No mozecie doradzić...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Unknown
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 10 kwie 2005, 23:30
Skąd: Trzebinia
Płeć:

Postautor: Unknown » 27 maja 2005, 13:06

sorys... Razem jesteśmy 7 miesięcy...
You don't need a reason to help people, it's a VIRTUE!
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 27 maja 2005, 13:10

No to jakis argument juz jest. Ze nie podjeliscie tego kroku pochopnie. Nie bedzie zle zobaczysz.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 27 maja 2005, 13:13

cóż rodzice mogą sie rzeczywiscie obawiac ze dziewczyna zajdzie w ciaze a tak na prawde nie jestescie pewni czy chcecie byc ze soba zawsze (tylko nie mów tekstu typu "ja ja naprawde kocham i bedziemy razem zawsze" bo z tego to sie mogą rodzice akurat smiac) widac ze rodzice maja pomysł na wychowanie dzieci i sie go trzymaja (fakt ze z bratem zrobili to samo) jezeli faktycznie rozmowa bedzie tragiczna i nic nie da a oni wydadza jakies zakazy i nakazy(juz macie ograniczenia) to moze byc trudno i bedzie trzeba toczyc mała wojne ;)
Awatar użytkownika
Unknown
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 10 kwie 2005, 23:30
Skąd: Trzebinia
Płeć:

Postautor: Unknown » 27 maja 2005, 13:14

Eh obyś miała racje.. jakoś chyba mnie to za bardzo denerwuje :/ nie chce jej stracić.. przez takie coś.. :(
You don't need a reason to help people, it's a VIRTUE!
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 maja 2005, 14:26

a ze swoją lubą rozmawiałeś na temat tego spotkania z rodzicami?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Czekyt
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 04 maja 2005, 13:17
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Czekyt » 27 maja 2005, 14:53

chłopak ma lat 17 i nikt sie nie czepia ze uprawia seks a mnie wszyscy bojkotują. Czyz to nie straszne? urodziny mam 31.12 jestem z 88 rocznika. Od... sie ;P
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 maja 2005, 14:55

chlopak sie troche dojrzalej prezentuje tu na forum od ciebie, to pewnie dlatego.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 27 maja 2005, 14:59

Ja bym w ogóle się wyłgiwała na Waszym miejscu z tych prezerwatyw, bo rodzicom nie chodzi o to, że ona wpadnie, tylko że w ogóle współżyje. To mniej więcej tak działa, jakby ktoś z nas przyłapał rodziców w łóżku - niby nic, a coś w środku dziwnego się czuje.

Ja bym łgała - że na żagle do pakowania dokumentów potrzebne np. Na cholerę Ci te wszystkie jazdy z rodzicami? Bo jak się przyznacie, to spokoju już mieć nie będziesz - gwarantuję.

Moja mama była dziwna - jak zaczęłam być z moim pierwszym eks, to go zawołała i kazała mu po pigułki do lekarza ze mną iść, bo jak zajdę w ciążę, to mu nogi z tyłka powyrywa. Ze mną nie gadała, bo - jak mu wyjaśniła - odpowiedzialny jest on, ja - kompletnie nie jestem i nie ma co liczyć, że kiedykolwiek będę, bo to chyba wbrew mojej naturze. I żeby wreszcie sobie mnie zabrał pod opiekę, bo ona ma już serdecznie dosyć i nigdy nie wie, z kim się szlajam, a tak to przynajmniej wiadomo, że z jednym. I że ma ściąć włosy, bo w irokezie wygląda jak idiota. I że ma wyjąć przynajmniej połowę kolczyków z uszu.
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 27 maja 2005, 14:59

Chlopak sie prezentuje na swoje 17 lat. Ty nieprezentujesz sie nawet na lat 14. Mimo iz przeczytalem tylko 1 twoj post :|. Dojrzalosc niema nic z wiekiem wspolnego !!

Dorosnij dzieciak chodzby do wypowiadania sie kulturalnie, zanim zaczniesz z kimkolwiek seks uprawiac !!
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 maja 2005, 15:01

tr3sor pisze:Dorosnij dzieciak chodzby do wypowiadania sie kulturalnie, zanim zaczniesz z kimkolwiek seks uprawiac !!

a tam, pewnie wychodzi z zalozenia, ze zeby poruchac nie trzeba mowic ;)
Awatar użytkownika
Pogosia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2005, 13:53
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Pogosia » 27 maja 2005, 15:04

mrt pisze:Moja mama była dziwna - jak zaczęłam być z moim pierwszym eks, to go zawołała i kazała mu po pigułki do lekarza ze mną iść, bo jak zajdę w ciążę, to mu nogi z tyłka powyrywa. Ze mną nie gadała, bo - jak mu wyjaśniła - odpowiedzialny jest on, ja - kompletnie nie jestem i nie ma co liczyć, że kiedykolwiek będę, bo to chyba wbrew mojej naturze. I żeby wreszcie sobie mnie zabrał pod opiekę, bo ona ma już serdecznie dosyć i nigdy nie wie, z kim się szlajam, a tak to przynajmniej wiadomo, że z jednym. I że ma ściąć włosy, bo w irokezie wygląda jak idiota. I że ma wyjąć przynajmniej połowę kolczyków z uszu.


he he he, świetną mamę masz Mrt :)
moi udają że temat nie istnieje...a wszyscy wiedzą o co chodzi i to mi się w sumie podoba :)
przykład? jak siedziałam ze swoim byłym w pokoju, to mama do mnie dzwoniła żebym wyszła na chwile :]
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
Czekyt
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 04 maja 2005, 13:17
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Czekyt » 27 maja 2005, 15:10

ojoj :) jedźcie na mnie prosze. ;) ja to forum traktuje tak troche na luzie więc nie macie co się spinać. powyzsza wypowiedz to raczej miala byc prowokacja - bylem ciekaw co odpowiecie. jestem prawiczkiem, uprawialem tylko petting ;) a wypowiadac sie kulturalnie umiem ale nie uznalem zeby w tym przypadku bylo to konieczne :) nie bede udawac intelektualisty po to tylko zeby sprawiac wrazenie dojrzalego. a unknown mow prawde. najwyzej nie wyjdzie ale bedziesz mial czyste sumienie. 7 miesiecy to jeszcze nie tak dlugo, jakby co przezyjesz rozstanie a najwazniejsze sa relacje miedzy corka a rodzicami. poki co to oni za nia odpowiadaja. klamiac tylko im zaszkodzisz. czesc.
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 27 maja 2005, 22:03

mrt pisze:Ja bym łgała - że na żagle do pakowania dokumentów potrzebne np. Na cholerę Ci te wszystkie jazdy z rodzicami? Bo jak się przyznacie, to spokoju już mieć nie będziesz - gwarantuję.

Czy rodzice naprawde moga w cos takiego uwierzyc? Ja z wielu rzeczy sie wylgiwalam i zawsze tak sciemnialam. Pare razy sie udalo bo mama nie wiedziala do czego sluzy to co znalazla. Ale z prezerwatywami to juz chyba troche gorzej. Raczej nie przejdzie.
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 27 maja 2005, 22:38

bez paniki powiedz : prze pana stuakam pana curke i co by pan nie pwoeidzial i tak bedeto robil:)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 27 maja 2005, 22:42

A dlaczego nie przejdzie? Przecież tak się robi...
Awatar użytkownika
jolie
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 125
Rejestracja: 08 paź 2004, 20:09
Skąd: Posen
Płeć:

Postautor: jolie » 27 maja 2005, 23:23

mnie w ogole dziwi fakt, ze chlopak ma sie tlumaczyc przed rodzicami dziewczyny. u mnie by taka opcja nie przeszla, nawet jakby starsi chcieli, to bym im to wybila z glowy. decyzja zazwyczaj jest wspolna, a rodzice to chyba ze swoim dzieckiem powinni rozmawiac?
a jak juz jest taka sytuacja... to zalezy od rodzicow. tylko po akcji z bratem widze, ze troche nie bardzo...

jak sie Twoja kobieta na to zapatruje? nie probowala rozmawiac z rodzicami?
I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 27 maja 2005, 23:45

Jak miałam 16 lat np. i mój facet u mnie nocował, a mamusia za wcześnie z imprezy wróciła i zamiast w południe, to o 3 nad ranem, to szczerze powiem, że zamarłam. Usłyszałam zgrzyt klucza w drzwiach - zdążyłam zarzucić szlafrok, facet mi goły w łóżku leżał i tylko pomyślałam: "Ale będzie dym". Z grobową miną wycedziła: "Powiedz, żeby kolega się ubrał i przyszedł do dużego pokoju. Kolega się ubrał, przyszedł, usłyszał: "Możesz się przespać na kanapie, bo po nocy nie będziesz się włóczył, rano grzecznie wrócisz do domu, a ja sobie z nią jutro pogadam. Chcesz herbatę?". Rano tylko usłyszałam, że wygląda jak narkoman.

Ojciec mojego brata umierał ze szczęścia :)

Potem Piotrek przyszedł z wiadrem róż, powiedział, że on się i tak będzie ze mną prowadzał, bo mnie kocha nad życie, czy jej się to podoba, czy nie. Mama bez słowa wzięła te róże, poszła po coś do pokoju, wróciła z zapisaną kartką i dała mu ze słowami: "To jest numer do mojego fryzjera. Jak chcesz się z nią prowadzać, to zetnij włosy i wyjmij połowę kolczyków. Resztę możesz zostawić, bo fajnie wygląda". Ściął włosy, kolczyków nie wyjął i został na... 11 lat :P Ech, to były czasy :D

Sorry, ale mi się na wspominki wzięło :)

Może te róże tak działają? Kup i zasuwaj :)
Awatar użytkownika
Unknown
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 10 kwie 2005, 23:30
Skąd: Trzebinia
Płeć:

Postautor: Unknown » 28 maja 2005, 09:11

lollirot pisze:a ze swoją lubą rozmawiałeś na temat tego spotkania z rodzicami?

niom rozmawiam cały czasz nią... a słysze tylko " nie przejmuj się tak"...

jolie pisze:jak sie Twoja kobieta na to zapatruje? nie probowala rozmawiac z rodzicami?

Oa prowadzi z nimi wojne... Wrzeszczy, ze "nie będzie wiecznie córeczką swojego tatusia" albo "nie będę wiecznie cnotką i nie żałuje, że to z nim zrobiłam"...
w ogóle ich rozmowy to praktycznie same kłótnie...

mrt Twoja historia jest fajna :) miłą masz mamcie... Bo tamta by mnie z domu chyba wywaliła... :/
You don't need a reason to help people, it's a VIRTUE!
Awatar użytkownika
Bender
Weteran
Weteran
Posty: 859
Rejestracja: 06 lis 2004, 17:25
Skąd: ds
Płeć:

Postautor: Bender » 28 maja 2005, 09:39

chca wywalic ciebie bo to prostsze niz wywalic wlasna corke

niepotrzebnie sie z nimi kloci - oni to zdajsie widza jako nieodpowiedzialne zachowanie, nastoletni bunt etc
wyglada to tak jakby tupala nozkami i plakala "nie kce - nie kce"

niech ze starymi rozmawia normalnie to tez zaczna normalnie


ale fakt ze nier az dogadac sie nie da i drzi z futryn wylatuja ;)
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 28 maja 2005, 14:10

mrt pisze:Jak miałam 16 lat np. i mój facet u mnie nocował, a mamusia za wcześnie z imprezy wróciła i zamiast w południe, to o 3 nad ranem, to szczerze powiem, że zamarłam. Usłyszałam zgrzyt klucza w drzwiach - zdążyłam zarzucić szlafrok, facet mi goły w łóżku leżał i tylko pomyślałam: "Ale będzie dym". Z grobową miną wycedziła: "Powiedz, żeby kolega się ubrał i przyszedł do dużego pokoju. Kolega się ubrał, przyszedł, usłyszał: "Możesz się przespać na kanapie, bo po nocy nie będziesz się włóczył, rano grzecznie wrócisz do domu, a ja sobie z nią jutro pogadam. Chcesz herbatę?". Rano tylko usłyszałam, że wygląda jak narkoman.

Fajna mama.. hmm 16 lat - ja bym chlopaka odwizoala do domu, nawet w srodku nocy. Sorry, ale jakbym moja corka tak zrobila jak dziewczyna w tej hisotoryjce to czulabym sie przegrana jako matma. Na noc chlopaka w wieku 16 lat..Boże..To tylko moja zdanie, ale mnie takie cos zniesmacza. Jestem tylko 2 lata starsza, ale nie wyobrazam soebie takiej sytuacji. Jasne ze kocham sie z chlopakiem gdy sa rodzice za sciana, ale nie wyobrazam soebie zapraszac go do domu na noc, pod ich nie obecnosc, stukac sie z nim zdaja c sobie sprawe, ze w kazdym momemencie moze ktos przyjsc.
Ale to "tyllo" kwestia wychowania..
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 28 maja 2005, 14:34

Gosi co ty za przeproszeniem pierdolisz ? :|.
Jestes tylko o rok starsza od mrt gdy zdazyla sie jej ta historia. Niewiesz jeszcze nic o byciu rodzicem, i przez dlugi czas wiedziec niebedziesz.

Dygresja od tematu, czy ty gosiu jestes juz po czy przed ? bo jesli po to jest to smiechu warte, stracilas dziewictwo bedac o rok starsza ... phii :P. A jesli przed, coz zwracam honor. Ale na takie decyzje niektorzy sa gotowi wczesniej od innych, i niema w tym nic zlego
Obrazek





Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 28 maja 2005, 14:58

Przeczytaj uwaznie, co napisalam- widac masz problem z rozumieniem tekstu czytanego. Jestem oczywiscie po, dlatego sie wypowiadam. Nie chodzi mi o seks w tym wieku - nie pisalam o tym, widac zle interpretujesz. Tylko o zajsciu - jakiego ja soebie nie wyobrazam, ale tak jak mowie - mnie rodzice po prostu wychowali inaczej niz autorke historyjki. Dlatego nie zapraszam chlopakow na noc pod nieobecnosc rodzicow. To moje zdanie, i mam prawo jej miec.
tr3sor pisze:Gosi co ty za przeproszeniem p*** ? .
Nie zycze soebie zebys w taki sposob do mnie mowil. Szkoda, ze nie masz kultury, bo takowa bylaby tutaj wskazana.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 28 maja 2005, 15:23

Yeah ... brak mi jej przepraszam :< zostala pietro nizej :(.

Niewyobrazasz sobie takiej sytuacji, coz to wedlug ciebie mieli wynajac pokoj w motelu ? :O. Czy czekac do sluby az beda mieli wlasne mieszkanie ?. Przecierz do parku na lawke niepojda, a nieobecnosc rodzicow jest chyba najbardziej sprzyjajacym momentem. No ale coz skoro wolisz zeby twoja corka zrobila to w podrzednym motelu prosze bardzo !!
Obrazek





Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 maja 2005, 15:24

gosia,
gosia pisze:Jasne ze kocham sie z chlopakiem gdy sa rodzice za sciana, ale nie wyobrazam soebie zapraszac go do domu na noc, pod ich nie obecnosc, stukac sie z nim zdaja c sobie sprawe, ze w kazdym momemencie moze ktos przyjsc.

A ja z kolei nie wyobrazam sobie kochac sie z kimkolwiek majac rodzicow za sciana (czyichkolwiek)... Ile ludzi, tyle preferencji :) <browar>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 28 maja 2005, 15:39

charlie81 pisze:nie wyobrazam sobie kochac sie z kimkolwiek majac rodzicow za sciana

eeee... tam - wszystko do przejścia. A czasem nie ma wyjścia ;P

tr3sor pisze:Gosi co ty za przeproszeniem pierdolisz ?

