warto dostać wpier......ol dla dziewczyny??? ;]

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Tier
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 03 maja 2004, 13:06
Płeć:

warto dostać wpier......ol dla dziewczyny??? ;]

Postautor: Tier » 18 maja 2004, 01:01

Witam. Mam taki oto problem. Podoba mi sie jedna dziewczyna no i chciałbym ją poderwać ;] ale ona chodzi z największym kozakiem w szkole (jeszcze większym niż Maverick :p) no i on ma sporo kumpli też kozaków. Jakbym zacza startowac do tej dzieczyny to może by coś z tego wyszło może nie ale na pewno bym miał problemy z tym gościem i jego kumplami. Co byście na moim miejscu zrobili?? Lub poradzcie co robić ;]
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 maja 2004, 08:45

powiem nie tyle co bym zrobil, ale co zrobilem w podobnej sytuacji, a wlasciwie co sie stalo

otoz sprobowalem, ona powiedziala ze nic z tego ale zebym sie nie martwil bo nic swojemu facetowi nie powie, nie chce mi klopotow sprawiac... pomyslalem ze szkoda ze nic, ale dobrze ze jest rozsadna i w ogóle. niestety, jej kolezanka nie byla rozsadna :551:

koles sie dowiedzial, a ja mialem 2 zebra zlamane :571: poza tym cos z nerka i mnie na pare dni dluzej w szpitalu zatrzymali...

hmm, gdzie tu moral :?: ano jak lezalem w szpitalu to mnie odwiedzila Ona, przeprosila za to co sie stalo i troche ze mna tego dnia zostala, nastepnego tez... jak wrocilem do szkoly to sie okazalo ze zerwala z tym facetem...
niestety bylem glupkiem i nie probowalem dalej zdobyc jej serca :567: no coz, moral taki "jak juz oberwiesz raz, to ten drugi nic nie zmieni, trzeba isc za glosem serca mimo wszystko :!: "

to tyle, sam wyciagnij wnioski :P


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 18 maja 2004, 18:18

jak ja złysze o tych "kozakach" co ty by wszystkich lali to mnie cholera bierze!!!! przykro mi ze musiałes na nich trafic!!! ale to nie tylko faceci sa tacy "madrzy" mnie pare lat temu scigała jedna dziewczyna i serio mi groziła bo jej chłopak zaczał sie spotykac ze mna !

nie wiem co mozesz zrobic w takiej sytuacji ale jezeli czujesz ze na powaznie czujesz cos do kolezanki to moze warto zaryzykowac
Awatar użytkownika
Bobi
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 29 lut 2004, 19:37
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Bobi » 18 maja 2004, 18:33

Jesli ona chodzi z ,,kozakiem'' to po co Ty sie mieszasz, widocznie dobrze jest jej z nim. Hmm po co Ty sie do niej mieszasz? Bo pewnie sie nią interesujesz, rób co chcesz, pamiętaj tylko Zęby Dwa Razy Nie Rosną. Powodzenia. :D
bartek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 74
Rejestracja: 22 lut 2004, 15:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: bartek » 18 maja 2004, 19:38

tak, jak mówi Bobi: lepiej dać sobie spokój i poszukać innej niż potem mieć tego typu problemy.

poza tym skoro ona jest z nim, to coś w tym musi być - może ona lubi takich?

pzdr
Tier
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 03 maja 2004, 13:06
Płeć:

Postautor: Tier » 18 maja 2004, 20:13

czemu ona z nim jest??? nie mam pojecia dlczego dziewczyny lubia takich gości. może dlatego że to najsilniejszy samiec i ma lepszy materiał genetyczny??? (bynajmniej tak jest u małp) a moze dlatego ze jak zaczeła kręcić z tym gościem to już karzdy sie bał nawet słowa z nia zamienić. wydaje mi sie że dziewczyna może nie zdawać sobie sprawy jaki ten facet w żeczywistości jest (dopóki i jej nie przyłoży???).
Awatar użytkownika
Duszek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 03 mar 2004, 17:15
Płeć:

