Wartość seksu wg. waszego toku rozumowania

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

BAQ-azi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 29 maja 2005, 14:53
Skąd: Opole Zachód
Płeć:

Wartość seksu wg. waszego toku rozumowania

Postautor: BAQ-azi » 30 maja 2005, 22:40

Ciekawi mnie czym dla was jest seks. Jak go odbieracie. Przedewszystkim prosze o odpowiedź na jedno pytanie. Faceci: czy dymacie każda która wam da, czy może tylko tą która kochacie. Czy w przypadku bycia samotnym czekacie na zauroczenie, czy obracacie każdą chętną? Dziwczyny: podobnie jak do facetów. Czy oddajecie się tylko komuś kto wam się podoba/w kim jesteście zauroczeni/kogo kochacie, czy zwabiacie do łóżka każdego kto ma wyposażenie? (wiem że dziwczynom w przypadku 2 opcji będzie się do tego trudniej przyznac, ale na forum zachowujemy absolutną anonimowośc, więc może warto się odkryc w 100% chociażby po to by dodać rumieńców dyskusji).
Jeśli chodzi o moje zdanie to świetnie wyraził je w pewnym kawałku Walle z Kasta Składu. Mianowicie powiedział on bardzo mądre zdanie: "seks bez miłości to zwykłe dymanie". Nie kochałem się z kimś kogo nie kocham, dlatego że nie widze w tym sensu. W ten sposób można wyładować napięcie seksualne ale czy nie lepiej uprawiać pettnig lub samo zadowalać się? Seks jest dla mnie sprawą nie tylko czystego ciupciania. Współżycie chce przeżywac równiez emocjonalnie, nie tylko fizycznie. Byc może myśle tak bo jestem młody, a jak na młodego przystało jestem błędnym idealistą. Dlatego prosze starszych wiekowo i starszych doświadczeniem o wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam.
Witam Was!
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 maja 2005, 23:17

Przedewszystkim nie pozwole sobie na walenie konia kobietą.
2. Kocham się z Kobietą, którą kocham.
Może jescze dopisze coś,kiedys po coś :D <browar> <pijak>

Edit:
Mimo to że jesteśmy anonimowi to mi ten topic nie leży :/
Ostatnio zmieniony 30 maja 2005, 23:31 przez Krzych(TenTyp), łącznie zmieniany 1 raz.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 maja 2005, 23:21

BAQ-azi pisze:Ciekawi mnie czym dla was jest seks.

Przyjemnością. Jeśli w związku to integralna jego częścią.
BAQ-azi pisze:Czy oddajecie się tylko komuś kto wam się podoba/w kim jesteście zauroczeni/kogo kochacie, czy zwabiacie do łóżka każdego kto ma wyposażenie?

Innym słowem czy z kazdym się puszczacie? Sorry, ale jakie pytanie.
Żeby pójśc z facetem do łóżka nie trzeba go kochać ani być zauroczonym, ale musi się on choć trochę podobać, pociągać. To oczywiste chyba. :|
BAQ-azi pisze:Dlatego prosze starszych wiekowo i starszych doświadczeniem o wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam.

No to się wypowiedziałam :D
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 30 maja 2005, 23:50

Seks nie musi być z osobą którą się kocha, to tylko taka ideologiczna gatka, że miłość i te sprawy. Chodzi o to żeby było fajnie. No oczywiście jak jest się w stanie zajętym to sex bez zobowiązań jest wykluczony :) Ale na przykład miłość bez sexu to paradox.
Zawszę będę pamiętał MRTę: SEX BEZ MIŁOŚCI - TAK, MIŁOŚĆ BEZ SEXU - NIE!
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 31 maja 2005, 08:35

Zeby było bardzo dobrze w sexie nie trzeba kochać (niestety) wystarczy ze sie nam ktoś podoba i jest atrakcyjny ! I pewnie kochał bym sie z kazda która mi sie by podobała i miała na to ochote ale .....? sie tak po prostu nie da !
Sex z parterem którego sie kocha !! jest jednak inny, lepszy ! ale bez przesady !! <aniolek2> , tyle ze kazdy moze być inny , ale mysle , ze to tylko takie gadanie.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
qbejs
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 15 kwie 2005, 18:39
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: qbejs » 31 maja 2005, 09:13

seks powinien być przypieczętowaniem oddania się tej drugiej osobie...ale wiele osob traktuje to inaczej...a moze tacy jak ja powinni zmienic swoje poglady...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 31 maja 2005, 09:32