Nie pozwalam na taką prywatną jazdę!!!
Trzym fason <browar>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 28 maja 2005, 15:57

Dziekuję Mysiorek
:(((

charlie81 pisze:A ja z kolei nie wyobrazam sobie kochac sie z kimkolwiek majac rodzicow za sciana (czyichkolwiek)... Ile ludzi, tyle preferencji

Ja rozumiem i takie Twoje prawo :) Tylko jakoś mnie by zniesmaczyło jakbym zaprosiła chlopaka na noc bez wiedzy rodzicow. Pisalam juz wczesniej, ze mnie tak rodzice wychowali - ja ich nie okłamuje a oni mnie. Nie chciałabym też prowokować sytuacji , w ktorych i oni i moj chlopak i ja czuliby sie niezrecznie. Tylko tyle.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
lushness
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 05 sty 2005, 18:42
Skąd: samego południa
Płeć:

Postautor: lushness » 28 maja 2005, 16:07

no nie wiem dla mnie bylo to logiczne ze kiedy nie ma nikogo w domu moj chlopak nocowal u mnie- po pierwsze sama bym sie zostac w domu bała, a swoja droga to nie widze tu oklamywania bo nie wierze ze rodzicom by na mysl nie przyszlo ze dziewczyna majaca stalego chlopaka podczas ich nieobecnosci nie zaprosi go do domu na noc, w koncu sami kiedys tez byli mlodzi i tez pewnie tak robili, tak jak i teraz wszyscy tak robia. to tak jak nie zapraszac chlopaka i sie z nim kochac kiedy nie ma ich w domu w ciagu dnia bo to oklamywanie :| <pijak> hm a z tym kochaniem sie kiedy rodzice sa za sciana to dopiero wszyscy czuliby sie niezrecznie jakby wtedy rodzice wtargneli... wtedy to dopiero trzeba sobie zdac sprawe ze w kazdym momencie ktos moze przyjsc... dla mnie to <boje_sie>
no jak widac kazdemu wychowanie pozwala na cos innego <browar>
The one I adore
The one i've been looking for
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 maja 2005, 16:34

gosia pisze:mnie tak rodzice wychowali - ja ich nie okłamuje a oni mnie.


Tzn wiedza, ze kochacie sie za sciana? Czy nie wiedza, tylko sie domyslaja? No ale rownie dobrze moga sie domyslic, ze kogos zaprosisz na noc... Kurcze, cos mi tu Gosia nie pasuje ;)

lushness pisze:w koncu sami kiedys tez byli mlodzi i tez pewnie tak robili,

No wlasnie w tym sek, ze np moi nie robili :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 28 maja 2005, 17:18

charlie81 pisze:Tzn wiedza, ze kochacie sie za sciana? Czy nie wiedza, tylko sie domyslaja? No ale rownie dobrze moga sie domyslic, ze kogos zaprosisz na noc... Kurcze, cos mi tu Gosia nie pasuje

Odpowiadanm na pytanie - rodzice wiedza, ze sie kochamy za sciana.

Moj chlopak tez u mnie nocowal, ale moi rodzice o tym wiedzieli. Jeszcze jakies pytania? bo dla mnie wszytsko jest proste.
lushness pisze:no nie wiem dla mnie bylo to logiczne ze kiedy nie ma nikogo w domu moj chlopak nocowal u mnie- po pierwsze sama bym sie zostac w domu bała, a swoja droga to nie widze tu oklamywania bo nie wierze ze rodzicom by na mysl nie przyszlo ze dziewczyna majaca stalego chlopaka podczas ich nieobecnosci nie zaprosi go do domu na noc, w koncu sami kiedys tez byli mlodzi i tez pewnie tak robili, tak jak i teraz wszyscy tak robia. to tak jak nie zapraszac chlopaka i sie z nim kochac kiedy nie ma ich w domu w ciagu dnia bo to oklamywanie


widzisz dla mnie to jednak nie to samo. Bo nie bylo by problemu, gdzybym powiedziala ze bedzie spal u mnie. Rodzice nie mieli by nic przeciwko, ale jednak to jest ich dom, i to ja im musze mowic, ze kogos zapraszam pod ich nieobecnosc, a nie oni maja sie domyslac. To jest logiczne.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 maja 2005, 19:02

gosia pisze:Odpowiadanm na pytanie - rodzice wiedza, ze sie kochamy za sciana.

Hmm - no to pogratulowac tylko wyrozumialych rodzicow ;)
soul of a woman was created below

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 236 gości