toasty weselne i rola świadka

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
solensan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 13 kwie 2005, 14:55
Skąd: dolnośląskie
Płeć:

toasty weselne i rola świadka

Postautor: solensan » 30 kwie 2005, 08:39

Dziś jestem świadkiem na weselu. Proszę, więc napiszcie jakie obowiązki ma świadek.

No i jeszcze jakieś toasty weselne jak znacie...

Z góry dziękuje.
Awatar użytkownika
Wiola
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:15
Skąd: Pomorze
Płeć:

Postautor: Wiola » 30 kwie 2005, 08:55

solensan to jak widac,ze jestes pierwszy raz swiadkiem na slubie.do obowiazkow swiadka nalezy: podpisanie aktu zawarcia zwiazku malzenskiego przez mloda pare.tyle,ze swiadkowie ,bo jest ich 2 czynia to po podpisach malzonkow. pisze sie swoje imie i nazwisko .potwierdzaja zgodnosc oswiadczen przyszlego malzenstwa . w kosciele moze byc podobnie.poza tym swiadkowie zbieraja kwiaty od gosci obecnych na uroczystosci i przez pewien czas przed rozpoczeciem ceremonii trzymaja obraczki i podaja je urzednikowi USC. no a po zakonczeniu slubu swiadkowie jada razem z mlodymi jednym samochodem na miejsce ,gdzie ma byc wesele chyba nie jest to trudne.a jesli chodzi o toasty to sa te tradycyjne 100 lat czy gorzko gorzko.poradzisz sobie.

[ Dodano: 2005-04-30, 09:23 ]
aha jeszcze jedno.najlepiej jak mezczyzna w tym czasie ma na sobie garniutur,bo to doniosla chwila.<banan>
Awatar użytkownika
solensan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 13 kwie 2005, 14:55
Skąd: dolnośląskie
Płeć:

Postautor: solensan » 30 kwie 2005, 09:33

Wiola dziękuje za rady.

Tak jestem pierwszy raz świadkiem.

Ale to, że mam być w garniturze i że jest jeszcze świadkowa to oczywiste.

Po za tym piszesz zbyt ogólnie.

A to, że będę miał cos podpisać, czy to jak się zachować w kościele to mi powie ksiądz lub inna osoba w odpowiednim czasie.

Chodziło mi raczej o mniej formalne obyczaje i obowiązki świadka.

A toasty: jakieś dłuższe typu:
"Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica.

Wypijmy, więc za krążownik ''Aurora'', który miał tych kotwic cztery!"
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 04 maja 2005, 20:11

ona temu winna,
ona temu winna
poooocalowac go powinna <banan>

on jest temu winien
on jest temu winien
poooocalowac ja powinien <aniolek2>

kocham wesela :D
oczepiny sa najlepsze <banan> <banan> <banan>
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 04 maja 2005, 20:18

zapomniales o tym kurek:

oni temu winni
oni temu winni
pocalowac sie powinni

tych przyspiewek jest tyle ze szok
wesela sa cudowne. Zawsze wracam z nich bez głosu i... bez butów :)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 04 maja 2005, 20:23

A ja nigdy na weselu nie bylam <chlip> rodzine to mam malutka a znajomi sie jeszcze nie hajtaja
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 04 maja 2005, 23:15

sarah pisze:wesela sa cudowne. Zawsze wracam z nich bez głosu i... bez butów



hahaha, zupelnie tak jak ja! na nogach odciski, gardło zdarte i kac gigant :)
uwielbiam wesela! ale niestety zbyt czesto sie nie zdarzaja :(
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 05 maja 2005, 12:20

a ja nie lubie oczepin.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

=ANIOLECZEK=

Postautor: =ANIOLECZEK= » 05 maja 2005, 15:42

a ja nie lubie wesel...
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 05 maja 2005, 16:24

a ja tylko raz byłam :) (miałam chyba jakieś 9 lat :D )
=ANIOLECZEK=

Postautor: =ANIOLECZEK= » 05 maja 2005, 18:52

a ja nie lubie wesel tylko z jednego powodu,ze nie lubie i nie umiem (wg. mnie) tanczyc tak jak to na weselach...wiecie o co chodzi?
Awatar użytkownika
Wiola
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:15
Skąd: Pomorze
Płeć:

Postautor: Wiola » 05 maja 2005, 19:04

a ja bylam na 2 weselach no i slubach: najwazniejsze na swoim,gdzie mialam wielkiego stresa,bo t 1 raz w zyciu i mysle .ze ostatni oraz u mojego kuzyna,doszlam do wniosku,ze czyjes lepsze ,bo mozna" swobodniej" sie wyszalec.zabawa byla na 102 po prostu SUPER. <banan>
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 06 maja 2005, 15:47

eee taniec to dla mnie male piwo, kilka lufek i juz smigam po parkiecie w rytmie 'ore ore'..." :D Jak dla mnie zarcie, picie i tance sa najlepsze w tej calej szopce.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 06 maja 2005, 18:10

Ja też nie lubie wesel,śluby tak zawsze na nich sie rozklejam ;)
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 06 maja 2005, 23:13

ja sie rozklejam tylko w kosciółku :) kiedy mlodzi mowia TAK i cala przysiege malzenska, mam wtedy dreszcze na calym ciele i lezki plyna mi same ze wzruszenia :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
solensan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 13 kwie 2005, 14:55
Skąd: dolnośląskie
Płeć:

Postautor: solensan » 17 maja 2005, 21:09

Zapomniałem, że założyłem ten temat.

Weselisko się odbyło. Dwa dni picia i tańczenia do ostatniego tchnienia. :D

To było już moje 5 wesele ale pytałem bo nigdy nie zwracałem uwagi na role świadka, a toasty zapominałem.

Napisze co było moim obowiązkiem jako świadka:

Przyjechałem do pana młodego już 3 godziny wcześniej, żeby pomóc w rozładowaniu stresu młodego (kilka kieliszków poszło i chyba nie pomogło;)

Później otwierałem drzwi pannie młodej w aucie.

W kościele trzeba podpisać kilka papierków i siedzieć za młodymi.

No i kwiaty i koperty zbierać po mszy.

I to było by wszystko aha jak świadkowa przyszła bez osoby towarzyszącej na zabawę to trzeba ja mocno obtańcować i dotrzymać towarzystwa.

Myślałem, że świadek ma więcej do roboty.


Aha i złapałem Krawat pana młodego na oczepinach <pijak>
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 17 maja 2005, 22:39

no ja będę teraz świadkiem, ale na bieżmowaniu mojego kuzyna....
i przez to na Boże Ciało będę musiał wyjechać z Wawki... :( a miało być tak pięknie :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 18 maja 2005, 08:56

Juz dostalam 2 zaproszenia na sluby. Jeden w czerwcu drugi w lipcu. Alez sie wybawie. Tylko skad brac ta kase na prezenty? :/
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 18 maja 2005, 09:59

A ja dowiedzialam sie w weekend, ze moja sista bierze slub w sierpniu i bedziemy z moim R. jej swiadkowac. Kurcze, nigdy tego nie robilam. iekawa jestem ogromnie jak to wyjdzie.
Slyszalam, ze swiadkowie nie moga pic i to mnie okrutnie zmartwilo :(

Bedziemy z R. obalali flaszke pod stolem <pijak> buehehehe
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 18 maja 2005, 14:57

gdzie tam nie moga pic, pewnie ze moga, tylko tak z umiarem :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 18 maja 2005, 17:12

foxy_lady pisze:Bedziemy z R. obalali flaszke pod stolem buehehehe

haha albo gdzies za winklem na lawce ;) <pijak>
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 18 maja 2005, 17:17

jasta ale ja nie umiem z umiarem, heheheh. Jak pic to pic do dna sialalalalalaaaaa <pijak>

Sarah, to jest mysl...bedzie cieplo, aura sprzyajajaca :D
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you


Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 342 gości