Charakter

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 28 sie 2009, 10:28

FrankFarmer pisze:No nie wiem, pod warunkiem trafienia na twarda sztuke (a moze wrecz przeciwnie?) i pod innymi warunkami. Ja kiedyś tak zrobiłem z wyczuciem i po jakimś czasie ciszy było mi to wypominane jak cholera i przyczyniło się do końca ("płakała przez niego").

Ja tak nie miałem. A późniejsze awantury były z powodów jakichś tam innych i na szczęście nie użyła tego wszystkiego, co jej mówiłem, przeciwko mnie. :)

PFC pisze:Kobieta w dogodnym dla siebie momencie wyciągnie na wierzch absolutnie wszystko, co kiedyś od faceta usłyszała, a co może służyć jako dobry argument w bieżącej rozgrywce. Wystarczy ją tylko wyprowadzić z równowagi.

Owszem, lubią gromadzić takie argumenty i kiedy się skończą inne to wyciągają takie działa i napieprzają "bo ty mi powiedziałeś kiedyś, że moim udem można wykarmić przez tydzień rodzine Chińczyków" ;)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 28 sie 2009, 10:41

Ale od razu trzeba zapewniac "ale ty kochanie jestes ladniejsza". A z kumplami mozna wprost komentowac kazdy kawalek jej ciala i sie ordynarnie slinic ;p

z tym zapewnianiem to niekoniecznie :) po prostu, ocenić czy dana kobieta jest ładna, elegancka, seksowna. tyle :) nie raz się razem we dwoje obracaliśmy za takim cudem na dwóch nogach ;)

Imperator pisze:PFC napisał/a:
Kobieta w dogodnym dla siebie momencie wyciągnie na wierzch absolutnie wszystko, co kiedyś od faceta usłyszała, a co może służyć jako dobry argument w bieżącej rozgrywce. Wystarczy ją tylko wyprowadzić z równowagi.

Owszem, lubią gromadzić takie argumenty i kiedy się skończą inne to wyciągają takie działa
i napieprzają "bo ty mi powiedziałeś kiedyś, że moim udem można wykarmić przez tydzień rodzine Chińczyków" ;)

taaaa ;) ale Panowie, Panowie. nie zeszliśmy z tematu lekko?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 sie 2009, 10:45

PFC pisze:Z tym testosteronem to bym nie przesadzał, bo kobiety od wieków najbardziej przyciąga: (1) władza i (2) pieniądze
Nie zapomnij ze madre i inteligentne kobiety zwracaja takze uwage na facetow ktorzy wladzy i pieniedzy jeszcze nie maja ale maja do nich predyspozycje i w przyszlosci moga do nich dojsc. A sukces osiagaja osoby przebojowe, zdecydowane i tu testosteron sie niewatpliwie przydaje. Lalus nigdy nic korzystnego nie wynegocjuje.
Mati pisze: nie raz się razem we dwoje obracaliśmy za takim cudem na dwóch nogach
No to najwyrazniej Twoja dziewczyna jest bi. Ja jakbym sie przy mojej za inna obrocil to odczulbym to dosc bolesnie. Choc teraz moze i nie, ale z pewnoscia bylby foch.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 sie 2009, 10:45

Mati pisze:z tym zapewnianiem to niekoniecznie po prostu, ocenić czy dana kobieta jest ładna, elegancka, seksowna. tyle nie raz się razem we dwoje obracaliśmy za takim cudem na dwóch nogach
i jesteście nadal razem :> <szczerbaty> związek z kobietą jest jak magnes - ma dwa bieguny. Bo jeśli z kolegami rozmawiacie tak czule jak z kobietą to ja śpię tyłkiem do ściany <diabel> zresztą - co byście czuli gdyby wasza kobieta mlaskała na widok przystojniejszego od was faceta :>
Ostatnio zmieniony 28 sie 2009, 10:46 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 sie 2009, 10:49

Blazej30 pisze:zresztą - co byście czuli gdyby wasza kobieta mlaskała na widok przystojniejszego od was faceta
Skoro jest ze mna a nie z kims innym to znaczy ze mam cos co dla niej jest wazniejsze. A ze by zwrocila uwage na jakiegos goscia na ulicy... i co z tego? Prawde mowiac odrobina niepewnosci wzgledem partnera jest wg mnie dobra dla zwiazku :)
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 28 sie 2009, 10:50

