W-F na studiach - jak to jest?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

W-F na studiach - jak to jest?

Postautor: sami » 24 wrz 2005, 10:32

Za tydzień rozpoczynam studia. W szkole nie znosiłam W-Fu (a dokładniej mówiąc kozła, przewrotów, skrzyni etc.). Jak to jest z zajjęciami w-fu na uczelniach? Czy są tego typu ćwiczenia, jakie wymieniłam? Jak w ogóle w-f wygląda? Czy można zapisywać na co się chce (np. basen)? Jak jest z zaliczeniami? Piszcie, bo sprawa w-fu mocno mnie wbrew pozorom stresuje (bliska mi osoba miała kiedyś na w-fie bardzo poważny wypadek i z tego powodu po porstu pewnych ćwiczeń się boję). Piszcie jak to jest u Was i podawajcie, jakie to uczelnie:)
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 24 wrz 2005, 12:42

to wszystko zalezy od uczelni. Ale nie boj sie, nie beda Wam kazac skakac przez skrzynie <hahaha>. Ogolnie rzecz biorac najwazniejsza jest frekwencja! Jak bedziesz obecna na wszystkich zajeciach to nie ma problemu z zaliczeniem. Reszta zalezy od prowadzacych. Sa tacy, ktorzy naprawde staraja sie prowadzic cwiczenia i tacy, ktorzy udaja, ze nie widza jak ktos spi na materacu :].
Jesli chodzi o kwestie wyboru rodzaju zajec. Chyba kazda wieksza uczelnia oferuje cala game zajec: od typowych jak kosz, siatkowka poprzez silownie, basen, tenis stolowy, aerobik, czasem na sciance wspinaczkowej, nartach, judo konczac...
Przynajmniej u mnie tak bylo (tzn Polibuda i AE w Poznaniu).

btw
do czego to doszlo, ze ludzie boja sie i nie lubia najbardziej przyjemnych zajec :? Potem wszyscy narzekaja na kondycje i chodza do lekarza z byle nadwyrezeniem badz skreceniem. Ruszac sie a nie siedziec z d... przed telewizorem :D!

p.s. czasem zwolnienie lekarskie z calego semestru nic nie daje :>. Kaza wtedy chodzic na zajecia korekcyjne :D
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2005, 12:51 przez ___ToMeK___, łącznie zmieniany 1 raz.
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 24 wrz 2005, 12:49

U mnie byly zajecia o 19 niestety nie chcialo mi sie wracac do wwy drugi raz tego samego dnia specjalnie na WF chociaz bardzo chcialem na niego chodzic :) dlatego zalatwilem sobie zwolnienie i w pilke gralem u siebie :F
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 wrz 2005, 12:54

___ToMeK___ pisze:do czego to doszlo, ze ludzie boja sie i nie lubia najbardziej przyjemnych zajec

Ja tez nienawidze w-f a wszystko przez to,ze kaza nam biegac.
a ja biegac nie bede i koniec ! (na szczescie zalatwilam sobie zwolnienie w tamtym tygodniu) ;).
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 wrz 2005, 13:11

Ja lecę od paru lat na zwolnieniach z wfu. Jak chcę soebie ćwiczyć to sobie ćwiczę. A po co mi kretynka jakaś i banda rozwrzeszczanych bab do tego?Wolałam się wysypiac :P

A ja na uczelnie wfu mieć nie bede :P Na dziennych jest, na zaocznych nie :]
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 wrz 2005, 13:47

moon pisze: Jak chcę soebie ćwiczyć to sobie ćwiczę

dokladnie i cwicze to co chce, a nie, bo ktos tak kaze.
Ostatnio na wf facet mowi do naszej grupy dziewczyn - "ja nie rozumiem jak mozna nie lubic cwiczyc, jak mozna sobie zwolnienia specjalnie zalatwiac!"
Na co ja "Pan nigdy nie zrozumie, pan jest facetem :]".
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 24 wrz 2005, 13:49

