agnieszka.com.pl • Trójkąty.... z kobiecego i męskiego punktu widzenia
Strona 1 z 10

Trójkąty.... z kobiecego i męskiego punktu widzenia

: 11 lut 2004, 17:21
autor: Tomasz
Nie przypuszczałem, że coś związanego z seksem będzie mnie jeszcze w stanie zaskoczyć. A jednak!!!!!
Ostatnio dostałem dość niedwuznaczną propozycję od mojej dziewczyny i jej koleżanki (obie są biseksualne). Nie bardzo wiem jak na to zareagować.
Może podzielicie się swoimi opiniami na ten temat. A może ktoś coś podpowie z własnego doświadczenia?

: 11 lut 2004, 17:44
autor: Dziki Wilk
stary ale fajnie
tylko za nim wskoczysz do łóżka po primo:
Musisz byc tego pewien zaspokojisz 2 naraz ?Musisz mieć wprawe
A po drugie nie wolno ci tchórzyć i zlamic

: 11 lut 2004, 18:23
autor: SueEllen
Dostałam kiedyś propozycję trójkata. Nie, dziękuję...

: 11 lut 2004, 19:50
autor: MAŁPA
trójkąt fajna spraw.w tamtym roku obracałem z kolesiem taką dziwczyne.W sumie by lo to kilka razy i zawsze było za....:)warto spróbować ale też uważać .POZDRO Z WROCKA !

: 11 lut 2004, 19:57
autor: Jarek
Osobiście uważam to za wielką głupotę, takie trójkąty,czworokąty itd...
Sex wg. mnie to najbardziej intymna sprawa dwóch kochających się osób, a dzielenie się na oczach innych swoim szczęściem, jako poniżenie i degradację tego szczęścia.

: 11 lut 2004, 20:59
autor: Maverick
Mi sie kiedys wydawalo, ze trojkat np z dziewczyna niebylby taki zly. Nie rozumialem czemu by to mialo byc zle :) No i tak sobie pomyslalem, jak by to bylo z facetem zamiast tej dziewczyny. Nie moglbym zniesc tego, ze na moich oczach jakis facet dotyka moja dziewczyne :) I teraz ja rozumiem, ze ona by nie zniosla innej laski :d
Popieram Jarka. Trojkacik - czysto erotyczne przezycie, czyst seks bez uczucia, a seks bez uczucia jest o wiele mniej przyjemny.
Poki co jestem na NIE ;)

: 11 lut 2004, 21:46
autor: Bańka
Jeśli trójkąciki erotyczne w praktyce wychodzą podobnie jak te towarzyskie, czyli przewaznie jedna osoba czuje sie poszkodowana to to niezły sposób na zemste...

: 11 lut 2004, 22:59
autor: Student
Tomasz tylko pozazdroscic jezeli Twoja dziewczyna tego chce. Ja bym sie na Twoim miejscu nie zastanawiał. Myśle ,że jeżeli dwoje ludzi sie naprawde dobrze rozumie i są juz długo z soba to nie może to zakłucic zwiazku. Osobiscie nie dojrzałem do trójkąta 2 facetów i kobieta i nie wyobrazam sobie tego ze jakis inny facet by mogl dotykac moja dziewczyne. Ale kto wie co życie pokaże?? Jeżeli chodzi o dwie kobiety i ja , chętnie bym spróbował :)

: 12 lut 2004, 07:16
autor: Maverick
Student pisze:Jeżeli chodzi o dwie kobiety i ja , chętnie bym spróbował :)

I o to wlasnie chodzi. Pomysl sobie ze Twoja partnerka czuje do trojkata 2 dziewczyny + facet to samo co Ty do dziewczyna + 2x facet ;)

: 12 lut 2004, 09:36
autor: Bańka
Chłopak zdradził swoją dziewczyne z jej przyjaciółką, zdradzonej ciezko było dojść do siebie, ale w końcu pogodziła się ze swoją przyjaciółeczką i aby sie zemscić zaproponowały trójkącik, w łóżku okazało się, że dziewczyny świętnie radziły sobie bez niego, on sie tylko przypatrywał i póżniej się dowiedział, że żadna już nigdy nie będzie jego :lol: - dziwnie podobają mi sie takie historie... :twisted:

: 12 lut 2004, 14:42
autor: Kaska
Nie sadze bym kiedykolwiek zdecydowala sie na taki krok - teraz mowie NIE ... :)

: 12 lut 2004, 15:14
autor: Jarek
Ja też mówię NIE, a już na pewno NIE z udziałem mojej dziewczyny!!

: 12 lut 2004, 20:14
autor: jolaaa21
BRAWO -Jarek - popieram, jak kocham chłopaka to zrozumiałe że podarowuje mu całą siebie: swoją miłosć i intymność zarazem, owszem jeżeli już sie nudzi można zrobić eksperyment i zaprosić dodatkowo osobe -by, przecież na pewno każda z nas myślała kiedyś żeby kochać się z dwoma, trzema, piącioma.... facetami naraz, ale jak narazie to nie dla mnie, niezniosłabym myśli że nawet moja najbliższa przyjaciółka (której nawet ufam) dotyka mojego faceta
O nie na pewno niepozwoliłabym.................! :wpale:

: 12 lut 2004, 22:17
autor: Maverick
W takim seksie nie ma miejsca na milosc. Moze to doprowadzic do pozniejszych konfilktow, ze a Ty to wiecej byles w niej itd. Takie mimo woli.