Maverick pisze:No to najwyrazniej Twoja dziewczyna
jest bi.

hmmm...tak patrząc na to z boku, może masz racją [:D]

Ja jakbym sie przy mojej za inna obrocil to odczulbym to dosc bolesnie. Choc teraz moze i nie, ale z pewnoscia bylby foch.

zawsze możesz mówić "kochanie, była podobna do tej Aśki, no wiesz, tej kumpeli z liceum co mi zeszyty pożyczała zawsze" :P

Blazej30 pisze:i jesteście nadal razem :> <szczerbaty>

to pytanie? bo brakuje mi czegoś tutaj...i nie, nie jesteśmy razem już przecież od dawien dawna. już niedługo rok będzie <aniolek>

Blazej30 pisze:co byście czuli gdyby wasza kobieta mlaskała na widok przystojniejszego od was faceta :>

czułbym obrzydzenie i wstyd że mlaska w miejscu publicznym...mlaskać to ona może się ze mną ;) a tak na serio, to wygląd faceta też można ocenić, czy jest przystojny, ubrany w dobre ciuchy, itd. itp...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 28 sie 2009, 11:53

Maverick pisze:Nie zapomnij ze madre i inteligentne kobiety zwracaja takze uwage na facetow ktorzy wladzy i pieniedzy jeszcze nie maja ale maja do nich predyspozycje i w przyszlosci moga do nich dojsc. A sukces osiagaja osoby przebojowe, zdecydowane i tu testosteron sie niewatpliwie przydaje. Lalus nigdy nic korzystnego nie wynegocjuje.


Nie chodzi o punktowy "sukces", lecz o realny, ciągły i postępujący wpływ na wiele spraw, a to można osiągnąć choćby tylko rodząc się w odpowiednio zamożnej rodzinie. Wówczas indywidualne predyspozycje nie są aż tak ważne, gdyż nawet "miękkość" charakteru nie wpływa destrukcyjnie na wywieranie pewnego rodzaju wpływu... Wystarczy popatrzeć sobie na członków rodzin panujących w dawnych czasach - więcej było tam "pierdół" niż tzw. "prawdziwych mężczyzn", a zarówno jednym jak i drugim wystarczyło tylko skinąć na kobietę, a ta była wniebowzięta i zaszczycona... Dzisiaj nie ma już królów i książąt, ale wystarczy poczytać posty Loli w odpowiednim temacie, by wiedzieć, że system jako taki niewiele się zmienił, a boskich pomazańców zastąpili politycy, prawnicy, wpływowe rodziny, potentaci przemysłowi, aktorzy i piosenkarze. ;) ...Wiesz Ty ile razy mi np. wypominane było, że prawnikiem nie jestem? <lol> Natomiast Twa teoria inteligentnej kobiety ma jeden minus - pierwiastek ryzyka. :D Kto jak kto, ale inteligentna kobieta będzie się ryzyka wystrzegać jak ognia, zwłaszcza, iż sam uważasz, że najważniejsze jest, by samiec zapewniał potomstwu i jej samej jak najlepsze warunki. <lol>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 sie 2009, 12:15