Na Uniwersytetcie Warszawskim jest tak, że do zaliczenia roku musisz mieć zaliczony WF. WF wybierasz na tej zasadzie, ze zapisaujesz sie na zajecia z jednej dyscypliny - do wyboru jest ze 30. Ja jestem na zaocznych, wiec WF nie obowiazuje, ale z tego co wiem to do zaliczenia WF musisz miec ileś tam procent godzin wychodzonych (teraz nie pamietam ile wynosi ten limit). Ale w koncu to tez ludzie i nie beda kazać na sile ćwiczyć jak dostaniesz okres czy bedziesz zle sie czula. Po prostu wystarczy isc i sie zglosić do prowadzacego przed zajeciami :)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 24 wrz 2005, 15:20

A ja WF przetańczyłam :) Na UW w zespole ludowym, na UKSW się już odczepili :)
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2005, 15:43 przez mrt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 24 wrz 2005, 15:38

no pieknie !!!!!!!! a potem sie dziwimy ze w sporcie nic osiagnac nie mozemy !!!!! pieknie!!!!!! :[ zwolnienia nie powinny byc w ogóle uznawane kazdy powinien cwiczyc i koniec !!!!!!!!
NA WF !!! ALE JUZ !!!!!!!!
"Such a lonely day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
Beggar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 209
Rejestracja: 24 wrz 2005, 12:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Beggar » 24 wrz 2005, 16:37

zamiast wefu polecam basen, siłownie i muay tai......
Na przestrzeni lat całkiem inny typ....
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 wrz 2005, 19:58

no pieknie !!!!!!!! a potem sie dziwimy ze w sporcie nic osiagnac nie mozemy !!!!! pieknie!!!!!! :[ zwolnienia nie powinny byc w ogóle uznawane kazdy powinien cwiczyc i koniec !!!!!!!!
NA WF !!! ALE JUZ !!!!!!!!

censored.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 24 wrz 2005, 21:19

podobno censored Dance Studio zalicza wf... może jak im pokażę certyfikat, to mi odpuszczą? :P
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 wrz 2005, 21:21

moon pisze:censored.

<hahaha>
Az poplulam monitor (kawalkami marchewki, ktora wlasnie jem). Moon <browar>
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 24 wrz 2005, 22:45

moon pisze:censored.
...to wszystko co masz do powiedzenia ?????? cieniutko...
"Such a lonely day

And it’s my

The most loneliest day of my life..."

SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 wrz 2005, 22:45

Tobie tak. Po gówno się nie schylam.
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 25 wrz 2005, 10:18

ooooo poszło mi w pięty <hahaha> to swiadczy tylko o tym jaka ty jestes dziecinna <hahaha>


kto daje przedszkolakom komputer??????? <siekiera> ;[ <zly1> <zly1> <gun1> <gun1> <gun4> <gun7> <gun3> <siekiera2> <hahaha>
"Such a lonely day

And it’s my

The most loneliest day of my life..."

SOAD - Lonely Day
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 25 wrz 2005, 14:28

ciiiii bo ostrzezenia poleca :D ja tez N I E N A W I D Z E WF-u NIE CIERPIE 2 semestry przechodzilem wiecej chyba nie musze
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 25 wrz 2005, 17:56

Piszcie, piszcie, jak to z tym w-fem jest na studiach.
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Edytka:)
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 170
Rejestracja: 03 wrz 2005, 19:23
Skąd: Katowice:)
Płeć:

Postautor: Edytka:) » 28 wrz 2005, 15:24

a ja zwolnienie mam odkad skonczylam gimnazjum :P i bardzo sie z tego ciesze :]
"Obwiniamy świat o monotonię życia, o wlasne porazki, zapominajac, ze sami pozwolilismy umknac tej poteznej sile, ktora wszystko usprawiedliwia-Agape przyjmujacej postac entuzjazmu :]"
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 28 wrz 2005, 21:44

