Sztuczny problem.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 27 paź 2006, 16:35

Dzindzer pisze:
TedBundy pisze:Wujo Macias napisał/a:
One na swoj sposob kochaja kasiastych kolesi i to tez jest jakas forma uczuc.


do ich portfeli, oczywiście :]

czesto jest tak, ze facet wie, że dana kobieta nie bedzie z nim bezinteresownie i godzi sie na to, nie z powodu beznadziejnej miłosci jaka do niej czuje, bo nie czuje. ale chce taka panna, tak wygladajaca, odpowiednio sie zachowujaca, on wie, ze ja kreca pieniadze, wiec jej je daje, ona wie co kreci jego wiec jest takim kociakiem, goracym, namietnym, ale nie starajacym sie wpływac na zachowania faceta, nie wymagajacym tego czego oczekuje sie po związku który oparty jest na czyms głabszym.

Nie widze powodów by to oceniac. Im z tym dobrze wiec po co maja z ocenamiwcinac sie osoby postronne

Dzieeeeekuuuuujeeeee. O to mi mniej-wiecej chodzilo.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 27 paź 2006, 17:08

Dzindzer pisze:czesto jest tak, ze facet wie, że dana kobieta nie bedzie z nim bezinteresownie i godzi sie na to, nie z powodu beznadziejnej miłosci jaka do niej czuje, bo nie czuje. ale chce taka panna, tak wygladajaca, odpowiednio sie zachowujaca, on wie, ze ja kreca pieniadze, wiec jej je daje, ona wie co kreci jego wiec jest takim kociakiem, goracym, namietnym, ale nie starajacym sie wpływac na zachowania faceta, nie wymagajacym tego czego oczekuje sie po związku który oparty jest na czyms głabszym.
Ameryki nie odkryłaś. Odkąd Ewa spojrzała na Adama wiadomo że lkasa i władza to najlepdzy afrodyzjak. A informacja daje kasę i władzę. czyli jeśli chcesz zostać babiarzem ucz się chłopcze. Jeśli do tego jesteś "zły" w pozytywnym sensie od bab pewnego dnia się nie ogonisz. nawet jeśli w "masce" mógłbys zagarać bez makijażu. Tak było jest i będzie. Amen. Howk. <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 27 paź 2006, 20:58

Blazej, c.censored wie jak to jest-z jednej strony sporo slysze od dam, iz fajny jestem, i w ogole. Problem w tym, ze takie opinie slysze od lasencji ktore mnie znaja troche lepiej i "siegaja tam gdzie wzrok nie siega" (ale nie ze do rozporka, nie nie nie ;) ,zasada numero uno- nie wiazac sie z bliskimi kolezankami/przyjaciolkami). Tylko smieszy mnie to bo z jednej strony same pozytywne opinie, z drugiej jak wychodze w "dzicz" to branie zerowe.
Jakby ktos pytal- yup, mam inne problemy.ale wole sie zajmowac tymi mniej waznymi, jak powodzenie wlasnie. <pijak>
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 27 paź 2006, 21:15

Wujo Macias pisze:Blazej, c.censored wie jak to jest
piwa mu dać <browar> dobrze prawi <browar> Opinia płci odmiennej o nas jest dwoista. Z jednej strony są przyjaciółki. One sypią radami. "Zmień fryzurę","otwórz się na ludzi","zacznij podrywać kobiety". Ale dlaczego są tylko przyjaciółkami ?? Bo jesteśmy dla nich zbyt ciency. A z drugiej strony gdy próbujemy podejść do kobiety jak do kobiety spotyka nas odrzucenie. Kiedyś byłem na biwaku. Były tam dziewczyny które zmieniały namiot co noc. Ale na pytanie (nie moje, kolegi) co sadzi o mnie, to powiedziała, szczerze bo na rauszu, że za żadne pieniądze. Dlatego wolę zając się czymś innym niż kobiety. Może robieniem kasy :?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 paź 2006, 21:21