PFC pisze:Natomiast Twa teoria inteligentnej kobiety ma jeden minus - pierwiastek ryzyka. Kto jak kto, ale inteligentna kobieta będzie się ryzyka wystrzegać jak ognia, zwłaszcza, iż sam uważasz, że najważniejsze jest, by samiec zapewniał potomstwu i jej samej jak najlepsze warunki.
Ale ci ktorzy juz sa bogaci i ustawieni sa zazwyczaj takze zajeci. Stad chcac niechcac one musza ten pierwiastek ryzyka zaakceptowac.
Zreszta inteligentna kobieta nie bedzie sie wiazac z dziadem tylko dlatego ze ma kase. Co z tego ze ma kase jak ma np 60 lat? Facet musi byc mlodszy, zywiolowy. Dziadek ma czesto podejscie do zycia bardzo zachowawcze, asekuracyjne. Przekazywalby jej potomstwu zle postawy i zachowania.
A to ze wystarczy byc slawnym to przeciez wiem. Ale dzisiaj prawie kazdy moze nim byc, wystarczy samozaparcie, jakis talent itd. I takich wlasnie beda wybierac.
Tego szalu na punkcie prawnikow tylko nie rozumiem. No chyba ze chodzi po prostu o kase, ale tez nie kazdy prawnik ja ma. Poza tym chyba nie rozrozniaja tu kobiey prawnikow po aplikacji i przed aplikacja lub bez aplikacji. Mzoe traktuja prawo jako jakas niezwykle trudna dziedzine wiedzy? Jak dla mnie na prawo ida osoby bez specjalnych uzdolnien, bo kazdy glupek moze je skonczyc. Wystarczy odpowiednio dlugo uczyc sie wszystkiego na pamiec. Mi nikt nigdy nie wytknal ze szkoda ze nei jetem prawnikiem. Za to bardzoczesto slyszalem ze przy mnie dziewczyna czuje sie bezpiecznie i ze nie balaby sie np noca ze mna pojsc gdzies do parku czy w inne niebezpieczne miejsce.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2009, 12:16 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 sie 2009, 12:26

chłopaki! oświecę was - najważniejszy jest wygląd. to czy ktoś nam się podoba czy nie (nie mówię że kobiety podejmują w tym czasie decyzję o ślubie - tak samo szybko decydujemy czy np podoba się nam obraz) podejmujemy w ciągu 1,5 milisekundy. to za szybko by zadziałała świadomość. na drugim miejscu jest... władza. najlepszym afrodyzjakiem jest kilku goryli - najlepiej żeby wyglądali jakby własnie wrócili z Dallas. No i nie zapominajmy o feromonach... co do powoda - pierwsze wrażenie okazało się mylne - zabrakło goryli. a może on zachowywał się za mało jak goryl <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 sie 2009, 12:40

Blazej30 pisze:chłopaki! oświecę was - najważniejszy jest wygląd. to czy ktoś nam się podoba czy nie (nie mówię że kobiety podejmują w tym czasie decyzję o ślubie - tak samo szybko decydujemy czy np podoba się nam obraz) podejmujemy w ciągu 1,5 milisekundy. to za szybko by zadziałała świadomość.
A wiesz ze w eksperymencie udowodniono ze kobiety na podstawie wygladu faceta podswiadomie wybieraja tego ktory jest zdrowszy? Kobiety mialy wybrac sposrod 2 grup facetow widzac jedynie fragment skory na twarzy. Nic innego nie widzialy. Wybraly zdrowszych. Wszystkie. Jak? Coz - w koncu dzieci tez musza byc zdrowe. Musza jakos partnerow sobie wybierac odpowiednich do tego celu. Tak wiec skoro potrafia podswiadomie ocenic zdrowie po wygladzie skory (wazne przy tym jest to ze nie wiedzialy ze chodzi o badanie ktory jest zdrowszy, mialy wybrac po prostu atrakcyjniejszych) to jak sadze mozna po wygladzie ocenic takze inne rzeczy. Poza tym kiedys dochodzi do wymiany zdan. Wowczas juz mozna ocenic wszystko.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 28 sie 2009, 13:52

Blazej, Twoim problemem jest właśnie brak kasy a nie wygląd. :D Wystarczy popatrzyć na "dobre rady" każdej z forumowych pań. Literalnie wszystkie każą Ci się od matki wyprowadzić, a przecież samodzielne mieszkanie na swoim - w przypadku samotnego faceta, dysponującego wyłącznie jedną, raczej przeciętną pensją - jest niezwykle mało prawdopodobne i wymaga dodatkowego wkładu finansowego (o kłopotach ze zdolnością kredytową już nie wspominając)... Gdybyś wszakże miał powiedzmy własne M2 jakimś cudem, to idę o zakład, że niejedna by Cię w nim odwiedziła, chcąc się przekonać czy naprawdę tak źle wyglądasz jak mówisz. ;) Innymi słowy - facet bez kasy, to dla kobiety ciota i nawet wygląd tego nie zrównoważy na dłuższą matę.

