Czy zostaliście kiedyś przyłapani ???

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
czikin
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 29 wrz 2005, 17:46
Skąd: Nibylandia
Płeć:

Postautor: czikin » 01 paź 2005, 00:22

Mi się zdaje że ubieranie się na szybkiego bo rodzice wrócili zbyt wcześnie to całkiem pozytywna sprawa. Troszke adrenalinki zawsze dodaje troche nowych wrażen ;] a po fakcie jest zawsze duzo smiechu i wielka ulga ze sie udało (jak sie nie uda to juz trudno, zyje sie raz, a kochać się mozna wiele razy 8) )
Awatar użytkownika
Edytka:)
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 170
Rejestracja: 03 wrz 2005, 19:23
Skąd: Katowice:)
Płeć:

Postautor: Edytka:) » 01 paź 2005, 11:07

i dobrze Ci sie zdaje <banan> <browar>
"Obwiniamy świat o monotonię życia, o wlasne porazki, zapominajac, ze sami pozwolilismy umknac tej poteznej sile, ktora wszystko usprawiedliwia-Agape przyjmujacej postac entuzjazmu :]"
Adaś
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 17 sie 2004, 13:42
Skąd: Stad:)
Płeć:

Postautor: Adaś » 01 paź 2005, 11:32

Ja bym chciał być kiedyś przyłapany, ale to chyba sie nigdy nie stanie..... :?
Na Zawsze Razem:)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 01 paź 2005, 14:24

przyjaciel pisze:A może Ty ruszysz Swoją dupcią masz taką ładna więc poruszaj przy okazji mały orgaźmik wpadnie hihi


A może zamkniesz się i przestaniesz głupio dogadywać? Jak na razie większość Twoich postów jest żenująca i bzdurna. :>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Spinka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 140
Rejestracja: 30 wrz 2005, 09:32
Skąd: Warsaw
Płeć:

Postautor: Spinka » 01 paź 2005, 23:30

Na szczęście nigdy nie byłam przyłapana, bo przypuszczam, że bardzo bym to przeżyła. Wiem, że nie ma się czego wstydzić, ale lęk by chyba pozostał. Ponieważ ekshibicjonistką nie jestem, to wolałabym żeby nikt mnie nigdy nie przyłapał :)
Alessione

Postautor: Alessione » 09 paź 2005, 12:50

A ja zostałem przyłapany 2 razy przez tatusia <zly1> raz gdy robiłem mojej dziewczynie minetke... a drugi raz to nawet go eni zauwazyłem dopiero an drugi dzien powiedział mojej mamie ze sie sexiłem hehe a ja go nawet nie zauważyłem <aniolek2>
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 09 paź 2005, 15:41

Alessione pisze:raz gdy robiłem mojej dziewczynie minetke


O kuzwa to musiala byc bomba... :)
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Ignatius
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 22 cze 2005, 21:02
Skąd: sanok
Płeć:

Postautor: Ignatius » 09 paź 2005, 16:04

Imperator pisze:Był taki film. Ech, nie pamiętam tytułu, wiem, że grał tam Robbie Williams (ale nie tego, któremu odgryziono )
Nauczycielka romansowała z uczniem. On ją zaszantażował i chciał, żeby chociaż mu loda zrobiła. Poszli do samochodu, ona przystąpiła do dzieła, a w pewnym momencie uderzył w nich inny samochód...

Ten film to oczywiście "Świat według Garpa" - świetna komedia nakrecony na podstawie bestsellerowej powieści Johna Irwinga.
on jak dąb
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 11 paź 2005, 14:10
Skąd: z łóżka
Płeć:

Postautor: on jak dąb » 11 paź 2005, 15:15

oj zdazalo sie zdazalo ;) na kolonii w Mielenku pod prysznicem , i na studiach przez kumpla wielokrotnie , najbardziej zawstydzajacy byl ten raz kiedy to zabawialem sie oralnie z dizewczyna juz jestem bliski konca cum shot i otwieraja sie drzwi , a dziewczyna cala brudna i otoczenie rowniez :P
naszcescie rodzice mnei oszczedzali i zaden z nich mnie nigdy nei przylapal :)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Richard Ramirez
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 10 paź 2005, 12:29
Skąd: Zagłębie
Płeć:

Postautor: Richard Ramirez » 13 paź 2005, 01:25

Ja sie sexilem w pokoju gdzie spalo jeszcze kilku moich znajomych i wcale mi to nie przeszkadzalo. Bylo co prawda ciemno jak to w nocy ale pelny komforcik. A gdyby zalozmy wpadla mi w trakcie do pokoju matka i zobaczyla jak sie syn bawi z dziewczyna to jeszcze chyba ja bym na nia nakrzyczal ze narusza moja prywatnosc i pozatym jej byloby bardziej glupio niz mnie hehe <lol2>
Nie ma żadnego wczoraj, nie ma żadnego jutro, jest tylko dziś...
2iomus

Postautor: 2iomus » 14 paź 2005, 09:14

No ja raz z moja Ukochana zostalem przylapany...a bylo to tak ze mialem wolny domeczek i zaczelismy pieszczoty u mnie w pokoju,mamusia zawsze z pracy wracala 21:40 a tu nagle o 21:10 zamek od drzwi ,szybko sie ubralismy ale mama chyba i tak sie kapla zwlaszcza ze mialo mnie wtedy nie byc w domu 8) Straszne uczucie to przylapanie <boje_sie>
Awatar użytkownika
Shaq
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 08 cze 2005, 14:15
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Shaq » 14 paź 2005, 10:26

Zeszly weekend, ja i moj luby + reszta rodzinki (w skladzie: mama,pradziadek) w moim domu 'letniskowym'. No wiec jak to bywa troszke nas ponioslo, a ze wieczorami akustyka w wiekszych , drewnianych domach naprawde niezla po chwili glos mojej mamy zza drzwi " Aniu jak bedziesz mogla przyjdz do mnie na chwilke" No wiec nalezalo przerwac, ubrac sie grzecznie w pidzamke i podreptac do sypialni obok. Na lozku siedzi moja rozbawiona mama i mowi: " Lozko uderza o sciane i najbardziej wszystko slychac na dole, badzcie troszke ciszej, bo znudzilo mi sie zagadywanie dziadka , ktory chodzi na dole wokol domu i zastanawia sie , w ktorym miejscu dokladnie zalegly sie ptaki. A rano muzyka tez nie byla w stanie was zagluszyc" Fyf :D
I tym sposobem przychodzi teraz rozkladac kocyk obok lozka <aniolek2>

S.
Wejdź we mnie falą wpłyń we mnie
Pod serce dojdź az do krzyku
Krwi potem spokój wróć znurzeniem
Półsennie niech płynie w żyłach ...
Awatar użytkownika
Gregor
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 27 wrz 2005, 21:49
Skąd: Laponia
Płeć:

Postautor: Gregor » 14 paź 2005, 11:41

[quote="Shaq"]Zeszly weekend, ja i moj luby + reszta rodzinki (w skladzie: mama,pradziadek) w moim domu 'letniskowym'. No wiec jak to bywa troszke nas ponioslo, a ze wieczorami akustyka w wiekszych , drewnianych domach naprawde niezla po chwili glos mojej mamy zza drzwi " Aniu jak bedziesz mogla przyjdz do mnie na chwilke" No wiec nalezalo przerwac, ubrac sie grzecznie w pidzamke i podreptac do sypialni obok. Na lozku siedzi moja rozbawiona mama i mowi: " Lozko uderza o sciane i najbardziej wszystko slychac na dole, badzcie troszke ciszej, bo znudzilo mi sie zagadywanie dziadka , ktory chodzi na dole wokol domu i zastanawia sie , w ktorym miejscu dokladnie zalegly sie ptaki. A rano muzyka tez nie byla w stanie was zagluszyc" Fyf


taka mama to skarb-tez bym tak chcial
Awatar użytkownika
Shaq
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 08 cze 2005, 14:15
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Shaq » 14 paź 2005, 19:21

Skarb, ktory naprawde niezmiernie doceniam...
Jednak niemniej poczulam sie troszke nieprzyjemnie. Co prawda mama wie juz od dawien dawna jaka jest sytuacja, zarowno bezposrednio ode mnie jak i przez sam wzglad na to . iz pozwala nam spac razem(a oboje jestesmy juz osobami 'doroslymi',z czego moj mezczyzna kilka dobrych lat starszy ode mnie). Niemniej jednak jest roznica miedzy wiedza, a wysluchiwaniem odglosow , gdy Twoje dziecko broi. Tak wiec mimo jej bardzo tolerancyjnego podejscia, zrobilo mi sie nawet gorzej, niz gdyby skomentowala to w inny sposob. W pewnym sensie bylo to nieokazanie jej nalezytego szacunku i obiecalam sobie, ze taka sytuacja juz sie nie powtorzy. A wiec pozostaje cichutkie psocenie na rozlozonym na ziemi kocyku:)
S.
Wejdź we mnie falą wpłyń we mnie