Blazej30 pisze:Kiedyś byłem na biwaku. Były tam dziewczyny które zmieniały namiot co noc. Ale na pytanie (nie moje, kolegi) co sadzi o mnie, to powiedziała, szczerze bo na rauszu, że za żadne pieniądze


szmirę chciałbyś, Błażeju? Po co? Ja ciągle mam wrażenie, że możesz aspirować na ekstraklasę, a nie przetaczać się po okręgówce czy innej C-Klasie :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 27 paź 2006, 21:24

TedBundy pisze:szmirę chciałbyś, Błażeju? Po co?
akurat niechciałem. Zalezało mi na niej jak na rozwolnieniu. Ale to opinia kobiety o nas. Inna sprawa to opinia kobiet które chcę. Obawiam się że do nalezienia takiej której i ja sie spodobam nie starczy wieku wszechświata.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 27 paź 2006, 21:46

TedBundy pisze:
Blazej30 pisze:Kiedyś byłem na biwaku. Były tam dziewczyny które zmieniały namiot co noc. Ale na pytanie (nie moje, kolegi) co sadzi o mnie, to powiedziała, szczerze bo na rauszu, że za żadne pieniądze


szmirę chciałbyś, Błażeju? Po co? Ja ciągle mam wrażenie, że możesz aspirować na ekstraklasę, a nie przetaczać się po okręgówce czy innej C-Klasie :]

W slabej lidze nie dajesz rady, za to w extraklasie sobie poradzisz?
Paradox, ale akurat w wypadku kobiet sie sprawdza.
<banan>
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 27 paź 2006, 23:34

Blazej30 pisze:Obawiam się że do nalezienia takiej której i ja sie spodobam nie starczy wieku wszechświata.

Obawiam się Błażej, że Ty ze swoim - jak by nie patrzeć - niczego sobie wyglądem stwarzasz problemy na siłę. To nie Twoja aparycja ma przyciągać kobiety. To masz być Ty, Twój styl bycia.
Tymczasem użalasz się nad sobą jak dwunastolatka.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 29 paź 2006, 12:43

Soul pisze:
Wujo Macias pisze:A ja tam jestem zdania, ze sa faceci z zalozenia nieatrakcyjni i niewiele da sie z tym zrobic.

A ja tam jestem zdania, ze sa faceci z zalozenia niewierzacy w swoje mozliwosci i wmawiajacy sobie, ze nie maja szans u kobiet.
Są tacy, ale są i tacy, którym życie zasadziło takiego kopa, że stracili wiarę w swoje możliwości.

Soul pisze:Otwórzcie oczy - oto moja złota rada :)
Nie każdy potrafi, nie każdy wie, że ma zamknięte.

[ Dodano: 2006-10-29, 12:46 ]
Lina pisze:jeśli myślisz, że złapiesz kobietę na kasę lub ststus to chyba masz na myśli szmirę...nigdy zawartośc konta faceta nie miała dla mnie najmniejszergo znaczenia

Mylisz się, albo piszesz nieprawdę. To jest naukowo udowodnione. Tysiące lat ewolucji, która do perfekcji udoskonaliła system przetrwania gatunku, a Ty to negujesz.
Niebanalna formacja, niebanalna muza:
http://www.96project.cal.pl/
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 29 paź 2006, 13:18

czero pisze:
Soul pisze:A ja tam jestem zdania, ze sa faceci z zalozenia niewierzacy w swoje mozliwosci i wmawiajacy sobie, ze nie maja szans u kobiet.
Są tacy, ale są i tacy, którym życie zasadziło takiego kopa, że stracili wiarę w swoje możliwości.

To juz sprawa indywidualna. Na szczescie zycie nigdy nie doprowadzilo do tego ze zrezygnowalem i przestalem wierzyc. Czas pokazal ze oplacalo sie byc wytrwalym.

czero pisze:
Soul pisze:Otwórzcie oczy - oto moja złota rada :)
Nie każdy potrafi, nie każdy wie, że ma zamknięte.

