sex dłużej nie wytrzymam

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

masterton
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:04
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

sex dłużej nie wytrzymam

Postautor: masterton » 28 lip 2006, 19:47

<wazne> Z moją dziewczyna jestem ponad 5 lat. Kocham Ją najbardziej na świecie, jest dla mnie największym skarbem, perłą. Spedzam z Nią mnustwo czasu. Chcialbym aby było jej jak najlepiej. Opowiem od początku. Jesteśmy oboje z tego samego osiedla więc i wcześnie się poznaliśmy kiedy ja mam niespełna 22 lata a moja dziewczyna 21, więc kiedy się poznaliśmy mieliśmy po 16 i 17 lat. Zakochałem się w Niej i powiedziałem że musi być moja długie podchody, zaloty w końcu randki -nie było łatwo , ale dobrnełem do celu. Wkońcu jest moja. Więc nie mogę jej stracić. Wtedy jeszcze prowadziłem chulawczy jak na takiego łebka tryb życia,koledzy alkochol, dyskoteki zabawy do rana itp. postanowilem że dla niej z tym skończe i takjakby odsunęłem się od tego po prostu koniec - na pierwszym planie ona. Od tamtej pory wszędzie jesteśmy razem a ja próbuje zaspokajac jej potrzeby a ona w tym związku z czasem dominuje. To znaczy ja godze się na wszystko. I tak jest do dzisiaj. Wszystko jest wpożadku, oprócz spraw sexualnych, bo kochamy się kiedy to ona zechce (to znaczy 2 w porywach do 4 razy w jej cyklu). Dlamnie to jest zdecydowanie za rzadko, ona na te tematy w ogóle nie chce rozmawiać, a ja z tego powodu zaczynam już wariować, jak ja wkońcu nakłonić pomużcie.
Awatar użytkownika
zagubiona_wenus
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

Postautor: zagubiona_wenus » 28 lip 2006, 21:33

chyba nie da sie kogoś nakłonić do zwiększenia potrzeb seksualnych... chyba że chcesz użyć siły. Skoro ją tak bardzo kochasz i jest dla Ciebie taka ważna to powinienieś zrozumieć jej potrzeby a nie nalegać, możesz jedynie starać sie porozmawiać - tylko tyle!
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 28 lip 2006, 21:37

Tak Cię masterton czytam i wiesz co? Straszny pantofel się z Ciebie zrobił po "chulawczym" trybie życia. Nie sądzisz że za wcześnie "wszystko" od siebie odsunąłeś? Dlatego to ona rządzi w związku. Zależy Ci, dobrze, ale nie daj się spychać na plan tylko jej potrzeb. Wyjdź z kumplami, poflirtuj z innymi babkami, jak ona będzie chciała Ty "nie miej ochoty". Innymi słowy zregeneruj swoje zagubione jądra ;) Może wtedy uzna Cię za mężczyznę na nowo i to ona będzie zdominowana, inaczej zmień kobietę bo będziesz cierpiał pod pantoflem <browar>
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 lip 2006, 21:39

4 razy w ciagu cyklu? To jeszcze bez tragedii ;) Moze to niekoniecznie sprawa libido, ale tego, ze bardzo jej na Tobie zalezy, wiec ona kazdy stosunek chce traktowac jak swieto. Moze ona tez sie powstrzymuje, moze czeka na to. Takie kobiety tez istnieja (bo mezczyzne to jakos mi trudno sobie wyobrazic :D ) i nawet jestem w stanie zrozumiec taka filozofie.