wiadomo gdy jest sie w stałym zwiazku nie ma mowy o seksie "na boku" bo seks z osobą z która sie jest to taki jakby dowód całkowitego oddania ,przypieczetowanie tego ze jest sie razem.........co do seksu z "kazdym" hmmm panuje stereotyp ze jak dziewczyna robi to z wieloma chłopakami to jest "puszczalska" a facet to "pies na baby" ale wiadomo kazdy mysli inaczej i jezeli dwie osoby sie sobie podobają jest im ze sobą fajnie i nie uwazaja ze to cos złego to skoro maja ochote na chwile przyjemnosci to prosze bardzo......osobiscie nie wyobrazam sobie uprawiac seksu z kims z kim nie jestem tylko po prostu podoba mi sie choc wiadomo wynika to z faktu ze jestem w stałym zwiazku a po drugie młoda jestem i nigdy nie miałam takiej sytuacji ale kto wie co mnie jeszcze czeka ;)
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 31 maja 2005, 09:40

Newet mój pierwszy raz był z dziewczyną do której nic nie czułem, ona do mnie też nie, po prostu chcieliśmy to zrobić i się sobie podobaliśmy. I było miło :) hehe
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 31 maja 2005, 09:43

Mój też nie był z miłości :]
Tylko zauroczenia :]
Zero bólu, było fajnie :]
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 31 maja 2005, 09:47

Moim zdaniem seks jest jakąś tam częścią miłości...może nie na początku ale chyba każdy po pewnym czasie decyduje sie na miłość fizyczna z ukochaną osobą. To jakby ostatni krok żeby ofiarować się tej osobie w pełni. Ważne żęby te wszytkie etapy robić po kolei a nie zaczynać od seksu bo to nie bedzie miłość
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Agusia

Postautor: Agusia » 31 maja 2005, 10:11

Nie wyobrazam sobie sexu z kims kogo nie kocham z bardzo prostej przyczyny. Nie zaufam nikomu "obcemu" by sie z nim kochac. Taka mam konstrukcje psychiczna i tego nie jestem w stanie przejsc i nie chce przechodzic.


Czytajac ten temacik przyszla mi pewna mysl.Ktos kiedys wypowiedzial fajne zdanko,z ktorym sie zgadzam.
cytuje: "Prostytutka to zawod, a censored to charakter"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 31 maja 2005, 10:54

Temu komus sie wielce cos pokreciło i wcale to takie mądre nie jest ! ku r w a = prostytutka ! nazywnictwo sie tylko zmienia , ten ktos musiał zostać urazony przez kobiete lekkich obyczajów ...rozwiązłą!! , dodac jednak nalezy , ze zeby przez taka zostać skrzywdzonym , trzeba sie z Taką zadawac ..i potem, włsnie pisza takie głupie zdania ! <zly1>
wiadomo ...jak wsadzisz łapę w ogien, to sie sparzysz ..i nie nalezy miec do ognia o to pretensje tylko do swej głupoty , cóz jak niektórzy chca ja usprawiedliwiać ??!! <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 maja 2005, 11:14

BAQ-azi pisze:Faceci: czy dymacie każda która wam da, czy może tylko tą która kochacie.

Zła konstrukcja pytania, widoczne oznaki wartosciowania binarnego :]
BAQ-azi pisze:Czy w przypadku bycia samotnym czekacie na zauroczenie, czy obracacie każdą chętną?

jw
BAQ-azi pisze:na forum zachowujemy absolutną anonimowośc,

Żebyś się nie zdziwił :D
Hardcore pisze:Seks nie musi być z osobą którą się kocha, to tylko taka ideologiczna gadka, że miłość i te sprawy. Chodzi o to żeby było fajnie. No oczywiście jak jest się w stanie zajętym to seks bez zobowiązań jest wykluczony

Zgoda w 100%, łączenie seksu koniecznie i bezwarunkowo z miłością to wielkie pranie mózgu...
Justa pisze:Ważne żęby te wszytkie etapy robić po kolei a nie zaczynać od seksu bo to nie bedzie miłość

Skąd możesz wiedzieć? Zdajesz sobie sprawę, ze istnieją małżeństwa, ktore caly swoj związek opierają wyłącznie na seksie? Totalna niezgodnosc charakterow, ale w sypialni dogadują się idealnie...

Moi bliscy znajomi poszli do łóżka na pierwszej, jak rowniez na drugiej i trzeciej randce... Czyste zauroczenie + pożądanie. I co? I właśnie mija im 8 miesięcy jak są razem...

Więc uprasza się o niegeneralizowanie :]
soul of a woman was created below
Agusia

Postautor: Agusia » 31 maja 2005, 12:01

Andrew pisze:Temu komus sie wielce cos pokreciło i wcale to takie mądre nie jest ! ku r w a = prostytutka


Jedno nie wyklucza drugiego.To jest bardzo stare powiedzenie.Ono jest calkowicie prawdziwe. Prostytutka-sex za wynagrodzenie mozna to traktowac jako zawod, musi miec taki charakter(ceche osobnicza) k**** by to robic. Ktos moze miec taki charakter,ale nie zarabia na tym czyli nie jest prostytutka. Ot proste
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 31 maja 2005, 13:40

Mylisz sie !! i wszystko sprowadzasz do jednego , jaki charakter ??? ze lubi sex i robi to z kazdym z kim ma ochote !! tosz to tylko i wyłacznie nimfomanka !! a nie k.u.r.w.a !!
Kiedys zle mówiono o osobie która odkryła łydki ! dzis wszyscy chodzą w mini ! wiec niech kazdy pilnuje własnej dupy i bedzie dobrze !! <aniolek2> w twoim rozumowaniu , wiekszosc młodych chłopców to (k u r w y ) bowiem w pewnym wieku wiekszosc nie odmówiła by zadnej ładnej dziewczynie !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 31 maja 2005, 16:23

z wszystkim się Krzysiu zgadzam, no ale ja nie zakładam spudniczek mini (tylko maxi :D)
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 maja 2005, 16:57

Hardcore pisze:Newet mój pierwszy raz był z dziewczyną do której nic nie czułem, ona do mnie też nie, po prostu chcieliśmy to zrobić i się sobie podobaliśmy. I było miło usmiech hehe

sophie pisze:Mój też nie był z miłości Usmiech pelna gemba
Tylko zauroczenia Usmiech pelna gemba
Zero bólu, było fajnie Usmiech pelna gemba

szczesciarze, moj byl z milosci a byl censored ;)

jak kilka osob wczesniej powiedzialo: seks to integralna czesc w zwiazku. dobry seks oczywiscie jest mozliwy bez glebszego uczucia, natomiast nie wyobrazam sobie byc w zwiazku, w ktorym nie ulada mi sie z partnerem w lozku. oczywiscie nie chodzi mi o to, ze jesli on nie bylby bogiem seksu to out, ale kompletnia niezgodnosc pod tym wzgledem w koncu rozwali nawet najbardziej udany [poza lozkiem] zwiazek.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
dziwny321
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 18 maja 2005, 08:01
Skąd: z Domu
Płeć:

Postautor: dziwny321 » 31 maja 2005, 21:58

Ja Tylko powtorze slowa mojej babci:

"...nobo...Jak w nocy jest dobrze <banan> to i za dnia jest dobrze" <rofl2>
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 31 maja 2005, 22:07

dziwny321 pisze:Ja Tylko powtorze slowa mojej babci:

"...nobo...Jak w nocy jest dobrze <banan> to i za dnia jest dobrze" :D

i to by się zgadzało... :) leciwe prawidła jednak się sprawdzają <banan>
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 31 maja 2005, 23:12

seks BEZ MIŁOŚCI - TAK, MIŁOŚĆ BEZ SEXU - NIE

ech... wiedziałam, że to hasło znów się pojawi... Ja akurat się z nim nie zgadzam.
Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie seksu bez miłości. Po prostu bym nie mogła. Dla mnie to musi być coś więcej niż tylko przyjemność. I... nie sądzę, żeby się to zmieniło.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 cze 2005, 02:05

Justa pisze:Ważne żęby te wszytkie etapy robić po kolei a nie zaczynać od seksu bo to nie bedzie miłość

Gucio prawda. Miałam kiedys takiego znajomego, który po prostu wszedzie zawsze jakąs do łóżka ciągnął. W koncu zaciagnął jedna dosłownie po h znajmości. Niedawno usłyszałam, że już są poślubie, zakochani w sobie.
charlie81 pisze:Więc uprasza się o niegeneralizowanie

Popieram.
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 01 cze 2005, 09:18

Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie seksu bez miłości. Po prostu bym nie mogła. Dla mnie to musi być coś więcej niż tylko przyjemność. I... nie sądzę, żeby się to zmieniło.


