Brak ochoty.

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

misiaaaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 25 sie 2007, 11:20
Skąd: Opole
Płeć:

Brak ochoty.

Postautor: misiaaaa » 19 wrz 2007, 11:39

Pewnie nieraz był już taki temat, nie wiem, bo jestem nowa na forum. Chciałabym na początku dodać, że mam tylko 16 lat. Mam chłopaka od pół roku. Zaczęliśmy się kochać po dwóch miesiącach bycia razem( tak, wiem gówniara ze mnie). Uprawiamy seks 2, 3 razy w miesiącu. Problem jest taki, że ja nie mam ochoty na seks już od pewnego czasu. Mój chłopak twierdzi, że to jego wina. Nie wiem czyja jest wina, ale prawda jest taka, że seks nie przynosi mi takiej przyjemności jak jemu. Wiem, że on ma swoje potrzeby, ale ja nie mam zamiaru ulegać, bo on CHCE.
Zaczęłam brać tebletki anty. Na początku ich zażywania miałam ochotę na seks parę razy dziennie, teraz kiedy skończyło się opakowanie ochota też się skończyła.
Nie wiem co zrobić. Przecież ochota nie bierze się ot tak sobie... Może to przez tabletki? A może przez to, że seks nie jest wcale taki przyjemny jaki powinien być...
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 19 wrz 2007, 11:52

Przyczyn może byc wiele, najbardziej prawdopodobne jest to, że dobrano złe tabletki, bądź jesteś za młoda- masz jakieś tam obawy i to Cię powstryzmuje przed czerapaniem radości z seksu.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

misiaaaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 25 sie 2007, 11:20
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: misiaaaa » 19 wrz 2007, 11:54

obawy? nie mam zadnych obaw... w ciaze nie boje sie ze zajde. nie wiem... na poczatku brania tabletek mialam taka ochote, ze kochalismy sie prawie codziennie, potem przestalam ja miec i tak juz przez miesiac...
a moj chlopak mysli, ze to jego wina, ze nie daje mi przyjemnosci, ze nie chce sie do niego zblizyc jak kiedys... meczy mnie to i nie wiem co zrobic
Awatar użytkownika
Ona_Mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 09 gru 2005, 15:53
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Ona_Mika » 19 wrz 2007, 13:11

Jawka pisze:Przyczyn może byc wiele, najbardziej prawdopodobne jest to, że dobrano złe tabletki, bądź jesteś za młoda


dokładnie tak, albo może przestałaś coś czuć do swojego partnera i to również może mieć wpływ
http://skocz.com/Katalog/ - klikajcie, pomóżmy potrzebującym
misiaaaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 25 sie 2007, 11:20
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: misiaaaa » 19 wrz 2007, 13:17

Kocham go, ale ochoty na seks nie mam...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 19 wrz 2007, 14:35

misiaaaa pisze:na poczatku brania tabletek mialam taka ochote, ze kochalismy sie prawie codziennie, potem przestalam ja miec i tak juz przez miesiac...
czy mam rozumiec ze teraz juz nie bierzesz w ogóle tabletek??
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 19 wrz 2007, 15:50

misiaaaa pisze:A może przez to, że seks nie jest wcale taki przyjemny jaki powinien być...

Tzn co przez to rozumiesz? Facet Cię nie zadowala? Boli Cię coś?

[ Dodano: 2007-09-19, 15:51 ]
No a poza tym to może być przez złe dobranie tabletek - a to że na początku miałaś ochotę codziennie to o niczym nie świadczy, bo skutki uboczne mogą pojawić się później, a nie na samym początku.
misiaaaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 25 sie 2007, 11:20
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: misiaaaa » 20 wrz 2007, 09:35

mam teraz 7-dniowa przerwe w tabletkach i w sumie nie wiem czy bede je nadal brala.
bolec, nie boli, ale czasami w ogole nic nie czuje podczas seksu... nic...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 20 wrz 2007, 11:17

misiaaaa pisze:w sumie nie wiem czy bede je nadal brala.
dobrze sie zastanów!! Jeżeli nie chcesz ich brać to lepiej juz teraz podejmij decyzje, bo szkoda organizmu, jesli miałabys co miesiąc zmieniać zdanie i raz tabletki brac a raz nie!!