Zresta jak wszyscy wiemy Tiergarten ist sehr gross <aniolek>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 28 lip 2006, 22:09

A ja mysle ze po prostu "diabel jej w piecu nie pali" jak to Andrew gdzies pisal <diabel> i bedziesz mial z nia ciezko.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
owaca0101
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 64
Rejestracja: 09 lip 2006, 09:08
Skąd: Rzeszów
Płeć:

Postautor: owaca0101 » 28 lip 2006, 22:39

nie mozna się aż tak komuś podporządkowywać... ;/ no ale,uważam iż jeśli juz taki Jesteś nie bedziesz miał wpływu na decyzje o sexie ona rządzi - wszystkim a do Ciebie to chyba nie ddo końca dotarło ! :-)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 28 lip 2006, 22:52

nie mozna się aż tak komuś podporządkowywać... ;/ no ale,uważam iż jeśli juz taki Jesteś nie bedziesz miał wpływu na decyzje o sexie ona rządzi - wszystkim a do Ciebie to chyba nie ddo końca dotarło ! :-)


A co to za roznica czy on by rzadzil czy ona ? Tu chodzi o seks ! Jesli on by rzadzil to co ?? miala by wieksza ochote ? watpie. Bo z tego wynika ze jak on by rzadzil to przez to mogl by ja zmuszal do seksu, tak wynika z niektorych wypowiedzi. A chyba nie tak to ma wygladac, prawda ?
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 29 lip 2006, 09:16

TFA, nie chodzi o zmuszanie :] Ale o to żeby miał pewną kontrolę nad sytuacją, może ona by miała większą ochotę gdyby był władczy? Tyle.
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
lady.26

Postautor: lady.26 » 29 lip 2006, 10:18

Mroczny Piskacz, i tu jest 100% racji.
masterton, npisał, ze to ona dominuje w zwiazku i wszystko jedt tak jak ona chce. Dyktuje wszystkie warunki i częstotliwość stosuków. Musisz sie 'postawić", pokazać pazurki i wtedy będziesz miał wiecej do powiedzenia.
To nie jest dobry zwiazek, gdy jednen z partnerów całkowicie dominuje.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 29 lip 2006, 11:35

Nie rozumiem co ma dominacja faceta w zwiazku, do temperamentu kobiety. Niby ze bedzie jej sie bardziej chcialo ?
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 29 lip 2006, 11:44

TFA, jak myślisz, kobietę podniecają bardziej ciepłe kluchy którymi mogą sobie dyrygować czy facet z jajami który wie czego chce i kontroluje sytuację [nie w sensie nakazu, ale kontroli] ? Nie mówię tu o sado maso ;)
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 lip 2006, 11:49

trudno zdominować kobietę z silnym charakterem. Dominacji poddają się tylko idiotki, kretyńsko wpatrzone bezgranicznie tępymi oczkami w swego pana i władcę <hahaha> Tu nie chodzi o kontrolę i dominację. A jasne zasady i reguły, które obowiązują dwie strony.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 29 lip 2006, 12:01

A ja mysle ze ona po prostu nie czuje potrzeby seksu i zadnego pociagu fizycznego i nawet jak on bylby zolnierzem legii cudzoziemskiej, to duzo by sie w ich seksie nie zmienilo. No bo bez przesady, bycie kluchem swoja droga, ale napalonym to powinno sie byc nawet na same cialo partnera, zwlaszcza ze autor topicu ma potrzeby jak facet, a nie kluch.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 29 lip 2006, 12:05

TFA, no więc dlatego piszę

Mroczny Piskacz pisze:Innymi słowy zregeneruj swoje zagubione jądra ;) Może wtedy uzna Cię za mężczyznę na nowo i to ona będzie zdominowana, inaczej zmień kobietę bo będziesz cierpiał pod pantoflem <browar>


Jak się uda odzyskać w związku seks euforię i zabawę to po co zmieniać? Jak się nie uda to szukać nowej, tylko nie wchodzić znów pod pantofel <diabel>
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
betusia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 315
Rejestracja: 23 sty 2006, 15:23
Skąd: nietutejsza
Płeć:

Postautor: betusia » 29 lip 2006, 13:24

TedBundy pisze:trudno zdominować kobietę z silnym charakterem. Dominacji poddają się tylko idiotki, kretyńsko wpatrzone bezgranicznie tępymi oczkami w swego pana i władcę

Może to i kwestia charakteru, bo znam dziewczyny które z natury są jakieś takie bezpłciowe ciele mela i poddają się tak bezgranicznie.
Normalnie jest tak, że każdy decyduje za siebie i za swoje życie bierze odpowiedzialność. I nawet w prostych życiowych sprawach - związek polega na tym, że pewne decyzje podejmuje się wspólnie, ale ma wyjść tak żeby każda strona czuła, że to jest jej decyzja.
Ja tak mam i dlatego nie mam nigdy wrażenia, że nikt mi niczego nie dyktuje i jestem wolna.

masterton, nakłoń dziewczyne do rozmowy na ten temat i już.
Twoja sprawa wydaje się prosta i jasna jak słońce.
Jeśli nie moższesz wytrzymać i chcesz więcej seksu - to masz trzy wyjścia.
1. Zmienisz się i będziesz chciał mniej
2. Zmienisz dziewczynę
3 (najmniej fajne) to takie że zawsze możesz się onanizować jak chcesz.

masterton pisze:Wszystko jest wporzadku, oprócz spraw sexualnych, bo kochamy się kiedy to ona zechce

Prawdziwy związek pełen miłości to jest coś co uskrzydla i unosi ponad ziemią nawet po 5 latach... Jeśli wszystko jest w porządku to znaczy, że nic nie jest w porządku.
Gdzieś tu omawiałam różnicę pomiędzy zwykłym orgazmem a orgazmem metafizycznym... Myślę, że nie dane Ci było poczuć tej różnicy - bo Tobie za bardzo zależy na seksie... (jak to bywa u większości samców).
I nie poczujesz tej różnicu jeśli nie zadbasz o miłość a bedziesz się ciągle zastanawiał nad nakłanianiem do seksu...
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 29 lip 2006, 13:40

masterton pisze:ona na te tematy w ogóle nie chce rozmawiać,

to oznacza dlamnie, że zwiazek jest pomyłka. Brak komunikacji nie wrózy nic dobrego
Moze napisz jak sie zabierasz do tej rozmowy, co jej mówisz. Moze ona czuje sie atakowana.
TFA pisze:Nie rozumiem co ma dominacja faceta w zwiazku, do temperamentu kobiety. Niby ze bedzie jej sie bardziej chcialo ?

a zebys wiedział, silni facedzi działaja na kobiety, kobieta lubi byc zdobywana.
TedBundy pisze:trudno zdominować kobietę z silnym charakterem. Dominacji poddają się tylko idiotki, kretyńsko wpatrzone bezgranicznie tępymi oczkami w swego pana i władcę

w pewnych sytuacjach daje sie zdominowac <diabel>
ale tylko w pewnych
betusia pisze:3 (najmniej fajne) to takie że zawsze możesz się onanizować jak chcesz.

a co jest małofajnego w onanizowaniu sie ??
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 29 lip 2006, 13:42

masterton pisze:ona na te tematy w ogóle nie chce rozmawiać,

dopoki zatem nie zacznie chciec, to caly Twoj zwiazek to porazka
TedBundy pisze:Tu nie chodzi o kontrolę i dominację. A jasne zasady i reguły, które obowiązują dwie strony.

dziewczyna peknie kiedy jej facet jasno to wyjasni, na czym polega partnerstwo <browar> tylko kretynka ani przez chwile sie nad tym nie zastanowi

Kobieta Mastertona jest nawet tego nieswiadoma , dyryguje nim jak chce a on jej na to pozwala, nie ma winy po zadnej stronie - a raczej jest po obu .
TFA pisze:A ja mysle ze ona po prostu nie czuje potrzeby seksu i zadnego pociagu fizycznego i nawet jak on bylby zolnierzem legii cudzoziemskiej, to duzo by sie w ich seksie nie zmienilo.

zadowala ja sama swiadomosc wladzy ;P zacznie sie domagac, jak zostanie sprowadzona do parteru ;P
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 29 lip 2006, 13:44

Dzindzer pisze:a zebys wiedział, silni facedzi działaja na kobiety, kobieta lubi byc zdobywana.