Postautor: Duszek » 18 maja 2004, 21:45

ten temat był już poruszany "DRAŃ" :-)
rada?
Robić co myśleć żeby nie żałować, jak czujesz, że chcesz, że warto to do dzieła.. ząbki zawsze można wstawić, i kto wie.. może ładniejsze :-)
Powodzenia
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 18 maja 2004, 21:52

nie mam pojecia dlczego dziewczyny lubia takich gości.


tylko bez uogólnien ;)


a poza tym jak ona tobie powiedziała ze z tego nic nie bedzie to moze rzeczywiscie lepiej dac sobie spokój i nie narażac swojego zdrowia....
Tier
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 03 maja 2004, 13:06
Płeć:

Postautor: Tier » 18 maja 2004, 22:51

a poza tym jak ona tobie powiedziała ze z tego nic nie bedzie to moze rzeczywiscie lepiej dac sobie spokój i nie narażac swojego zdrowia....


jak na razie ona nie wie o moim istnieniu :)
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 maja 2004, 22:53

a ja powiem jeszcze raz tylko tyle, jesli naprawde sie cos czuje to mozna zycie oddac by kogos obronic lub przed czyms uratowac...

ale mniejsza z tym ;-)


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 19 maja 2004, 14:01

jak na razie ona nie wie o moim istnieniu


sorki trochu sie mnie pomyliło :) to moze warto aby sie dowiedziała :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 19 maja 2004, 15:18

jeszcze większym niż Maverick
lol, nie podlizuj sie :D
Poza tym miej na uwadze, ze kozak, to taki ktos kto kozaczy... mocny jest zazwyczaj w gebie i w grupie :) Nie znasz nikogo? Poza tym Ty chodzisz razem z nim do szkoly?
Oki, mniejsza o to.
Wg mnie powinienes startowac do niej, ale nie masz pewnosci ze wyjdzie. A zaczac mozesz przeciez w sposob anonimowy, pisanie SMSkow itp. I kup sobie pieprz w zelu do samoobrony :D A poza tym to mozesz sie zapisac na karate i cwiczyc :D
limonka

Postautor: limonka » 19 maja 2004, 16:33

Wszyscy się rozwodzicie, czy powinien startować do tej panny w obawie o jego ząbki. Skoro jest aż tak zdesperowany, że chce narazić na szwank swoje zdrowie, to wnioskuję, że koleć się zadurzył nie na żarty. Czy nie przyszło nikomu do głowy, że może spotkać go większe "kuku" w aspekcie psychicznym, kiedy dostanie od niej kosza ? Na dobrą sprawę nie wiadomo jak ona się zachowa, kto wie może przyczyni się do tego, że stanie się obiektem do drwin i szyderstw ? I jeszcze jedno na koniec może ona jest szczęśliwa z tym "kozakiem" ... ?
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 19 maja 2004, 19:35

limonka masz jak najbardziej racje,pewnie kazdy kto cos tu powie bedzie miał jakos tam racje :) ale co do tego urazu psychicznego....jak nie teraz to mu sie trafi innym razem, a poza tym lepiej zeby załował ze nic nie wyszło mimo ze próbował niz ma załowac ze nie próbował a moze akurat cos z tego wyszło :)
oczywiscie jesli laska jest z tym "kozakiem" to moze byc z nim szczesliwa i nie chciec zmiany no ale....do odwaznych swiat nalezy ;)
Awatar użytkownika
Michał
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 102
Rejestracja: 05 kwie 2004, 16:56
Skąd: Amsterdam
Płeć:

Postautor: Michał » 19 maja 2004, 22:18

to takie niedżentelmeńskie odbijać komuś dziewczynę... poza tym zastanów się, jeżeli ona będąc w zwiazku odejdzie do kogoś innego to jest duża szansa ze zrobi to jeszcze raz...
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 20 maja 2004, 11:17

niestety Michał ma racje, jesli odeszlaby od tego kozaka dla niego to istnieje takie prawdopodobientwo. a moze ona chodzi z tym kozakiem zeby bardziej zwrocic na siebie uwage tego jedynego i wzbudzic w nim zazdrosc :?:

nie wiem tego, ale inna sprawa ze nawet jak nie wyjdzie mu z nia to nie bedzie myslal "boshe, czemu ja nie sprobowalem :?: "
a jesli nie wyjdzie to trzeba pamietac ze to co go nie zabije to go umocni :D


