MIŁOŚĆ FRANCUSKA
Moderator: modTeam
hihi
ja nie, ale moja była partnerka.
To z czekoladą mówiła że najmocniej działało.
Tak samo jak na ilość jajecznica rzadka z rana. Dużo białka i potem jest potok nasienia.
Takie triki małe ;-)
ja nie, ale moja była partnerka.
To z czekoladą mówiła że najmocniej działało.
Tak samo jak na ilość jajecznica rzadka z rana. Dużo białka i potem jest potok nasienia.
Takie triki małe ;-)
Jeśli oznaką bycia prawdziwym mężczyzną jest upijanie się i sikanie do zlewu, to ja nie chcę być mężczyzną...
- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
czytam i sie smieje..pomysl z czekolada rozlozyl mnie na lopatki...godzina przed...nie ma fizjologicznej mozliwosci zeby ta czekolada z zoladka wyszla po godzinie a co dopiero wplynela na smak.
To wszystko zalezy od tego czym sie odzywiamy regularnie a nie...raz zje ananasa no i sloodycz po prostu hehe ..pomyslcie troche. nasz zoladek trawi ok.3-4 godzin nie wspomne o dalszych dluuugich drogach typu dwunastnica i jelita w ktorych tez jest proces wchlaniania...po Godzinie mozecie sobie jedynie wmowic ze lepiej smakuje bo fizjologicznej mozliwosci na to nie ma zeby smak spermy ktora od jakiegos czasu zalega sie zmienil.
To wszystko zalezy od tego czym sie odzywiamy regularnie a nie...raz zje ananasa no i sloodycz po prostu hehe ..pomyslcie troche. nasz zoladek trawi ok.3-4 godzin nie wspomne o dalszych dluuugich drogach typu dwunastnica i jelita w ktorych tez jest proces wchlaniania...po Godzinie mozecie sobie jedynie wmowic ze lepiej smakuje bo fizjologicznej mozliwosci na to nie ma zeby smak spermy ktora od jakiegos czasu zalega sie zmienil.
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
Odkąd zacząłem pić kawę, to po jakimś czasie spytałem się dziewczyny (byłej już ) czy mój smak się zmienił - ona że może delikatnie ale nic znaczącego. No więc nie wiem czy prawdą jest, że dieta może wpływać na smak.
Nie palę, jeno piwo piję i kawę. Ananasów raczej nie jadam, conajwyżej jabłka.
Nie palę, jeno piwo piję i kawę. Ananasów raczej nie jadam, conajwyżej jabłka.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
Szczerze mowiac tez za bardzo w to mi sie wierzyc nie chce...moze odrobine zmieni sie smak ale zeby jakas szczegolna roznica byla to ja watpie..jakby tak bylo to przed spotkaniem z ukochana by sie chlopak najadal slodyczy zeby sperma byla slodka:P hehe to by byla bajera:Pale tak ni ma:] a co sobie ludzie wmowia to inna sprawa;)
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
Wracając do diety pro-lodowej:
A jakby naukowcy udowodnili, że ten kto pije paliwo rakietowe to ma słodką spermę? Tak słodką, że jak dziewczyna raz mu zdziała loda, to będzie chciała ciapać mu non stop, bo delicje normalnie. I co, panowie - pilibyście?
Smak może się delikatnie zmienic ale nie sądzę, żeby jakoś drastycznie. Jeszcze raz powtarzam.
Jednego nie rozumiem za bardzo - takiej akceptacji partnera.
A jakby naukowcy udowodnili, że ten kto pije paliwo rakietowe to ma słodką spermę? Tak słodką, że jak dziewczyna raz mu zdziała loda, to będzie chciała ciapać mu non stop, bo delicje normalnie. I co, panowie - pilibyście?
Smak może się delikatnie zmienic ale nie sądzę, żeby jakoś drastycznie. Jeszcze raz powtarzam.
