slub w plenerze....

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

slub w plenerze....

Postautor: Jagienka06 » 12 lis 2006, 18:12

Co myslicie o zerwaniu z tradycja i checi zawarcia zxwiazku malzenskiego w plenerze? Np gdzies na lace, albo w starym zamku?
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 12 lis 2006, 18:45

1) nie odczuwam takiej potrzeby
2) plener: nie zawsze przewidzisz pogodę :)
3) kojarzy mi się to aż za bardzo z amerykańskimi romansidłami (mowa też o plenerze, bo żeby brano ślub w zamku - tego chyba jeszcze nie widziałam)


Także mi przyjemny kościółek w zupełności wystarcza i w razie czego pozostanę tradycjonalistką.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 lis 2006, 19:29

agna 24 pisze:Np gdzies na lace, albo w starym zamku?
Bez przesady. My nie z harlequina. <hahaha> Weseke tak w lato np.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 12 lis 2006, 23:44

agna 24 pisze:Co myslicie o zerwaniu z tradycja i checi zawarcia zxwiazku malzenskiego w plenerze? Np gdzies na lace, albo w starym zamku?
Pomysł rzeczywiście taki amerykański ale nie jest zły :]
Jakbym miała wybierać to gdzieś wśród zieleni.
Obrazek
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 12 lis 2006, 23:48

Co kto lubi, ale faktycznie taki to bardzo Hoolywodzki pomysł.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 12 lis 2006, 23:52

a mnie się pomysł podoba :) Na tatrzańskiej polance, na przykład <aniolek>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 13 lis 2006, 00:00

Jakbym mial sie na cos takiego zdecydowac to wybralbym krajobraz industrialny <diabel> jakies stare opuszczone fabryki.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 13 lis 2006, 00:03

3) kojarzy mi się to aż za bardzo z amerykańskimi romansidłami

Bez przesady... Kargul i Pawlak też wyprawili dla wnusi wesele w plenerze.

Mimo to zbytnio niepokoiłbym się pogodą i w sumie w kościele jakimś fajnym wolałbym.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 13 lis 2006, 08:03

agna 24 pisze:Co myslicie o zerwaniu z tradycja i checi zawarcia zxwiazku malzenskiego w plenerze? Np gdzies na lace, albo w starym zamku?

Mnie pasi, bo czy to ważne gdzie? :|
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 13 lis 2006, 08:05

agna 24 pisze:Co myslicie o zerwaniu z tradycja


Jestem za. A planer jeszcze bardziej mi pasuje. Byle nie było uroczystości weselnej dla całej rodziny.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 13 lis 2006, 12:12

Łukasz84 pisze:
3) kojarzy mi się to aż za bardzo z amerykańskimi romansidłami

Bez przesady... Kargul i Pawlak też wyprawili dla wnusi wesele w plenerze.

A co mnie Kargul i Pawlak obchodzą? Takie mam skojarzenie i tyle.

Był swego czasu program o niezwyczajnych ślubach, typu: skakali ze spadochronami, albo pobierali się nurkując pod wodą. To jest dopiero zerwanie z tradycją ;) Komuś przyszło do głowy w podobny sposób zawierać przysięgę małżeńską?
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
_normalna_
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 362
Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
Skąd: Katowice Miasto
Płeć:

Postautor: _normalna_ » 13 lis 2006, 13:06

Twoje pomysły sa trochę przesadzone i za bardzo amerykańskie 8)


Ja miałam ślub w drewnianym kościółku na Stecówce w Istebnej na szczycie góry.
Po wyjściu było widać panoramę Beskidów polecam miodzio, lepsze to niż paskudniaty kościól w centrum miasta
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 13 lis 2006, 18:09

_normalna_ pisze:Twoje pomysły sa trochę przesadzone i za bardzo amerykańskie 8)


Ja miałam ślub w drewnianym kościółku na Stecówce w Istebnej na szczycie góry.
Po wyjściu było widać panoramę Beskidów polecam miodzio, lepsze to niż paskudniaty kościól w centrum miasta

w moim przypadku kosciol odpada, a zamki - po prostu uwielbiam (pociag dod sredniowiowiecza mam jescze od czasow mojego ex-wikinga). A nie chce brac slubu w garsonce w USC, bo marzy mi sie piekna sukienka (niekoniecznie biala). Zamiast wesela, obiad, dla najblizszych.

