale masz rację. Wazne jest to czy ktoś czuje się gotowy do poznania drugiej osoby

Koko · Postautor: **Koko** » 15 mar 2006, 23:45

Blazej30 pisze:ważne jest nie to ile się ma a to jak się to pokazuje

Ważne jakim się jest. Bez czy z . ...

Przestańcie większość rzeczy sprowadzać do cyferek na koncie.

I Błażejku, nie tyle czy jest gotowy, ile czy się zmienił, dostrzegł co robił źle, a nie szukał winny we wszystkim.. tylko nie w sobie.

dziobakkkk · Postautor: **dziobakkkk** » 17 mar 2006, 23:42

Tak w odpowiedzi na pytanie które zostało postawione w temacie ;p hmm ja myślę że jeżeli ktoś nie miał wcześniej nikogo to trochę na tym traci. Bo wydaje mi się że taki pierwszy związek to nie jest zaraz jakaś wielka miłość. I myślę, że takie bycie z kimś tak może w wieku 16 lat właśnie daje jakieś hmm może doświadczenie? I tak sobie myśle, że sposoby w jakie odczuwa się to wszystko w wieku właśnie np 15 lat i wieku 20 lat są różne. No i inne są też oczekiwania tej drugiej str zakładając że właśnie ona miała kogoś wcześniej.
Ja miałam jeden pseudozwiązek w życiu swoim niedługim

i myślę sobie że właściwei wolałabym żeby wcześniej się coś działo... A nie działo się bo ja nie chciałam... a takie czekanie na wielką miłość itp to chyba bez sensu... teraz tak myślę ;p z reszta ktoś to już pisał. Grr rozpisałam się ;p

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 17 mar 2006, 23:52

dziobakkkk pisze: a takie czekanie na wielką miłość itp to chyba bez sensu...

Zawsze jest sens

Jak myślisz... związek po 20 "miłościach", czy związek po 1 miłości - który ma większe przełożenie na życie, późniejsze??

dziobakkkk · Postautor: **dziobakkkk** » 18 mar 2006, 00:03

nie wiem. nie mówię też o 20 miłościach. niewiele raczej moge o tym pow.

może i jest sens... ale ile można? a jeśli ta wielka miłośc przyjdzie z czasem.... dopiero później... może warto czekać ale to chyba nie znaczy że trzeba być samemu do momentu znalezienia tej jedynej osoby?

mariusz · Postautor: **mariusz** » 19 mar 2006, 06:18

A moim zdaniem tuaj nie chodzi o bycie z kimś, ale raczej obycie z płucia przeciwną. Można z kims być, ale być nieśmiałym w stosunku do pozostałych dziewczyn. Swoją droga nie da sie wszystkiego zaplanować i mieć wpływu na wszystko. Nie każdy może spotkać/ być z kimś w wieku 15 lat, zupełnie nie mają na to wpływu. I co czy taka osoba jest gorsza?? NIE

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 19 mar 2006, 08:39

mariusz, no ale sa też ekstrema. Nie będę wskazywać. I z nimi też wszystko jest ok??

Qra · Postautor: **Qra** » 19 mar 2006, 08:53

mariusz pisze:Nie każdy może spotkać/ być z kimś w wieku 15 lat, zupełnie nie mają na to wpływu. I co czy taka osoba jest gorsza?? NIE

I dzieki bogu ze sa takie osoby

Przynajmniej mniej konkurencji jest..
Znam osobiscie 18-20latkow co sobie wola pograc na sieci niz wybrac sie na laski

Banany takie..
I tylko mowia: Temu to sie udalo bo se znalazl..
Bo sie staral

*qbass* · Postautor: ***qbass*** » 19 mar 2006, 10:12

Qra pisze:Przynajmniej mniej konkurencji jest..

