agnieszka.com.pl

Rozluźnij ją, porządnie zrelaksuj, rozmasuj jakimś olejkiem do masowania, np. z ylang-ylang, długo całuj i pieść, a dopiero potem zabierzcie się do właściwej częsci całej zabawy. To, albo - a nawet obie te rzeczy - porozmawiaj z nią najpierw. Może ona ma jakieś pragnienia, marzenia, których zrealizowanie tak bardzo ją nakręci, że będzie na to gotowa? Pomysłów i metod jest wiele, trzeba poeksperymentować.

najlepiej jakby to w ogóle planowane przez was nie było, wtedy bedzie rozluzniona i bedzie naprawde czerpać z pieszczot przyjemnosc, bo z dziewczynami to tak jest ze jak sie zablokuje to chocbys sstawał na głowie to nic nie zdziałasz

Eisenritter pisze:Rozluźnij ją, porządnie zrelaksuj, rozmasuj jakimś olejkiem do masowania, np. z ylang-ylang, długo całuj i pieść, a dopiero potem zabierzcie się do właściwej częsci całej zabawy.

no i do tego zwiazac oczy. A jak w nia wejdziesz to nawet nie zaprotestuje

No wiesz, Yas, co kto lubi. Może się spłoszyć. Zresztą jeśli wiązać cokolwiek.. to ja wolę ręce. Choć opaska na oczy... musę spróbować.

Ja lubie nie widziec. Skupiac sie wtedy bardziej na odbieranych bodźcach. To tak jak przy calowaniu .

Myślę, że powinieneś zapewnić swojej dziewczynie poczucie bezpieczeństwa, odpowiedni klimat. Pieść ją długo, tak żeby błagała byś w nią wszedł. a jak już przyjdzie co do czego to dobrym pomysłem są wszelkie pozycje kiedy ona jest na górze, kiedy ma panowanie nad sytuacją.

a teraz przede wszystkim to wydaje mi sie że musisz dać jej trochę czasu i nie naciskac za bardzo. małymi kroczkami, ale dojdziesz do celu.