[ Dodano: 2006-11-13, 18:13 ]
http://www.manorhouse.pl/wesela.html
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 13 lis 2006, 18:26

Łukasz84 pisze:Bez przesady... Kargul i Pawlak też wyprawili dla wnusi wesele w plenerze.

wesele nie ślub.
agna 24 pisze:Zamiast wesela, obiad, dla najblizszych.

a to już fajny pomysł..nie cierpie wesel, począwszy od ksiązki pt."wesle"
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 13 lis 2006, 18:34

mi sie wesele kojarzy z wiocha i popijawa. a ja tego nie che i szkoda mi kasy
Awatar użytkownika
_normalna_
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 362
Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
Skąd: Katowice Miasto
Płeć:

Postautor: _normalna_ » 13 lis 2006, 18:42

Byłam osobiście na ślubie (ceremonia w usc) a potem obiad i było do bani...nie było alkoholu ani muzyki (nie mówię o kapeli ale o jakimś CD ) wszyscy siedzieli przy stołach i patrzyli za zegarki...
No i musisz spytać czy urzędnik pofatyguje się do zamku i jakiś zamek skołować :>
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 13 lis 2006, 18:48

W sumie czemu nie, mnie się tam podoba pomysł.
Też bym chętnie wzięła ślub w jakimś specjalnym miejscu (najlepiej w Las Vegas :P).
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 13 lis 2006, 18:50

_normalna_ pisze:Byłam osobiście na ślubie (ceremonia w usc) a potem obiad i było do bani...nie było alkoholu ani muzyki (nie mówię o kapeli ale o jakimś CD ) wszyscy siedzieli przy stołach i patrzyli za zegarki...
No i musisz spytać czy urzędnik pofatyguje się do zamku i jakiś zamek skołować :>

1. nie moge miesc koscielnego bo bede brac slub z rozwodnikiem
2. nie wypada aby bylo wesele
3. co do zamku, spojrz do zlacznika
4. http://www.we-dwoje.pl/slub;w;plenerze,artykul,307.html

(...) Jeżeli narzeczeni biorą ślub cywilny, to zorganizowanie uroczystości ślubnej w plenerze, nie będzie większym problemem. Kwestię ślubów cywilnych w plenerze reguluje Prawo o aktach stanu cywilnego, pkt.3: "Jeżeli zachodzą uzasadnione przyczyny, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego może przyjąć oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński poza lokalem stanu cywilnego". Kiedyś przez "uzasadnione przyczyny" rozumiało się sytuację, która uniemożliwiała stawienie się w USC. Obecnie, interpretacja przepisu jest bardziej „luźna” i za uzasadnioną przyczynę można uznać pragnienie młodej pary, by ich ślub nie był standardowy. Należy opisać to w podaniu do kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, z prośbą o oddelegowanie urzędnika na ślub w plenerze (...)
Awatar użytkownika
aniulka102
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 95
Rejestracja: 19 lis 2005, 22:25
Skąd: oj dalekoo:P
Płeć:

Postautor: aniulka102 » 16 lis 2006, 12:36

Bylam na slubie w plenerze. Wesele odbylo sie w starej ujezdzalni zaadaptowanej na sale balowa a slub przed zamkiem w miejscowosci Karnity nad jeziorem. Zamek ten to rownoczesnie hotel. Osobiscie bardzo mi sie podobalo, nie uwazam zeby to bylo za bardzo amerykanskie www.karnity.pl :)
Awatar użytkownika
_normalna_
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 362
Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
Skąd: Katowice Miasto
Płeć:

Postautor: _normalna_ » 16 lis 2006, 13:47

agna 24 pisze:nie moge miesc koscielnego bo bede brac slub z rozwodnikiem


ok rozumiem

agna 24 pisze:nie wypada aby bylo wesele


dlaczego :? moja kuzynka jest rozwódką i robiła wesele nikt nic na ten temat w rodzinie nie mówił a tym bardziej nie kometował a zabawa była świetna

a co do urzędnika to najlepiej wypytac bo wątpie aby te lenie chciały sie pofatygowac a jeżeli tak to jaką kaske za to chcą :?
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 16 lis 2006, 21:55

nikt nie mówił, że to bedzie za darmo ;]
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 17 lis 2006, 09:03

megane pisze:nikt nie mówił, że to bedzie za darmo ;]

jak im sie zaplaci, to rusza tylek, nawet do zamku :)
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 17 lis 2006, 16:49

pomysl dosyc ciekawy ale ja chyba jednak wolalabym jakis maly, zabytkowy, urokliwy wiejski kosciolek... moze gdzies w gorach
chociaz hmm u mnie w miescie jest zabytkowa kaplica na zamku jeszcze z XIIw... to mogloby byc ciekawe
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 17 lis 2006, 17:00

larena pisze:pomysl dosyc ciekawy ale ja chyba jednak wolalabym jakis maly, zabytkowy, urokliwy wiejski kosciolek... moze gdzies w gorach
chociaz hmm u mnie w miescie jest zabytkowa kaplica na zamku jeszcze z XIIw... to mogloby byc ciekawe

a wlasnie, mam pytanie, czy slub cywilny mozna brac w jakis kapliczkach?
Awatar użytkownika
Sun
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 06 maja 2006, 14:49
Skąd: z bajki...
Płeć:

Postautor: Sun » 19 lis 2006, 14:57

agna 24 pisze:Co myslicie o zerwaniu z tradycja i checi zawarcia zxwiazku malzenskiego w plenerze? Np gdzies na lace, albo w starym zamku?


fajny pomysł :) oryginalny i z pewnością taką rzecz zapamięta się na całe życie :)
Jakoś ostatnio czytałam, że para poznała się w górach i ślub brali na jakiejs górze na która się oczywiście musieli wdrapać ;)
Osobiście bardziej podoba mi się ślub nam morzem (pora roku: koniecznie lato lub wiosna) o zachodzie słońca <aniolek>
Tego sie nie zapomina.
Po zachodzie bywa najprzyjemniej...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 19 lis 2006, 15:01

Sun pisze:agna 24 napisał/a:
Co myslicie o zerwaniu z tradycja i checi zawarcia zxwiazku malzenskiego w plenerze? Np gdzies na lace, albo w starym zamku?
i mi też się podoba. Lepsze to niż obskurny urząd czy nawet kościół w modernistycznym stylu. Nie musi to byc słodko-różowo-koronkowo-amerykańsko
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 19 lis 2006, 16:57

Bylam na kilku takich slubach, cywilnych oczywiscie. Urzednik sie fatygowal (lokalny). W jednym przypadku odmowili, ale podejrzewam ze tylko ze wzgladu na brak motywacji pienieznej. Nie wiem ile dodatkowo to kosztuje, ale kosztuje na pewno.
Wesele w plenerze tez polecam. Oczywiscie z mozliwoscia przeniesienia imprezy do srodka. Tylko ze rozstawienie specjalnych namiotow, przystrojenie ich itd, to wieksze koszty. Ale wyglad to bajecznie i jest o wiele ciekawsze niz sala.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 19 lis 2006, 17:31

agna 24 pisze:a wlasnie, mam pytanie, czy slub cywilny mozna brac w jakis kapliczkach?
W kościołach nie wolno, w kaplicach też, chyba że obok kapliczki przydrożnej.

Mi się podobają takie śluby, ale za bardzo nie wiem, jak to niby zorganizować w przypadku kościelnego czy konkordatowego. Cywilny pół biedy, ale przecież ksiądz nie przeniesie sobie na łąkę tabernakulum. Nie wiem zupełnie. No i te koszty... I pogoda... Nie, w moim przypadku odpada, a szkoda.
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 20 lis 2006, 21:37

ja zostane tradycjonalista
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 354 gości