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
Andrew™

Postautor: Andrew™ » 24 maja 2004, 22:04

:569: Jeżeli ten "kozak" jest tym kogo mam na myśli, - czyli: 007 IQ, beznadziejny pozer, jego zasub słownictwa ogranicza się do kilkunastu wyrazów z czego 90% z nich to wulgaryzmy a 10% to jakże inteligentne makaronizmy w stylu "fuck you" i "motherfucker", chodzi w o 3 rozmiary mniejszej od niego koszulce aby zdaleka było widać jaki on to jest "kulturysta z Auschwitz", no chyba że stać go na jakieś metabole ;) , jego całe życie opiera się na 3 podstawowych dla niego instynktach: "gdzie i co wypić", "komu dojebać" (sorki za język) i "gdzie by tu zamoczyć", nie wspominając już o orginalnym stylu ubioru i fryzurze :P itp. - to co może ze sobą reprezentować laska stojąca obok tego gościa :566: Może mieć najwyzej zgrabny tyłek, chociarz w to wątpie bo tacy goście nie mają też zazwyczaj gustu :D Na takie laski jest specjalne określenie: "Facila putino" Na taką bym wrzyciu nie poleciał. A co dopiero dostać za nią w pierd....Nigdy w życiu !! :612: :560: :554:
Tier
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 03 maja 2004, 13:06
Płeć:

Postautor: Tier » 26 maja 2004, 00:38

Andrew™ pisze::569: Jeżeli ten "kozak" jest tym kogo mam na myśli, - czyli: 007 IQ, beznadziejny pozer, jego zasub słownictwa ogranicza się do kilkunastu wyrazów z czego 90% z nich to wulgaryzmy a 10% to jakże inteligentne makaronizmy w stylu "fuck you" i "motherfucker", chodzi w o 3 rozmiary mniejszej od niego koszulce aby zdaleka było widać jaki on to jest "kulturysta z Auschwitz", no chyba że stać go na jakieś metabole ;) , jego całe życie opiera się na 3 podstawowych dla niego instynktach: "gdzie i co wypić", "komu dojebać" (sorki za język) i "gdzie by tu zamoczyć", nie wspominając już o orginalnym stylu ubioru i fryzurze :P itp. - to co może ze sobą reprezentować laska stojąca obok tego gościa :566: Może mieć najwyzej zgrabny tyłek, chociarz w to wątpie bo tacy goście nie mają też zazwyczaj gustu :D Na takie laski jest specjalne określenie: "Facila putino" Na taką bym wrzyciu nie poleciał. A co dopiero dostać za nią w pierd....Nigdy w życiu !! :612: :560: :554:


on nie chodzi w obcisłych ciuchach, należy raczej do dresiarzy, a chyba karzdy wie jakimi zjebami jest większosc dresiarzy
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 27 maja 2004, 20:33

on nie chodzi w obcisłych ciuchach, należy raczej do dresiarzy, a chyba karzdy wie jakimi zjebami jest większosc dresiarzy


Nie uogólniaj.

Po drugie ... skoro jesteś pewien, że dostaniesz... to przygotuj się, że dostaniesz.
Po trzecie ... skoro dziewczyna jest ZAJĘTA ... postarać się możesz by była wolna, ale... moim zdaniem ZAJĘTYCH się nie rusza... taki stan rzeczy i koniec- Twoją kobietę chciałbyś by ktoś Ci "odbił" ...? Nie sądzę.
Po czwarte... nie widzę w tym żadnego problemu tylko beznadziejne mówienie "co by było gdyby"
Piąte- weź się chłopie w garść, albo masz szansę i ochotę, albo jej nie masz i tylko dyskutujesz.