Pod serce dojdź az do krzyku

Krwi potem spokój wróć znurzeniem

Półsennie niech płynie w żyłach ...
Awatar użytkownika
Bender
Weteran
Weteran
Posty: 859
Rejestracja: 06 lis 2004, 17:25
Skąd: ds
Płeć:

Postautor: Bender » 14 paź 2005, 19:34

postukujace o sciane lozko w domku letniskowym to zdajsie normalka

na szczescie moja babcia jest nieco przyglucha :) heh
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
czarnuszka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 19 wrz 2005, 17:57
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: czarnuszka » 18 lis 2005, 16:25

owszem zostalismy przylapani ale nie przez rodzicow dziadkow rodzenstwo czy kogos tam jeszcze innego:P ja zostalam przylapana przez policjanta <aniolek2> pojechalam ze swoim misiaczkiem za miasto stanelismy na bocznej polnej drozce i akcja zaczela sie toczyc:P niestety nie zgasilismy swiatla w aucie i podjechal radiowuz sprawdzic co jest grane:D gdy siedzialam na swoim misiaczku otworzyly sie drzwi! policjant troche sie speszyl i szybciutko je przymknal kazal sie ubrac i wyjsc z dokumentami:) sprawa zostala zalatwiona gdy moj misiu wyciagnal legitymacje policyjna:P
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 18 lis 2005, 16:28

nie wiem czemu, ale nie lubię jak kobieta mówi do swojego faceta "misiu" <belt1>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 18 lis 2005, 16:31

Imperator pisze:nie wiem czemu, ale nie lubię jak kobieta mówi do swojego faceta "misiu"


hehe,racja <browar> Jak dla mnie to brzmi po prostu żałośnie i infantylnie, hihihi <aniolek2>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
czarnuszka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 19 wrz 2005, 17:57
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: czarnuszka » 18 lis 2005, 19:14

to juz wasz problem! moj facet lubi gdy tak do niego mowie <aniolek2> pozdrawiam
Rafał K
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 03 cze 2005, 12:12
Skąd: mazury
Płeć:

Postautor: Rafał K » 22 lis 2005, 19:19

Ja kiedyś po imprezie położyłem się z dziewczyną, a obok mnie spał już pijany mój kumpel. Zaczęliśmy się kochać i wszystko było ok., dopiero teraz po kilku miesiącach niedawno powiedział mi ze nie spał i wszystko słyszał, nawet ze szczegółami opowiedział co robiliśmy. To nasz wspólny kumpel wiec tylko śmiech z tego mamy wszyscy.
Awatar użytkownika
Klemens
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 64
Rejestracja: 27 paź 2005, 17:55
Skąd: Droga Mleczna
Płeć:

Postautor: Klemens » 22 lis 2005, 20:13

My jeszcze nie, a często kochamy się gdy rodzice Jej są w domu.
Obawiam się (i wolabym zostac przez moich rodzicow nakryty) ale ten pierwszy raz musi byc <banan> <bicz2>
Obrazek
miłość jest jak masło...
Davi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 18 cze 2005, 17:13
Skąd: z tamtad
Płeć:

Postautor: Davi » 23 lis 2005, 19:58

Imperator pisze:nie wiem czemu, ale nie lubię jak kobieta mówi do swojego faceta "misiu" <belt1>


Imperator, wiesz tak sie skałada, że ja własnie tak mówie do mojego ukochanego ->Misiu, otoz jet to zdrobnienie od jego imienia -> Michał

A co do tematu....zostalismy kiedys przyłapani przez znajomych....widzieli nas przez duze okno w pokoju(bez firan i zasłon), bylo nas widac jak na dloni. Nie wiem ile czasu patrzyli, zauwazylismy ich dopiero jak sie ubieralismy :> Zakładałam spodnie, siegnełam po bisutonosz i spojrzałam w okno a tam usmiechniete twarzyczki :> Ubralismy sie i wrocilismy do towarzystwa - mowili,ze dlugo nas niebylo i zaczeli sie martwic czy cos takiego. Pozniej kolega, patrzacy wtedy przez okno, tem sam ktorego usmiech zobaczylam powiedzial ze niezapomni nigdy tego widoku i ze moj biust bedzie mu sie snil....:>
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 23 lis 2005, 20:55

a nas ostatnio mama wysluchala:) i zwrocila uwage zbeysmy sie nie kochali jak ktos jest w domu :) hehe
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 23 lis 2005, 21:08

ja się tez troche tego boję żeby moi albo jej rodzice nie weszli.


Kiedyś na imprezie brat nas zastał... oj.
troche alkoholu, zamknąłem pokój ale nie wyciągnąłem klucza z drugiej strony a on wszedł jak automat, no i światło zapalone a my w całej okazałości sie bzykamy.

Ale była żenada.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 23 lis 2005, 21:38

<banan> ano hehe a potem co ? szybko wyszeld czy jak ? no ale znam ten ból:)
georgia
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 16 lis 2006, 13:08
Skąd: z nieba
Płeć:

Postautor: georgia » 17 maja 2007, 20:28

mnie nikt nie przylaopal ale pare razy mama wolala mnie jak akurat kochalam sie z moim facetem no i raz brat napisal mi esa zebym byla ciszej bo mama siedzi obok niego i moze w koncu uslyszec moje jeki:D
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 17 maja 2007, 20:48

ja bylam kiedys sama z moim w domu u mnie, zakluczylam drzwi, ale odruchowo wyjelam klucz i co? w pewnym momencie slysze glos brata ' a Ty spisz o takiej porze??', bo akurat pod koldra bylismy. Spojrzal na nas i wiedzial juz ze nie spimy jednak :P
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Mychola
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 206
Rejestracja: 23 paź 2006, 15:35
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Mychola » 17 maja 2007, 21:29

Nas jeszcze nie przyłapano :) ...prawie zawsze jak się kochamy to moi rodzice są w domu, jednak dzielą nas schody. Rodzice raczej nie wchodzą do mnie na piętro, a jeśli już to słychać, bo schody są drewniane i troszkę skrzypią :P
Awatar użytkownika
Tommy Gavin
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 80
Rejestracja: 14 maja 2007, 17:17
Skąd: to tu to tam
Płeć:

Postautor: Tommy Gavin » 18 maja 2007, 18:25

Dawno dawno temu, raz moja Mamusia wpadła jak z dziewczyną pod kocykiem sobie działaliśmy. Z rozpędu otworzyła drzwi (zawsze pukała), zajrzała do środka, powiedziała: "Oooo przepraszam.." i czmychnęła do siebie. Ale tak się zdarzyło tylko raz :)
"Idąc w deszczu, oddać wszystko za nic..." :)
Frrytta
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 15 maja 2007, 12:55
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Frrytta » 18 maja 2007, 20:01

hehe ja również byłam wielokrotnie zaskoczoną , raz mój współlokator energiczne wkroczył do mojego jak nigdy zamkniętego pokoju z propozycją wyjazdu do pubu w tym momencie gdy siedziałam naga na moim facecie (całe szczęcie że nie próbował mnie dalej przekonywać tylko szybko wyszedł) <pijak>
na biwaku kiedy mój facet w samym ręczniczku wyszedł z namioty po naprawdę ostrej akcji raptem w wejściu do namiotu pokazał się mój tata który zapragnął zobaczyć jak się córeczka bawi nad jeziorem ... <aniolek>

<diabel> no ale powiem wam jeszcze jadną "historyjkę" która nie dotyczy mnie i te osoby nie zostały bezpośrednio przyłapane no ale i tak później wiele tysięcy ludzi z neta to oglądało a mianowicie znajomi często zabawiali się nagrywając te najciekawsze momenty i najostrzejsze telefonem komórkowym pech chciał że ten telefon im ukradli ...

heh niestety tak zaintrygowała złodzieja zawartość telefonu, że porozsyłał ten film do znajomych w mieście rodzinnym tej parki i tak drogą łańcuszkową...

wyobrażcie sobie to się dopiero nazywa wieeeelkie przyłapanie (później naprawdę w tym małym misteczku byli najbardziej rozpoznawalnymi ludzmi) <hahaha>

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 386 gości