Sprawa nie taka prosta....

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 gru 2005, 01:45

osek, ale z tego tematu wynika ze Kina powiedziala swojemu facetowi o tym odkyciu wiec nie widze powodu zeby z czegos takiego z nia mial zwiazek konczyc.
kina, tylko n ie usiłuj tego na gg załatwiac.
Pewnie, ze dla niego jest to problem i dlatego nie mowi o tym i pewnie nie chcialbys zebys wiedziala, ale jednak wiesz i sadze ze nie w porzadku jest tak to zostawiac. Tym bardziej,że kiedys mozesz cos nie tak powiedziec sprawa wyjdzie i nie da sie raczej wtedy przetlumaczyc mu ze kieds tam przypadkiem to zobaczylas na gg.

[ Dodano: 2005-12-29, 01:49 ]
osek pisze:I to ich znajomosc /znaczy jej chlopaka i tego kolesia/ jest na wlosku a nie jej z tym gosciem bo prawie go nie zna...

Z tym jeszcze, że oni znaja sie 15 lat i sadze ze ten chlopak moze sie troche wkurzyc i niedowiedzac na poczatku, ale w koncu znaja sie nei od dzis i chyba zdaje sobie sprawe ze jego przyjaciel nie jest papla i pol mista juz o tym nie wie.

osek pisze:Przeciez ona ma to w d* bo to nie jej przyjaciel...

Sądze, ze to raczej Kina powinna to powiedziec jesli tak jest. Nie mam pojecia skad wiesz co ona ma w dupie.
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 29 gru 2005, 10:14

byle by tylko się nie okazało ze Twój chłopak ę ą - jakiś romansik "żeby poznać życia smaczek"...
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 29 gru 2005, 10:22

moon pisze:Kina powiedziala swojemu facetowi o tym odkyciu


nie moon, nie powiedzialm mu....
Nie mam w dupie tego kolesia, mimo ze nie znamy sie jakos super rewelacyjnie, i rozmawiamy przewaznie tylko na kompie, to polubilam tego goscia, zawsze mi pomaga w nauce, tlumaczy matme, anglika itp. jest mily, szympatyczny ogolnie bardzo fajny :D
Dlatego mam dylemat, zastanawiam sie tez czy jak mu powiem to czy nasza znajomosc nie zakonczy sie....zreszta nie tylko nasza, jego i mojego faceta tez...
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 29 gru 2005, 14:24

A przeszkadza Ci to, że jest gejem? Inaczej Go teraz postrzegasz?
Z czego robisz problem? Sama rozdmuchujesz sprawę tak, iż myślę, że coś tu jest nie tak.
(... sposób w jaki się o tym dowiedziałaś..? )
Jeśli kolega ma rozum i potrafi z niego korzystać, a Ty pokażesz mu, że Ci to wcale nie przeszkadza i można mieć do Ciebie zaufanie, będzie wszystko ok.

Powtarzam, Ty i kolega, nie- Ty, Twój facet i kolega.
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 29 gru 2005, 14:27

A przeszkadza Ci to, że jest gejem? Inaczej Go teraz postrzegasz?


absolutnie mi to nie przeskadza...nie postrzegam go inaczej.
BlueEyes pisze:Z czego robisz problem? Sama rozdmuchujesz sprawę tak, iż myślę, że coś tu jest nie tak.

z tego, ze nie chcialbym zeby poczul sie niezrecznie, zeby nie byl urazony itp....
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie

I tylko jedno zostaje

*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 29 gru 2005, 14:31

z tego, ze nie chcialbym zeby poczul sie niezrecznie, zeby nie byl urazony

Urażony? Jeśli facet akceptuje siebie takim, jakim jest ... dlaczego miałby poczuć się urażony?
Słuchaj, podejdź do tego po ludzku. Twój facet teraz nie istnieje, może wie, może nie wie.. .
Ty zaś w jakiejś rozmowie, delikatnie zainsynuujesz mu, że wiesz, iż jest gejem. I może to fajnie?
A niezręcznie powinnaś czuć się Ty, nie On. <browar>
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 29 gru 2005, 14:47

BlueEyes pisze:Ty zaś w jakiejś rozmowie, delikatnie zainsynuujesz mu, że wiesz, iż jest gejem. I może to fajnie?

w rozmowie z nim pisalam juz o gejach, wie ze ja nie mam nic przeciwko takiej orientacji...mowilam mu o moich znajomych gejach,ze sa zajebistymi kolegami itp...jak mam mu jeszcze zasugerowac?? Juz bardziej chyba sie nie da....
Na razie postanowilm mu nic nie mowic...moze z czasem, jak go blizej poznam to z nim pogadam....
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie

I tylko jedno zostaje

*** WSPOMNIENIE ***
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 29 gru 2005, 23:07

Zrobisz co będziesz uważała za stosowne.