Szóste- Pozdrawiam
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 28 maja 2004, 21:36

w sumie racja, zajetych sie nie rusza...

ale w roznicy (wybaczcie, zbocznie zawodowe ;-) ) to juz inna sprawa... nie jestem pewien czy on mysli tak samo, ale ja w przypadku gdy dziewczyna jest zajeta a mi sie podoba, chce zeby chociaz wiedziala ze mysle o niej...

boshe, znow sie robie sentymentalny... niech mnie ktos ukara ;-)


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
bartek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 74
Rejestracja: 22 lut 2004, 15:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: bartek » 28 maja 2004, 22:35

zajętych się nie rusza? a czemu?
Tier
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 03 maja 2004, 13:06
Płeć:

Postautor: Tier » 29 maja 2004, 00:39

BlueEyes pisze:
on nie chodzi w obcisłych ciuchach, należy raczej do dresiarzy, a chyba karzdy wie jakimi zjebami jest większosc dresiarzy


Nie uogólniaj.

Po drugie ... skoro jesteś pewien, że dostaniesz... to przygotuj się, że dostaniesz.
Po trzecie ... skoro dziewczyna jest ZAJĘTA ... postarać się możesz by była wolna, ale... moim zdaniem ZAJĘTYCH się nie rusza... taki stan rzeczy i koniec- Twoją kobietę chciałbyś by ktoś Ci "odbił" ...? Nie sądzę.
Po czwarte... nie widzę w tym żadnego problemu tylko beznadziejne mówienie "co by było gdyby"
Piąte- weź się chłopie w garść, albo masz szansę i ochotę, albo jej nie masz i tylko dyskutujesz.

Szóste- Pozdrawiam


nie uogulniać?? a moze znasz sympatycznego dresiarza ;]
hehe zajętych sie nie rusza, jeśli mi sie dziewczyna podoba mam gdzieś czy jest już "zajęta" czy nie tylko staram sie ją poznac i poderwać :) "taki jest stan rzeczy i koniec" - jakbym słyszał swoją matke "nie wolno ci iśc bo nie i koniec" wiadomo ze nie chciałbym aby mi ktoś poderwał kobiete ale skoro by poszła do innego to chyba z nowym chłopakiem jest jej lepiej niz zemną. trudno poszukam nowej. tego kwata jest pół świata :) . A problem jest i to dyży. ty chyba nie znasz polskich szkół. ostatnio kumpel z 4 klasy wylądował w szpitalu z pocięta ręką za to że sie "krzywo patrzył". Jest gozrej niż w wojsku. Równie dobrze i ja moge stracic zęby, oko..... ale moge zyskac również wiele - sympatyczną dziewczynę która mi sie podoba i być moze której wpadł bym w oko
diaBliCzka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 29 maja 2004, 22:07
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: diaBliCzka » 29 maja 2004, 22:49

Z góry pass..

Po co sie narazac na darmowa operacje plastyczna? Mozesz poczekac, obserwowac sytuacje -..jesli miedzy nimi bedzie koniec, dzialaj. W innym przypadku nie pakuj sie w klopoty ^^*
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 30 maja 2004, 14:19

ale ja w przypadku gdy dziewczyna jest zajeta a mi sie podoba, chce zeby chociaz wiedziala ze mysle o niej...


no i fajnie ze chcesz aby to wiedziała!! dla dziewczyny bedzie to miłe gdy dowie sie ze podoba sie nie tylko swojemu partnerowi.....ALE trzeba pamietac by sie z tym swoim pokazywaniem ze sie o niej mysli nie przesadzac bo jak sie zajeta dziewczyne zacznie osaczac to jej juz sie to przestanie podobac a jak jej sie przestanie podobac to i jej facet bedzie niezadowolony ;)
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 02 cze 2004, 13:14

nie uogulniać?? a moze znasz sympatycznego dresiarza ;]

Znam. Niejednego....

Reszte pozostawie bez komentarza...
... you bleed just to know you're alive ...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 339 gości