w twarz

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Teardrop
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 149
Rejestracja: 26 maja 2005, 18:51
Skąd: z oczka :)
Płeć:

w twarz

Postautor: Teardrop » 28 mar 2006, 22:50

zrobiłam to.właściwie bezpodstawnie.po prostu.zdenerwował mnie.wyładowałam w ten sposób chyba wszytsko za co się na niego denerwowałam.nie napiszę nic więcej,bo nie chcę sugerować odpowiedzi.pytanko:jak zareagowalibyscie,gdyby wasza kobieta uderzyła was w twarz?czy wybaczylibyscie?czy jest to cos co przekracza juz granice?dzieki z góry za odpowiedzi,i bez bicia please;)
W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 28 mar 2006, 22:52

Nie jestem mężczyzną, ale to chyba zależy za co Go uderzyłaś. Ale skoro posunęłaś się do tego, musiało być poważnie.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 mar 2006, 23:03

Teardrop, nie jest tak źle. To wspaniały masaż twarzy <diabel> Wymierzenie policzka jest lepsze niż np publiczne ośmieszenie. Może się nie obrazi. Ja bym wybaczył. W pewnych okolicznosciach to może byc nawet...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 mar 2006, 23:07

Moj sie nie obraził nigdy za to chyba.
Ale mam hamulec chce uderzyc ale zawsze tylko klepne. Przynajmniej tyle dobrze :)

Moj byly tez sie nigdy nie obraził, ale to w sumie patologia byla wiec sie nie liczy.

Generalnie zalezy od powodow i faceta. Sadze ze to bardzo indywidualna sprawa.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 28 mar 2006, 23:11

Gdybym dostal w twarz to zabilbym spojrzeniem, odwrocil sie i tyle bys mnie widziala. I tylko moglabys podziekowac bogu ze nie oddalem :P
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 29 mar 2006, 00:22

Ja bym oddal <diabel> no zart zart <cisza> pewnie bym krzyknal "ała!" i nic wiecej :P
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 29 mar 2006, 00:32

Mi sie wydaje ze jakbym dostal z calej sily w twarz z plaska od kobiety a nie czulbym ze za cos, ze faktycznie zasluzylem to mechanicznie bym ja sieknal :) :D ale pewnie bym tak nie zrobil, moze ktoras sprawdzi ?:D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
kirkor84
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 13 mar 2006, 14:02
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: kirkor84 » 29 mar 2006, 00:36

mnie by bardziej zabolało to że dostałem od ukochanej niż sam ból fizyczny
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 29 mar 2006, 00:41

hmmmm ja nie wiem czy potrafilabym uderzyc w twarz mojego Skarba <niewiem> musialby byc to na prawde bardzo powazny powod
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 29 mar 2006, 00:56

oddałbym. Jak moja dostanie raz w tygodniu to chodzi jak zegarek. A tak szczerze to dostałęm juz nie raz, byłem nawet spychany ze schodow przez swoja "ukochana" za nic a po fakcie wmawiała mi ze nazwałem ja szmata dlatego uderzyła :) (oczywiscie nie nazwałem)

to były czasy... :D
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 29 mar 2006, 04:32

Kazdy mezczyzna, ktorego w swoim zyciu uderzylam w morde plasko (bylo ich ok. 5, lacznie z mezem, ktory pewnego pieknego dnia nie poinformowal mnie gdzie jest i zniknal na pol nocy-pil u kolegi i nawalony jak prosiaczek wrocil)...rozplakali sie. SERIO <boje_sie> No ale kazdy wiedzial za co dostal, wiedzial, ze zrobil be i teraz nic ino wyc zostalo. Tak w ogole to za co dostawaliscie i za co was laski laly? Bo ode mnie jeden dostal za 'rozbudzenie zludnej nadziei' (czyt. zagraniami roznymi doprowadzil do lozka a jak juz mialo dojsc do zwiazku to sie wycofal- dostal publicznie na peronie PKP- jeden facet nawet zaczal klaskac). Ta jednostka jednakze zaczela plakac chyba z powodu bolu bo wymierzone bylo tak celnie i sie tak slicznie dopasowalo, ze plask bylo slychac na caly (niezabudowany wiec bez echa) peron.
Jeden (ten co nie chcial mi dac spokoju przez rok) dostal z piesci. To za perfidne wyzwisko bylo. I mial zielone limo pozniej. Nie jestem zla kobieta. Wale jak jest konkretna zasluga. Bo kobieta poniewierac nie mozna.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 mar 2006, 08:06

gdybym dostał od kobiety w twarz , po pierwsze chyba bym oddał ! p drugie to byłby koniec !
to oczywiscie chipotetyczne stwierdzenie , bo nie obracam sie w kregu takich kobiet co to wala w pysk , a i ja nie zachowuje sie tak by dostac w niego , ale gdyby , któras , sie zapomniala , miala by oddane
od bicia mnie jest tylko mama !

jak któras jest głupia ,powoduje iż zaistniają pewne sytuacje , i choć nawet nie kozystne dla niej , to frajerka .... sama sobie winna , tak uwazam nie ma nic do bicia faceta w pysk , chyba ze zaistnieje konkretne zdazenie , publiczne wyzwanie, obmacywanie itd. czy podobne zjawisko
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 29 mar 2006, 11:19

No, no, widzę równouprawnienie ;) No tak, dziś już dżentelmeni są na wymarciu.... (podobnie jak i damy zresztą).
W pamięci mi zapadł cytat z któregoś filmu, brzmiał mniej więcej tak: "Nigdy nie bij kobiety, nawet gdy o to poprosi". Wypowiedział to ojciec do syna.
Oddając wcale się nie udowadnia, że jest się lepszym. Przeciwnie...
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 29 mar 2006, 11:29

Kilka razy w zyciu faceci oberwali po twarzy ode mnie. Ostatni raz udezyłam byłego, za zdrade.
Gdybym była facetem i oberwała słusznie to nie miała bym co wybaczac. Jesli niesłusznie chciała bym sie dowiedziec za co.
Gdybym miała obrywac za nic to bym podziekowała.
Jakop kobieta nie chciała bym znac kogos kto by mnie tknał. Jako kobieta jestem bardzo dumna pod tym wzgladem, szanuje własna nietykalnośc. to był by koniec
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 29 mar 2006, 11:37

No widzisz... ja mowilem o sytuacji, ze faktycznie nie mialem za co oberwac i jak napisalem pewnie bym w rzeczywistosci nie oddal:)
W takiej sytuacji jak napisala Dzindzer, byloby to prawidlowe, dostac w pysk :) nawet bym nie pomyslal zeby oddac. Poza tym teraz chyba bym nawet nie wakczyl o milosc, gdyby zdarzylo sie zdradzic... przeciez latwiej sobie wytlumadzyc sposobem kobiet. Zdarzylo sie tzn ze to nie bylo to :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 mar 2006, 11:39

Jako mezczyzna tez cenie wlasną nietykalnosc ! i zadna baba mnie bic nie bedzie , na chamstwo odpowiadam chamstwem .
Sam jednak nie stwarzam sytuacji chamowatych , co jednak nie prowadzi do tego ze kobiety reagują impulsywnie i walą w pysk tago co im sie wydaje , ze zasłuzył , to czasem mylne , szczegulnie w tłumie ! mialem taka sytuację , dzialam wtedy odruchowo .
bo ....trzeba sie umiec zachować , jak ktos nie umie ...to ma na co zasłuzył
na drugi raz , zanim kogos walni taka , zastanowi sie czy wlasciwego
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Max
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 07 lis 2005, 16:26
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Max » 29 mar 2006, 12:10

Gdybym to ja dostała to bym powiedział Ciao Bambino i obrał drzwi za priorytetowy kierunek. Ale nie mowie ze bylby to koniec po prostu nie moglbym z nią w tej chwili rozmawiać
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 29 mar 2006, 12:16

Andrew pisze:zadna baba mnie bic nie bedzie , na chamstwo odpowiadam chamstwem .

dobrze, że sznujesz swoja nietykalnośc, rozszerz ja jeszcze na facetów.
ale sa rózne sytuacje, rózne kobiety. super, że zyjesz tak by nie dac powodu do rękoczynów. Które sa dla mnie ostatecznoscia.
Ja kiedys histeryzowałam ale tak totalnie, dostałam po buzi i oprzytomniałam, wtedy ni9e miałam zalu. To było nieuniknione. nie polecam tego. Jednak na mnie raz podziałało.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 mar 2006, 12:25

Dzindzer pisze: rozszerz ja jeszcze na facetów.
.


to jest oczywiste ! unikam sprzeczek rekoczynowych jak mogę , ale kiedy trzeba , to trzeba , dopiero co mi sie reka zagoiła (pekła kosc ) facet złapał mnie z szmaty , wiec oberwał twardy miał dziub <aniolek> jednak
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 29 mar 2006, 12:45

Andrew nie zadawaj sie wiecej z chołota.
ale mam nadzieje, że jego bolało bardziej <aniolek>
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 mar 2006, 12:47

na gieldzie smochodowej nie unikniesz chołoty , sa tam tysiace ludzi
powiem tak , nawet sie zle z tym czułem, ze go walnołem , jakies wyzuty sumienia mialem czy cos ??? :|
nie lubie rozbojów , a co jak by taki nie odpuscił ?
głupota czasem nie popłaca , a madry musi ustapic , no ale jak sie nie da ? hmmmm
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Lawrence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 301
Rejestracja: 16 kwie 2005, 00:56
Skąd: Melmac
Płeć:

Postautor: Lawrence » 29 mar 2006, 15:21

Hm.........

Ja w pierwszej chwili zdebialbym chyba, potem sie otrzasnal i powiedzial "zrob to jeszcze raz a oddam", po czym jesli jeszcze raz bym dostal to oczywiscie bym nie oddal ale natrzasnal porzadnie [nie potrafilbym uderzyc kobiety] i poszedl w cholere, wylaczyl telefon i przez kilka dni zadnego znaku zycia bym nie dawal [oczywiscie to wszystko w domyslach, bo czasem sa sytuacje ktorych nie mozna przewidziec - ale w pierwszej chwili tam bym zrobil]
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 29 mar 2006, 16:01

ja mojego uderzylam raz. mialam powody. jak zareagowal? wyszedl. strasznie wtedy padalo... bylo ciemno juz i grzmialo... bardzo sie balam, bo wiedzialam ze nie wrocil do domu.... wrocil do mnie po dwoch godzinach przemokniety, przemarzniety i z napuchnietymi od lez oczami. nie powiedzielismy juz ani slowa, tylko zajelam sie ogrzaniem go coby mi pozniej nie zachorowal <aniolek>
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 29 mar 2006, 16:27

nooo cos takiego jest oznaka slabocsci i nie radzenia sobie z problemem....

kobiecie bym na pewno nie oddal!! a jak bym dostal od seojej kobiety.... (oj zalezy tez za co) jak za jakies nieporoumienie i bym na to nie zasluzyl to by byla przekreslona... a jak bym dostal za cos co bym byl pewien ze mi sie nalezalo chocby w najmniejszym stopniu to bym sie odsuną od niej (w tekim sensie ze dal bym jej swiety spokuj .. jak by mi wybaczyla to OK a jak nie to niech szuka lepszego) ...... ale wczesniej bym ja przeprosil..
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 29 mar 2006, 16:50

Nie potrafiłabym uderzyć faceta. Nawet jak zrobiłby coś co strasznie by mnie zabolało.
Ludzie powinni w inny sposób rozwiązywać nieporozumienia.
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 29 mar 2006, 16:54

Joasia pisze:Ludzie powinni w inny sposób rozwiązywać nieporozumienia



masz racje.... a nie tylko laniem sie po twarzy ;/
takie cos boli podwojnie ;/ bol fizyczny i psychiczny......
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 29 mar 2006, 18:24

Joasia pisze:Ludzie powinni w inny sposób rozwiązywać nieporozumienia.

nie wyobrazam sobie udezyc kogos za nieporozumienia:]
Awatar użytkownika
Michał
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 102
Rejestracja: 05 kwie 2004, 16:56
Skąd: Amsterdam
Płeć:

Postautor: Michał » 29 mar 2006, 18:34

ja osobiście nigdy nie dostalem w twarz od zadnej kobiety, pewnie po czesci dlatego ze nie było takie powodu, jak facet dostaje w twarz to pewnie sobie załuzył, a skoro sobie zasłuzył tak bardzo ze dostał w twarz to kobieta sama z siebie nie powinna chciec byc z takim facetem, pomijam oczywiscie patologie :) bo takie tez sie zdarzaja :)
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 29 mar 2006, 18:38

Bo kobieta poniewierac nie mozna.

A facetem :)?

Wkurza mnie chwalenie się w stylu " uderzyłam go z na peronie aż ktoś zaklaskał".
Ja jestem normalny i raczej bym się nie chwalił. W życiu bym nie uderzył dziewczyny...
Awatar użytkownika
Teardrop
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 149
Rejestracja: 26 maja 2005, 18:51
Skąd: z oczka :)
Płeć:

Postautor: Teardrop » 29 mar 2006, 18:50

no to powiem jak to bylo ze mna
najpierw było tak z NIM:
Lawrence pisze:Ja w pierwszej chwili zdebialbym chyba


pozniej
Max pisze:Gdybym to ja dostała to bym powiedział Ciao Bambino i obrał drzwi za priorytetowy kierunek. Ale nie mowie ze bylby to koniec po prostu nie moglbym z nią w tej chwili rozmawiać


nie dziwie sie ze nie chcial ze mna rozmawiac.tez nie jestem za przemocą fizyczną,nie moge patrzeć jak ktos sie bije,a jednak sama to zrobilam <pijak> ..to nie jest w sumie zadne usprawiedliwienie ale byłam troche podchmielowana,i nagle przypomnialy mi sie wszytskie "krzywdy"z jego strony. to bylo glupie,bardzo glupie,i wiem ze juz tego nigdy w zyciu nie zrobie,no ale stalo sie.i wiem ze tak jak powiedział kirkor84 bardziej zabolalo go to ze uderzyla go ukochana osoba,niz sam ból fizyczny.wniosek jeden:człowiek uczy sie na bledach jak cholera ;)
W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 274 gości