Zapalenie po stosunku.

Misiaa · Postautor: **Misiaa** » 07 gru 2007, 21:14

Szukałam, ale nie znalazłam.

Kochałam się z moim chłopakiem 9 razy - i parę godzin po każdym stosunku odczuwałam lekkie pieczenie pochwy i co chwilę chciało mi się siku. Podczas oddawania moczu - a raczej paru kropelek - piekło niemiłosiernie.
Za każdym razem biorę na to tabletki Furaginum i pomaga. Ale.. co to może być?

Jawka · Postautor: **Jawka** » 07 gru 2007, 21:16

Misiaa pisze:Ale.. co to może być?

Otarcia Słonko ;-)
Jeśli Twoje wydzieliny nie zapewniają Ci odpowiedniej przed nimi ochorny, to można zawsze kupić jakiś żel nawilżający- w każdej drogerii znajdziesz coś takiego. Nawet można sobie smak wybrać ;-)

lollirot · Postautor: **lollirot** » 07 gru 2007, 21:21

dziewczę, wystarczyło spojrzeć parę tematów w dół - chyba wystarczająco napisałam: http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=11933

Misiaa · Postautor: **Misiaa** » 07 gru 2007, 21:22

Czytałam to.
Dzięki

lollirot · Postautor: **lollirot** » 07 gru 2007, 21:23

Misiaa pisze:Czytałam to.

to co chcesz więcej?

Misiaa · Postautor: **Misiaa** » 07 gru 2007, 21:28

Nie do końca tamten problem odpowiada mojemu;]

yohana · Postautor: **yohana** » 09 gru 2007, 23:11

IDENTYCZNY problem zawsze mialam... furaginum tez bralam i tez pomagalo... nie mialam jeszcze okazji pytac ginekologa o to poniewaz teraz jestem znow singlem wiec problem zniknal ale kiedys pojawial sie non stop...

Poza tym nie wydaje mi sie zeby to byl problem otarc podczas stosunku... chociaz kto wie? :S Ja jakos nigdy zeli nawilzajacych nie uzywalam i szczerze mowiac jakos krepuje mnie ich uzywanie... bo kiedy niby przed stosunkiem mialabym sobie ten żel zaaplikowac? Czy to nie malo romantyczne?

Doradzcie cos

Mychola · Postautor: **Mychola** » 12 gru 2007, 14:27

To lepiej się męczyć?

Mam ten sam problem i wiem, że jest to na dłuższš metę ucišżliwe...
Moja ginekolog powiedziała, że mam zbyt mało luzu i zaproponowała żel nawilżajšcy. Dowiedziałam się także, że takie częste otarcia zwiększajš także częstotliwoć łapania infekcji grzybicznych i bakteryjnych oraz ryzyko zachorowiań na raka szyjki macicy... <cisza>

A samo aplikowanie lubrykantu nie jest wg mnie nieromantyczne...wręcz przeciwnie, można nakładać go sobie na wzajem stymulujšc przy tym partnera co jeszcze bardziej rozgrzewa i pobudza

*marzyciel* · Postautor: ***marzyciel*** » 13 gru 2007, 13:23

profilaktycznie urosept na ułatwianie wypłukiwania bakterii z cewki i lacibios femina na ochronę flory bakteryjnej pochwy. koniecznie wysikać sie po stosunku i ew. przetrzeć tantum rosa. wejście do pochwy posmarować clotrimazolem

Zielonowłosa · Postautor: **Zielonowłosa** » 13 gru 2007, 16:10

Też myślę, że to otarcia, a co za tym idzie- wrota inwazyjne dla drobnoustrojów...
Jakieś leki przeciwgrzybicze na pewno są pomocne. Ale przede wszystkim trzeba zwalczyć przyczynę...
Jakiś Durex Play, czy też prezerwatywy z dodatkowym poślizgiem.
Co do skrępowania, myślę, że kobiety bardziej sie zastanawiają nad takimi rzeczami... Będzie więcej przyjemności dla Was obojga, wiec nic nie powinno stać na przeszkodzie. Jeśłi faktycznie się krępujesz, możesz dyskretnie załatwic sprawe w łazience odpowiednio wczesniej...

Kasinka · Postautor: **Kasinka** » 14 gru 2007, 19:40

Z tymi żelami to różnie, kto co lubi;) Ale faktycznie można z tego zrobić coś przyjemnego, a nie wstydliwego. Ja się przekonałam, jak mój mężczyzna kupił tak dla spróbowania jakiś tam żel i okazało się, że otarcia się zmniejszyły, mam obydwoje większą przyjemność i sporo zabawy.
A co do otarć i grzybicy, to niestety jest to smutna prawda, łapie się ją wtedy zdecydowanie szybciej i nie dość, że piecze bo otarte, to jeszcze ten grzyb szaleje, więc swędzi i jakieś inne cuda, zwariować można. Ja sobie biorę lacibios femina, żeby wzmocnić florę bakteryjną pochwy, to serio pomaga, bo widzę rezultaty, a kiedyś nie raz nie dwa, miałam przymusowe przerwy od miziania właśnie ze względu na otarcia, spadek odporności co kończyło się grzybicą i moim wielkim wnerwem.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 14 gru 2007, 22:10

Jak sie zabezpieczacie? Prezerwatywy?

