Na co do kina?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Mysiorek pisze:"Testosteron" - koniecznie. A szczególnie Ted powinien polecieć na niego, bo tam "szmiry"
już ze 2 tyg temu widziałem
Dzieło !
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
No to 300 zaliczony czy wart Powiem tak że to film dobrze zrobiony. Wart dużego ekranu. Niesamowite są zdjęcia. W kolorze sepi. Dobrze pasuje do tego filmu określenie "ruchome obrazy". Kamera prowadzona jest szybko. Dla wzmocnienia efektu najlepsze momenty szermierki są zawlniane. Mimo tego na ekranie krew nie leje się cysternami. Jedynym minusem jest to że momentami walki stają się mało czytelne. Niesamowita jest także muzyka. Mieszanka muzyki orientalnej, szybkich rytmów i muzyki z wokalem. Klimatycznie pasuje idealnie do zdjęć. Sama akcja jest szybka. Zwroty akcji sa niesamowite. podczas sceny w agorze wstrzymajcie oddech Zwalnia jedynie podczas scen między Leonidasem i jego żoną. A szczególnie w scenach łóżkowych. A co do samej treści to zupełny gniot. W bitwie pod Termopilamy wzieło udział 7000 greków i 100000 persów. Po okrążenie Leonidas odesłał wojska greckie zostając z 300 Spartatami. Zgineli wszyscy i 20000 persów. Leonidas nie zginął ostatni. po jego śmierci walki trwały nadal. nawet Kserkses zatknął jego głowę na palu by zniechęcić greków. Grecy nigdy nie myśleli o zatrzymaniu persów. Chcieli jedynie dać czas flocie na przegrupowanie. Spartaci wcale nie byli tacy chętni do walki. Początkowo chcieli bronić się na przesmyku korynckim. Dopiero pod naciskiem Aten wysłali 300 osobowy kontygent. Grecy wygrywali głównie dzięki zwartemu szykow falangi. Potomkowie persów uważaja że ten film ich obraża. mają rację. W filmie przedstawiono Spartatów jako gromadę pięknych mężczyzn w slipkach walczących w imię wolności (choć Sparta była gorszą tyranią niż persja - ich niewonicy - heloci - byli dla nich rozumnymi zwierzętami - i to dlatego spartanie byli dobrymi rzołnierzami) i rozumu. A persowie to mutanty. Kserkses to hemafrodytyczny olbrzym. Niśmiertelni przypominają orki. a obóż persów pełny jest dziwnych postaci - typu kat z maczetami zamiast rąk. A dwór Kserksesa to zbiorowisko mutantów nurzających się w kazirodczych związkach. W dodatku walczy nieczysto. Jego żołnierze walczą z zakrytymi twarzami jak bandyci. Używają strzał - w tamtych czasach walka na dystans to domena banytów. Używał słoni - zupełna bzura - bo słoni używano przeciwko oflankowania przez jazdę. Sa nawet nosorożce - używano ich w indiach. Wyglądają jak mityczne bestie. I proch.
A teraz z innej beczki - widziałem ciekawą zapowiedź - "23" z Carreyem
A teraz z innej beczki - widziałem ciekawą zapowiedź - "23" z Carreyem
Ostatnio zmieniony 24 mar 2007, 23:10 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
przecież to nawet nie siliło się na prawdę historyczną, tylko ekranizację komiksu A że komiksów, prócz Marvellowskiego Punishera nie trawię, odpuszczam.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Blazej30 pisze:No to 300 zaliczony
Tez dzisiaj zaliczylam. Jednak to wybralam . Podobal mi sie. Jesli chodzi o sama tresc to gniot, ale film swietnie zrobiony i muzyka cudo
Blazej30 pisze:A teraz z innej beczki - widziałem ciekawą zapowiedź - "23" z Carreyem
Tez to widzialam na reklamach przed "300" i mnie zaciekawil.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Ja też widziałam niezłą zapowiedź - Sunshine. Obiecująco się prezentuje
A klatwa 1 byla fajna? Bo jak dla mnie to totalne dno. Polowa motywow z the ring japonskiego, mialem wrazenie ze to ten sam film. A moze to jest to samo co ?
W wlasnie - ostatnio ogladalem testosteron i nie wiem ale chyba musze jeszcze raz obejrzec, bo nic fajnego w tym filmie nie widzialem ;>
W wlasnie - ostatnio ogladalem testosteron i nie wiem ale chyba musze jeszcze raz obejrzec, bo nic fajnego w tym filmie nie widzialem ;>
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Ja tez mam juz za soba 300 i mi się bardzo podobał. Muzyka, zdjęcia, walka - nic dodac i nic ująć.
Co do prawdy zawartej w filmie, to sie nie będę wypowiadać, bo nie znam tej historii tak dobrze, jak ty Blażejku Ale rzeczywiście Persowie ukazani jak jakies potwory i mutanty i ten ich przywódca Bóg-Król - chyba tez obraziłabym sie na miejscu potomków Persów.