Jednego nie rozumiem za bardzo - takiej akceptacji partnera.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
a mnie bawi ta dysputa Czyż to hektolitrami pić trzeba,czy jak? By wybrzydzać na smak tak minimalnej ilości
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Candy Killer pisze:.nie ma fizjologicznej mozliwosci zeby ta czekolada z zoladka wyszla po godzinie a co dopiero wplynela na smak.
no własnie tak mi sie wydawalo, przynajmniej wydawało mi sie, ze tyle ze szkoły pamietam.
Candy Killer pisze:Szczerze mowiac tez za bardzo w to mi sie wierzyc nie chce..
a ja tam wierze, ale nie w polepszacze a w pogarszacze. w to, ze jak sobie ktos diete oczyszczajaca walnie to jego wydzieliny sa niesmaczne, w to, ze jak ktos ciagle wcina jakas ostra rzecz to może popsuc. ale w osładzacze to ja malo wierze
Wilczyca pisze:a jego sperma była nie dobra.
mi tam nigdy sperma nie smakowała wiec rozumiem
Imperator pisze:I co, panowie - pilibyście?
jak bym była facetem to bym nie piła. Jak by to tak na moje kobiece soczki działało to bym nie piła.
Nie ma durnych pierdnęła bym a odrzut miała bym taki, ze bym do samego Krakowa doleciała
TedBundy pisze:By wybrzydzać na smak tak minimalnej ilości
jak cos jest neutralne badz malo smaczne to mozna łykac i nie gadac, ale jak cos jest bardzo niesmaczne to juz inna sprawa. dla mnie sperma jest niesmaczna konsystencja fatalna, nie mam juz odruchu wymiotnego to najczesciej lykam, ale zeby mi to smakowało to nie powiem
- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
Dzindzer pisze:w to, ze jak sobie ktos diete oczyszczajaca walnie to jego wydzieliny sa niesmaczne
o to to tak to oczywiste ale wtedy to cale cialo sie oczyszcza i ogolnie czlowiek dziwne zapachy wytwarza:)
zyjmy w przekonaniu ze po ananasach sie robi slodycz i bedzie milo:P:P
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
ale porownanie cudne:) heheh to moze teraz zamiast milosci francuskiej bedziemy sie lizac po dloniach ..no przeciez to tosamo <browar>
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
zro to ...co uważasz...!on nie może Cie zmusić do tego,ale oczywiście spróbować można,może na poczatęk nie z finishem w ustach ,ale mała zabawa...może Ci się spodobać , może nie dorosłaś jeszce do tego... Zrób to co uważasz za stosowne ,jesli się zgodzisz napwno będzie zadowolony , jesli nie..to coż jak kocha to zrozumie i uszanuje Twoje zdanie/powodzenia:*
Marcel18 pisze:może nie dorosłaś jeszce do tego.
Wiek: 13
Nie MOŻE tylko na pewno! missi2 lepiej poczekaj.. kilka lat!
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
ja nie sprawdzałem. Piszę co była partnerka mówiła. Ale potrafiła rozpoznać keidy miałem jaką dietę, wiec piszcie co chcecie - swoje wiem
No a z tą czekoladą to było wiecej niż godzinę... z 3, 4 jakoś tak,. Nie pamietam dokładnie. Sposób dosć długo nie praktykowany już.
Dużo czynników ma na smak wpływ. Zresztąu kobiet też.
No a z tą czekoladą to było wiecej niż godzinę... z 3, 4 jakoś tak,. Nie pamietam dokładnie. Sposób dosć długo nie praktykowany już.
Dużo czynników ma na smak wpływ. Zresztąu kobiet też.
Jeśli oznaką bycia prawdziwym mężczyzną jest upijanie się i sikanie do zlewu, to ja nie chcę być mężczyzną...