Najlepsze jest to ze jak juz zobaczy ze mial zamkniete oczy to calkowicie zmieni podejscie do tego wszystkiego ;] Taka metamorfoza.
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 29 paź 2006, 13:20

Blazej30 pisze:
Wujo Macias pisze:Blazej, c.censored wie jak to jest
piwa mu dać <browar> dobrze prawi <browar> Opinia płci odmiennej o nas jest dwoista. Z jednej strony są przyjaciółki. One sypią radami. "Zmień fryzurę","otwórz się na ludzi","zacznij podrywać kobiety". Ale dlaczego są tylko przyjaciółkami ?? Bo jesteśmy dla nich zbyt ciency. A z drugiej strony gdy próbujemy podejść do kobiety jak do kobiety spotyka nas odrzucenie. Kiedyś byłem na biwaku. Były tam dziewczyny które zmieniały namiot co noc. Ale na pytanie (nie moje, kolegi) co sadzi o mnie, to powiedziała, szczerze bo na rauszu, że za żadne pieniądze. Dlatego wolę zając się czymś innym niż kobiety. Może robieniem kasy :?

Wiesz, nie musisz cały czas słuchać rad różnych przychylnych Ci bądź nie osób. Każdy mówi z perspektywy własnej osoby, ze wskazaniem na własne problemy i ich rozwiązania. Część z tego się na pewno gdzieś tam, kiedyś tam przyda, ale nie kieruj się tym jak statek latarnią. Nie przejmuj się takimi drobiazgami, że któraś kiedyś coś powiedziała. To Ty jesteś facet, a faceci nie biorą tego do siebie. Gdzies tu była (a może i jest) wypowiedź, której treść jest nasteująca - facet musi być twardy, natomiast dla partnerki winien umieć okazać swoje wnętrze. Ja mam o tym troszkę inne zdanie - facet musi być twardy w każdej sytuacji, dla partnerki moze okzazać trochę serca, ale nie za dużo, przecież trzeba przede wszystkim chronić siebie.
Zaraz na mnie naskoczą, że mi się nie ukłąda, bo dla wszystkich bez wyjątku zachowuje się jak pruski generał ;) Nieprawda, ale kierując się słowami piosenki Budki Suflera "Nie wierz nigdy kobiecie" można żyć z mniejszą ilością stresów.

[ Dodano: 2006-10-29, 13:23 ]
Blazej30 pisze:
TedBundy pisze:szmirę chciałbyś, Błażeju? Po co?
akurat niechciałem. Zalezało mi na niej jak na rozwolnieniu. Ale to opinia kobiety o nas. Inna sprawa to opinia kobiet które chcę. Obawiam się że do nalezienia takiej której i ja sie spodobam nie starczy wieku wszechświata.
I znajdzie się taka, której się podobasz, a tobie ona nie. I co wtedy? problem to znaleźć taką, która Ci się podoba i vice versa, ale to zależy już tylko i wyłącznie od szczęścia. W totka też można grać całe życie i nie wygrać.
Niebanalna formacja, niebanalna muza:

http://www.96project.cal.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 29 paź 2006, 13:37

czero pisze:Lina napisał/a:
jeśli myślisz, że złapiesz kobietę na kasę lub ststus to chyba masz na myśli szmirę...nigdy zawartośc konta faceta nie miała dla mnie najmniejszergo znaczenia

Mylisz się, albo piszesz nieprawdę. To jest naukowo udowodnione. Tysiące lat ewolucji, która do perfekcji udoskonaliła system przetrwania gatunku, a Ty to negujesz.

sama kasa i stasus nic nie da w przypadku kobiety której w zyciu chodzi o cos wiecej niz kasa. Jasne, ze kasa jest pomocna, status czy stanowisko również, ale nie jest to jakis główny warnek bycia z kims. Jesli bym miała zostac czyjas zona i miec dzieci, to chce by ta osoba umiała zarobic na dom w takim stopniu, by było co jeśc jesli ja bym z jakis powodów pracowac nie mogła. Nie pisze, ze kasa nie ma zadnego znaczenia, ale pisze, ze nie jest czynnikiem decydujacym
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 paź 2006, 13:52