No to jest oczywiste, ale nie powiecie mi ze gdyby autor tematu byl twardszy i dominujacy, to jego kobieta z zimnej impotentki przeobrazilaby sie z w boginie seksu <diabel> po prostu w to nie wierze.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 29 lip 2006, 13:51

TFA pisze:No to jest oczywiste, ale nie powiecie mi ze gdyby autor tematu byl twardszy i dominujacy, to jego kobieta z zimnej impotentki przeobrazilaby sie z w boginie seksu

w boginie raczej nie. ale gdyby był inny to moze bardziej by ja pociagał.
wiem to po sobe. Czasem seks jest ostatnia rzecza na jaka mam ochote. ale jak mojemu facetowi zalezy to zrobi tak, że zapragne seksu, i nie sa to metody marudzenia i wymuszania. ale rozbudzanie moich zmysłów.
a moze Wasz seks jest przewidywalny i nudny, moze nie spodziewa sie juz niczego.
Awatar użytkownika
Lawrence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 301
Rejestracja: 16 kwie 2005, 00:56
Skąd: Melmac
Płeć:

Postautor: Lawrence » 29 lip 2006, 20:57

Moja byla miala tak samo - tylko ze Ty masz szczescie ze chce 2 - 4 razy w cyklu, gdzie ja mialem raz na miesiac lub poltora. Gdy chcialem cos wiecej to mnie odrzucala, nawet pieszczoty- i ja na przyklad teraz sie balbym porozmawiac nawet na te tematy gdybym mial kogos miec...

Z innej strony calkowite podporzadkowanie sie drugiej osobie tez nie jest fajne, bo inaczej jak bedziesz chcial pozniej gdzies wyjsc z kumplami to bedziesz mial fochy ze "wolisz isc z innymi" lub podobne jazdy....
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
presio
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 05 maja 2005, 23:58
Skąd: polska
Płeć:

Re: sex dłużej nie wytrzymam

Postautor: presio » 30 lip 2006, 11:06

masterton pisze:<wazne> Z moją dziewczyna jestem ponad 5 lat. Kocham Ją najbardziej na świecie, jest dla mnie największym skarbem, perłą. Spedzam z Nią mnustwo czasu. Chcialbym aby było jej jak najlepiej. Opowiem od początku. Jesteśmy oboje z tego samego osiedla więc i wcześnie się poznaliśmy kiedy ja mam niespełna 22 lata a moja dziewczyna 21, więc kiedy się poznaliśmy mieliśmy po 16 i 17 lat. Zakochałem się w Niej i powiedziałem że musi być moja długie podchody, zaloty w końcu randki -nie było łatwo , ale dobrnełem do celu. Wkońcu jest moja. Więc nie mogę jej stracić. Wtedy jeszcze prowadziłem chulawczy jak na takiego łebka tryb życia,koledzy alkochol, dyskoteki zabawy do rana itp. postanowilem że dla niej z tym skończe i takjakby odsunęłem się od tego po prostu koniec - na pierwszym planie ona. Od tamtej pory wszędzie jesteśmy razem a ja próbuje zaspokajac jej potrzeby a ona w tym związku z czasem dominuje. To znaczy ja godze się na wszystko. I tak jest do dzisiaj. Wszystko jest wpożadku, oprócz spraw sexualnych, bo kochamy się kiedy to ona zechce (to znaczy 2 w porywach do 4 razy w jej cyklu). Dlamnie to jest zdecydowanie za rzadko, ona na te tematy w ogóle nie chce rozmawiać, a ja z tego powodu zaczynam już wariować, jak ja wkońcu nakłonić pomużcie.


