Koko pisze:Nigdy bym z podobnym problemem nie poszła do szefa.
Szef o tym wie, w koncu po cos te szkolenia sa organizowane...
Albo się umie odpowiedzieć klientowi, tak że będzie chciał z Tobą cały sklep zwiedzić,
zwiedzac to sobie on moze muzeum ,ja nie mam zamiaru pokoleji opowiadac mu co na polkach stoji bo to akurat 5 letnie dziecko widzi....
Koko pisze:albo się do tego poniekąd nie nadaje.
I po czasie wymięka.
Olivia pisze:O czymś to świadczy, skoro zatrudniono mnie tu,
Eisenritter pisze:Korona z głowy by mu nie spadła
Ano, nie spadlaby tylko widzisz to jest siec duzych sklepow i szef ma pod soba jakies 30-35 innych punktow, na terenie calej polski, u mnie jest moze raz na tydzien (góra), tylko co szef moze na to poradzic Nie tylko u mnie takie sytuacje sie zdarzaja Faceci sa jacys dziwnie uprzedzeni