nic mnie tak nie podnieca, jak...
: 09 kwie 2004, 19:00
...widok mojej kobiety pieprzonej przez innych facetow...
wg badan podobno prawie kazdy facet marzy o takim widoku. ja to uwielbiam. z moja polowka mielismy juz cala mase takich doswiadczen. w zasadzie cale nasze zycie jest jednym wielkim doswiadczeniem tego typu.
przez 5 lata bycia z soba uprawialismy seks. bardzo czesto, bardzo duzo o bardzo satysfakcjonujaco. pewnego dnia moja ukochana orzyprowadzila swoja przyjaciolke z pracy, ktora z powodu remontu u niej miala spedzic u nas noc (ewentualnie kilka, jesli nie znajdzie nic innego). wieczorkiem paniom cos odbilo i zaczyly sie do mnie dobierac. powiem tylko, ze przezylem najwspanialszy seks swojego zycia. spedzilimy w lozku dwa dni (weekend).
wtedy cos w nas peklo. w tej chwili seks jest dla nas jeszcze wazniejszy i nie ograniczamy sie w niczym. lubie sie kochac np. z naszymi przyjaciolmi, czy tez z moim kochanie i jej kolezankami, ale nic mnie tak nie kreci jak widok mojej Kasi gdy bierze ja kilku facetow.
strasznie mnie to podnieca, gdy np. zaczepia nieznajomego przystojniaka w supermarkecie i bierze go do toalaty... a tam mu robi wspaniala laske. uwielbiam w jej oddechu czuc zapach spermy innego faceta.
uwielbiam np gdy idziemy do dyskoteki, tam sie rozdzielamy a juz po chwili kreci sie kolo niej kilku kolesi. kilka minut i ladnie ja pakuja w ubikacji.
maksymalnie podniecila mnie ostatnim latem sytuacja, gdy bylismy na plazy ja, ona, moich trzech przyjaciol i dziewczyna jednego z nich. moja Kasia jak zwykle miala bikini delikatnie mowiac przezroczyste, coz powiedziec - kochalem sie z dziwczyna jednego z moich przyjaciol, a moje kochanie obslugiwalo trojke kumpli.
jeszcze tego samego wieczoru oddala sie na plazy grupie kilku nieznajomych. naprawde do szalenstwa doprowadza mnie, gdy facet ma wytrysk w pochwie mojej ukochanej. uwielniam, gdy caluje mnie po zrobieniu dobrze ustami jakiemus kolesiowi.
pewnie nie uwieerzycie, ale bylismy swoimi pierwszymi partnerami. gdy sie poznalismy ona byla dziewica, a ja prawiczkiem. chyba minal z rok nim zdobylismy swoje pierwsze doswiadczenie (troszke sie czailismy ;-).
wiem, ze to co opisalem brzmi conajmniej dziwnie. ale to jest SZCZERA prawda. nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie to kreci...
wg badan podobno prawie kazdy facet marzy o takim widoku. ja to uwielbiam. z moja polowka mielismy juz cala mase takich doswiadczen. w zasadzie cale nasze zycie jest jednym wielkim doswiadczeniem tego typu.
przez 5 lata bycia z soba uprawialismy seks. bardzo czesto, bardzo duzo o bardzo satysfakcjonujaco. pewnego dnia moja ukochana orzyprowadzila swoja przyjaciolke z pracy, ktora z powodu remontu u niej miala spedzic u nas noc (ewentualnie kilka, jesli nie znajdzie nic innego). wieczorkiem paniom cos odbilo i zaczyly sie do mnie dobierac. powiem tylko, ze przezylem najwspanialszy seks swojego zycia. spedzilimy w lozku dwa dni (weekend).
wtedy cos w nas peklo. w tej chwili seks jest dla nas jeszcze wazniejszy i nie ograniczamy sie w niczym. lubie sie kochac np. z naszymi przyjaciolmi, czy tez z moim kochanie i jej kolezankami, ale nic mnie tak nie kreci jak widok mojej Kasi gdy bierze ja kilku facetow.
strasznie mnie to podnieca, gdy np. zaczepia nieznajomego przystojniaka w supermarkecie i bierze go do toalaty... a tam mu robi wspaniala laske. uwielbiam w jej oddechu czuc zapach spermy innego faceta.
uwielbiam np gdy idziemy do dyskoteki, tam sie rozdzielamy a juz po chwili kreci sie kolo niej kilku kolesi. kilka minut i ladnie ja pakuja w ubikacji.
maksymalnie podniecila mnie ostatnim latem sytuacja, gdy bylismy na plazy ja, ona, moich trzech przyjaciol i dziewczyna jednego z nich. moja Kasia jak zwykle miala bikini delikatnie mowiac przezroczyste, coz powiedziec - kochalem sie z dziwczyna jednego z moich przyjaciol, a moje kochanie obslugiwalo trojke kumpli.
jeszcze tego samego wieczoru oddala sie na plazy grupie kilku nieznajomych. naprawde do szalenstwa doprowadza mnie, gdy facet ma wytrysk w pochwie mojej ukochanej. uwielniam, gdy caluje mnie po zrobieniu dobrze ustami jakiemus kolesiowi.
pewnie nie uwieerzycie, ale bylismy swoimi pierwszymi partnerami. gdy sie poznalismy ona byla dziewica, a ja prawiczkiem. chyba minal z rok nim zdobylismy swoje pierwsze doswiadczenie (troszke sie czailismy ;-).
wiem, ze to co opisalem brzmi conajmniej dziwnie. ale to jest SZCZERA prawda. nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie to kreci...
Ale coz... Mocno przesadzone, chociaz kiedys gdzies czytalem, ze niektorych facetow podnieca jak widza swoja kobiete ktorej robi inny facet minete...
?? tego nie jak zrozumiec nie moge , ani też nie zaakceptuje tym bardziej ! :552:
a moze i bi 