czero pisze:Zaraz na mnie naskoczą, że mi się nie ukłąda, bo dla wszystkich bez wyjątku zachowuje się jak pruski generał
tu nie chodzi o twardość a pewność siebie.
czero pisze:I znajdzie się taka, której się podobasz, a tobie ona nie. I co wtedy?
przerabiałem juz to... raz. Niepotrafię tak <zalamka>
czero pisze:problem to znaleźć taką, która Ci się podoba i vice versa, ale to zależy już tylko i wyłącznie od szczęścia. W totka też można grać całe życie i nie wygrać.
no właśnie. Do tanga trzeba dwojga. A ja ciągle gram i gram. Choć ostatnio myślę że to przez mój brak incjatywy. Kobieta sama się nie poderwie <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 29 paź 2006, 15:11

Dzindzer pisze:
czero pisze:Lina napisał/a:
jeśli myślisz, że złapiesz kobietę na kasę lub ststus to chyba masz na myśli szmirę...nigdy zawartośc konta faceta nie miała dla mnie najmniejszergo znaczenia

Mylisz się, albo piszesz nieprawdę. To jest naukowo udowodnione. Tysiące lat ewolucji, która do perfekcji udoskonaliła system przetrwania gatunku, a Ty to negujesz.

sama kasa i stasus nic nie da w przypadku kobiety której w zyciu chodzi o cos wiecej niz kasa. Jasne, ze kasa jest pomocna, status czy stanowisko również, ale nie jest to jakis główny warnek bycia z kims. Jesli bym miała zostac czyjas zona i miec dzieci, to chce by ta osoba umiała zarobic na dom w takim stopniu, by było co jeśc jesli ja bym z jakis powodów pracowac nie mogła. Nie pisze, ze kasa nie ma zadnego znaczenia, ale pisze, ze nie jest czynnikiem decydujacym
Racja, ale ja nie pisałem o stopniowaniu pojęcia kasy według kobiet, ale o negowaniu w podejściu do pieniędzy. Słusznie piszesz, że kasa jest jednym z czynników, ale nie jedynym (chociaż czy decydującym - ja bym się spierał).

[ Dodano: 2006-10-29, 15:17 ]
Blazej30 pisze:no właśnie. Do tanga trzeba dwojga. A ja ciągle gram i gram. Choć ostatnio myślę że to przez mój brak incjatywy. Kobieta sama się nie poderwie <diabel>
Nie myśl za dużo, bo wpędzisz się w niepotrzebne kompleksy. Tu nie ma reguły. Sam znam takich, którzy do tej pory męczą się samemu, jak i takich, którzy w ogóle nie mają predyspozycji do bycia partnerem/mężem a są (i to wcale u niezgorszych kobiet). Z drugiej strony barykady też mam takie koleżanki. Cóż, life is brutal.
Niebanalna formacja, niebanalna muza:

http://www.96project.cal.pl/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 01 lis 2006, 05:53

Dzindzer pisze:
czero pisze:Lina napisał/a:
jeśli myślisz, że złapiesz kobietę na kasę lub ststus to chyba masz na myśli szmirę...nigdy zawartośc konta faceta nie miała dla mnie najmniejszergo znaczenia

Mylisz się, albo piszesz nieprawdę. To jest naukowo udowodnione. Tysiące lat ewolucji, która do perfekcji udoskonaliła system przetrwania gatunku, a Ty to negujesz.

sama kasa i stasus nic nie da w przypadku kobiety której w zyciu chodzi o cos wiecej niz kasa. Jasne, ze kasa jest pomocna, status czy stanowisko również, ale nie jest to jakis główny warnek bycia z kims. Jesli bym miała zostac czyjas zona i miec dzieci, to chce by ta osoba umiała zarobic na dom w takim stopniu, by było co jeśc jesli ja bym z jakis powodów pracowac nie mogła. Nie pisze, ze kasa nie ma zadnego znaczenia, ale pisze, ze nie jest czynnikiem decydujacym

