middleweight pisze:W pierwszym momencie pomyślałem tank girl, ze zadajesz się z recydywistami, któym w pierdlu faktycznie nie robi różnicy kto robi laskę
A spotkania z większym od siebie, agresywnie domagającym się mojego ciała gejem nie obawiam się Zafundowałbym mu jakieś sado-maso, lub masaż facjaty kolanami np Jeśli wiesz co mam na myśli
He, he. Z recydywistami w dużych ilościach to nie, chociaż nie wiadomo, kto się tam w tej rozpustnej masie przewija ;d
Ale uwierz, nie tylko recydywistom jest wszystko jedno
A co do geja Twojego pokroju; nie wszyscy z nich to bandyci-gwałciciele, próbujący wymusić sex na niezainteresowanych. Rzecz w tym, że nie każdy gej jest kobiecy i delikatny. Po niektórych w ogóle preferencji nie widać.