William Wharton - najlepszy pisarz?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Saint82
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 13 gru 2005, 09:16
Skąd: Łódź
Płeć:

William Wharton - najlepszy pisarz?

Postautor: Saint82 » 13 gru 2005, 11:50

Od razu zastrzegam sobie, że chodzi mi tu o pisarzy współczesnych. Piszczie na ten temat jeśli macie jakieś ciekawe przemyślenia.
Jak dla mnie Wharton jest naprawdę kimś wyjątkowym. Jego książki nie tyle się czyta, co przeżywa. Są pełne uczuć, głębokich przemyśleń, często bardzo smutne. Moja przygoda z jego twórczością zaczęła się jakieś 4 lata temu, kiedy to kolega "wcisnął" mi do ręki "W księżycową jasną noc". Przeczytałem i zostałem oczarowany. Wow. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie doświadczyłem. Wcześniej czytałem różne książki, ale czegoś takiego nigdy w życiu. Potem przyszedł Ptasiek, AL, Stado, Niezawinione śmierci, Tato i inne. I gdybym miał wybrać tę ulubioną, miałbym wielki problem, na szczęście nie muszę tego robić. A Wy co myślicie o Whartonie, a może waszym zdaniem ktoś inny jest dla Was ważniejszy. Piszcie, wyrażajcie swoje zdanie, dyskutujcie.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 13 gru 2005, 11:58

Przeczytałam wiele Jego książek, mam i swoje, nawet udało mi się zdobuc autograf...

I pomimo wielu zalet, Jego książki mają jedną podstawową wadę-są rozlazłe, pełne zbędnych opisów, co czyni je nudnymi.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 13 gru 2005, 12:05

Przeczytalem Ptaska i Kochankow. I wiecej nie mam zamiaru.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 13 gru 2005, 12:19

oj - nie potrafi czytać Whartona.
nudzi mnie.

No po prostu nie lubię.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 13 gru 2005, 13:29

Z Whartona przetrawiłem tylko Ptaśka i Stado (całkiem niezłe, chociaż na początku nie przypadły mi do gustu) Ale zdecydowanie wolę Satrea, Hemingwaya, Orwella oraz Salingera....tak nawiasem mówiąc:)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 gru 2005, 14:58

Próbowałam "Ptaśka" wymiękłam bardzo szybko. Nudne.
Awatar użytkownika
Paraskoczek
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 25 wrz 2005, 01:24
Skąd: Z Nieba Bram
Płeć:

Postautor: Paraskoczek » 13 gru 2005, 15:54

Z Whartona przeczytałem "Ptaśka","Szrapnel","Nigdy, nigdy mnie nie złapiecie ","Franke Furbo" i jeszcze kilka innych. Cóż pisarz dobry ,ale czy genialny.W sumie większość jego książek kręci wokół jego przeżyć wojennych oraz wspomnień z dzieciństwa.Cały czas robi mixy swoich wspomnień i wplata je w swoje książki.
Gdybym miał polecić komuś ,od czego zacząć przygode z Whartonem to stwaiał bym na "Szrapnel" i "W księżycową jasną noc".Ptaśka osobiście nie polecam, dla mnie był zbyt rozwlekły.
"Nie czuj strachu w obliczu swych wrogów. Mów zawsze prawdę, nawet,
jeśli może to prowadzić do twej śmierci. Wspieraj bezbronnych i nie czyn zła.
Oto twoja przysięga..."
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 13 gru 2005, 15:59

Ooo "Frunky Furbo" jak dla mnie najfajniejszy, bo miał super zakończenie. Chyba sobie wypożyczę i przeczytam jeszcze raz...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Nikola

Postautor: Nikola » 13 gru 2005, 18:08

Przeczytałam tylko "ptaska" i nie bardzo mi sie ta ksiązka podobała. To nie mój klimat :)
Awatar użytkownika
Cranberry
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:42
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Cranberry » 13 gru 2005, 18:18

mi za to Ptasiek bardzo sie podobał - wzruszająca książka...
chociaż mówiąc szczerze zdecydowanie wolę Goldinga :)
"life is like a cranberry pie - you never know what you can find inside".. :]
Saint82
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 13 gru 2005, 09:16
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Saint82 » 14 gru 2005, 15:51