sami pisze:Piszcie, piszcie, jak to z tym w-fem jest na studiach
zapisz sie de sekcji jakiejsc w AZS i bedziesz sobie ćwiczyć co chcesz , a z W-F bedzie 5, bardzo przydatne do stypendium :) Moon, Zuber nie kłócić sie bo nie ma o co :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 28 wrz 2005, 22:03

hehe ja od podstawowki mialam zwolnienia z wf, w liceum moja mama sie zbuntowala ze jak zmieniam szkole na panstwowa to mam sie wtapiac w tlum :P wf ? zmarnowany czas - idiotyczne polecenia, mialam chyba 2 bo bylam pyskata :P na studiach trafilam na sekcje meskiej silowni, bo jak byly zapisy to mnie nie bylo jako ze malo mnie ten temat inetresowal :P i nie bylo juz nigdie miejsc :( nie ppwiem bylo ciekawie :P :P pozniej pol roku silowni dla kobiet - tu juz nudy na pudy. Na drugim kierunku przepisalam oceny z 1 zeby sie nie przemeczac a jak chce pocwiczyc to kupuje karnet na aeroboxing i cwicze! Zuber - sorry ale Ci co chca cwiczyc to cwicza sobie we wlasnym zakresie a jak ktos nie chce to co? stac z batem i lac? Bez sensu. I w dupie to mam ze nic w sporcie nie osiagamy ;)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 28 wrz 2005, 23:14

Kto to wymyślił, że nic w sporcie nie osiągamy, bo Moon nie ćwiczy na WF-ie? Niech ci, co uprawiają sport, chlać przestaną i balować, to może zaczniemy coś osiągać.

Tak samo można narzekać, że mamy śpiewaków do dupy, bo się obijają na muzyce w podstawówce. Ci, co mają śpiewać, to śpiewają. W muzycznej.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 28 wrz 2005, 23:20

Mrt pisze:Tak samo można narzekać, że mamy śpiewaków do dupy, bo się obijają na muzyce

Albo maja prowadzących jak Poznańskie Słowiki :D
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 wrz 2005, 23:26

mrt pisze:Kto to wymyślił, że nic w sporcie nie osiągamy, bo Moon nie ćwiczy na WF-ie?

Żuber :D
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 28 wrz 2005, 23:28

A tak przy okazji: szukam towarzystwa do biegania. Regularnego, znaczy codziennie najlepiej. Z Żoliborza.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 28 wrz 2005, 23:32

mrt pisze:A tak przy okazji: szukam towarzystwa do biegania. Regularnego, znaczy codziennie najlepiej. Z Żoliborza.
ekhm, chcialbym kogoś zarekomendować <hahaha>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 wrz 2005, 23:34

Ale gdzie Ty chcesz biegac po tym Żoliborzu? Nie ma gdzie.
Jak mnie na jeden dzień zwichrowało i mi się zachciało z kolezankami biegać [oczywiści eskończyło się na spacerku i więcej nie biegałysmy] to żeśmy od skrzyżowania AK i Powązkowskiej do stacji pod bazarkiem koło hali marymonkiej i z powrotem biegały. Wynik taki, że żeśmy więcej spalin się na wdychały niż się dotleniły.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 28 wrz 2005, 23:38

Przy Cytadeli można. Zresztą to nie chodzi o spaliny. Jak się biega regularnie, to się wydziela hormon szczęścia :) No i działa jak narkotyk, nie można przestać :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 wrz 2005, 23:41

mrt pisze:Przy Cytadeli można.

To bym busem na bieganie musiała podjeżdżac :D
mrt pisze:ak się biega regularnie, to się wydziela hormon szczęścia usmiech No i działa jak narkotyk, nie można przestać usmiech

Ale wpierw trza wytrzymac ta regularnośc. Ja dysze jak głupia jak kilka metrów do busa podbiegnę. :/
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 28 wrz 2005, 23:41

mrt pisze:A tak przy okazji: szukam towarzystwa do biegania. Regularnego, znaczy codziennie najlepiej. Z Żoliborza.


Dołączyłabym się, gdyby nie fakt, że zanim dobiegnę na Zoliborz, to padnę :]

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 390 gości