I z tym, to się zgodzę! Z tego co zauważyłem, Blazej30, to młodym wieku jest tyle wolnych dziewczyn, ale jak już przekracza się te 18 lat, prawie wszystkie zajęte...
Ale ja już mam swoją drugą połówkę... <aniolek>

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 19 mar 2006, 10:29

qbass17, znam pare wolnych po dwudziestce. Ale strasznie wybredne. Pogadać mozna ale jak zaprosisz na kawę to obdażą cie takim spojrzeniem jakbyś spytał o to królową brtyjską... co najmniej... Eeee, niechce się dołować znowu...

za to facetów bez kobiet jest mnustwo. Ciekawe z kim są te zajęte

*qbass* · Postautor: ***qbass*** » 19 mar 2006, 12:13

Blazej30 pisze: za to facetów bez kobiet jest mnustwo. Ciekawe z kim są te zajęte

O to mi właśnie chodziło... Trudno jest znaleźć wolną kobietę, ale facetów jest od groma...też jestem ciekaw z kim są te zajęte

Ciekawski · Postautor: **Ciekawski** » 19 mar 2006, 12:17

Ze mną

Qra · Postautor: **Qra** » 19 mar 2006, 12:20

Najlepszy czas na zwiazek to liceum i studia..
Potem to chyba zaczyna byc coraz gorzej..

Nie wiem moze sie myle, ale wolalem sobie za
wczasu znalezc partnerke zycia

*qbass* · Postautor: ***qbass*** » 19 mar 2006, 12:26

Ciekawski pisze:Ze mną

No ze mną też, ale co z resztą?? U mnie w liceum, praktycznie nie ma żadnej wolnej dziewczyny, za to facetów, to uuuu i jeszcze trochę

Qra pisze:Nie wiem moze sie myle, ale wolalem sobie za
wczasu znalezc partnerke zycia

Jeszcze się tak nie ciesz

Pan Zet · Postautor: **Pan Zet** » 19 mar 2006, 12:28

qbass17 pisze:I z tym, to się zgodzę! Z tego co zauważyłem, to Blazej30, młodym wieku jest tyle wolnych dziewczyn, ale jak już przekracza się te 18 lat, prawie wszystkie zajęte...

dup.a
Gdyby tak bylo to bysmy mieli jednego partenra od 18 roku zycia

A wystepuja "roszady"

Qra pisze:Nie wiem moze sie myle, ale wolalem sobie za
wczasu znalezc partnerke zycia

nic na sile, no chyba ze mlotkiem

.
Fajnie byloby ale plan a rzcezywistosc to czasem dwie rozne rzeczy

[ Dodano: 2006-03-19, 12:32 ]

qbass17 pisze:U mnie w liceum, praktycznie nie ma żadnej wolnej dziewczyny, za to facetów, to uuuu i jeszcze trochę

a u mnie??? hehe.... jest troche. Dziewczeta sa wybredne

*qbass* · Postautor: ***qbass*** » 19 mar 2006, 12:36

zakery... pisze:dup.a
Gdyby tak bylo to bysmy mieli jednego partenra od 18 roku zycia

Ja mówię na własnym przykładzie i na podstawie moich obserwacji...Wiadomo, że nie zawsze tak jest, ale z tego, co widzę, to zazwyczaj... <pijak>

Qra · Postautor: **Qra** » 19 mar 2006, 12:41

Zakery.. A czy ja odchaczylem moja Kobiete na liscie priorytetow

Jest nam ze soba dobrze i nie widze zadnych przeszkod na zycie z Nia..
Kto wie..

Moi starsi poznali sie jak mieli po 16 lat..
A w tym roku beda juz mieli po 50

<browar>
Bedzie imprezowanie

Pan Zet · Postautor: **Pan Zet** » 19 mar 2006, 12:49

Qra pisze:Zakery.. A czy ja odchaczylem moja Kobiete na liscie priorytetow
Jest nam ze soba dobrze i nie widze zadnych przeszkod na zycie z Nia..
Kto wie..

No moze... ale dla mnie to wyjatki. Wiesz juz nie jeden planowal przyszlosc z luba w tym wieku oraz starsi i nie wychodzilo... I to nie po kilka miechow tylko pare lat byli ze soba. Moze ja nie jestem odpowiednia osoba zeby z tym mowic bo nie bylem w zwiaku (ja tylko je "poznaje"

). Ale widze po kumplach i po kolezankch... wrrr...

Oby wam sie udalo. tylko wiecie czego obawialbym sie? ze w weiku 25-27 lat ktores z was spotka kogos innego i dojdzie do zdrady czy rozwoadu. Bo zawczesnie...

