PFC pisze:To widzę mało w życiu przeżyłaś, skoro tak uważasz.
Nie jestem na gieldzie, tyle ile przezylam, tyle wiem. Byly lzy, zlosc, milosci, smierc, narodziny co tam chcesz jeszcze.
Teraz jest tylko spokoj i moze byc tylko lepiej, bo to nie o stan portfela chodzi, choc zarabiam kilkaset tysiecy zlotych rocznie, nie o ilosc blizn, choc tworza historie, nie o to co Ty czy On mysli o mnie i "ile to ja nie przezylam", bo jestem sobie pylkiem.
I to mnie rozni od Was, chyba, ja sobie chce tym pylkiem pozostac, znam swoja wartosc i miejsce, nie ciagnie mnie do posiadania ani targowania sie ile to sie nie przezylo, widzialo, wiedzialo.
TedBundy pisze:Ładne bajeczki, ładne. Ładne, bo nieprawdziwe. Największy dureń wie, że, przykładowo, łatwiej jak kolesiowi starzy kupili mieszkanie przed ślubem i nie wisi nad nim hipoteczny, taki pierwszy z góry przykładzik. Innych są tysiące.
Wiesz co Ted, zal mi Ciebie czasem, bo gdybym miala byc szeczera, jestes dla mnie nieudacznikiem. Nie mam zamiaru Cie obrazac, ani porownywac, bo nie masz do mnie porownania. Zarowno w ciezkiej pracy jak i osiagnieciach.
Niemniej jednak ja potrafie powsciagnac swoja dume, przelknac to, co bylo cholernie gorzkie i zyc dalej. Dlaczego Ty nie potrafisz? Dlaczego ciagle majoczysz o bajeczkach i bogatych ludziach. Odstosunkuj sie wreszcie i zacznij ZYC swoje zycie, chyba ze takiego nie masz.
Wujo Macias pisze:Jedyny sposob na zarobienie jakiejs powazniejszej sumy jaki widze w moim wypadku, to zmywak w UK. I tak sie pewnie skonczy.
Zadnych pieniedzy w ten sposob nie zarobisz, chyba ze na czarno, co nie jest juz tak czestym, jak zwyklo byc. Glowa do gory chlopie, ile Ty masz lat, probuj dalej, gdzie indziej.
Yasminko
Dzindzer pisze: ja czuje sie jak bym istniała od zawsze, teraz czuje się w zawieszeniu, ale istnieje
Slonce
Minister, to jak pijemy w Krakowie 05.09 albo 06.09? <browar>