Przeczytałem wasze opinie i doszedłem do wniosku, że może i macie rację. Możliwe, że dla Was Wharton tzn. jego książki są rozlazłe, czasem trudne i może przez to też nudne. Ale chyba warto nadmienić i to oczywiście będzie moje prywatne zdanie, że Wharton jako jeden z niewielu pisarzy stara się trzymać rónwny poziom. Wharton nie jest "gwiazdą jednej dobrej książki", on ma ich w swojej kolekcji wiele. A to, że się komuś podoba, czy nie, trudno. Zdania są podzielone, chociaż patrząc na wasze odpowiedzi dochodzę do wniosku, że niezbyt przychylne. Oczywiście czytałem Goldinga, Herberta (no ten zdecydowanie jedyne co dobrze zrobił to cykl Diuny, bo reszta jego książek, które czytałem to dla mnie chłam - sorrki, ale nie miałem zamiaru nikogo obrazić), Dumasa, Coelho (tego to już nie lubię w ogóle) i dochodzę do wniosku, że gdybym miał wrócić do jakiś książek to na pewno byłby Wharton. Choć zdecydowanie należy zauważyć, że nie tylko. Swoją drogą chciałbym się Was zapytać co moglibyście polecić ciekawego ze swojej strony.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2005, 16:12 przez Saint82, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 14 gru 2005, 16:03

Moim ulubionym autorem i tak jest Tom Clancy, właśnie się przymierzam do przeczytania książki "Czas Patriotów' w wersji angielskiej. Szkoda, że nie mam jego "Polowania na Czerwony Październik", bo film był świetny.
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.

The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.

If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 gru 2005, 21:57

Prachetta choćby.
Białołęcką i jej 3 pozycje o "Tkaczu Iluzji". [do tego wracam ciagle co jakis czas]
Sapkowskiego Narrenturma i Bożych Bojowników.
O to dobre książki!
A teraz czytam tez zejebiozę "Nowe przygody Mikołajka" :D

Ale jak sam widzisz nasze gusta sie chyba zbytnio rozmijaja. ;)
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 14 gru 2005, 22:13

moon pisze:Białołęcką i jej 3 pozycje o "Tkaczu Iluzji". [do tego wracam ciagle co jakis czas]

Wiesz co moon? Ja chce do twojego TWA. Pokrewna dusza dla mnie jestes, ot co!
Dla mnie Bialolecka wymiata. Uwielbiam. I jej wszystkie poterowe ficki. Mmmm... I witraze! Sliczne! Ja choruje na zrobionego przez nia Pozeracza. Jest przesliczny, prawda http://www.deviantart.com/view/10370783/.
Moj obiecal, ze sprobuje mi takiego kupic, ale nie wiem czy sie da :(

Mam 3 ksiazeczki z autografem. A "Naznaczonych' ostatnio zapomnialam zabrac. Dam przy nastepnej okazji, razem z druga czescia :D I moze z "Roza.."
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 14 gru 2005, 22:49

Czyta może ktoś z was Dragonlance??
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 gru 2005, 22:59

złotooka kotka pisze:Ja chce do twojego TWA. Pokrewna dusza dla mnie jestes, ot co!

To sie Gargula musisz spytać, bo ja nie wiem jak sie rekrutuje ani nic. Nawet do konca nie wiem kto jest w moim, ale on na bank wie :D

Pożełacz to moja ulubiona postać. Zawsze sie z nia utożsamiałam <aniolek2>
Jednak w mojej wyobraźni jawił się bardziej jako nieokrzesany włochaty gigant wiec ten odbiega od mojego wyobrażenia ;)

Nasłabszy był jednak "Kamień na szczycie" jak sadze. Jakie masz zdanie?
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 14 gru 2005, 23:01

Paraskoczek pisze:W sumie większość jego książek kręci wokół jego przeżyć wojennych oraz wspomnień z dzieciństwa.

plus opisy powstawania "gniazd". Gwóżdż po gwożdziu :).
Przeczytałam prawie wszystkie - czasy podstawówki i pierwszych klas liceum. Na trawie w parku :).
Ale to juz było..:)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 gru 2005, 23:20

złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 14 gru 2005, 23:28

Ja mam sentyment do "Tkacza..." Dzieciakiem bylam co nie wie co to fantasy jak pierwszy raz czytalam. I zakochalam sie na amen.

Pozeracz jest the best! Jego specyficzny sposob patrzenia na swiat. Cudne. Szkoda, ze im dalej, to smokow, mniej... Ale Ewa obiecuje, ze wkrotce sie doczekamy ich wielkiego powrotu... Zobaczymy... :>

A z bohaterow najbardziej lubie slodkie, cyniczne i wredne Ksiazatko. Promyczek jest taki kochany.