Dobrze, że piszesz na dzień dzisiejszy... :] Ja z moim Kochaniem po jakichś 2 tyg. wylądowałam w łóżku. Czy Go wtedy kochałam? Nie. Po prostu mi się podobał i oboje mieliśmy na to ochotę. Los chciał, że dzisiaj jest obok mnie i druga część hasła nabiera nowego, osobistego wymiaru.
A wszystko to pomimo tego, że też sądziłam, iż miłość to warunek konieczny. Kiedyś.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 cze 2005, 12:43

Justa pisze:Ważne żęby te wszytkie etapy robić po kolei a nie zaczynać od seksu bo to nie bedzie miłość

uprasza sie o niegeneralizowanie ;-)
nie wiem jak sie dzieciom do tego przyznamy, ale u Nas zaczelo sie nie do konca grzecznie. za duzo wypilismy, tak wyszlo. zbliza Nam sie rocznica i jestesmy najszczesliwsi na swiecie ;-)
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 01 cze 2005, 17:48

lollirot pisze:uprasza sie o niegeneralizowanie ;-)
nie wiem jak sie dzieciom do tego przyznamy, ale u Nas zaczelo sie nie do konca grzecznie. za duzo wypilismy, tak wyszlo. zbliza Nam sie rocznica i jestesmy najszczesliwsi na swiecie ;-)

widzisz bo tak jak ja nie zaczynamy obiadu od deseru :)
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 cze 2005, 18:19

jak widac to nie regula i wcale nie musi sie zle skonczyc: ) wrecz przeciwnie : )
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 05 cze 2005, 09:12

ptaszek pisze:ech... wiedziałam, że to hasło znów się pojawi... Ja akurat się z nim nie zgadzam.
Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie seksu bez miłości. Po prostu bym nie mogła. Dla mnie to musi być coś więcej niż tylko przyjemność. I... nie sądzę, żeby się to zmieniło.

Zgadzam sie. Moj pierwszy raz byl z milosci i nie wyobrazam sobie zebym mogla sie kochac z kims bez milosci. Seks + milosc = najwspanialsze uczucie pod sloncem :)
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 08 cze 2005, 20:28

szopen pisze: <brawo1> <brawo1> <browar>

thx
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
..:Mgielka:..

Postautor: ..:Mgielka:.. » 20 cze 2005, 19:37

Dla mnie sex jest ogromna przyjemnoscia,ale zarazem sposobem ukazania drugiej osobie jak ja kochamy.oddaje sie tylko osobie ktora kocham,ktorej jestem oddana calym serduszkiem,z ktora chce spedzic reszte zycia!! bo wiecie,wg mnie jestesmy nie tylko narzedziem mezczyzn sluzacym do ich zaspokajania,jestesmy wartosciowymi osobkami ktore dajac siebie daja drugiej osobie cos najwspanialszego,czyli milosc, ogromne zaufanie i oddanie.ale wiadomo,ile ludzi,tyle opini. najwazniejsze zeby kazdy trzymal sie wlasnych zasad:)aha i jeszcze jedno,zgadzam sie z tym,ze jesli seks sie nie uklada to zwiazek ma duzo mniejsze szanse na przetrwanie,ale nie znaczy to ze nie ma zadnych szans:) pozdro
Ignatius
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 22 cze 2005, 21:02
Skąd: sanok
Płeć:

Postautor: Ignatius » 22 cze 2005, 21:18

Wydaje mi sie, że ktoś podał troszkę niewłasciwy cytat (" seks BEZ MIŁOŚCI - TAK, MIŁOŚĆ BEZ SEXU - NIE!").
A może to ja słyszałem go w innej wesji "Miłośc może istnieć bez sexu, ale sex bez miłości NIE!"
Każdy może sobie to tłumaczyć jak chce <jasne> .
Agusia

Postautor: Agusia » 23 cze 2005, 20:30

..:Mgielka:.. pisze:Dla mnie seks jest ogromna przyjemnoscia,ale zarazem sposobem ukazania drugiej osobie jak ja kochamy.oddaje sie tylko osobie ktora kocham,ktorej jestem oddana calym serduszkiem,z ktora chce spedzic reszte zycia!! bo wiecie,wg mnie jestesmy nie tylko narzedziem mezczyzn sluzacym do ich zaspokajania,jestesmy wartosciowymi osobkami ktore dajac siebie daja drugiej osobie cos najwspanialszego,czyli milosc, ogromne zaufanie i oddanie.ale wiadomo,ile ludzi,tyle opini. najwazniejsze zeby kazdy trzymal sie wlasnych zasad:)aha i jeszcze jedno,zgadzam sie z tym,ze jesli seks sie nie uklada to zwiazek ma duzo mniejsze szanse na przetrwanie,ale nie znaczy to ze nie ma zadnych szans:) pozdro


Jestem w 100% ZA....SZacunek dla Ciebie i <browar>

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 502 gości