partner doskonały
Moderator: modTeam
partner doskonały
oj kobiety kobiety.... trudno Wam dogodzić.
czego oczekujecie od facetów
-szczera miłość
-oddanie
-poczucie bezpieczeństwa
-atrakcyjność fizyczna
-zrozumienie
-wsparcie w każdej sytuacji
-super seks
-opiekuńczość
-czułość
-zaangażowanie w związek
to wszystko dałem swojej kobiecie, jednak coś jej jeszcze nie pasowało chociaż sama nie wiedziała co. teraz znowu jesteśmy razem i znowu daję jej to wszystko, ale boję się że może być podobnie po jakimś czasie... o co chodzi drogie panie jeśli coś więcej potrzeba z chęcią tego dokonam, ponieważ bardzo ją kocham.
czego oczekujecie od facetów
-szczera miłość
-oddanie
-poczucie bezpieczeństwa
-atrakcyjność fizyczna
-zrozumienie
-wsparcie w każdej sytuacji
-super seks
-opiekuńczość
-czułość
-zaangażowanie w związek
to wszystko dałem swojej kobiecie, jednak coś jej jeszcze nie pasowało chociaż sama nie wiedziała co. teraz znowu jesteśmy razem i znowu daję jej to wszystko, ale boję się że może być podobnie po jakimś czasie... o co chodzi drogie panie jeśli coś więcej potrzeba z chęcią tego dokonam, ponieważ bardzo ją kocham.
- misiucha22
- Pasjonat
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
Nie wiem czy istnieje partner doskonały. Można być bliskim ideału, ale nigdy idealnym. Widocznie czegoś jej brakowało. Może problem właśnie w tym, że za szybko jej to wszystko dałeś. Wierz mi, że lepiej nie pokazywac od razu, że ci strasznie zależy, bo to może po czasie obrócić sie przeciwko Tobie. Dziewczyna może się znudziła, bo wiedziała, że jesteś jej i jestes na kazde zawołanie. A to po pewnym czasie przynosi odwrotne skutki - ukochana osoba zamiast to docenić, olewa sobie sprawę, bo myśli, że sama już nie musi się starać. Takie życie i nikt mi nie wmówi, że sa na świecie ludzie idealni.
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Terencjusz
misiucha22 pisze:Wierz mi, że lepiej nie pokazywac od razu, że ci strasznie zależy, bo to może po czasie obrócić sie przeciwko Tobie.
Bzdura. Taka sytuacja, jeśli dwoje ludzi się kocha, nie ma prawa nastąpić
misiucha22 pisze:ukochana osoba zamiast to docenić, olewa sobie sprawę, bo myśli, że sama już nie musi się starać.
Z tego wynika, że albo jest to bardzo nie dojrzała osoba albo wcale nie jest "ukochana".
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Wierz mi, że lepiej nie pokazywac od razu, że ci strasznie zależy, bo to może po czasie obrócić sie przeciwko Tobie. Dziewczyna może się znudziła, bo wiedziała, że jesteś jej i jestes na kazde zawołanie. A to po pewnym czasie przynosi odwrotne skutki - ukochana osoba zamiast to docenić, olewa sobie sprawę, bo myśli, że sama już nie musi się starać. Takie życie i nikt mi nie wmówi, że sa na świecie ludzie idealni.
Ale głupota....
Nie ma czegoś takiego. Opisujesz przykład nastolatki w różowym dzianku....
Wk mnie mówienie takich rzeczy. Ale wiadomo, żyjemy w "dzisiejszych" czasach, więc tego się można było spodziewać...
Ja, gydbym wyczuł, że kobiecie bardzo na mnie zależy od początku, to by było super i na prawde nie grał bym w jakieś gierki. I zapewniam, że by mi się nie znudziła.