Mav, nie podniecałbym się zbytnio "eksperymentami i badaniami", bo w dzisiejszych czasach manipuluje się nimi obecnie z wielką łatwością. Nie zdziwiłbym się, gdyby w innym efekty okazały się dokładnie odwrotne. <pijak> ...Nie mówię też o starych dziadach (to swoją drogą), tylko o ludziach w przedziale 20-35 lat, głównie tych, przejmujących "rodzinne" interesy czy kultywujących wielopokoleniowe tradycje nawet jeśli nie mają o tym zielonego pojęcia. <lol> Do "ludzi nowych", którzy osiągnęli coś w życiu wyłącznie dzięki sobie, nie mam absolutnie nic, ale powiedzmy sobie szczerze, że na ogół wymaga to czasu i mimo wszystko nie zdarza się często. :]

Maverick pisze:Za to bardzoczesto slyszalem ze przy mnie dziewczyna czuje sie bezpiecznie i ze nie balaby sie np noca ze mna pojsc gdzies do parku czy w inne niebezpieczne miejsce.


No, u nas w Szczecinie parki stały się stosunkowo bezpieczne... Niemniej nie będzie to mało aż tak dużego znaczenia już z chwilą kupna przez nią samochodu. <lol>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 28 sie 2009, 13:57

Blazej30 pisze:chłopaki! oświecę was - najważniejszy jest wygląd. to czy ktoś nam się podoba czy nie

Ta teza jest prawdziwa przy założeniu że dziewczyna prawidłowo funkcjonuje psychicznie. Obecnie jest mnóstwo dewiacji i odchyleń psychicznych, że wtedy to się nie sprawdza. Przykładowo: pisałem sobie pare razy z panienkami co dają d. za kase i wiem, że one będą mieć zupełnie inne kryteria wyboru męża, bo pytałem je o to. Przykłady mozna mnożyć.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 sie 2009, 14:35

FrankFarmer pisze:Ta teza jest prawdziwa przy założeniu że dziewczyna prawidłowo funkcjonuje psychicznie.
to bardziej podstawowe instynkty. inaczej panienki za kasę oceniałyby obrazy tylko ze względu na cenę.

[ Dodano: 2009-08-28, 14:37 ]
PFC pisze:Twoim problemem jest właśnie brak kasy a nie wygląd.
taaa. na sympatii mam profil. lecz nie mam tam zapisane ani gdzie mieszkam, ani ile zarabiam. a odwiedzają go tylko kaszaloty i to z rzadka. Przystojny kumpel a la latino od modelek musi się kijem oganiać...
Ostatnio zmieniony 28 sie 2009, 14:41 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 2 razy.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 28 sie 2009, 16:23

Blazej30 pisze:na sympatii mam profil. lecz nie mam tam zapisane ani gdzie mieszkam, ani ile zarabiam. a odwiedzają go tylko kaszaloty i to z rzadka


A po co niby ładne, cieszące się powodzeniem kobiety miałyby wchodzić na taki portal? :]
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 sie 2009, 16:24

Wiesz, jezeli chodzi o sympatie to ogolnie rzecz biorac lekko jej nie ogarniam. Tzn sadze ze zdecydowana wiekszosc facetow ma malo wejsc tam na profil. Wejscia na profil maja tam wylacnzie dizewczyny, w wiekszosci z ofertami seksu. Poza tym tam tez sie liczy jak czest sie logujesz. Im czesciej tym bedziesz wyzej w wynikach wyszukiwania. Jak sie logujesz zadko to nie dziw sie ze ostatnie desperatki dochodza do 20 strony wynikow wyszukiwania i wchodza na profil. Poza tym sympatia mi jedzie akwizycja. Wysylasz 30 wiadomosci i masz odpowiedz na kilka. Zreszta same dziewczyny chyba tez nie wiedza zazwyczaj po co maja profil. Wiekszosc jest mocno przecietna nawet nie tyle pod wzgledem wygladu co charakteru. JEst tez troche tak zwanych modelek ktore podudowuja tam swoje ego, szukaja sponsorow albo nie wiem co tam robia.
Z ciekawosci - napisz mi na priv jaki masz profil :D

Aaa, z moich doswiadczen na sympatii pamietam jeszcze jak jakis palant skopiowal moj opis i dal do siebie. Ach ta oryginalnosc.