Opowiem ci natomiast jedną historię z życia wziętą - pracowałem kiedyś jako programista w firmie windykacyjnej. Przyszedł kiedyś do mnie kolega (pracował jako telemarketer) i mówi, że właśnie dostał propozycję od konkurencji by sprzedał swoją firmę i co ma teraz robić?

"Jak to co, powiedziałem, idz zaraz i powiedz o tym szefowi".

Poszedł. I wiesz jak to się skończyło? Chłopak wyleciał z hukiem z pracy, szefowie stwierdzili że facet kombinuje i próbuje ich naciągnąć.

Jaki z tego morał? Gdybym był nim i miał iść drugi raz, poszedłbym. Mimo iż miałbym wylecieć z hukiem, poszedłbym i powiedział bo tak zwyczajnie należy postąpić. A jeśli szef jest snopkiem siana to jego sprawa, nie moja. Ja miałbym czyste sumienie.

Postąpisz jak będziesz uważać za stosowne. Nie widzę tu żadnego problemu, przy najbliższej okazji bym z nim porozmawiał na ten temat i nie robił awantury tam gdzie jej nie ma. Według moich kryteriów najważniejsza jest szczerość i otwartość, małe przemilczenia i kłamstewka prowadzą tylko na manowce. A ludzi którzy tego nie akceptują/rozumieją tudzież nie potrafią porozmawiać nie mam ochoty znać. Niech sobie idą gdzie chcą.

p.s. coś ten Twój facet chyba jednak nie trzyma języka za zębami.... ;)
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 29 gru 2005, 23:11

vraiment pisze:coś ten Twój facet chyba jednak nie trzyma języka za zębami....


nie uslyszalam tego z jego ust.....zobaczylam na monitorze kompa, a on o tym nie wie :)

Dzieki, zobaczymy co to bedzie.
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie

I tylko jedno zostaje

*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 gru 2005, 22:41

kina pisze:nie moon, nie powiedzialm mu....

To zrób to jak najpredzej o razem sie nad tym zastanówcie!Toż on go zna 15 lat, my wcale, a Ty troche!
Nie rozumiem czemu nie powiedzialas.... :|
osek
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 28 paź 2005, 20:44
Skąd: szczecin
Płeć:

Postautor: osek » 02 sty 2006, 23:25

<boje_sie> moon przeciez od poczatku to pisze a wy mnie <bicz1> eh czy wy naprawde nie czytacie tego co ludzie pisza tylko od razu najezdzacie? A czy jesli czytacie to tego nie rozumiecie? Analfabetyzm wtorny?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 sty 2006, 23:54

osek pisze:czy wy naprawde nie czytacie tego co ludzie pisza tylko od razu najezdzacie?

Przeczytałam widac niedokłdnie.Poza tym wydawało mi sie, że w przypadku tej kobity sekretu robić nie bedzie. Ale tak czy siak demonizujesz i krecisz, co jest okropne <chory>
osek
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 28 paź 2005, 20:44
Skąd: szczecin
Płeć:

Postautor: osek » 03 sty 2006, 19:28

A twoje musi byc na wierzchu zawsze hę? <boje_sie>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 sty 2006, 19:35

osek pisze:A twoje musi byc na wierzchu zawsze hę? Boje sie

Tak :D Jeśli mam racje to dyskutuje ;P
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 04 sty 2006, 00:41

Eh.....nie powiedzialm mu.....i nie powiem na razie!! Doszlam do wniosku ze ja tez nie chcialbym zeby ktos dowiedzila sie o mnie pewnych rzeczy a potem pisal mi w prost o tym lub pytal mi sie o to.....
Ja mu napislam jak wczesniej zaznaczylam, ze odmienna orientacja nie jest dla mnie problemem jezeli chodzi o znajomosci....jezeli bedzie chcial to sam mi powie, jezeli nie to ja mu nie bede mowic ze wiem, bo i po co??!!
Osek moon nie najedza tylko dobitnie wyraza swoje poglady, taka juz jest ,duzo i slusznie w pewniej sprawie mi doradzila i lubie wiedziec co ma do powiedzenia na dany temat (nie koniecznie musze sie z nia zgadzac) :D.... <browar>
Bardzo mi milo osek ze przeczytales z dokladnoscia mojego posta :D <browar>

[ Dodano: 2007-02-17, 18:57 ]
Powracam z tematem....tyle czasu ukrywałam, nie mowilam ze wiem....a teraz sam mi powiedzial :) ufffffff co za ulga wiedziec :P:P

Pozdro
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie

I tylko jedno zostaje

*** WSPOMNIENIE ***

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 463 gości