Ale sama przyznajesz,ze na dluzsza mete jest to cholernie wazne. I slusznie, sam uwazam ze po co ma kobieta ma sie z nieporadnym frajerem wiaza, jesli moze wyhaczyc kasiastego.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 lis 2006, 08:23

Wujo Macias pisze:. I slusznie, sam uwazam ze po co ma kobieta ma sie z nieporadnym frajerem wiaza, jesli moze wyhaczyc kasiastego.


zaapeluję, by knajackich określeń nie używać gdy chodzi o związek między dorosłymi ludźmi :) Kocha go za portfel, czy za to, jaki jest? Kocha za mieszkanie i samochód czy za to, jak ją traktuję, czy kocha? No litości... Wiem, zdaję sobie sprawę,że świat się pokrzywił, setki razy na ten temat pisałem, ale warto czasem dłużej pomyśleć, zanim się spłodzi jakiś post :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 lis 2006, 10:14

Wujo Macias pisze:I slusznie, sam uwazam ze po co ma kobieta ma sie z nieporadnym frajerem wiaza, jesli moze wyhaczyc kasiastego.

tu nie chodzi o to ze musi byc bogaty, ale umiec zarobic, utzrymac. Zreszta nawet gdybym wygrala jakas mega kumulacje w totka to nie zwiazała bym sie z kims kto mie umie nic zarobic.
Ted nie za portwel. a Ty chciał byś byc w przyszłości z dorosła kobieta, która grosza zarobic by nie umiała
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 01 lis 2006, 11:47

Dzindzer pisze:Ted nie za portwel. a Ty chciał byś byc w przyszłości z dorosła kobieta, która grosza zarobic by nie umiała


właśnie. tu chodzi o jakieś ambicje życiowe...o zaradność i umiejętność radzenia sobie w życiu. nic mnie tak nie wkurza jak ludzie, którzy narzekają, że nie mogą znaleść pracy a jak pytam gdzie szukają to wychodzi na to, że wysłali z 5 cv a teraz siedzą na kanapie.
poza tym chciałabym, aby praca była dla mnie i dla mojego faceta pasją. wiem, że o to dziś trudno, ale ja ze swojej strony zrobie wszystko, żeby się w pracy rozwijać. wiem, że mój kochany też taki jest. i za to nie ilość kart kredytowych (bo nie ma chyba żadnej) go cenię.
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 lis 2006, 17:16

problem w tym,że inaczej zrozumialiśmy to, co napisał Wujo :) Ja w tej wypowiedzi znalazłem poparcie dla mentalnego prostytuowania się, Wy - eliminację nieporadności i łajzy :] Ciekawe, gdzie leży prawda? <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 01 lis 2006, 17:20

TedBundy pisze:Ciekawe, gdzie leży prawda?

Pewnie jak zwykle po środku.
właśnie. tu chodzi o jakieś ambicje życiowe...o zaradność i umiejętność radzenia sobie w życiu. nic mnie tak nie wkurza jak ludzie, którzy narzekają, że nie mogą znaleść pracy a jak pytam gdzie szukają to wychodzi na to, że wysłali z 5 cv a teraz siedzą na kanapie.

I tu się zgadzam. Trzeba cały czas być w ruchu, a nie stać w miejscu. Szkoda tracić czasu w oczekiwaniu na COŚ. Trzeba samemu tego poszukać albo się rozejrzeć jeszcze. Im więcej możliwości, tym większy wybór. W ogóle trzeba mieć WYBÓR, bo jak się nie ma wyboru to jest przeje...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 lis 2006, 17:20

od długiego czasu mówię swojej kobiecie, by w cholerę rzuciła mało rozwojową i płatną jak jałmużnę pracę, bo znajdzie niedługo coś lepszego, a się niepotrzebnie zajeżdża; ale ona honorowa jest i tego nie zrobi :] Jej wybór.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 01 lis 2006, 17:25

TedBundy pisze:od długiego czasu mówię swojej kobiecie, by w cholerę rzuciła mało rozwojową i płatną jak jałmużnę pracę, bo znajdzie niedługo coś lepszego, a się niepotrzebnie zajeżdża; ale ona honorowa jest i tego nie zrobi :] Jej wybór.