No a z tą czekoladą to było wiecej niż godzinę... z 3, 4 jakoś tak,
ile razy ma ktos sie wypowiadac ze to nie zadziała?>
owszem jesli np uprawiasz sex codziennie, to po kilkju dniach jedzenia czekolday<3 godziny wczesniej> wkoncu Twe nasienie moze byc slodsze,<bo juz kilka dni te czekolade wcinasz>ale jesli np jednorazowo to juz jest nie nie mozliwe,chyba ze trawisz i wchlaniasz a roznoczesnie produkujesz nasienie w 3 godzinr to jestem pelen podziwu dla Ciebie i zazdroszcze <walka>
- jamaicanflower
- Maniak
- Posty: 567
- Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
- Skąd: Jamajka :D
- Płeć:
Marcel18 pisze:ile razy ma ktos sie wypowiadac ze to nie zadziała?>
Zadziałać może na partnerkę, bo od słów chłopaka, że specjalnie zjadł czekoladę, by jej osłodzić robótki oralne, niedaleka droga do zwizualizowania sobie swego chłopaka wcinającego czekoladę i na taką wizję zjadanej czekolady mózg wywoła u niej wrażenie słodkości w ustach
Ja tam wolę, żeby Promyczek słodycze zostawił mnie, bo jego sperma nie musi mi smakować, dość, że podnieca
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Ja tam wolę, żeby Promyczek słodycze zostawił mnie, bo jego sperma nie musi mi smakować, dość, że podnieca
i takie podejście jest piekne:*oby nie za wile tych słodyczy,choc mężczyzna na czymś wzrok zawiesić musi ,
a co do tej czekolady to gdy panienka wyobraża saobie ze jej partner zjadał tyle czekolady to byc może nawet wyobraźi sobie slodkijej smak w ustach:*
Nie lubie czekolady wiec takie wyobrażenie by na mnie nie zadziałało
Bo też wszystko co jamaicanflower mówi o Promyczku jest piękne,jej podejście jest piękne,aż miło się czyta.
Dużo bo na ten temat jest wiele mitów jak ananasy czy czekolada własnie. A to chyba nie o to chodzi tylko o podejście,o to co sie ma w głowie.
i takie podejście jest piekne:*
Bo też wszystko co jamaicanflower mówi o Promyczku jest piękne,jej podejście jest piękne,aż miło się czyta.
ile razy ma ktos sie wypowiadac ze to nie zadziała?
Dużo bo na ten temat jest wiele mitów jak ananasy czy czekolada własnie. A to chyba nie o to chodzi tylko o podejście,o to co sie ma w głowie.
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Jasne że nie chodzi o wybór smaków. To nie sklep. Ale zaczeliśmy dyskutować o zmianie smaku.
"Skład chemiczny spermy zależy w pewnym stopniu od odżywiania."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sperma
"W spermie fruktoza spełnia rolę materiału energetycznego plemników."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fruktoza
to by było na tyle ;-)
"Skład chemiczny spermy zależy w pewnym stopniu od odżywiania."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sperma
"W spermie fruktoza spełnia rolę materiału energetycznego plemników."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fruktoza
to by było na tyle ;-)
Jeśli oznaką bycia prawdziwym mężczyzną jest upijanie się i sikanie do zlewu, to ja nie chcę być mężczyzną...
- jamaicanflower
- Maniak
- Posty: 567
- Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
- Skąd: Jamajka :D
- Płeć:
wajdelota pisze:Ale zaczeliśmy dyskutować o zmianie smaku.
wajdelota pisze:to by było na tyle ;-)
Rozumiem, że po tych wklejkach z wikipedii powinna zapaść na forum rozdumana cisza?
Ja sądzę, że ten "pewien stopień", to w domyśle stopień znikomy.
Dla mnie sperma w swej konsystencji i zapachu jest jak nieładnie pachnąca, gęsta zupka, a jej smak jest taki niezdecydowany, że aż mdły i dla mnie nie posiada żadnych zalet konsumpcyjnych. Ale sperma ukochanego faceta po prostu działa na mnie, a w chwili podniecenia nie myślę o tym, że jako dowód jego orgazmu wolałabym dostać gałkę lodów kasztanowo-jabłkowo-waniliowo-cynamonowych czy schaboszczaka z ziemniakami
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości