agnieszka.com.pl • Intercyza
Strona 1 z 5

Intercyza

: 07 sie 2005, 11:21
autor: Yasmine
Mam pytanie dotyczy intercyzy(malzenskiej umowy majątkowej-jakby ktos nie wiedzial :) ). Czy uwazacie, ze to dobre rozwiązanie, czy postrzegacie je jako brak zaufania?

: 07 sie 2005, 11:27
autor: MR G
Moim zdniem intercyza to brak zaufania !! moim zdaniem jak się ufa to do końca :D ja nawet nie myśle o spisywniu intercyzy :D bo to jest wielki błąd na samym początku bycia z kimś :P

: 07 sie 2005, 11:32
autor: Krzych(TenTyp)
Moim zdaniem to dobre zrozwiąznie z tego powodu trzeba myśleć racjonalnie przez cały okres zwiazku. Jeżeli się nic nie stanie to nadal będzemy trwali w zwiazku w ktorym wszystko gra. Ba nawet jezeli tak będzie to intercyza nie jest potrzebna. Ale w życiu jest tak ze "wszystko sie zmienia" Więc na wszelki wypadek mozna się zabezpieczyć, to jest dla wspulnego dobra. Bo poco się puźniej szlajać po kilka lat po sadach :?

: 07 sie 2005, 12:40
autor: ksiezycowka
Nie uważam tego za brak zaufania.
Gdybym miała w cholerę kasy to bym na pewno spisała.
Ale nie mam więc po co?

: 07 sie 2005, 12:45
autor: Yasmine
Ja zaznaczylam jako brak zaufania.Po pierwsze dlatego ze wlasnie nie mam kasy. Ale wydaje mi sie ze to jest gdybanie "co bedzie jak nam nie wyjdzie" a takie cos nie ma sensu i juz cos psuje na wstepie. Ale jakbym byla obrzydliwie bogata i byla gwiazda to pewnie bym spisala bo tam to rzadko chodzi o co innego jak o kase.

: 07 sie 2005, 12:55
autor: kurek
a widzialyscie kiedys rozwod?
znacie jakies pary ktore sie rozwodza?
nie macie pojecia jakie wtedy censored z ludzi wychodzi...
"pokojowe" rozwody to zdecydowana rzatkosc...
niestety najbardziej na tym cierpia dzieci... :(
jestem za intercyza
zaufanie zaufaniem...
...a formalnosci formalnosciami

: 07 sie 2005, 12:57
autor: Yasmine
kurek pisze:a widzialyscie kiedys rozwod?

Nooo. Moi rodzice sie rozwiedli, pokojowo. Moj wujek tez pokojowo. Bez intercyz. Moze nie maja censored we krwi :).

: 07 sie 2005, 13:16
autor: szopen
Jak dla mnie to rak aufania i rzucanie sobie kłód pod nogi już na samym początku małżeństwa, ale pewnie tak myśle bo nie mam kasy :)

: 07 sie 2005, 13:44
autor: Głęboka Purpura
Tak troszkę dziwnie, na początku małżeństwa podział - to Twoje, a to moje;)

: 07 sie 2005, 14:00
autor: Mysiorek
Yasmine pisze:Czy uwazacie, ze to dobre rozwiązanie, czy postrzegacie je jako brak zaufania?

Tak!
Jest to dobre rozwiązanie, pokazujące brak zaufania :D

: 07 sie 2005, 14:34
autor: cubasa
Intercyza to dobre rozwiązanie:) Nic nie dane jest na zawsze, a życie przynosi rożne sytuacje ;)

: 07 sie 2005, 14:51
autor: ksiezycowka
kurek pisze:a widzialyscie kiedys rozwod?
znacie jakies pary ktore sie rozwodza?

Od cholery. I fakt, ze niekoniecznie pokojowo. :/
cubasa pisze:życie przynosi rożne sytuacje

I włąśnie po to ona jest :]

: 07 sie 2005, 15:14
autor: Andrew
Intercyza to swietna rzecz ...tyle ze Wy tu za młodzi jestescie by to zrozumieć ...napisalem o tym w innym wątku , tam też był ten temat poruszany

: 07 sie 2005, 17:01
autor: Hyhy
A ja bym chcial zeby w ogóle pieniedzy w zwiazkach nie bylo :) bo tu latwiej o problemy niz o cokolwiek dobrego :D

: 07 sie 2005, 17:33
autor: ANIOŁ_30
MR G pisze:Moim zdniem intercyza to brak zaufania !! moim zdaniem jak się ufa to do końca :D ja nawet nie myśle o spisywniu intercyzy :D bo to jest wielki błąd na samym początku bycia z kimś :P


To nie jest błąd tylko bardzo dobra decyzja.Niestety różnie się układa a życie to nie bajka ... taka decyzja świadczy o dojrzałości partnerów .

: 07 sie 2005, 19:06
autor: Krzych(TenTyp)
Andrew pisze:Intercyza to swietna rzecz ...tyle ze Wy tu za młodzi jestescie by to zrozumieć ...napisalem o tym w innym wątku , tam też był ten temat poruszany

Moze jakiś link ?

: 07 sie 2005, 22:18
autor: fifi
Wygląda na to, że Ci, co widzieli rozwód są za intercyzą, ciekawe. (oprócz Yasmine, która miała niebywałe szczescie). Jestem za.

: 07 sie 2005, 22:36
autor: Mysiorek
fifi pisze:(oprócz Yasmine, która miała niebywałe szczescie

Yasmine się rozwiodła bez intercyzy?!

: 08 sie 2005, 00:34
autor: Koko
Dobra rzecz, czasami konieczna, jak u moich rodzicow. Rozdzielnosc majatkowa i wpolne interesy, wiecej wyjsc z niewygodnych sytuacji ;) Niektorzy beda wiedziec co mam na mysli ;)

Poza tym... jak bede wychodzic za maz... to wcale nie z zamiarem rozwodu, tako wiec intercyza mnie malo interesuje. Co innego rozdzielnosc, jak wyzej.

: 08 sie 2005, 07:42
autor: Andrew
No tak to róznica !! nikt na to nie zwrucił uwagi , jak zwykle Koko postawiła nas do pionu ! dzieki !! <browar>

: 08 sie 2005, 12:03
autor: Yasmine
Mysiorek pisze:Yasmine się rozwiodła bez intercyzy?!

hahahaha <banan> .No jasne, i to baardzo pokojowo <banan>

: 08 sie 2005, 12:14
autor: rrq
Intercyza zapewnia pewne poczucie spokoju. Oki kochamy się, oki jest nam zajebiście ale.. no właśnie to nie mój pierwszy związek i w poprzednich też mi sie zdawało że jest super.

Ja tłumacze sobie to tak Itercyze spisuje da 2 osoby bo kocham ją i nie chce by kiedyś cierpiała.

No i Intercyza daje gwarancje ze ktoś nie chajta sie z nami dla kasy tylko z uczucia, bo pokazuje właśnie "MNIE TOWOJA KASA NIE INTERESUJE"

mój głos - TAK

: 08 sie 2005, 13:56
autor: fifi
Mysiorek pisze:Yasmine się rozwiodła bez intercyzy


nie Mysiorku, Yasmine miała okazję obserwować rozwód gdzie ludzie nie skaczą sobie do gardeł i nie zabieraja wszystkiego.
Taki rozwód to niezwykła rzadkość.

: 08 sie 2005, 14:01
autor: Yasmine
fifi pisze:Yasmine miała okazję obserwować rozwód gdzie ludzie nie skaczą sobie do gardeł i nie zabieraja wszystkiego.
Taki rozwód to niezwykła rzadkość.

No wlasnie :). Moja mama chciala tylko alimenty na mnie. Na siebie nic, chciala tylko zeby w koncu wyniosl sie z domu, reszta jej nie obchodzila.
Moj wujek tez pokojowo sie wyprowadzil z domu. I rozwod przebiegl sprawnie i szybko.

: 08 sie 2005, 14:12
autor: Pegaz
Jak najbardziej jestem za..Choć nie mam kasy :) nie mieszajmy uczuć do intercyzy..i nie dorabiajmy ideologi o zaufaniu..zbyt wiele jest rozwodów..

: 08 sie 2005, 16:09
autor: Krzych(TenTyp)
Hehe to wam coś powiem. Muj rozwud domowy trwał prawie 4 lata :D A jeszcze swojego mieszkania nie odzyskałem więc.
<browar> Intercyza- TAK !

: 09 sie 2005, 09:52
autor: eng
Jestem jak najbardziej za intercyzą.
Niefrasobliwość i naiwność nie jest zaletą ...
Miłość miłością, ale majątek majątkiem ... nieważne czy masz miliony czy tylko kawalerkę ...
I wiem co mówię ... ja już zdążyłem w życiu zostać wycyckanym ze wszystkiego bo o papiery i pierdoły formalne nie dbałem ...
bo przecież miłość, bo przecież nic złego mi najbliższa osoba nie zrobi, bo to będzie trwalo wiecznie ... wszystko gówno prawda !
A ludzie potrafią się bardzo zmienić jak im ktoś jeszcze podpowiada ... obietnice i wszelkie deklaracje tracą ważność ...

: 09 sie 2005, 10:19
autor: Mysiorek
Kiedy zaproponowalibyście intercyzę?
W wieczór kawalerski? W 1 godzinie poznawania się? <aniolek2>
A może jest tu ktoś kto ma intercyzę?

: 09 sie 2005, 14:15
autor: ksiezycowka
Mysiorek pisze:Kiedy zaproponowalibyście intercyzę?

Po zaręczynach, planuąc ślub i wesele by sie załatwilo.

: 09 sie 2005, 20:06
autor: Krzych(TenTyp)
eng pisze:A ludzie potrafią się bardzo zmienić jak im ktoś jeszcze podpowiada ... obietnice i wszelkie deklaracje tracą ważność ...

Amen !
Mysiorek pisze:A może jest tu ktoś kto ma intercyzę?

Ja będę miał ! i koniec :D
moon pisze:Po zaręczynach, planuąc ślub i wesele by sie załatwilo.

Amen !