powiem krótko. daj se spokój. za kilkaa lat jak się z nia ożenisz będziesz soboe w brode pluł że mogłeś sobie wziąć kogoś z kom mógłbys więcęj i częściej. będziesz narzekał na oziębłość itp.
zadurzona
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 196
Rejestracja: 11 lip 2006, 15:33
Skąd: planeta Wenus
Płeć:

Postautor: zadurzona » 30 lip 2006, 22:28

myślę ze szczera rozmowa i proźba powinna pomóc... (jeśli to ona dominuje to uzna za pochelpstwo proźby...;) takie już są kobiety... ) a jeśkiu nie... hmmm to porponuje ostry sex w różnych miejscach czyli tzw szybkie numerki z zaskoczenia... na pewno jej sie sopdobają no i wtedy też zwiekszy się liczba do wyrobienie twojej urpagnione normy... polecam przymierzalnie w skolepach z ciuchami czy na basenie... albo szybki numerek w samochdzie... wiele satysfakcji daje tez roali mimo iż to nie prawdziwy sex... nie wime czy go uprawiacie, ale jeśli tak to też wiel może to zmienić... ;) pozdrawiam i życzę powodzenia... :)
Awatar użytkownika
Krash
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 30 lip 2006, 22:11
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Krash » 30 lip 2006, 22:37

Jak na dłoni widać, że autor topicu wleciał pod pantofel ;) Związek z jedną wyraźnie dominującą stroną nie jest dobrym związkiem.

Może dziewczyna usidlając Cię rozleniwiła się 8) Uświadom jej, że upolowała niezły okaz i poflirtuj raz na jej oczach.

Albo po prostu porozmawiaj z nią. Jak teraz jest to problemem, to za parę lat ten problem urośnie i lipa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 30 lip 2006, 22:49

Krash pisze:Może dziewczyna usidlając Cię rozleniwiła się

temu sie nie dziwie, rozumiem takie zachowanie. Pewnie ta kobieta ma cos ze zdobywcy, lubi zdobywac, uzyskiwac przewage. ale kiedy zdominuje traci zainteresowanie. Uznaje zdobycz za totalnie własna, nie musi sie starac, traci zainteresowanie, jest coraz mniej szcześliwa. Tak tez moze byc.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 31 lip 2006, 00:51

Bzdura. Ja ze swoja ukochana, z ktora jestem tylko 1.5 miesiaca na razie, szalejemy jak dzikie osiolki. Na razie petting (po kolei, nie mozna miec od razu wszystkiego), ale codziennie. 3-4 orgazmy jednego dnia to normalka. A to dopiero Jej poczatki. Trzeba sie tylko dobrze za to zabrac. Czasami rzucic na lozko, wskoczyc na Nia, spojrzec gleboko w oczy, gdy cos zacznie mowic powiedziec, zeby sie zamknela, zaczac namietnie calowac po szyjce, pozniej znow spojrzec w oczy i zobaczyc jak rozpalilo sie w tym "piecu" ogien. Jak cos znow zacznie gadac, ze nie tego, to zejdz, powiedz, ze jak nie to nie. U mnie mijaja 2 sekundy (tyle potrzebuje zeby zobaczyc ze wstaje, zlapac mnie za reke i przyciagnac do siebie) i zaczyna sie robic goraco i namietnie. Byla byla jakas wypalona pod tym katem, ale moze to ja mialem inne podejscie. Wystarczy chciec i wiedziec jak dzialac. Zapewniam, ze nie minie kilka dni i nie bedzie Ci w stanie odmowic. Wiem, moja nie jest :D
Awatar użytkownika
Krystian
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 327
Rejestracja: 19 sty 2005, 12:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Krystian » 31 lip 2006, 00:56

masterton pisze:Dlamnie to jest zdecydowanie za rzadko, ona na te tematy w ogóle nie chce rozmawiać, a ja z tego powodu zaczynam już wariować, jak ja wkońcu nakłonić pomużcie.