: 13 lut 2004, 02:36
autor: Dziki Wilk
wiecie ludzie wiadomo że ta zabawa jest już dla bardzo ze sobą zgranych i związanych partnerów

: 13 lut 2004, 09:19
autor: Keplianica
Hmmm... ja uważam trojkąty i inne takie formacje za niebezpieczne dla związku albo stworzone dla ludzi wolnych i niezwiązanych z nikim seksualnie. Wtedy czemu nie, ale wg mnie nigdy w miłości partnerskiej!

Re: Trójkąty.... z kobiecego i męskiego punktu widzenia

: 13 lut 2004, 10:55
autor: foxy_lady
Tomasz pisze: Ostatnio dostałem dość niedwuznaczną propozycję od mojej dziewczyny i jej koleżanki (obie są biseksualne). Nie bardzo wiem jak na to zareagować.

to ja moze nic nie powiem, bo jeszcze mi się oberwie :wink:

: 13 lut 2004, 11:06
autor: Jarek
Ja bym Tomaszowi radził dać sobie spokój z dziewczyną biseksualną, bo ona całe życie będzie miała takie ciągoty

: 13 lut 2004, 11:13
autor: foxy_lady
Jarek pisze:Ja bym Tomaszowi radził dać sobie spokój z dziewczyną biseksualną, bo ona całe życie będzie miała takie ciągoty

nie sądze.
dlaczego odrazu rzucać taką dziewczynę.
jak chce sie mieć z łóżku "zakonnicę" to inna sprawa. wszytsko zalezy od preferencji i zapatrywania na pewne sprawy

: 13 lut 2004, 15:12
autor: Julaaaaaa
Z mojego skromnego doswiadczenia wynika ze sa pewne zasady jezeli chodzi o trojkaty i baby:
1 Nie mozesz (a to sie zdaza) byc okropnie zafascynowany ta "nowa", bylbys z nia pierwszy raz wiec to mozliwe!!
2 Zawsze koncz ze swoja kobieta!!! Zawsze!!!
3 pamietaj ze jak zabawa sie skonczy to pozostaje wam normalne zycie, wiele moze sie zmienic, na pewno tego chcesz?

: 13 lut 2004, 15:51
autor: Tomasz
Z mojš dziewczynš jesteœmy razem już 8 lat i już wczeœniej zdarzało jej się "zabawiać" z innš dziewczynš, sprawia jej to przyjemnoœć, więc nie widzę powodu, żebym miał jej tego zabraniać. Rozumiem i akceptuję jej potrzeby, tak jak ona rozumie i akceptuje moje.
Obydwoje wychodzimy z założenia, że zwišzek ma dawać poczucie szczęœcia i spełnienia, a nie zniewolenia!!!

Foxy a od kogo Ci się ma oberwać???

Julaaaa dzięki za rady, postaram się zapamiętać.

Wszyskim dziękuję za już i proszę o jeszcze :)

: 13 lut 2004, 16:54
autor: Julaaaaaaaaaa
Twoja druga polowka musi wiedziec ze jest naj............. proponuje potem zabrac ja na jakas kolacje albo sprawic jakas przyjemnosc ktora nie bedzie miala podloza seksualnego.

: 14 lut 2004, 05:42
autor: Jarek
...a co będzie, jak się okaże, że dziewczyna biseksualna jest tylko lesbijką.
Ano okaże się, że facet jest jej nie potrzebny, ona się lepiej spełnia z kobietą.

: 14 lut 2004, 05:47
autor: Jarek
Chciałem jeszcze dodać, że nie mam nic przeciwko lesbijkom, gejom z resztą też, i to nie ich wina, taki wybryk natury i już.

: 16 lut 2004, 11:57
autor: foxy_lady
Jarek pisze:Chciałem jeszcze dodać, że nie mam nic przeciwko lesbijkom, gejom z resztą też, i to nie ich wina, taki wybryk natury i już.

ograniczenie az bije z tej wypowiedzi :evil:

Tomasz, wlasnie o takich osobach mówię, czasem lepiej przemilczeć kiedy widzi się ze zdanie innych za bardzo odbiega od naszego (czyt. mojego) :)

: 16 lut 2004, 17:18
autor: Aga
Ja często marzyłam o seksie w trójkącie( ja=mój facet+ jakaś kobieta). Potem zdałam sobie sprawę, że 1. W rzeczywistości zabiłabym ta kobietę gdyby dotknęła mojego faceta 2. gdyby już doszło co do czego.... pewnie by mnie wzdrygało na dotyk kobiety. Marzenia marzeniami, ale rzeczywistość często tak nie wygląda jak sobie to wymyślimy. Przykład? Wiele kobiet marzy o gwałcie, ja też- ale gdyby mnie ktoś chciał na serio zgwałcić- zgodziłabym się, zaczeła go pieścić oralnie i.... odgryzła jaja, przysięgam.

: 19 lut 2004, 17:34
autor: Tomasz
Dałem się im namówić.
Oj było warto!!!! :D

Wszyscy są zadowoleni nic się nie popsuło, a wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że teraz jeszcze lepiej odgaduję jej potrzeby.

: 19 lut 2004, 18:45
autor: Andrew
Tomasz pisze:Dałem się im namówić.
Oj było warto!!!! :D

Wszyscy są zadowoleni nic się nie popsuło, a wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że teraz jeszcze lepiej odgaduję jej potrzeby.



Czas zweryfikuje to czy warto było czy też nie ! i nie był bym do konca pewien czy to takie dobre pomysły jesli chodzi o eksperymenty z ta którą sie kocha tak naprawdę , co innego z partnerką - przyjaciółką
Ale moze sie nie znam ????

: 19 lut 2004, 19:27
autor: SueEllen
Też jestem całkowicie anty takim zabawom, myslę, że mogłyby być bardzo niebezpieczne dla związku.

: 19 lut 2004, 20:40
autor: Maverick
Zab nie psuje sie od razu...