Misiaa · Postautor: **Misiaa** » 15 gru 2007, 23:41

tak, durex extra safe

Maverick · Postautor: **Maverick** » 16 gru 2007, 02:02

Niby sa dodatkowo nawilzane, ale ja juz nieraz zauwazylem ze po jakims czasie prezerwatywa jest wysuszona. A to zwieksza tarcie. JEst to o tyle ciekawe ze jak sie kocha bez gumki to problemow z suchoscia zazwyczaj nie ma. Mimo ze czlonek w przeciwienstwie do lateksu ma zdolnosc wchlaniania wilgoci. Choc z drugiej strony on sam wydziela niezla substancje poslizgowa ze sie tak wyraze.
Ogolnie rzecz biorac proponuje rozstac sie z prezerwatywami.

Zielonowłosa · Postautor: **Zielonowłosa** » 16 gru 2007, 10:38

A ja się nie zgodzę. Tzn. ok, bez gumek nie ma tego problemu, ale skoro wybrali taką formę anty, znaczy to, że jej ufają. I sądzę, że dla konfortu psychicznego (zwłaszcza dziewczyny) powinno się to rozwiązać w inny sposób (preparaty poślizgowe), niż rezygnować z przemyślanej i uzgodnionej antykoncepcji.
Maverick, chodzi Ci zapewne o przejście na tabletki... Sęk w tym, że ich działąnie objawia się min. zagęszczeniem śluzu szyjkowego (żeby pływaki miały trudniej

), a co za tym idzie, zmniejsza nawilżenie pochwy. Może Ty i Twoja dziewczyna, nie macie problemów, ale znam pare osób, które stosują dodatkowe poślizgi podczas brania tabletek, mimo, że wcześniej nie miały z tym problemu. Coś za coś.

Jeszcze co do nawilżanych gumek- faktycznie, po jakichś ok 30 min już nie ma żadnego nawilżenia z ich strony... A tu człowiek się dopiero rozkręca

Maverick · Postautor: **Maverick** » 16 gru 2007, 10:45

Bo to zalezy od podniecenia obojga partnerow. Jak jest duze to nie powinno byc problemow z nawilzaniem a skoro sa to cos z nimi chyba jest nie tak. I nalezy udac sie do ginka.

Mona · Postautor: **Mona** » 16 gru 2007, 11:31

Stawiam na to, że zapalenie jest wynikiem uczulenia na prezerwatywę i na tym skupiłabym się

lollirot · Postautor: **lollirot** » 16 gru 2007, 23:12

Mona pisze:Stawiam na to, że zapalenie jest wynikiem uczulenia na prezerwatywę

a ja bardzo wątpię. większe jest prawdopodobieństwo otarć, niż uczulenia na lateks. nawet lekarze o tym mówią, ale luuuz.

Jawka · Postautor: **Jawka** » 16 gru 2007, 23:15

Obalmy kolejny mit dotyczący seksu.

Maverick pisze:Bo to zalezy od podniecenia obojga partnerow.

FAŁSZ. Ilość śluzu nie zawsze zależy od podniecenia.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 16 gru 2007, 23:43

Jawka pisze:Obalmy kolejny mit dotyczący seksu.
Maverick pisze:Bo to zalezy od podniecenia obojga partnerow.
FAŁSZ. Ilość śluzu nie zawsze zależy od podniecenia.

A od czego? Jezeli podniecona dziewczyna nie jest wilgotna i ma problem z nawilzeniem to uwazam ze ma problemy zdrowotne.

Mychola · Postautor: **Mychola** » 17 gru 2007, 11:16

Maverick pisze:A od czego? Jezeli podniecona dziewczyna nie jest wilgotna i ma problem z nawilzeniem to uwazam ze ma problemy zdrowotne.

Np bierze tabletki anty (ja tak mam) albo jest po porodzie...albo ma tak z natury...
Nie wszystkie kobiety sš jednakowo skonstruowane

Mona · Postautor: **Mona** » 17 gru 2007, 15:50

lollirot pisze:większe jest prawdopodobieństwo otarć, niż uczulenia na lateks. nawet lekarze o tym mówią, ale luuuz.

Ok, być może masz rację, tylko nie wiem dlaczego my mamy być ekspertami w tej kwestii, skoro każdy jest inny?
Co z ginekologiem w tym przypadku i jaką postawił diagnozę - Misiaa?

Zapalenie po stosunku.

Zapalenie po stosunku.

Identyczny problem!

Kto jest online