Ja to jak żonki codziennie chociaż raz nie poposuwam to jestem chory :)

Miałem się nie wypowiadać w tych tematach ale... skusiło mnie
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 31 lip 2006, 01:00

Motto mojej ukochanej to "Dzien bez orgazmu to dzien stracony". Teraz bedac z Nia nie wyobrazam sobie, zeby byly na swiecie dziewczyny, ktore TEGO nie chca! Przeciez to jest przyjemnosc nieporownywalna z niczym innym. Do tego przyjemnosc plynaca z glebokiego uczucia, a to juz mityczne uniesienie dwoch zlaczonych przepieknym uczuciem cial.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 lip 2006, 01:19

Haro pisze:gdy cos zacznie mowic powiedziec, zeby sie zamknela,

Jakos mi to przyslowiowym dziegciem sterczy ;) Nie mozna jakos delikatniej? :P

Krystianek wrocil <banan>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mateo_20
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 03 lip 2006, 01:04
Skąd: CK
Płeć:

Postautor: Mateo_20 » 31 lip 2006, 11:10

masterton wiem, ze sex jest zajebisty ale wiedz, ze kobiety boja sie przede wszystkim tego zeby nie wpasc (i kto to mowi?!?!) jak wpadniecie to wtedy bedziesz zalowal, ze robicie to tak czesto (wiec prawdopodobienstwo wpadki jest wiekdze), ja niestety wczoraj mialem taka nieprzyjemna sytuacje <smutny> , ale mysle ze wszystko dobrze sie skonczy <browar> .
"Serca przepełnione miłością
nigdy daleko od siebie nie odejdą"
Sylwia Kocham Cie!!!!!!!!!!!!!
masterton
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:04
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

dawno mnie nie było

Postautor: masterton » 31 lip 2006, 12:10

odpiszę na wasze posty

[ Dodano: 2006-07-31, 12:54 ]
TFA napisał/a:
to oznacza dlamnie, że zwiazek jest pomyłka. Brak komunikacji nie wrózy nic dobrego
Moze napisz jak sie zabierasz do tej rozmowy, co jej mówisz. Moze ona czuje sie atakowana.

nie rozmawiam na ten temat z moją dziewczyna bo niewazne w jaki sposób zacznę zawsze jest to ignorowane i w odpowiedzi: znów zaczynasz lub niechce mi się rozmawiać na te tematy. ty o niczym innym nie myślisz, czasem jednak są momenty w których mnie wysłucha.

Wtedy mówię
że bardzo ją kocham, ale brakuje mi sexu w naszym związku, że możemy to zrobić jak Ci się podoba (ona odpowiada że tak jest dobrze jak jest), kochamy się w pozycji klasycznej.
Myszka moja po prostu twierdzi, że niema ochoty na sex dlamnie jest jakby bezuczuciowa.Od jakiegoś czasu czytam fora na temat miłości partnerskich i zauważyłem że to nie tylko ona ma taki pproblem.

pokazałem jej AGNIESZKE ale jak się spodziewałem jej to nie zainteresowało przeczytałem także na stronie onetu świetny poradnik:
http://zdrowie.onet.pl/seks.html
który chciałem jej podsunąć ale jej po prostu to nie pociąga a rozmowy na ten temat to temat tabu

[ Dodano: 2006-07-31, 13:03 ]
Krystian pisze:Ja to jak żonki codziennie chociaż raz nie poposuwam to jestem chory


KRYSTIAN ja codziennie jestem chory po tych koszach normalnie nosi mnie, często dochodzi do kłutni i zawsze jest to moja wina na drugi dzień chodze przepraszam i pużniej jest dalej wszystko w pożądku

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 310 gości