misiaaaa pisze:ale czasami w ogole nic nie czuje podczas seksu... nic...
moim zdaniem jestes po prostu za młoda i stąd problem.
Ile lat ma twoj partner?
misiaaaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 25 sie 2007, 11:20
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: misiaaaa » 20 wrz 2007, 11:42

rok starszy. a tabletki biore, bo mam baardzo bolesne miesiaczki, zwijam sie z bolu przez pierwsze 3 dni, a tabletki przeciwbolowe nie pomagaja.
tak przy okazji, wydaje mi sie, ze nie mialam ochoty, bo ostatnio nie dogadywalismy sie, a to jest bardzo wazne, wiec dziekuje wszystkim za rade :)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 20 wrz 2007, 11:53

Wiek może być przyczyną, choć nie zawsze.
Niedoświadczenie partnera może być przyczyną.
Tabletki.
Jakieś związkowe problemy.
Poza tym, nic na siłę. Nie chcesz, więc nie rób, Twoja wola i Twoje ciało.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 20 wrz 2007, 14:31

misiaaaa pisze:wydaje mi sie, ze nie mialam ochoty, bo ostatnio nie dogadywalismy sie

<regulamin> i Ty jeszcze pytasz dlaczego możesz nie mieć ochoty? Oczywiste, że problemy związkowe mają przełożenie na życie seksualne.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 wrz 2007, 15:04

zgadzam sie z elspeth.
a i nie baw sie tabletkami. jak chcesz brac to bierz a jak nie to odstaw. a nie ze miesiac sobie bedziesz zazywac jak cukierki a pozniej stwierdzisz ze jednak nie.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 20 wrz 2007, 16:59

problemy?? Dziewczyno podstawą udanego seksu są dobre relacje między partnerami!!!
Jak sie bedziecie kłócic, pozostawicie jakies sprawy nie wyjasnione to choc obiecacie sobie z juz do tego nie bedziecie wracać to tak naprawde kazda próba fizycznego zblizenia sie będzie powrotem do nierozwiązanych problemów!!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 21 wrz 2007, 22:02

agata pisze:Dziewczyno podstawą udanego seksu są dobre relacje między partnerami!!!
A jak powiem ze nie? To kobieta musi miec wspaniale zeby dawac :) Bo to doskonala wymowka, zeby tego nie robic :) Nie sluchaj starszych kolezanek bo zglupiejesz ::D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 22 wrz 2007, 11:48

Hyhy pisze:A jak powiem ze nie? To kobieta musi miec wspaniale zeby dawac
faktycznie zapomniałam ze są faceci dla których nie ważne czy sie 5 minut temu kłócił i obrażał z partnerką ważne ze jak poczuł ochote to ona musi ją spełnić i już bo to jej zas.....rany obowiązek.....

Hyhy pisze:Bo to doskonala wymowka, zeby tego nie robic
tak mężczyźni patrzą na to zupełnie inaczej oni nawet nie potrzebują jakich kolwiek uczuć do kobiety zeby isc z nia do łóżka....ale wydaje mi sie jednak że kobiety patrzą na to troche inaczej....(oczywiscie zdarzaja sie wyjatki ale to tylko potwierdza regułę)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 23 wrz 2007, 16:52

Poważnie się zastanawiam, czy przypadkiem dobry seks, chęć współżycia, nie wynika z pełnego zaufania. Jeśli ufam od początku do końca - chce mi się to robić ciągle, ale tylko z tym a nie innym facetem.

Może mu nie ufasz? Może czegoś brakuje w związku? Seks to idealny barometr uczuć.
Awatar użytkownika
Ona_Mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 09 gru 2005, 15:53
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Ona_Mika » 06 paź 2007, 00:00

Elspeth pisze:misiaaaa napisał/a:
wydaje mi sie, ze nie mialam ochoty, bo ostatnio nie dogadywalismy sie


Tak jak pisałam parę postów wyżej, dla mnie kłótnie odgrywają dużą rolę w życiu seksualnym, nie mam wtedy ochoty i nic wtedy nie czuję, faceci to inaczej odczuwają, podnieca ich wiele rzeczy, a dziewczyny tak mają, żeby seks był udany to muszą jeszcze w psychice mieć wszystko ustawione i facetom ciężko to zrozumieć
http://skocz.com/Katalog/ - klikajcie, pomóżmy potrzebującym

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 199 gości