Przyznaje sie, ze cierpie na manie wyszukiwania wszystkiego co ma z Lengorchia, smokami, Ewa B. wspolnego. I mam juz calkiem spory zbiorek roznego rodzaju adresow, wywiadow etc z nimi zwiazanych. Nawet bloga Ewy wyszperalam :DDD
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 gru 2005, 00:06

złotooka kotka pisze:A z bohaterow najbardziej lubie slodkie, cyniczne i wredne Ksiazatko. Promyczek jest taki kochany.

Miętówka była kochańsza. ;P
Fajny był z początku, ale potem dorosleje za bardzo. Ale ewa sie na nim nizeźle w ostatniej częsci skupiła trza przyznać.
Najbardziej nie trawię Kamyka swoją drogą :D
złotooka kotka pisze:Dzieciakiem bylam co nie wie co to fantasy jak pierwszy raz czytalam. I zakochalam sie na amen.

Ja dokłądnie to samo. Gdzieś w podstawówce pierwszy raz wzięłam do ręki :DDD

złotooka kotka pisze:Ale Ewa obiecuje, ze wkrotce sie doczekamy ich wielkiego powrotu... Zobaczymy...

Nie wieszmoze kiedy ma wyjśc kolejna część?

Przyznaje sie, ze cierpie na manie wyszukiwania wszystkiego co ma z Lengorchia, smokami, Ewa B. wspolnego. I mam juz calkiem spory zbiorek roznego rodzaju adresow, wywiadow etc z nimi zwiazanych. Nawet bloga Ewy wyszperalam Usmiech

No ja aż tak zaangazowana w temat nie jestm :/
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 15 gru 2005, 00:17

Ewke wydaje Runa i tam jak zwykle nie ma wiadomosci.
Na przelomie grudnia stycznia ma podobno wyjsc druga czesc "Naznaczonych blekitem" (czyli alternatywnej wersji Tkacza; duzo gorszej niz orginal jak na moje skromne zdanie)
A czwarta czesc Kronik Ewa ma zaczac pisac na wiosne. Wiec za jakies kilka lat sie pewnie doczekamy, znajac tempo jej pisania :D

No i jest jescze „Róża Selerbergu” czyli zbior luznych, humorystycznych opowiadan ze swiata. Slyszalam fragment. <rofl2> Wymieklam przy polowie krowy. Jest juz w zapowiedziach wiec mysle, ze na wiosne wyjdzie. :D
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 gru 2005, 02:10

Danke za info ;)
złotooka kotka pisze:"Naznaczonych blekitem"

Pierwsze słyszę :| Ło czym toto?
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 15 gru 2005, 08:52

off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 gru 2005, 12:32

To jakiś gniot. Tkacz pisany od nowa. A przeca po co ? Toż już był doskonały!
A tą Różę bym se przeczytała ;)
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 15 gru 2005, 16:43

Anu byl, ale...
Ja poczatkowo mialam takie samo zdanie na ten temat.
Jednak po uslyszeniu co sama Ewa ma na ten temat do powiedzenia spuscilam z tonu.

Bialolecka musiala napisac to jeszcze raz bo poprzednie wydawnictwo (Supernowa) nie chcialo oddac jej praw do tej ksiazki (jakies niedopatrzenie przy podpisywaniu umowy).
Sami wydawac tego jeszcze raz nie chcieli, poprawek nanosic nie pozwalali, a za probe wydanie w innym wydawnictwie grozili procesem.
Wiec chcac nie chcac, zeby ciaglosc historii byla zachowana Ewa napisala jeszcze raz.

Podobno znacznie rozszerzajac.
w pierwszym tomie byla historia o Bialym Rogu, w drugim ma byc wiecej o Jagodzie i Promieniu. Jak to wyjdzie, zobaczymy...
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Saint82
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 13 gru 2005, 09:16
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Saint82 » 19 gru 2005, 14:48

Hmmm. No nie wiem czy się rozmijają. Wiesz ja czytam wszystko np. w wakacje przeczytałem Achaję Ziemiańskiego i bardzo mi przypadła do gustu (szczególnie pierwszy tom).
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 gru 2005, 17:04

To ja właśnie tłukę rownocześnie "Biologiczne mechanizmy zachowania" Sadowskiego i Chmurzyńskiego i jednocześnie "Opowieśc wigilijną" :D

Polecam opowisc oczywiscie :D
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 19 gru 2005, 17:56

Whartona czytałam tylko "Spóźnieni kochankowie". Mam mieszane odczucia po tej lekturze, jednak mam zamiar sięgnąć też po inne dzieła tego autora, żeby mieć większe rozeznanie, a moja opinia powinna się wtedy skrystalizować.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 270 gości