A wracajac do tematu charakteru... liczy sie calosc. Na sympatii raczej malo dziewczyn zainteresuje sie jakims wysublimowanym opisem. Raczej szukaja po prostu rozrywki. No i nie wazne co psza w profilu, i tak mozna je przeleciec na 1 randce. Przynajmniej ja nie mialem z tym wiekszych problemow.

[ Dodano: 2009-08-28, 16:26 ]
PFC pisze:A po co niby ładne, cieszące się powodzeniem kobiety miałyby wchodzić na taki portal?
Powodow moze byc wiele ;) Np brak czasu.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2009, 16:26 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 sie 2009, 19:13

Maverick pisze:Tzn sadze ze zdecydowana wiekszosc facetow ma malo wejsc tam na profil.
mój kumpel latino ma chyba parę tysięcy.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 sie 2009, 22:37

Bo jest latino. Jakby byl przystony ale normalny to by mial o wiele mniej. Zreszta... nawet przecietne dziewczyny czasem maja po kilkanascie lub kilkadziesiat tys. Bardz ladne maja setki tys. To o czym my tu mowimy?
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 29 sie 2009, 13:56

Ale ocohozi z tym przekrzykiwaniem się na ilość wejść?

Latino budzi zainteresowanie często bardziej ze względu na archetyp, spodziewane cechy charakteru, niż ze względu na wygląd. Abstrahując już od płytkości tego zainteresowania.
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 31 sie 2009, 09:56

;p fajnie odbiegliscie od mojego tematu:D nadal niewiem czy uda mi sie zmienic;p i co robić:D zeby było inaczej a pry dziewczynie nie moge byc jak przy kumplach;p bo by sie to zle skonczylo:D ( prez chwile probowalem).
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 sie 2009, 10:10

Napisz cos wiecej o tej swojej słodyczy, o sytuacjach w których ona moze to widzieć
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 31 sie 2009, 18:54

jej chodzi glownie o to chyba ze za malo stanowczy jestem ze nie czuje sie bezpiecznie
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 sie 2009, 19:46

To fatalnie, brak stanowczości u faceta to prawie dramat
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 sie 2009, 20:05

Dzindzer, zależy jakiej. On ma dopiero 19 lat....
Poza tym pytanie co ona uważa za stanowczość. Może dziewczynce po prostu brak emocji i uważa, że mężczyźnie to agresja powinna aż z uszu parować?
Wiele młodych dziewczyn utożsamia stanowczość mężczyzny z zachowaniami podpadającymi pod jakąś agresję, zaborczość, siłę itp. itd.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 sie 2009, 20:12

księżycówka pisze:Dzindzer, zależy jakiej. On ma dopiero 19 lat....

Czyli młody facet.

księżycówka pisze:Poza tym pytanie co ona uważa za stanowczość

Toż podpytuje autora o więcej szczegółów
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 31 sie 2009, 22:43

To badz przy niej nie jak przy dziwczynie a jak przy kobiecie.
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 01 wrz 2009, 11:31

ze nie podejmuje zadnyhch decyzji;p zlewam troche na wszystko;) i czesto to ona decyzje rozne musi podejmowac;D chyab o to jej chodzi raczje nie chce zebym byl agresywny ( ale zbyt spokojny tez nie)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 01 wrz 2009, 11:38

Jakie ona ma w Tobie oparcie skoro wszystko musi zalatwiac za Ciebie?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 wrz 2009, 14:47

Tzn jakie decyzje?
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 01 wrz 2009, 15:57

no ciezko powiedziec najrozniejsze wspolne decyzje:D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 wrz 2009, 16:02

Ale jakiego kalibru no.
Czy iść na komedię czy horror do kina?
Formalne? Bardziej życiowe? Przyszłościowe?

Jak Ty nawet nie umiesz tego określić jasno to ja lasce coraz mniej się dziwię. :|

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 333 gości