Nocne Polaków rozmowy
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
nie bralam tabletek nasennych -nie mam zadnych ale jak tak dalej pójdzie to do lekarza pójdę po jakieś...sophie pisze:Uwazaj po tabletkach nasennych.
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
dosiadam się z Heineken Lager Beer
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Witam państwa. Czekoladkę owszem, zakwalifikujemy
Ta szkocka to jednak specyficzna jest - przeciwnicy na kurniku w szachy zachowują się jakby to oni ją pili. Dzięki temu ranking rośnie... A nawiasem mówiąc, to uważam szachy za swój zmarnowany talent. Ktoś jakieś talenta również zaprzepaścil...?
Ta szkocka to jednak specyficzna jest - przeciwnicy na kurniku w szachy zachowują się jakby to oni ją pili. Dzięki temu ranking rośnie... A nawiasem mówiąc, to uważam szachy za swój zmarnowany talent. Ktoś jakieś talenta również zaprzepaścil...?
soul of a woman was created below
Ja upiłam się winem domowej roboty i właśnie wstałam bo mnie telefon obudził kolegi z Londynu.
Złe wieści dzisiaj w pracy. Ubecka ścieżka zdrowia trwa.... Sądy to jaskinie nepotyzmu. Jak ja nie cierpię tych polskich układów i układzików.
Chyba emigruję do Londynu. Ten kraj nie daje szans młodym, zdolnym i uczicwym.
Złe wieści dzisiaj w pracy. Ubecka ścieżka zdrowia trwa.... Sądy to jaskinie nepotyzmu. Jak ja nie cierpię tych polskich układów i układzików.
Chyba emigruję do Londynu. Ten kraj nie daje szans młodym, zdolnym i uczicwym.
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Stock
Po części (bo jednak liznąłem) tak, ale to nie było zależne ode mnie - fruwanie
A z 2 strony... paręnaście lat "cierpiałem" na myśl o mym zmarnowanym talencie i tak się złożyło (znów niezależnie ode mnie ), że zacząłem go "uprawiać" - i proszę ...śmiesznie to wszystko się układa
Sir Charles pisze:Ktoś jakieś talenta również zaprzepaścil...?
Po części (bo jednak liznąłem) tak, ale to nie było zależne ode mnie - fruwanie
A z 2 strony... paręnaście lat "cierpiałem" na myśl o mym zmarnowanym talencie i tak się złożyło (znów niezależnie ode mnie ), że zacząłem go "uprawiać" - i proszę ...śmiesznie to wszystko się układa
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Jabłonko - prosimy uprzejmie - nie rzygać pod stół ;DD
Hmm, ale to jakiś problem, teraz?
Ja już miałabym problem, bo mnie ominęło - śpiewanie (serio ;DD) , a własciwie rodzice (jakoś) zaprzepaścili ten mój talent (brak czasu, śmierć Ojca i takie tam) no i teraz to zdecydowanie za późno, ale fruwać? Nie da się, Braciszku?
To jeszcze jedna wisienka (częstujcie się ), a jutro w końcu wezmę się za zrobienie czekoladówki, bo spirytus zestarzeje się
Mysiorek pisze:Po części (bo jednak liznąłem) tak, ale to nie było zależne ode mnie - fruwanie
Hmm, ale to jakiś problem, teraz?
Ja już miałabym problem, bo mnie ominęło - śpiewanie (serio ;DD) , a własciwie rodzice (jakoś) zaprzepaścili ten mój talent (brak czasu, śmierć Ojca i takie tam) no i teraz to zdecydowanie za późno, ale fruwać? Nie da się, Braciszku?
To jeszcze jedna wisienka (częstujcie się ), a jutro w końcu wezmę się za zrobienie czekoladówki, bo spirytus zestarzeje się
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Mysiorek pisze:Siorka... teoretycznie tak i robię to codzień, ale praktycznie nie
Hmm, no dobra Stare Dupy, widać, jesteśmy ;DD
Ok, bo ja już zsuwam się pod biurko (alle siara ;DD ) Dzięki za czekoladkowe Towarzystwo i niebawem pijemy czekoladówkę
Dobrej nocki, Polacy <browar>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Ja po beznadziejnym Żywcu, zimnym grzancu a teraz jakiegos Volsberga sączę, a faceci mecz oglądają... już 2 dzisiaj...
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
można się przysiąść? z zimnym leszkiem.
jak zapłacimy czynsz to zostaniemy z lubym bez pieniędzy, ale i tak jesteśmy szczęśliwi.
żeby nas określić, on: chodź, pojedziemy do makro, kupimy dużo ryżu, a za resztę będziemy chodzić do knajp
jak zapłacimy czynsz to zostaniemy z lubym bez pieniędzy, ale i tak jesteśmy szczęśliwi.
żeby nas określić, on: chodź, pojedziemy do makro, kupimy dużo ryżu, a za resztę będziemy chodzić do knajp
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Dzisiaj piję ja Jest sobota i się mi należy! Wczoraj co prawda poszliśmy do knajpy, ale jak to w piątek - po całym tygodniu zasuwania skucha. Dwa piwa i trzeźwa, śpiąca do domu
A UFO siedzi z kolegą nad stroną, popijamy sobie Żywca (nie wiem, dlaczego akurat to zakupili) i jest pięknie. I do tego jako jedyna pamiętałam o urodzinach wujka Jestem zatem najbardziej odpowiedzialna w rodzinie, bo sobie zapisałam wołami w kalendarzu ściennym, nauczona doświadczeniem po urodzinach babci, kiedy to wszyscy pamiętali, a mi przypomnieli dzień po
Zakupiłam trzeci dzień z rzędu Wyborczą. Po pierwszym dniu szlag mnie trafił i miałam ochotę ją zeżreć z wściekłości. Nic to, Świąteczną zostawiłam sobie na jutro. Będę twardzielką i poczytam. Jak wyląduję na erce, to pamiętajcie, że macie skarżyć wiadomą redakcję!
A UFO siedzi z kolegą nad stroną, popijamy sobie Żywca (nie wiem, dlaczego akurat to zakupili) i jest pięknie. I do tego jako jedyna pamiętałam o urodzinach wujka Jestem zatem najbardziej odpowiedzialna w rodzinie, bo sobie zapisałam wołami w kalendarzu ściennym, nauczona doświadczeniem po urodzinach babci, kiedy to wszyscy pamiętali, a mi przypomnieli dzień po
Zakupiłam trzeci dzień z rzędu Wyborczą. Po pierwszym dniu szlag mnie trafił i miałam ochotę ją zeżreć z wściekłości. Nic to, Świąteczną zostawiłam sobie na jutro. Będę twardzielką i poczytam. Jak wyląduję na erce, to pamiętajcie, że macie skarżyć wiadomą redakcję!
nie wspominając o innych intensywnych środkach, dosiadam sie, jak zwykle, z leszkiem. jezu, jak ,i:-) palce chodzą. zdążam przycisnąć 5 literek zanim pomyślę co chciałam napisać...
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Zyjemy jakos...od przyjazdu rodzicow nawet lepiej
Ja nadal pisze nocami, on chyba zdolal to w koncu zrozumiec.
A i antykoncepcje rzucilam. W ciagu dwoch dni zeszla mi cala opuchlizna z nog i w koncu wrocila chec na seks
Pije wino oraz piwo Corona. Natrabilam sie w trzy dupy, i to z wlasnymi starymi Trabie dalej, jako ze jest 3:30 w nocy
Ja nadal pisze nocami, on chyba zdolal to w koncu zrozumiec.
A i antykoncepcje rzucilam. W ciagu dwoch dni zeszla mi cala opuchlizna z nog i w koncu wrocila chec na seks
Pije wino oraz piwo Corona. Natrabilam sie w trzy dupy, i to z wlasnymi starymi Trabie dalej, jako ze jest 3:30 w nocy
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze:W ciagu dwoch dni zeszla mi cala opuchlizna z nog i w koncu wrocila chec na seks
Teraz niech On się męczy z gumkami.
runeko pisze:Natrabilam sie w trzy dupy, i to z wlasnymi starymi
Ach ta Ameryka. Z moim tatą taki numer by nie przeszedł.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze:Ach ta Ameryka. Z moim tatą taki numer by nie przeszedł
Moi starzy sa spoko. Niewazne czy to Ameryka czy nie, z nimi zawsze mozna wypic lampke wina (o ile jest sie pelnoletnim )
Wlasnie poszlam w piz** z forum, na ktorym pisalam fikcje i felietony bo jeden z modow ZADEKLAROWAL SIE jako rasista i homofob. To ja podziekuje. Mam jeszcze deviantART i fanfiction.net, zeby sie publikowac. Nie potrzeba mi ludzi bojacych sie wszystkiego co nie jest biale i heteroseksualne o_O
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Imperator pisze: Okocim Mocne.
Masz chłopie gardło
A ja po "jednym". Miałam wypić i wrócić do nauki. Ale jak tu wrócić i się uczyć, jak wczesnie włos z głowy się rwie. Zapomniałam klucza, a mama poszła do kościoła i powiedziała, że klucza u sąsiadki nie będzie zaostawiać, skoro ja o nim zapomniałam. I czekałam jak ta wariatka pod drzwiami, a mamy widać nie było, tak mi się siku chciało, że musiałam iśc w krzaki koło bloku. A tak się zdenerwowałam, a tak się wściekłam, że mało nie zaczęłam biegać wokół bloku. I jak się teraz uczyć? Nie będę.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
natasza pisze:Masz chłopie gardło
E tam. Mam smaka.
Dębowe - coś oklapło,
Tyskie - tyż.
Okocim Mocne z kiepskiego piwa zrobiło się dobre.
Esz, falowanie i spadanie piwnych marek. Ale to dobrze. Ileż można ciapać jedno i to samo piwo.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
runeko pisze:Strata browara. Tym razem sie Tomcio nie popisal niczym impossible niestety...
Raczej strata czasu.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Może zasługą piwa było to, ze Mission nie wydało mi się takie znów złe Widowiskowe było? Było. Wybuchy były? Były. Strzelaniny takoż. I nawet skakali po budynkach. Obleci
A skoro piwo ma tak dobre skutki, ze nawet MI3 da się obejrzeć, to kontynuujemy tradycję Lech otwarty, Harlem leci sobie w tle, a za moment zlokalizuję jakieś kolejne fatalne dzieło światowej kinematografii
A skoro piwo ma tak dobre skutki, ze nawet MI3 da się obejrzeć, to kontynuujemy tradycję Lech otwarty, Harlem leci sobie w tle, a za moment zlokalizuję jakieś kolejne fatalne dzieło światowej kinematografii
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 333 gości