księżycówka pisze:Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
a czym taki policjant sobie może zasłużyć? Ty go nie znasz, on Ciebie nie zna. on wykonuje jedynie swoje obowiązki. nie mówię, by ich uwielbiać, ale po prostu współpracować na zasadzie "ok, chcą ode mnie dokumenty bo jest 1 w nocy a ja łażę po ulicy, proszę bardzo. niech stracę 5 minut. odrobina uprzejmości i życzliwości, a jednym i drugim będzie się lepiej żyło"... ja tak robię i jakoś problemów nigdy nie mam. ba! nawet mandatów za picie pod blokiem nie dostaje, a jedynie pouczenia...
księżycówka pisze:Póki co i tak po mnie nie dziedziczysz
ale ogólnie wiesz, przestaniesz się do mnie odzywać?
księżycówka pisze:Inaczej by było ciężko
ale na żołądku lżej ;DD