Ja mówię to samo swojej. Bo jakby się postarała, to by znalazła coś lepszego. Ale jej się wydaje, że NIE MA WYBORU. :/
W końcu uwierzy, że jest. Mam nadzieję.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 lis 2006, 17:30

to nawet nie o to chodzi, że w międzyczasie jej poszukiwań, gdyby akurat nie miała niezbędnej gotówki np na szkołę albo jakiś ciuch pomógłbym bez problemu, ale o coś innego. Wiem, ze taka propozycja z mej strony skończyła by się ostrą awanturą <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 01 lis 2006, 18:00

Dzindzer pisze:
Wujo Macias pisze:I slusznie, sam uwazam ze po co ma kobieta ma sie z nieporadnym frajerem wiaza, jesli moze wyhaczyc kasiastego.

tu nie chodzi o to ze musi byc bogaty, ale umiec zarobic, utzrymac. Zreszta nawet gdybym wygrala jakas mega kumulacje w totka to nie zwiazała bym sie z kims kto mie umie nic zarobic.
Ted nie za portwel. a Ty chciał byś byc w przyszłości z dorosła kobieta, która grosza zarobic by nie umiała
O tym wlasnie mowie. Nawet nie o wielkie pieniadze w tym momencie, ale jak to okreslala moja byla "rokowanie na przyszlosc". Jak dla mnie sensowne podejscie, sam nie zwiazalbym sie z panna, ktora nie ma zadnych ambicji zawodowych.
Ted- popraw mnie, jesli sie myle, ale Ty to raczej taki teoretyk jestes nie?
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 01 lis 2006, 18:14

może się mylę, ale podobny temat jest poruszony w BZPoradniku...? tak więc powtórzę: nie liczy się stan gotówki na dziś. ale liczy się ambicja, pasja, odpowiedzialność, zaradność. nie zamierzam wiązać się z kimś dla kogo szczytem marzeń jest kanapa i piwo. lubię ludzi aktywnych. dla których praca to wyzwanie a nie przykry obowiązek. tacy ludzie na ogół osiągają sukces. boję się tylko, że zmieni się to cicho i niepostrzeżenie w pracoholizm i zaniedbanie rodziny...
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 lis 2006, 18:29

prawdę mówiąc, nie jarzę o co Ci chodzi z tym teoretykiem :) Rozwiń, jak możesz.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 01 lis 2006, 22:54

TedBundy pisze:prawdę mówiąc, nie jarzę o co Ci chodzi z tym teoretykiem :) Rozwiń, jak możesz.

Twoje rady wynikaja bardziej z przemyslen, niz doswiadczenia zyciowego.
em aj rajt?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 07:54

i znów waliłsz głową w mur :] Błąd, błąd, błąd. Wynikają z doświadczenia oraz obserwacji otoczenia.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 02 lis 2006, 08:08

TedBundy pisze:Wynikają z doświadczenia
wybacz Ted, bowiem że chcesz dobrze, ale jakie to doświadczenie ?? przy czym posiadanie kobiety zmieniło twoje poglądy o 180 stopni. Co będzie gdy się zawiedziesz na kobiecie?? A co do obserwacji otoczenia to wyciągałeś z nich zupełnie odmienne wnioski. A co do kwestii finansowych w związku to można to ująć tak-forsa to bezpieczeństwo-a nic tak nie pociąga kobiety jak bezpieczeństwo. poza ryzykiem <hahaha>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 02 lis 2006, 10:40

Blazej30 pisze:Co będzie gdy się zawiedziesz na kobiecie??


wierz mi, nie chciałbyś wówczas mojej obecności na forum :] Otoczenie? Otoczenie się skur.wiło. I co z tego? Zwisa mi to. Ja swoją "grupę 30 procent" odnalazłem, im krzyż na drogę, a kotwica w plecy. Poza tym płytko rozumujesz nt tego bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo (w związku) buduje się na pieniądzach, ale w jakimś małym procentowo stopniu. Tutaj o coś zupełnie innego chodzi.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 315 gości