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 19 mar 2006, 12:49

zakery... pisze: Dziewczeta sa wybredne

trzeba się wziąźć po prostu za siebie i zacząć się starać. w przeciwnym razie <boje_sie>

Qra · Postautor: **Qra** » 19 mar 2006, 12:57

Wiesz Zakery co pomaga w chwilach 25-27

Otwierasz sobie skrzynke i tam masz wiersze swoje i swojej ukochanej..
Slowa i zwykle rozmowy pozapisywane..
Zdjecia z tych chwil w ktorych najbardziej sie kochaliscie..

Jezeli milosc istnieje miedzy wami to nie ma szans zeby takie wspomnienia nie
obudzily tego co uspil czas..

Z takiego wychodzimy zalozenia..
Jestesmy dla siebie 1szymi partnerami wiec uczymy sie wszystkiego razem..
Od podstaw..
Czasem sami dziwimy sie ze w kolo tyle zwiazkow sie sypie a my nie mamy problemow..

Ja jej wtedy mowie ze to spisek z 'gory' i jestesmy na siebie skazani

Pan Zet · Postautor: **Pan Zet** » 19 mar 2006, 13:08

Qra pisze:Wiesz Zakery co pomaga w chwilach 25-27
Otwierasz sobie skrzynke i tam masz wiersze swoje i swojej ukochanej..
Slowa i zwykle rozmowy pozapisywane..
Zdjecia z tych chwil w ktorych najbardziej sie kochaliscie..

romantyk

... tylko zebys po du.pie nie dostal za ta slodycz

.

Qra pisze:Z takiego wychodzimy zalozenia..
Jestesmy dla siebie 1szymi partnerami wiec uczymy sie wszystkiego razem..

Qra pisze:Ja jej wtedy mowie ze to spisek z 'gory' i jestesmy na siebie skazani

Moze jest to jakis sposob... Ale mi sie nie uda bo ja nie wierze w pierwszgo i ostatniego pratnera... hehe...

Blazej30 pisze:zakery... napisał/a:
Dziewczeta sa wybredne
trzeba się wziąźć po prostu za siebie i zacząć się starać. w przeciwnym razie

hmm... wiesz wole czyny a nie slowa...

Qra · Postautor: **Qra** » 19 mar 2006, 13:13

Ja jestem romantyk

Ona napisala dla mnie wiecej wierszy niz Alutka z "Rodziny zastepczej"

Ciesze sie z tego co mam

A Blazej to by sie wzial do roboty i nam wkleil zdjecia z swoich polowan

Pisac kazdy moze... troche lepiej... <browar>

Kazdy kiedys znajdzie, chocby po 60

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 19 mar 2006, 13:29

Qra pisze:A Blazej to by sie wzial do roboty i nam wkleil zdjecia z swoich polowan

hehe poczekam az dziewczyna sama się upoluje. Polowałem i co z tego mam??

AMX · Postautor: **AMX** » 19 mar 2006, 13:44

Qra pisze:hehe poczekam az dziewczyna sama się upoluje. Polowałem i co z tego mam??

Porozstawiaj sidła i w miedzuczasie poluj.Jak nic sam nie upolujesz to może jakaś w sidła wpadnie.

Qra · Postautor: **Qra** » 19 mar 2006, 13:46

Qra tego nie napisal...
AMX czytaj dokladnie bo moze tu wejdzie moja Kochana i sobie pomysli
ze jakies sidla rozstawiam

Augusto · Postautor: **Augusto** » 19 mar 2006, 15:59

qbass17 pisze:Blazej30 napisał/a:
za to facetów bez kobiet jest mnustwo. Ciekawe z kim są te zajęte

O to mi właśnie chodziło... Trudno jest znaleźć wolną kobietę, ale facetów jest od groma

Modych facetów jest troszeczke więcej niż kobiet więc może w tym rzecz?

*qbass* · Postautor: ***qbass*** » 19 mar 2006, 16:11

tanebo pisze:Modych facetów jest troszeczke więcej niż kobiet więc może w tym rzecz?

Może... albo to tylko jest ściema(że są zajęte)...

Qra · Postautor: **Qra** » 19 mar 2006, 16:51

TO ONI!!
To oni gumowi faceci kradna nam (wam:P) kobiety

(uwaga tresc erotyczna!! - gezz nawet cos wiecej.. boshe)
gumiaki

i wszystko jasne

Dyskuja....

Kto jest online