Wspaniały seks, ale...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Kamka
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 20 kwie 2005, 15:02
Skąd: z domciu :-)
Płeć:

Wspaniały seks, ale...

Postautor: Kamka » 07 cze 2005, 20:58

No wlasnie, mam ostatnio taki sobie problemik z ktorym nie daje sobie rady, a w skrocie chodzi o to, ze moj chlopak po 'zabawach' przestaje sie prawie zupelnie mna interesowac. Tzn. najlepiej od razu wyszedl by z domu (przewaznie kochamy sie u mnie), po prostu to tak wyglada jakby mialby ochote wrecz ode mnie uciec. Wczesniej oczywiscie jest super, kochamy sie namietnie, dlugo, zaspokajamy sie oboje w 100%, jest fantastycznie i nigdy nie narzekam, ale ten szczegol mnie wlasnie doprowadza do szalu. Probowalam oczywiscie z nim rozmawiac, ale on twierdzi, ze kazdy facet tak ma, ze po seksie on nie ma w ogóle ochoty na zadne przytulanki, czule slowka, mowi ze nawet meczy go wtedy myslenie o ponownym zblizeniu. Dla mnie to dziwne i pomalu nie do zaakceptowania, bo oczekuje ze po wszystkim sie przynajmniej mna zainteresuje, przytuli, pogada itd, a nie od razu sie ubierze i wyjdzie z domu. A szczytem marzen by bylo, gdybysmy np. po pol godzince czy godzince znowu kochali. Niestety nie znim, bo on jak twiedzi wysiada i potrzebuje przynajmniej dnia odpoczynku ;). Tak bylo prawie od zawsze, tzn odkad zaczelismy uprawiac ze soba seks, czyli od mniej wiecej roku, tyle tylko ze wtedy jeszcze nie zwracalam na to takiej uwagi. A jak to jest u was panowie? Dziewczyny, wasi faceci reaguja tak samo? Moze to normalne, a moze ja wymagam zbyt duzo. Sama nie wiem, czekam na wasze opinie i rady jak moge rozwiazac ten problem.
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 07 cze 2005, 21:07

Hmm, przykro mi to pisac, ale moim zdaniem jemu chodzi tylko i wylacznie o jedno... :\ Mysle, ze facet, ktory naprawde kocha swoja dziewczyne, chce spedzac z nia CALY swoj czas-nie tylko w lozku... Nie znam nikogo, kto zachowywalby sie w ten sposob i chyba najlepsze, co mozesz zrobic, to skonczyc z nim zanim nie jest za pozno-mniej bedziesz zalowala tego w przyszlosci...
Ale niech sie jeszcze inni wypowiedza.

Edit:
Ja np. uwielbiam przytulic sie do mojego skarbu chwile "po", czuc dotyk naszych cial i slyszec, jak razem ragulujemy przyspieszone oddechy, w koncu zasnac w objeciach... <mysli> Ostatnio widujemy sie dosc rzadko, nieregularnie i robimy to najczesciej w samochodzie-i to, co mnie w takim seksie najbardziej wkurza to to, ze musimy sie za chwile ubierac i jechac dalej, a nie mozemy wlasnie polezec sobie jeszcze razem. Grrr....
Ostatnio zmieniony 07 cze 2005, 21:14 przez GNRose, łącznie zmieniany 2 razy.
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
Kamka
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 20 kwie 2005, 15:02
Skąd: z domciu :-)
Płeć:

Postautor: Kamka » 07 cze 2005, 21:10

GNRose, to nie tak jak myslisz! Spedzamy ze soba tyle czasu ile mozemy, wlasciwie kazda wolna chwile przebywamy razem. I naprawde jest super, nie mam na co narzekac. On nie mysli tylko o 'jednym'. To ja nawet czesciej mysle o seksie niz on :)Mi chodzi tylko o to co jest bezposrednio po seksie, czyli jego zachowanie. I wlasnie tutaj jest problem. Ale tak na codzien jest naprawde ok :)
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 07 cze 2005, 21:13

Ja pierdoła, facet totalnie nie z tej planety. Ja zawsze się przytulam i to ona już niechce nic robić. Po lubię pogadać po-przytulać się, jest tak intymnie czemu nie ciągnąć tego dłużej.
Niwiem może jest tak jak ma się zbyt dobrego partnera, który wie co i jak robic zeby było ok. :/
Ostatnio zmieniony 07 cze 2005, 21:25 przez Krzych(TenTyp), łącznie zmieniany 1 raz.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 07 cze 2005, 21:13

A jezeli tak, to spoko :-) W kazdym razie spojrz na dopisek w poprzedniej mojej wypowiedzi ;)
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
anitka24
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 25 kwie 2005, 19:28
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: anitka24 » 07 cze 2005, 21:23

hmmm więc i ja się wypowiem...ja uwielbiam jak facet po się przytula zreszta zawsze miałam słabość do usypiania w objęciach...i nie wyobrażam sobie że mogłoby być inaczej ...jakby facet po tym wyszedł to poczułabym się jak tzw. panienka...ale u was jest inny układ jesteście ze sobą długo i pogadaj z nim jeszcze raz że dla Ciebie ważne.... powinien to zrozumieć jak Cię kocha ... <aniolek2>
Prawdziwego mężczyznę poznajemy po tym, jak kończy, nie jak zaczyna....
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 07 cze 2005, 21:26

GNRose pisze:A jezeli tak, to spoko :-) W kazdym razie spojrz na dopisek w poprzedniej mojej wypowiedzi

ALe ja nie do ciebie :P
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 07 cze 2005, 21:32

Krzych(TenTyp) pisze:
GNRose pisze:A jezeli tak, to spoko :-) W kazdym razie spojrz na dopisek w poprzedniej mojej wypowiedzi

ALe ja nie do ciebie :P


Buahaha, ale ja tez nie do Ciebie :DD To bylo do Kamki jeden post wyzej <browar>
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
fifi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 07 cze 2005, 21:24
Skąd: trojmiasto
Płeć:

Postautor: fifi » 07 cze 2005, 21:35

Czasami mężczyźni sie tak zachowuja i juz.... oczywiscie nie wszyscy. Wierze, ze Cie to irytuje- spróbuj powiedziec mu, jak bardzo tego nie lubisz, co on robi "po". Przeciez moglby sie po prostu troszke przymusic, korona mu z glowy nie spadnie. Zreszta, gdzies przeczytalam, ze dla kobiety seks nie konczy sie na orgazmie, wazne jest dla niej, to co nastepuje rowniez po skonczeniu aktu... powodzenia!!
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 07 cze 2005, 21:43

Kamka pisze:Probowalam oczywiscie z nim rozmawiac, ale on twierdzi, ze kazdy facet tak ma, ze po seksie on nie ma w ogóle ochoty na zadne przytulanki, czule slowka, mowi ze nawet meczy go wtedy myslenie o ponownym zblizeniu.

No to widocznie Twoj facet tak ma a nie kazdy.

Kamka pisze:A szczytem marzen by bylo, gdybysmy np. po pol godzince czy godzince znowu kochali. Niestety nie znim, bo on jak twiedzi wysiada i potrzebuje przynajmniej dnia odpoczynku

Nie wiem czy to slaba kondycja czy co(ale pewnie tak go meczy raz ze pozniej juz mu sie zwyczajnie nie chce a nie ze nie moze) ale ja nie wyobrazam sobie zeby moj chlopak sie odwrocil do mnie plecami po seksie, nie przytulil albo nie pocalowal. To co dla Ciebie jest szczytem marzen dla mnie normalnoscia. Kochamy sie praktycznie zawsze po 2 - 3 razy(bywaja przypadki ze jeszcze wiecej)kazdy z jakas polgodzinna przerwa. Moj chlopak sam mowi, ze dla niego jeden raz to tylko takie pierwsze zaspokojenie, i po prostu musi sie koechac kilka razy, jeszcze jak widzi moje reakcje.
Jak juz tu napisala anitka24, tez czulabym sie jak panienka do zaliczania,gdyby moj facet od razu po seksie wyszedl. I w swumie nie wiem jak sie mozna kochac tylko raz. Przeciez na pewno by mogl gdyby zrobil przerwe!!
Awatar użytkownika
fifi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 07 cze 2005, 21:24
Skąd: trojmiasto
Płeć:

Postautor: fifi » 07 cze 2005, 22:19

Yasmine, nie kazdy facet moze kilka razy pod rzad:) to nie jest norma, ty po prostu masz szczescie... i prawdopodobnie mlodego chlopa:) Im facet starszy, tym zmienia sie jakosc i czestosc stosunków.

Kamka, przyszlo mi do glowy, ze moze potrzeba tu mniej delikatnosci... nie rozmawiaj, po prostu powiedz mu co ma robic, skoro sam sie nie domysla po rozmowach. Powiedz, zostan i poglaszcz mnie troche, poprzytulaj, ja tego teraz potrzebuje. ja czasem mam ten sam problem i po prostu żądam od niego pewnych zachowan. Poki co, nie narzekam;)
Obrazek
Valpurgius
Bywalec
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 27 kwie 2005, 13:37
Skąd: North-West
Płeć:

Postautor: Valpurgius » 07 cze 2005, 22:20

Kamka - dziwne jest to, (skoro jest tak super na codzień i jesteście sobie bliscy), że On nigdy tego nie zauważał - nie zauważał Twoich potrzeb i dalej ich nie zauważa. Porozmawiaj z nim szczerze czego potrzebujesz, jeśli tego nie zrozumie i sie nie zmieni, Ty będziesz nieszczęśliwa i sfrustrowana - znajdź sobie partnera z którym będziesz maksymalnie szczęśliwa (bo tu widać brakuje Ci czegoś) i dopasowana w seksie (pod względem psychicznym, choć z tego co piszesz wolałabyś cześciej - czyli temperament nie ten). Życzę wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że sprawa jest tak naprawdę mało poważna i już wkrótce On zaspokoi Twoje potrzeby ;-)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 cze 2005, 22:42

Oj czy takie dziwne?
Paru takich znałam. No moze nie wychodzili od razu ale przytulac się itp. nie chcieli.
Ja sama to mało lubię po sexie. Niekiedy tak, ale sporadycznie. Moje Słonko zaś by się tylko wtedy tuliło.

Ja w ogóle dziwnie po sexie reaguję [mam takie odczucie]. Duszno mi dosyć i nie mogę niekiedy nawet poleżeć. Musze wstac, powietrza zaczerpnąć. A stałą reakcją jest senność. Kiedyś aż tak nie miałam. A teraz niemal momentalnie zasypiam i tez nie ma mowy za bardzo o kolejnym razie. Ale to tak działa u mnie: im silniejszy orgazm tym większa senność.

Co Ty możesz zrobić?Zmienić partnera. Możesz z nim pogadać. A możesz walnąc przez łeb i <bicz2> niejako nakazac mu to ;)
Ja bym wybrała ostatnia opcję.
Awatar użytkownika
Kamka
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 20 kwie 2005, 15:02
Skąd: z domciu :-)
Płeć:

Postautor: Kamka » 07 cze 2005, 23:02

Dzieki za rady. Chyba rzeczywiscie bede musiala postawic sprawe wprost i powiedziec, ze tak dalej juz byc nie moze. Moze przesadzilam troche z tym, ze on sie od razu ubiera i wychodzi. Oczywiscie doslownie tak nie jest, ale naprawde po jego reakcjach widze ze po stosunku ma ochote sie jakby ode mnie "oddalic", polezec sam, przejsc sie na papierosa czy napisac sms-a do kumpla z pracy. Tak calkowicie zle tez nie jest, bo nastepnego dnia znowu mamy na siebie ochotke :) A jesli uda sie rozwiazac ten problem to bedzie juz naprawde super:)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 07 cze 2005, 23:18

fifi pisze:Yasmine, nie kazdy facet moze kilka razy pod rzad:) to nie jest norma, ty po prostu masz szczescie... i prawdopodobnie mlodego chlopa:) Im facet starszy, tym zmienia sie jakosc i czestosc stosunków.

No tak ale Kamka ma chyba tez mlodego chlopa, a wiekszosc mlodych chlopow moze jednak kilka razy. Ale to tez zalezy, bo my kochamy sie tak krocej ale czesciej, moze Kamka raz a porzadnie :).
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 07 cze 2005, 23:32

fifi pisze: Im facet starszy, tym zmienia sie jakosc i czestosc stosunków.

Na lepsze czy gorsze?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 07 cze 2005, 23:33

Kamka pisze:ze tak dalej juz byc nie moze.


nie pzresadzaj nic zlego sie nie dzieje...zrozum go, mnie tez zaraz po orgaznmie,raz sie nic nie chce ani nic
daruj mu
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 07 cze 2005, 23:49

Mysiorek pisze:Na lepsze czy gorsze?

Chyba na leprze :P
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 08 cze 2005, 00:01

Czasami rowniez moj mlody tak sie zachowuje, konczymy, ubieramy sie... a mlody juz siedzi na kompie, ale mowie mu o tym, ze nie podoba mi sie jego zachowanie i nastepnym razem juz łądnie, pięknie :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
Bender
Weteran
Weteran
Posty: 859
Rejestracja: 06 lis 2004, 17:25
Skąd: ds
Płeć:

Postautor: Bender » 08 cze 2005, 00:34

ciezko powiedzec czy z wiekiem na lepsze cczy na gorsze

ponoc
mlodzi moga co chwile ale krotko
2x starsi moga o wiele dluzej ale wieksze odstepy miedzy kolejnymi razami

Adrew, Mysior ? jak to jest ? nie mowie o fizycznym wyplpuciu tylko o tym jak szybko da sie zreanimowac pisiora do pozycji bojowej ? jak to wygldalo np 20lat temu a jak dzis ? (ja wiem ze wam na gwizdniecie staje ale pytam sie jak dlugo wasze panie musza gwizdac w te wasze gwizdki <lodzik>
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 08 cze 2005, 07:39

Moze faceci ktorzy ubieraja sie,odwracaja,wychodza nie sa tacy zli. Moze po prostu malo romantyczni i nie lubia szeptac sobie milych slowek, przytulac sie i calowac po seksie :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 cze 2005, 08:35

Kamka pisze:Dzieki za rady. "oddalic", polezec sam, przejsc sie na papierosa czy napisac sms-a do kumpla z pracy. Tak calkowicie zle tez nie jest, bo nastepnego dnia znowu mamy na siebie ochotke :) A jesli uda sie rozwiazac ten problem to bedzie juz naprawde super:)


Nie mogę tego zrozumieć , dla mnie szok ! mnie to by trzeba było z łózka wywalic ! bowiem przylepiam sie do parterki jak sawwka <aniolek2> o tym iż mam potrzebe głaskania dotykania ..nie wspomne !! nawet mnie odpycha bo podobno tam dotykac po tym ...to ją drazni ! <aniolek2> ale inne rzeczy juz nie !
Wez spróbuj sie z nim spotykać ...ale nie uprawiajcie sexu , coś wymysl ...jestem ciekaw reakcji jego na taką sprawę ! , albo ..... jak bedziesz wiedzieć ze macie duzo czasu na bycie razem , to zainicjuj szybki numerek zaraz na wstepie spotkania !! a potem go obserwój !

[ Dodano: 2005-06-08, 08:42 ]
Bender pisze:
Adrew, Mysior ? jak to jest ? nie mowie o fizycznym wyplpuciu tylko o tym jak szybko da sie zreanimowac pisiora do pozycji bojowej ? jak to wygldalo np 20lat temu a jak dzis ? (ja wiem ze wam na gwizdniecie staje ale pytam sie jak dlugo wasze panie musza gwizdac w te wasze gwizdki <lodzik>


Bender z tym to jest róznie i zapewnie też róznie u kazdego faceta to bedzie , bo tez kazdy kocha sie mniej lub czesciej , wiec ja mogę tylko na swoim przykładnie powiedzieć a zas ja ...kocham sie codziennie prawie, raz musze mieć przerwe 10 minut , raz 30 raz 60, raz nawet pół dnia, a i sa dni , ze daje rade tylko raz , ale np za trzy dni kocham sie juz dwa albo trzy razy ,,w jakim odstepie ?? nie licze , bo to wychodzi tak jakos jak sie ma okazje i sposobnosc
Jak sie ma to do ...20 lat wczesniej ??ano juz ferari nie jezdze , pzresiadłem sie na wolniejsza brykę w kwesti tych odstepów miedzy jednym a drugim razem <aniolek2> ale mysle ze nie jest to jeszcze Polonez ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 08 cze 2005, 08:55

Andrew pisze:ale mysle ze nie jest to jeszcze Polonez !

Nie osłabiaj mnie <aniolek2>
Ja bym raczej powiedział, że Rolce Royce! A na wspomnienia BMW, dobra jest przerwa (jak zaznaczyłeś).
<browar>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 08 cze 2005, 11:24

Krzych(TenTyp) pisze:
Mysiorek pisze:Na lepsze czy gorsze?

Chyba na leprze :P


Mi się jednak wydaje że na lepsze :P
cajmer

Postautor: cajmer » 08 cze 2005, 21:55

Chłopak ma powżny problem...
Chyba nigdy mi sie zdarzyło że po zbliżeniu odwracałem sie plecami czy też wychodziłem:|... Po stosunku zazwyczaj śie wtulam w moją Panią, całuje ją, gładze, pieszcze. Jednym słowem odpoczywam. Później znów przechodze do ataku:D
Awatar użytkownika
fifi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 07 cze 2005, 21:24
Skąd: trojmiasto
Płeć:

Postautor: fifi » 08 cze 2005, 22:02

U starszakow seks jest lepszy!!!! ale faktycznie, czas regeneracji sil jest dluzszy... inna sprawa, czy panienka po takim spedzonym wspolnie czasie na milosnych igraszkach jest w stanie cokolwiek jeszcze.... ja nie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamka
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 20 kwie 2005, 15:02
Skąd: z domciu :-)
Płeć:

Postautor: Kamka » 08 cze 2005, 22:56

Sluchajcie, dzisiaj rozmawialam z nim na ten temat, powiedzialam co mi lezy na sercu i naprawde sie tym tak przejal, ze po 'igraszkach' siedzial u mnie jeszcze ze 2 godziny i staral sie to naprawic :) Ale rozmawialismy dlugo i problem jest rozwiazany, widocznie niepotrzebnie sie martwilam. On mi wytumaczyl, ze nie mial pojecia ze mi to przeszkadzalo, skoro nie reagowalam. I faktycznie wczesniej nie dawalam mu do zrozumienia, ze jednak przeszkadza. Poza tym z moim chlopakiem to jest tak, ze kochamy sie minimum 2 godziny i to intensywnie, stad pozniej ciezko mu dojsc do siebie ;) Poza tym on pracuje ciezko po 10 godzin dziennie i tez musze go zrozumiec. A jesli chodzi o wiek, to ma 24, ja 20. Zycze Wam milej nocki!
cajmer

Postautor: cajmer » 08 cze 2005, 23:02

Kolejny raz forum pomogło rozwiązać problem:D
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 08 cze 2005, 23:36

agnieszka powinna dostawac dotacje <browar>
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Valpurgius
Bywalec
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 27 kwie 2005, 13:37
Skąd: North-West
Płeć:

Postautor: Valpurgius » 09 cze 2005, 01:04

Po raz kolejny potwierdza się że szczerą rozmową można załatwić wszystko <browar>

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 326 gości