Słowo kocham

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

maro
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 221
Rejestracja: 21 gru 2005, 16:45
Skąd: Wzgórek Pagórek
Płeć:

Słowo kocham

Postautor: maro » 06 kwie 2006, 21:54

Witam chciałbym sie dowiedziec jak się czujecie ja usłyszycie to słowo w swoim kierunku, co czujecie jak je wypowiadacie? ja raz w zyciu to usłyszałem ale nie potraktowałem powaznie i niestety. Raz powiedziałem i wtedy serce mi waliło jak głupie. A jakie sa wasze odczucia??
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 06 kwie 2006, 21:58

maro pisze: A jakie sa wasze odczucia??
żadne.zupełnie żadne.podobnie jak przy słowie kalosz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 kwie 2006, 22:00

nie mówiłem, nie słyszałem :) Nie znaju :D :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 06 kwie 2006, 22:04

To tylko slowo, nie ma dla mnie zadnego znaczenia, w dodatku podczas ostatniego zwiazku bylo tylko przepustka do gaci, uczucie sie pojawilo duzo pozniej.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
olecxka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 266
Rejestracja: 07 mar 2006, 21:05
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: olecxka » 06 kwie 2006, 22:06

Blazej30 pisze:żadne.zupełnie żadne.podobnie jak przy słowie kalosz.

Chyba słyszałeś to od nieodpowiednich osób albo nie daj boze nie słyszałeś wcale.
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 06 kwie 2006, 22:25

olecxka pisze:Chyba słyszałeś to od nieodpowiednich osób albo nie daj boze nie słyszałeś wcale.
w życiu!! Nigdy nie słyszałem. Chyba że wypowiadane do innych. I dlatego to słowo jest mi obojętne.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 06 kwie 2006, 22:28

Za pierwszym razem gdy powiedzialem, czulem piekielne bicie serca, delikatne podniecenie. Bo czulem to gleboko w sercu i wreszcie ze mnie wyszlo. Pozniej mowilem bo czulem tak na codzien, i chcialem sie ta "wiedza" podzielic ze szczesciara, ktora na Nie zasluzyla :) Teraz? Teraz nie powiem nikomu, bo powiedzialem jednej osobie na swiecie. Nie rzucam tym slowem jak kartami przy rozdaniu. Jak mowie to na serio i na zawsze. W tej chwili "kocham" moge powiedziec mamie, moge powiedziec tacie lub bratu. I jeszcze Jej...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 06 kwie 2006, 22:30

maro pisze:A jakie sa wasze odczucia??

Jeśli szafuje się tym słowem - to faktycznie się dezawuuje.
Jeśli nie - to reakcja podobna do Twojej. Za pierwszym razem.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
olecxka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 266
Rejestracja: 07 mar 2006, 21:05
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: olecxka » 06 kwie 2006, 22:39

Ale moment bo nie mówimy chyba tylko o wyznawaniu miłości swoim partnerom. Bo przecież to słowo słyszy się od wielu osób: rodziców, rodzeństwa, przyjaciół.
Blazej30 pisze:w życiu!! Nigdy nie słyszałem.

Może źle słuchałes?
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.

Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,

lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać

S.G.Colette
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 06 kwie 2006, 22:43

olecxka pisze:Może źle słuchałes?
nigdy nie słyszałem tego od kobiety.Tego jestem bardziej pewien niż grawitacji. A pamięć mam dobrą. Zresztą do usłyszenia tych słów muszą zajść pewne warunki, tych mi brakło. O rodzinie nie będę mówił.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
olecxka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 266
Rejestracja: 07 mar 2006, 21:05
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: olecxka » 06 kwie 2006, 22:53

Blazej30 pisze:Zresztą do usłyszenia tych słów muszą zajść pewne warunki, tych mi brakło

Z Twojej winy czy z przyczyn obiektywnych?
Bo jeżeli w życiu nie pozwoliłeś się żadnej do siebie zbliżyć, bo na przykład byłeś zbyt oschły, to się nie dziw.
A powiedziałeś już to komuś? Bo wiesz że dostaje się zazwyczaj tyle samo ile daje.
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.

Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,

lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać

S.G.Colette
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 06 kwie 2006, 22:59

Jak usłyszałam to serce waliło mi ze szczęścia :D
A jak sama powiedziałam to doszło do tego jeszcze niezłe poddenerwowanie całą sytuacją. (echhh te wspomnienia... :P)
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 06 kwie 2006, 23:12

jak pierwszy raz uslyszalam od mojego Skarba to poplakalam sie ze szcescia :P a jak powiedzialam po raz pierwszy to tak przyjemnie scisnelo w brzuszku :D cudowne uczucie :D
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
Awatar użytkownika
konstancja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 131
Rejestracja: 20 kwie 2005, 23:48
Skąd: z kosmosu...:]
Płeć:

Postautor: konstancja » 07 kwie 2006, 00:29

Jak ja usłyszałam pierwszy raz od mojego faceta..to chodziłam cała happy przez 3 dni..głowa cały czas w chmurach..i nie zapomne jak mi bylo trudno powiedziec..ale czekałam na odpowiedni moment..;)..a dzis..gdy mowimy(a nie mowimy razem jak w przypadku filmow..-->
on :" Kocham Cię kwiatku.."
Ona: "Ja Ciebie tez.."
hihi..)
to sie tulimy czule i mały buziak..;)Hmm...ale sie rozmarzylam..i nie rzucam tych słów tak czesto..mowie wtedy kiedy czuje juz taki w sobie"wulkan",ze juz nie wy3muje..:D

Aa..i wlasnie odwolujac sie do powyzszego przykładu.."nie toleruje"-->"ja Ciebie tez"..wtedy mozna sie zastanawiac,"ale co mnie tez??"..:P..
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 07 kwie 2006, 00:39

Słowo "Kocham" znaczyło i znaczy dla mnie wciąż bardzo wiele. Nie szafuje nim na lewo i prawo, bo nie od tego ono jest. Może jestem w tym względzie zbyt staroświecki, ale zawsze, wypowiadając je czuję się lekko podekscytowany i na pewno wkładam w te słowa mnóstwo uczucia, oczywiście bez zbędnej dramy. Uważam, że najważniejsze aby wypowiadać je przede wszystkim szczerze, w momencie gdy tak się czuje. Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi o to że Kocham kogoś od czasu do czasu, ale raczej że Kochając cały czas podkreśla się to we właściwej chwili.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 kwie 2006, 01:05

jak uslyszalam pierwszy raz gdy moglam uczucie odwzajemnic to bylo to niesamowite przezycie :) bylma niezwykle szczesliwa, odpowiedzialam ze ja go tez kocham i sie naprawde mocno przytulilam

jak mowie teraz? z entuzjazmem, z blyskiem w oku, z radoscia... wiem ze on juz to wie, ale czasem az czuje ze musz powiedziec :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 kwie 2006, 02:33

Jak slysze to mis ie tak fajnie cieplusio robi w srodku i czuje sie tak bezpiecznie ze nic wicej sie nie liczy. :D
A jak mowie?Nieco za czesto. On zreszta tez. BYwa i kilkadziesiat razy dziennie <aniolek>
No ale jak ja mowie to tak jakbym nie miala mozliwosci juz wiecej tego powiedziec. Cale swoje uczucia w to wkladam :D
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 07 kwie 2006, 07:37

olecxka pisze:Z Twojej winy czy z przyczyn obiektywnych?
z przyczyn obiektywnych. <aniolek>
olecxka pisze:A powiedziałeś już to komuś? Bo wiesz że dostaje się zazwyczaj tyle samo ile daje.
powiedziałem.w odpowiedzi dostałem w twarz. bardzo stare dzieje.
olecxka pisze:Bo jeżeli w życiu nie pozwoliłeś się żadnej do siebie zbliżyć,
problem jest gdzie indziej.brakło kandydatek <zalamka> w ogóle miłość jest przeraklamowana. Lepiej mają ci którzy sie nie angarzują <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 kwie 2006, 13:45

Blazej30 pisze:epiej mają ci którzy sie nie angarzują <diabel>
Nie mozesz tak mowic ;P Nie wiesz jak to jest byc w tych co sie angazuja ze wzajemnoscia bardzo mocno ;P Wiec nie mow ktore lepsze ;P
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 07 kwie 2006, 14:07

Blazej30 pisze:w ogóle miłość jest przeraklamowana.

Taak? To dlaczego wszyscy jej tak potrzebują? Czemu jej tak usilnie szukają i płaczą, gdy ją stracą?
Nie wypowiadaj się o rzeczach, o których pojęcia nie masz!
Lepiej mają ci którzy sie nie angarzują

Lepiej mają ci, co angażują się w te związki, co trzeba i z wzajemnością. :P
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Nibeneth
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 17 sty 2006, 12:34
Skąd: z bardzo daleka
Płeć:

Postautor: Nibeneth » 07 kwie 2006, 14:15

jako mówione przeze mnie stracilo swój urok, niestety rozdrabnianie sie nie sluzy temu słowu.. usłyszane ?? chyba jeszcze nie usłyszałam tego szczerze, od nikogo..
..czasami wolę być zupełnie sam,
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
dredd
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:27
Skąd: Czestochowa
Płeć:

Postautor: dredd » 07 kwie 2006, 14:18

nie wiem czy to moze za duze slowa ale wiem ze kochac kogos to oddac za kogos zycie spotykamy obca osobe ktora pozniej steje sie dla nas tak droga ze jestesmy w stanie oddac za nia zycie
ja lubie to slowo i lubie to slyszec
DREDD
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 07 kwie 2006, 18:51

Nie ważne jak to powiesz, ważne co usłyszysz w odpowiedzi.
Ja niestety dobrych wspomnien z tym zwrotem nie mam. No cóż ja słyszałem w odpowiedzi "ja tez". Co szczere nie było. Musimy nauczyc sie słuchac, a nie tylko mówić...
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 07 kwie 2006, 19:19

Mysiorek pisze:Jeśli szafuje się tym słowem - to faktycznie się dezawuuje.

Racja <browar>

Jak się czuję? Heh... Bardzo dawno tego nie mówiłam (nie licząc dzieci). Mówiąc to, najpierw zastanowiłam się długo nad tym, czy na pewno TO czuję. Dla mnie jest to bardzo ważny zwrot i ma wielkie znaczenie. Szczęściem jest usłyszeć i powiedzieć "kocham cię", ale sądzę, iż dobrze jest nie powtarzać tego zbyt często.

Blazej30 pisze:w ogóle miłość jest przeraklamowana.

Bzdura, bo każdy ma potrzebę kochać i być kochanym. Małe dzieci instynktownie wtulają się w dorosłych, więc dlaczego dorośli ludzie mieliby odmówić sobie tej przyjemności? :>
Blazej30 pisze:Lepiej mają ci którzy sie nie angarzują

Też bzdura, bo miło jest, gdy mamy o kim myśleć i możemy troszczyć się o kogoś. Człowiek, to zwierzę stadne :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 07 kwie 2006, 19:51

moon pisze: Nie wiesz jak to jest byc w tych co sie angazuja ze wzajemnoscia bardzo mocno
ale obserwuję życie kolegów.
Olivia pisze: To dlaczego wszyscy jej tak potrzebują?
bo przyjemnie jest być kochanym.zażywać metamfetaminę też...

[ Dodano: 2006-04-07, 19:54 ]
Mona pisze:Bzdura, bo każdy ma potrzebę kochać i być kochanym.
ważniejsze jest być kochanym
Mona pisze:bo miło jest, gdy mamy o kim myśleć i możemy troszczyć się o kogoś
miło jest być kochanym. najlepiej maja ci którzy są kochani bez względu na własne zaangarzowanie
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2006, 20:08 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 07 kwie 2006, 19:57

bo przyjemnie jest być kochanym.zażywanie metamfetaminy też...

Swietnie powiedziane :)
Ze wszystkiego są jakies konsekwencje, niestety ja myśle, ze z pierwszego i drugiego zawsze negatywne.
Ale przjemnie patrzy się na kochających ludzi...
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 kwie 2006, 21:15

Blazej30 pisze:ale obserwuję życie kolegów.
Ale to zupełnie co innego niz samemu doswiadczyc.
Awatar użytkownika
olecxka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 266
Rejestracja: 07 mar 2006, 21:05
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: olecxka » 07 kwie 2006, 22:09

Blazej30 pisze:najlepiej maja ci którzy są kochani bez względu na własne zaangarzowanie

Dlaczego tak sądzisz? Tak nie jest przecież, jeśli ktoś Cię kocha a Ty nie jesteś zaangażowany to nie doceniasz i nie daje Ci to szczęścia (co najwyżej satysfakcję)
Bash pisze:niestety ja myśle, ze z pierwszego i drugiego zawsze negatywne

Ja NIESTETY muszę przyznać Ci rację
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.

Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,

lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać

S.G.Colette
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 08 kwie 2006, 00:00

primo: by to komuś powiedzieć, trzeba być przekonanym. Nie po dwóch tyg związku,hehehe...to kwestia miesięcy
secundo - im później, tym lepiej. Nie ma co się spieszyć. Im wcześniej, tym gorzej
tertio - po cholerę w ogóle je mówić, jak można je okazać na setki sposobów? :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 kwie 2006, 00:05

TedBundy pisze:im później, tym lepiej.
Nie wiem jaka kobieta by np 10 lat czekała czy 20 żeby to uslyszec. ;P Dawno by sie zawinela.
TedBundy pisze:po cholerę w ogóle je mówić, jak można je okazać na setki sposobów? :D
Bo i słowa i czyny sa wazne. ;)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 432 gości