agnieszka.com.pl • Jak to jest z kobiecymi piersiami? - Strona 4
Strona 4 z 5

: 27 maja 2006, 16:18
autor: Jagienka06
Kemot pisze:Widać zależy od kobiety. Moja lubi <aniolek>
chociaz zawsze lubilam "cos" wkladac i pocierac ;)

Można jaśniej ;)?
chodzi mi o to, ze podnieca mnie widok penisa miedzy moimi piersiami. lubie jak facet konczy na nich.....

: 27 maja 2006, 22:36
autor: Hyhy
A ogolnie widok penisa?:D

Kiedys zakladalem temat Piersi(u pan) cos takiego ;] tam sobie mozesz poczytac.

: 27 maja 2006, 22:41
autor: odwrócona18
piersi to najczulsze miejsce przynajmniej u mnie ;)
ale jesli chodzi o tego penisa to raczej neee

: 28 maja 2006, 08:58
autor: Kemot
Słyszałem, że kobieta może przeżyć orgazm podczas pieszczot piersi.
Wydaje mi się, że jest to bardzo trudne do zrealizowania z mojej strony, bo nawet nie wiem jakie są reakcje podczas orgazmu piersi. Na pewno nie zrywanie plakatu ze ściany <hahaha> jak to w dzisiejszym jakimś temacie wyczytałem :) Może szybszy oddech? A może jeszcze coś?....

: 28 maja 2006, 09:07
autor: złotooka kotka
Kemot pisze:Słyszałem, że kobieta może przeżyć orgazm podczas pieszczot piersi.
Tak, moze choc raczej nie kazda. Niektore kobiety maja wrazliwsze piersi od innych. A reakcje? Takie same jak przy "normalnym" orgazmie.

: 28 maja 2006, 09:14
autor: Kemot
Ale raczej potrzebna jest do tego jakaś wyjątkowa atmosfera ?

: 28 maja 2006, 18:49
autor: Jagienka06
złotooka kotka pisze: A reakcje? Takie same jak przy "normalnym" orgazmie.
To znaczy jakie, bo jakos nie moge sobie wyobrazic

: 28 maja 2006, 19:17
autor: Olivia
Kemot pisze:Ale raczej potrzebna jest do tego jakaś wyjątkowa atmosfera ?

Do każdego zbliżenia intymnego między ludźmi przydałaby się jakaś atmosfera. :]

: 28 maja 2006, 19:20
autor: złotooka kotka
agna 24 pisze:złotooka kotka napisał/a:
A reakcje? Takie same jak przy "normalnym" orgazmie.
To znaczy jakie, bo jakos nie moge sobie wyobrazic

Agnus nie oslabiaj mnie... <pijak>
Jakie masz reakcje przy orgazmie?
Ja ogolnie: przyspieszony oddech, jeki, przyjemne uczucie w podbrzuszu, skurcze pochwy, wygiecie ciala, unoszenie bioder itp. Dokladnie to samo mam przy orgazmie na skutek pieszczenia piersi, jak orgazmie w jakis inny sposob.
Jedyny ktory czuje inaczej to "pochwowy", ale tu jeszcze male doswiadczenie mam :(

: 28 maja 2006, 19:36
autor: Kemot
Do każdego zbliżenia intymnego między ludźmi przydałaby się jakaś atmosfera.

No bez niej w ogóle się ludzie nie zbliżają :)
Ja ogolnie: przyspieszony oddech, jeki, przyjemne uczucie w podbrzuszu, skurcze pochwy, wygiecie ciala, unoszenie bioder itp. Dokladnie to samo mam przy orgazmie na skutek pieszczenia piersi, jak orgazmie w jakis inny sposob.
Jedyny ktory czuje inaczej to "pochwowy", ale tu jeszcze male doswiadczenie mam

A nawilżenie tam na dole też następuje?
skurcze pochwy

Jakie jest uczucie podczas tych skurczów?

P.S.
Sorki, że tak pytam, ale młody jestem, mam prawo nie wiedzieć :)
A zawsze można na Was liczyć :)

: 28 maja 2006, 20:01
autor: złotooka kotka
Kemot pisze:A nawilżenie tam na dole też następuje?

Nawilzenie to przy podnieceniu. Nie trzeba orgazmu, wystarczy glebszy pocalunek.

Kemot pisze:Jakie jest uczucie podczas tych skurczów?

Tego sie nie da opisac. Musialbys byc kobieta.

: 29 maja 2006, 15:26
autor: Kemot
Tego sie nie da opisac. Musialbys byc kobieta.

Może to jest podobne do jakiegoś innego uczucia?
Takie mrowienie, łaskotanie?
Nawilzenie to przy podnieceniu. Nie trzeba orgazmu, wystarczy glebszy pocalunek.

To chyba u kobiet nieźle te pocałunki działają :)
Wiadomo - facetom jest przyjemnie, no ale jakoś tak super specjalnie to nie podnieca..? A może się mylę?

: 29 maja 2006, 15:27
autor: Sasetka
Kemot pisze:Może to jest podobne do jakiegoś innego uczucia?

NIE! :D

: 29 maja 2006, 15:40
autor: złotooka kotka
Kemot pisze:Może to jest podobne do jakiegoś innego uczucia?

A Twoj orgazm daloby sie porownac do czegos innego? Orgazm to orgazm. I tyle.

Kemot pisze:To chyba u kobiet nieźle te pocałunki działają

Pocalunki, pierwsze pieszczoty, czule slowka to wlasnie jest dla mnie wlasciwa gra wstepna. Wszystko co dzieje sie juz po zdjeciu ciuszkow(np. sex oralny) to juz nie podwyzsza mojego podniecenia, a jest prosta droga do szczytu. Ale to jak bardzo jestem podniecona zalezy od tej wstepnej fazy. Oczywiscie sa wyjatki, jakis niespodziewany gesty, ktory sprawia, ze wskakuje na wyzszy poziom. (a im wyzszy poziom tym potem orgazm silniejszy).

: 29 maja 2006, 15:42
autor: Ted Bundy
Kemot pisze:A może się mylę?


mylisz się :D

: 29 maja 2006, 16:09
autor: Kemot
Pocalunki, pierwsze pieszczoty, czule slowka to wlasnie jest dla mnie wlasciwa gra wstepna. Wszystko co dzieje sie juz po zdjeciu ciuszkow(np. sex oralny) to juz nie podwyzsza mojego podniecenia, a jest prosta droga do szczytu. Ale to jak bardzo jestem podniecona zalezy od tej wstepnej fazy. Oczywiscie sa wyjatki, jakis niespodziewany gesty, ktory sprawia, ze wskakuje na wyzszy poziom. (a im wyzszy poziom tym potem orgazm silniejszy).

Dobrze wiedzieć :)
mylisz się

A nie był bym taki pewien. Kobiety inaczej reagują na pieszczoty. Pocałunek może inaczej działać na Nie niż na Nas.
Była mowa wcześniej, ze do nawilżenia wystarczy jeden głębszy pocałunek.

: 29 maja 2006, 16:17
autor: Ted Bundy
oczywiście, że inaczej, ale "na starcie", doskonale podkręca atmosferę i stwarza przyjemny feeling <diabel> Niezależnie od płci.

: 29 maja 2006, 16:24
autor: Kemot
Najfajniejsze jest to pierwsze 10s :)
Reszta też fajna, ale nie tak kręcąca :)
Kto się zgadza :D?

: 29 maja 2006, 16:27
autor: Ted Bundy
nikt? :D Nie ma co wydziwiać i dzielić na początek i koniec, całość jest fajna. A ta fajność z upływem "trwania" narasta <aniolek>

: 29 maja 2006, 16:31
autor: złotooka kotka
Kemot pisze:A nie był bym taki pewien. Kobiety inaczej reagują na pieszczoty. Pocałunek może inaczej działać na Nie niż na Nas.
Była mowa wcześniej, ze do nawilżenia wystarczy jeden głębszy pocałunek.
W wielkim skrocie to nawilzenie pochwy jest dla kobiet tym, czym wzwod da mezczyzn - fizycznym objawem gotowosci do stosunku.
Ty nie miewasz wzwodow w czasie pocalunkow? Mysle, ze tak, wiec nie dziw sie, ze kobiety czuja wtedy wilgoc.

: 29 maja 2006, 16:32
autor: Kemot
Ty nie miewasz wzwodow w czasie pocalunkow?

No to już wszystko jasne :)
Trzeba było tak od razu.
Jasne że miewam :)

[ Dodano: 2006-05-29, 16:33 ]
A ta fajność z upływem "trwania" narasta

Masz rację :)
Widocznie sam nie wiem co mówię :)

: 29 maja 2006, 22:39
autor: Jagienka06
złotooka kotka pisze:
agna 24 pisze:złotooka kotka napisał/a:
A reakcje? Takie same jak przy "normalnym" orgazmie.
To znaczy jakie, bo jakos nie moge sobie wyobrazic

Agnus nie oslabiaj mnie... <pijak>
Jakie masz reakcje przy orgazmie?
Ja ogolnie: przyspieszony oddech, jeki, przyjemne uczucie w podbrzuszu, skurcze pochwy, wygiecie ciala, unoszenie bioder itp. Dokladnie to samo mam przy orgazmie na skutek pieszczenia piersi, jak orgazmie w jakis inny sposob.
Jedyny ktory czuje inaczej to "pochwowy", ale tu jeszcze male doswiadczenie mam :(
eh, no niestety..... nie mialam nigdy orgazmu wskutek pieszczenia piersi.... no co najwyzej moge to potraktowac jako gre wstepna, no i ewentualnie w trakcie "pieska" jak mi je piesci lubie.... ale NIGDY nie doprpwadzil mnie w ten sposob do orgazmu ZADEN facet.

: 29 maja 2006, 22:44
autor: złotooka kotka
Ale ja napisalam, ze reakcje takie same jak przy kazdym innym orgazmie. Wiec normalny orgazm, na skutek czegos innego miala, ne? :)

: 29 maja 2006, 22:48
autor: Jagienka06
złotooka kotka pisze:Ale ja napisalam, ze reakcje takie same jak przy kazdym innym orgazmie. Wiec normalny orgazm, na skutek czegos innego miala, ne? :)

nie woiem o czym mowisz.... ja miewam 3 rodzaje orgazmow: lechtaczkowy, pochwowy i analny.... ale nie miewam orgazmow gdzie indziej

: 29 maja 2006, 22:49
autor: złotooka kotka
agna 24 pisze:nie woiem o czym mowisz.... ja miewam 3 rodzaje orgazmow: lechtaczkowy, pochwowy i analny....

I kazdy odczuwasz calkiem inaczej? To teraz ja nic nie rozumiem... <hmm>

: 29 maja 2006, 22:52
autor: Kubek
kotka- agnie chyba chodziło o miejsce stymulacji a nie o sposób odczuwania...

... bo jak nie, to i ja jestem w kropce :D

: 29 maja 2006, 22:53
autor: Jagienka06
złotooka kotka pisze:
agna 24 pisze:nie woiem o czym mowisz.... ja miewam 3 rodzaje orgazmow: lechtaczkowy, pochwowy i analny....

I kazdy odczuwasz clkiem inaczej? To teraz ja nic nie rozumiem... <hmm>

no calkiem inaczej jest kiedy mam orgazm lechtaczkowy a pochwowy, nie mowiac juz o analnym.
pochwowy jest bardziej intensywny, a do tego jak facet znajdzie punkt g, to juz normalnie odfruwam.... po lechtaczkowym jest po prostu milo i mam ochote na wiecej.....
a orgazmu "sutkowego" to w zyciu nie mialam..... no co najwyzej bylam bardziej podniecona....

[ Dodano: 2006-05-29, 22:55 ]
Kubek pisze:kotka- agnie chyba chodziło o miejsce stymulacji a nie o sposób odczuwania...
no nie chodzilo mi o miejsce stymulacji tylko reakcje..... no wyobrazam sobie, ze w skutek pieszczenia piersi mozna sobie troche pojeczec, moze byc troszke cieplej i mozna sie podniecic, ale nie wyobrazam sobie czegos wyjatkowego

: 29 maja 2006, 22:55
autor: złotooka kotka
Ale mimo wszystko da rade znalezc jakies punkty wspolne, nie? Jednak wystepuje cos co sprawie, ze niezaleznie od sposobu wiesz, ze orgazm to orgazm. Przy sutkowym tez tak jest, istnieja jakies niuanse, ale ich sie nie da dokladnie opisac. Pewnie kazda kobieta czuje inaczej.

[ Dodano: 29 Maj 2006 10:57 ]
agna 24 pisze:nie wyobrazam sobie czegos wyjatkowego

Sutkowy jest trudniejszy. Ale jak dla mnie to najczesciej mocniejszy niz np. przy seksie oralnym.

: 29 maja 2006, 22:57
autor: Jagienka06
dobra, ja sie dalej w temacie nie wypowiadam

: 04 cze 2006, 13:55
autor: salome
a ja nie wyobrazam soebie zeby facet nie dotykal moich piersi...
dlaczego nie jesli daje tyle rozkoszy...