agnieszka.com.pl • Wywoływać zazdrość czy lepiej nie
Strona 1 z 1

Wywoływać zazdrość czy lepiej nie

: 06 cze 2007, 20:44
autor: trimas
Witam niedawno opisywałem że mam problem z koleżanką ponieważ się trochę w niej zabujałem znaczy bardzo mocno :) znamy się od 4 lat. obecnie jeździmy razem na uczelnię. Chce się do niej zbliżyć tylko niestety jest to trudne. i teraz tak

mam bliską przyjaciółkę nawet bardzo, często u niej jestem itd, rozmawiałem ostatnio z moja wybranką hehe :D wygadałem się ponieważ ta moja serdeczna koleżanka miała ostatnio problemy to jej pomagałem, i ona do mnie takim tekstem "Wy chyba coś do siebie czujecie" :| jak to usłyszałem to trochę oniemiałem, wyparłem się ale nie wiem czy mi uwierzyła,

co mam robić trochę udawać że ja coś z tamtą kombinuje (a jednocześnie probować zbliżyć się do wybranki),czy mówić jak jest na prawdę ??

: 06 cze 2007, 20:50
autor: ep09gregory
lepiej powiedz prawde bo to i tak pozniej sie moze wydac nie ma co sciemniac :)

: 06 cze 2007, 21:51
autor: joj_sport87
ja nie moge zrozumiec o co Ci chodzi... moze troche przegrzalo mnie dzisiejsze slonce :)
zrobilbys to dla mnie i napisal Troszeczke jasniej ? <aniolek>

: 06 cze 2007, 23:40
autor: ksiezycowka
trimas pisze:czy mówić jak jest na prawdę ??
A po kiego mialbys "grac" ? :|
Patrzac na tytul topicu mysle, ze rozumiem, ale naprawde powyzej tego gimnazjum to takie wywolywanie zazdrosci to przeżałosne jest okropnie...

: 07 cze 2007, 12:55
autor: Olivia
Odradzam próbę wzbudzenia zazdrości, bo to się raczej nie skończy z zamierzonym przez Ciebie skutkiem.

: 09 cze 2007, 22:21
autor: Michalos
hmm bawiłem sie kiedyś w takie wzbudzanie zazdrości i tio raczej ma małe szanse powodzenia....
Lepiej pogadać szczerze lepiej na tym wyjdziesz

: 09 cze 2007, 23:07
autor: shaman
Nie. Staniesz się dupą wołową, która nie potrafi przykuć uwagi kobiety inaczej niż fantazjowaniem na temat swojego powodzenia u kobiet, bo do tego to by się sprowadziło. Poza tym owa przyjaciółka zostałaby brutalnie wykorzystana. Wstydź się, że coś takiego Ci przez myśl przeszło.