W czerwcu albo lipcu bedzie tez nowy film z Johnem Cusackiem pt. "1408", na podstawie Stevena Kinga. Po trailerze wnioskuje, że będzie dobry
Wiadomo Steven King
A co do samej treści to zupełny gniot. W bitwie pod Termopilamy wzieło udział 7000 greków i 100000 persów...
Co do prawdy zawartej w filmie, to sie nie będę wypowiadać, bo nie znam tej historii tak dobrze, jak ty Blażejku Ale rzeczywiście Persowie ukazani jak jakies potwory i mutanty i ten ich przywódca Bóg-Król - chyba tez obraziłabym sie na miejscu potomków Persów.
W czerwcu albo lipcu bedzie tez nowy film z Johnem Cusackiem pt. "1408", na podstawie Stevena Kinga. Po trailerze wnioskuje, że będzie dobry
Wiadomo Steven King
"Dobrze widzi się tylko sercem. To, co ważne jest niewidoczne dla oczu."
LauRKa
LauRKa
Blazej30 pisze:Dla wzmocnienia efektu najlepsze momenty szermierki są zawlniane.
Momentami jak dla mnie był przesyt tych spowolnionych scen.
Mimo tego na ekranie krew nie leje się cysternami.
Jednak trochę tego było... ale to mówię ja - wrażliwa na widok krwi
Niesamowita jest także muzyka. Mieszanka muzyki orientalnej, szybkich rytmów i muzyki z wokalem. Klimatycznie pasuje idealnie do zdjęć.
Moim zdaniem ta mieszanka nie pasowała do filmu. W jednej scenie bębenki, w następnej elektryczne gitary. Zgrzyt. To drugie zresztą dziwnie się komponowało z antycznymi obrazami.
A persowie to mutanty. Kserkses to hemafrodytyczny olbrzym. Niśmiertelni przypominają orki. a obóż persów pełny jest dziwnych postaci - typu kat z maczetami zamiast rąk.
To racja. Wyobraźnia zaszalała komuś aż nadto. Momentami czułam się, jakbym oglądała powtórkę z "Władcy Pierścieni".
Poza tym miejscami podobne do "Gladiatora". I... patos. Mnóstwo patosu. Jak to zazwyczaj w podobnych produkcjach, a tego potwornie nie lubię.
Jednak trzeba przyznać, że 2 godziny zleciały jak z bicza strzelił.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
ptaszek pisze:Momentami jak dla mnie był przesyt tych spowolnionych scen.
no jak to. Własnie spowolnienie pokazuje kunszt!
To przyspieszenie zaciemnia.
ptaszek pisze:Jednak trochę tego było... ale to mówię ja - wrażliwa na widok krwi
Wojna to krew - po cos tam poszła, skoro wrażliwa.
ptaszek pisze:Moim zdaniem ta mieszanka nie pasowała do filmu.
Muza fajna, od metalu do chórów <browar>
ptaszek pisze:I... patos.
Przecież on historycznie tam był! 300 ludzi idących na samo/wespółbójstwo... co trzeba chcieć więcej? Titanica?
No jajca
KOCHAJ...i rób co chcesz!
No więc byłam wczoraj na "Labiryncie Fauna". Film fajny, chociaz miałam nadzieję, że będzie wiecej "baśni i fantazji". Większość akcji dzieje się w "normalnym" świecie, więcej ukazana jest wojna niż sam labirynt i królestwo. Jak dla mnie, to za mało stworów, fantazji, czarów i baśni, ale tak czy siak, film godny polecenia. Oczywiście nie dla kazdego
"Dobrze widzi się tylko sercem. To, co ważne jest niewidoczne dla oczu."
LauRKa
LauRKa
To ja polecam:
www.enemef.pl
Obecnie mamy Noc kina europejskiego lub Noc oscarową w zależności od miasta.
www.enemef.pl
Obecnie mamy Noc kina europejskiego lub Noc oscarową w zależności od miasta.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
lubię enemefy, ale z reguły jeden film przesypiam
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:ale z reguły jeden film przesypiam
Ja raz poszłam z "Palimpsesta", bo był ostatni, nudno się zaczął i usypiałam.
Ale na Nocy Hipnozy, gdzie ostatni był "Efekt motyla", nie spałam. Dopiero w autobusie zaczęłam drzemać.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze:To ja polecam:
www.enemef.pl
Obecnie mamy Noc kina europejskiego lub Noc oscarową w zależności od miasta.
u mnie w mieście nie ma cholera,jak ja Wam tego zazdroszczę
a film godny polecenia to "little miss sunshine"-dawno nie oglądałam czegoś tak sympatycznego i zabawnego
Chaos is a friend of mine
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie no byl. Ale co innego dlatego ze nie musisz sie turgac na drugi koniec miasta do kina, ogladasz to co chcesz. Chcesz zrobic przerwe i cos zjesc?Ok. Chcesz przerwac, zmienic film cokolwiek?Ok. A tu nie. Dla dobrego filmu bym moze zarwala noc, ale tylko jeden enemef byl taki ze poszlam i zarwalam do t ej pory.c-f pisze:a może po prostu to film był tak interesujący
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości