agnieszka.com.pl • Pierwszy raz - Strona 64
Strona 64 z 67

: 07 kwie 2010, 13:17
autor: shaman
Włóczykij pisze:mowa żebym tak się tym nie stresował, że muszę nie wiadomo jak długo i dobry być przy tym pierwszym razie - dobrze zrozumiałem?
Nie. Dobrym w łóżku dobrze być, ale to nie jest determinowane przez długość samego stosunku.

Włóczykij pisze:cóż mam poradzić że ciężko mi zapanować nad emocjami, już trochę przeżyłem w swoim krótkim 20letnim życiu. Live is brutal.
Nie tylko dla Ciebie. Nie radzę przyzwyczajać się do tłumaczenia czegokolwiek swoją niemiłą przeszłością. To niebiezpieczne i słabe. Równie dobrze możesz okradać domy lub bić żonę, "bo za młodu się wycierpiałem".

Włóczykij pisze:kiedy ta szczenięca sexsualnosć miała minąć jak nie było okazji
Nie chodzi o szybkie podniecanie się. Raczej o mentalność, obawy, podejście do intymności. Dziewczyna odrobinę choć mądra, której na Tobie zależy, nie będzie miała kłopotu z Twoją szybkością czy niedyspozycją, zwłaszcza za pierwszym razem. Samo in&out to tylko mała cząstka nocy.

Poza tym ona pewnie boi się bardziej od Ciebie i nie jest powiedziane, że umie już szczytować. Milej zaskoczysz ją zrozumieniem, czułością, zdecydowaniem, pomysłowością, niż godzinnym króliczym rajdem. A do tego mój drogi potrzebna jest wyobraźnia, a nie doświadczenie.

pierwszy raz

: 11 kwie 2010, 21:36
autor: aster
Witam. Niedługo chciałbym spróbować to zrobić, lecz niestety mam pewne obawy co do tego. Mam 19 lat i wydaje mi się, że z moim penisem jest coś nie tak. Z długością chyba wszystko ok, tylko niestety on jest troche krzywy i wyglada jak banan ;(. Tak po około 8 cm od podstawy jest o 35 stopni skrzywiony w dół i leci tak jakby o kilak stopni w lewo. Prostej czesci zosatje mi jakies 10 cm. Czy t bedzi emi przeszkadzac w pozycji klasycznej? A jak bedzie z innymi? Jelsi chodzi o wyprostowanie, to jest on bardzo twardy i wydocznie to sie nie da wyprostowac.
Co teraz?

: 11 kwie 2010, 22:29
autor: Maverick
Bzyknij w klasycznej to zobaczysz czy bedzie przeszkadzac. Raczej nie bedzie. Jak skrzywiony w dol to mozesz sprobowac pozycji gdzie kobieta jest na brzuchu a Ty na niej. Na lezaco. Wowczas masz szanse trafic na punkt G.

: 11 kwie 2010, 22:54
autor: aster
No niby tak, ale.... pierwszy raz to się trochę boje :P W ogóle to to ma byc takie sztywne, ze sie nie da odgiąc? Ja sobie tego nie wyobrażam troche teraz...

: 11 kwie 2010, 23:16
autor: Maverick
Nie wiem o co Ci chodzi. Pukaj ja i tyle.

: 12 kwie 2010, 14:18
autor: Andrew
od tyłu bedzie zadowolona

: 12 kwie 2010, 18:52
autor: aster
Albo ogólnie się przestraszy.... ubierze i wyjdzie ;D

: 12 kwie 2010, 18:56
autor: Dzindzer
aster pisze:Albo ogólnie się przestraszy.... ubierze i wyjdzie ;D

Może ja źle sobie wyobrażam, ale z opisu nie wygląda to tak by człowiek miał wiać na sam widok

: 12 kwie 2010, 21:18
autor: Campari
No jak dla mnie też nie. Wedlug mnie lekka krzywizna to tragedia nie jest... Przy niektórych pozycjach może nawet Ci sprzyjać. :) Próbuj różnie i różniaście. Jak klasycznie poczujesz jakiś dyskomfort, to od tyłu, jak od tyłu źle, to jeździec i sprawdź jak będzie kulturalnie dla Ciebie. (jeżeli oczywiście będą jakieś problemy)

: 12 kwie 2010, 22:31
autor: aster
Wygląda to mniej więcej tak.... Obrazek
Widok od lewego profilu, prawego i z góry.
Jak dla mnie to coś tu jest nie tak :P Dziewica zawału dostanie chyba :D

: 12 kwie 2010, 23:15
autor: Campari
No jak patrze to nadal twierdzę że tragedii nie ma. Zakrzywienie do dołu może być nawet lepsze niż na boki. A jak Mav pisał: przy odpowiedniej pozycji może i zahaczysz o punkt G. :)

Jak dla mnie jest git. :)

Pierwszy raz i co dalej?

: 30 maja 2010, 16:24
autor: agusia1991
Witam wszystkich!
Mam 19 lat, mój chłopak 24. Jesteśmy razem już 3 lata. Tydzień temu kochaliśmy się po raz pierwszy. Wczoraj chcieliśmy znów. Cały czas o tym myślałam, baaardzo tego chciałam. Tylko strasznie bałam się bólu. Kiedy już było blisko mój facet musiał się wycofać, ponieważ byłam tak spięta, że nie mógł we mnie wejść. Płakałam, było mi tak z tym źle... Co mam zrobić, żebyśmy w końcu to zrobili? Proszę, pomóżcie...

: 30 maja 2010, 18:30
autor: Maverick
Medal mu ze 3 lata bez seksu wytrzymal...
No chyba ze on tez niezbyt doswiadczony co by tlumaczylo to ze nie umie sie Toba zajac. To zadna wielka filozofia. Odpowiednie nawilzenie, Ty sie mussz rozluznic i juz. Jak sie nie rozluznisz to i tak moze to zrobic ale Cie bedzie bolalo. Dlatego lepiej sie rozluznij. Walnij 3 pelne lampki wina przed i juz. On lepiej nich nie pije albo bardzo malo.

: 06 cze 2010, 16:18
autor: Roninek
Mav, a jak będzie musiał łyknąć "na odwagę" ? i nie stanie na wysokości zadania to co wtedy ? :D 8)

: 06 cze 2010, 23:34
autor: Maverick
Ja nie musze lykac na odwage. Lykanie na odwage jest dla dziewczyn.

: 07 cze 2010, 01:55
autor: Smile8
Roninek pisze:Mav, a jak będzie musiał łyknąć "na odwagę" ? i nie stanie na wysokości zadania to co wtedy ?

No ale z tego co widać to Ona - partnerka miała/ma problem a nie jej partner wiec on nic nie musi łykać :-)
Maverick pisze:Ja nie musze lykac na odwage. Lykanie na odwage jest dla dziewczyn.

Drogi Maverick'u to że ty czegoś nie robisz to nie znaczy że to jest bee... Ja także nic nie łykam, jednakże co to za filozofia: ja czegoś nie robić to dobrze, ktoś to robić to źle :)

: 07 cze 2010, 02:43
autor: Maverick
No bo co to za facet co musi wypic na odwage zeby dziewczyne bzyknac. No chyba ze bez alkoholu mu sie nie podoba ale to tym bardziej ponawiam pytanie!

: 08 cze 2010, 13:27
autor: Olivia
Maverick pisze:Lykanie na odwage jest dla dziewczyn.

No tak, na co czekać. Już za pierwszym razem finał z połykiem. :D

jak dobrze zrobić to pierwszy raz?

: 26 sie 2010, 12:56
autor: wariatka:*
Mój chłopak chce o ze mną zrobić,lecz ja tego nigdy nie robiłam. boję się że coś żle zrobię i mi nie wyjdzie a przecież ten pierwszy raz ma być cudowny.
Pomóżcie mi i dajcie mi jakieś rady.
Przosze:)

: 26 sie 2010, 13:13
autor: Mati
Ale co zrobić? Napaść na bank? Aaaa...temat w dziale o seksie, więc chodzi chyba o pierwszy stosunek ;)

Ile lat macie?

Kwestia taka, że to tylko seks, a nie coś innego. On już kiedyś był w łóżku z kobietą? Jeśli tak to macie łatwiej, on Ci pomoże. Ty się po prostu rozluźnij i ciesz się chwilą. Daj się porwać emocjom, a nie zastanawiaj się czy dobrze nogi trzymasz.

Jeśli oboje macie pierwszy raz przed sobą, to może zacznijcie najpierw od miłości francuskiej i powoli oswajajcie się ze swoją nagością, ciałami, patrzcie co lubicie jak lubicie się pieścić itd itp. No chyba, że chcecie na głęboką wodę od razu, wtedy tak samo jak w pkt 1. ;)

Porozmawiaj z nim o tym, nie z nami. Nikt z nas (chyba ;) ) nie będize z Tobą w tym łóżku, tylko Ty i Twój facet, więc to od Was zależy jak to wypadnie. RELAKS! To jest najwazniejsze. Nie martw się, że coś nie wyjdzie. Świat się nie zawali jeśli nie będzie mógł w Ciebie wejść. Trochę żelu nawilżającego, sekunda odwagi i lecimy ;)

Otworzyć się przed partnerem, pogadać o Twoich obawach. Razem dacie radę.

Aha. Co rozumiesz przez "ma być cudowny"?

Pozdrawiam
Mati

: 26 sie 2010, 13:21
autor: wariatka:*
on już to robił i ma to za sobą mam nadzieję że tak jak napisałeś tak będzie.
ale czy to będzie bardzo bolało??

[ Dodano: 2010-08-26, 13:24 ]
boję się to zrobić, ale on od dłuższego czasu ciągle o tym mówi i zapewnia mnie że wszystko będzie dobrze, że damy sobie rade.

: 26 sie 2010, 13:37
autor: Mati
nie wiem, mnie nie bolało ;) a i każda kobieta Ci powie co innego. Jedne bolało, drugie nie, trzecie tylko trochę, a jeszcze inne może łaskotało. Kwestia taka, że nie możesz się opierać i zapierać i zaciskać ud i denerwować, bo to tylko pogarsza sprawę. Rozluźnić się, troszkę może zaboli bo wiadomo, to pęka tkanka, ale powinien sobie Twój facet z tym poradzić mocniejszym pchnięciem.

nie ma się czego bać, jeśli się myśli co się robi ;)

stwórzcie sobie klimat, film, muzyka, kolacja, potem do wyrka, upewnijcie się, żę nikt Wam nie będzie przeszkadzał i kochajcie się ile będziecie mieć sił.

: 26 sie 2010, 13:58
autor: Dzindzer
Czemu piszesz z uporem maniaka to ?
To ma swoja nazwę i nazywa się seksem.

Nie wiem czy jesteś gotowa na ten pierwszy raz skoro nawet przez palce nie może Ci ten wyraz przejść

Nikt nie wie czy Cię będzie bolało, ale jak się będziesz spinać i stresować to masz wielkie szansa na spory ból

A poza tym masz taki wielki temat, poszukaj sobie w nim

: 26 sie 2010, 14:35
autor: Andrew
wiesz co ? daj sobie spokój z czyms , na co gotowa nie jesteś ! jesteś na razie zwykłym dzieciakiem nie czas na sex zatem . za raczki sie trzymac i styknie , ewentualnie buzi !
powaznie pisze ! Nadejdzie moment bowiem , ze nie bedzie sie liczyło nic ! bó,l ciąza ewentualna , to czy sie komus bedie podobać , jak wypadniesz itd. a to ... by coś tam weszło ! to cos to penis , jak tak czuc bedziesz , wtedy !! <glaszcze>

: 26 sie 2010, 15:31
autor: Maverick
wariatka:* pisze:przecież ten pierwszy raz ma być cudowny
Zle. Pierwszy raz ma byc najgorszym razem w zyciu. Tak do tego podejdz. Dlaczego? Bo kazdy kolejny ma byc lepszy. A skoro kazdy kolejny bedzie lepszy, to pierwszy sila rzeczy bedzie najgorszy. No chyba ze chcesz miec jeden super a przez reszte zycia byle co.

: 26 sie 2010, 15:38
autor: Andrew
Mav - co Ty sie dziwisz , wszak tak jest społeczenstwo wychowywane . Wmawia sie młodym jakis kit o niezwykłosci pierwszego razu , a potem mamy rozczarowania . Pisze sie o jakim wielkim bólu , ktory choc wystepuje , to jednak tylko u anatomicznie specyficznie zbudowanej grupy kobiet . Młodzi to czytają i stad mamy to co mamy . Obawa o ból , ciążę itd.

: 26 sie 2010, 17:17
autor: ksiezycowka
1. Jeśli chcesz jeszcze poczekać i się boisz to tego nie rób.
2. Prawdopodobnie będzie Cię boleć i to bardzo, bo nie jesteś gotowa, będziesz się stresować i spinać - to daje ból.
3. Pierwszy raz nie jest cudowny. W bajki nie wierz. ;)

: 26 sie 2010, 19:04
autor: Alamakota
Ueee, mnie to nawet teraz boli trochę na początku, jak się poskąpi na grze wstępnej :)
No ale czasem się człowiek śpieszy, a wystarczy chwilę zagryźć zęby, dać facetowi parę razy mocniej pchnąć i za chwilę już nie pamiętam, że coś bolało ;}

I powtórzę za innymi - pierwszy raz raczej nigdy nie jest cudowny (raczej, bo nie przeczę, że komuś się może zdarzyć).

Ja tam żadnej magii pierwszego razu na sobie nie poczułam. Ot, zdarzyło się, w sumie naturalnie i tyle.

U mnie wyszło samo i spontanicznie. Rozumiem, że niektórzy mogą (lub muszą) to sobie zaplanować. Wtedy chyba zawsze jakiś tam stres jest, ale jak się obawiasz za bardzo, to sobie daruj jeszcze teraz. Sex nie zając, nie ucieknie (byle nie czekać do 30tki ;))

Domyślam się, że skoro chcecie to zrobić pierwszy raz, to jakieś pieszczoty bardziej 'dogłębne' ;) już między Wami są. Według mnie to powinno wyjść naturalnie. Jak będzie okazja i Cię facet rozpieści odpowiednio, to ani nie będziesz myśleć, czy to pierwszy czy nie pierwszy raz, tylko Ci się nogi same będą rozkładały ;) No ale to tylko moje zdanie :>

: 29 sie 2010, 00:38
autor: Maverick
Alamakota, Ale teraz moda jest na to zeby przed odwalic jakas kolacje, potem cholera wie jakie swieczki porozstawiac, muzyke i cala mase cackania sie tylko po to by pobrudzic przescieradlo i zaliczyc nieudany seks.

: 29 sie 2010, 01:19
autor: Dzindzer
Ty nieczuły wieśniaku, to nie wiesz, że jak Polak głodny to zły ( Polek to tez chyba dotyczy), więc branie panny głodnej jest ryzykowne <hahaha>

A swoja droga ja tez bym pewnie miała swój pierwszy raz po jakiejś kolacji gdyby nie to, ze mnie facet po imprezie wygrzmocił