Kemot pisze:Opisujesz przykład nastolatki w różowym dzianku
niestety, nie jest do końca tak. Tzn ona ma rację i jednocześnie nie ma Spotyka się takie zachowanie w naprawdę różnych przedziałach wiekowych i przekrojach społecznych. Najzabawniejsze, że często je obserwuję u tych "cichych,spokojnych,inteligentnych" Morał - nie bierz sobie kobiety, która nie była nigdy w żadnym związku. To tak, na początek....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
"Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się..." Tutaj masz odpowiedź czego one oczekują:
http://rapidshare.de/files/21591427/jak ... e.doc.html
Zgadzam się z Ted-em. To zjawisko występuje w różnych przedziałach wiekowych, niekoniecznie tylko u nastolatków. Ja miałem podobnie - im bardziej się na początku starałem, tym gorzej później na tym wyszedłem. No i teraz pojawił się tak ogromny dystans do kobiet, że nie wiem jak sobie z tym w przyszłości poradzę.
http://rapidshare.de/files/21591427/jak ... e.doc.html
Zgadzam się z Ted-em. To zjawisko występuje w różnych przedziałach wiekowych, niekoniecznie tylko u nastolatków. Ja miałem podobnie - im bardziej się na początku starałem, tym gorzej później na tym wyszedłem. No i teraz pojawił się tak ogromny dystans do kobiet, że nie wiem jak sobie z tym w przyszłości poradzę.
whitebird pisze:to wszystko dałem swojej kobiecie, jednak coś jej jeszcze nie pasowało chociaż sama nie wiedziała co.
jest jeszcze pomyslowos. wiele dziewczyn wlasnie tego oczekuje
Arkady pisze:Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się..." Tutaj masz odpowiedź czego one oczekują:
http://rapidshare.de/file...obiete.doc.html
kazda kobieta jest inna wyogolnienie tego czego oczekuja jest bledem, poniewaz samemu trzeba sie dowiedziec co lubi itd
"polakom gratulujemy .... mnie "
Już z czym jak z czym, ale z św. Pawłem w 100% się zgadzam
Kod: Zaznacz cały
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Morał - nie bierz sobie kobiety, która nie była nigdy w żadnym związku. To tak, na początek....
Bzduuuura, bo kobieta która pierwszy raz ma chłopaka nie ma za sobą przykrych doświadczeń co do partnerów. I może czasem bardziej kochać, bo docenia, że jednak jest osoba na świecie której na niej zależy.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
żadna bzdura. Niech ma doświadczenia. Przykre czy nie - ale UMIE być z kimś. Umie coś stworzyć.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Arkady pisze:Dokładnie. Kobiety które coś w życiu przeżyły, przejechały się na poprzednich partnerach z reguły bardziej doceniają faceta, który naprawdę się o nie stara.
To prawda.Jeśli się czegoś nie ma lub się to straciło to później bardziej doceniamy tą wartość.
Ja uważam,że jeśli się pokaże komuś już na samym początku znajomości jak bardzo Ci na nim zależy,to ta pewność siebie drugiej osoby może nas potem zgubić.
Trzeba się wzajemnie o siebie starać.Nie można tylko dawać,nie dostając nic w zamian.
Carpe diem!
Dokładnie KocurkuV! Bo jeśli ktoś uważa sie za pępek świata, zaniedbuje partnera/ke oczekując od niego niewiadomo jakich starań i adoracji to popelnia strszny błąd!! Druga osoba zrażona takim zachowaniem po prostu przestanie wierzyć w związek, w szczerość uczuć partnera/ki i nim tamta osoba zdąży zrozumieć jaki błąd popełniła moze byc juz niestety za późno!! Jedną z Moich zasad jest np. to, iż DBA SIE O OSOBĘ, KTÓRA DBA O CIEBIE, SZANUJE SIĘ OSOBĘ, KTÓRA SZANUJE CIEBIE!! Wzajemność we wszystkich dobrych odruchach jest konieczna, wtedy człowiek czuje się po prostu doceniony, wartosciowy, a nie ma nic przyjemniejszego od uszczęśliwiania innych ludzi wartych tego oczywisce.
OnlyJusti
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 328 gości