gotuje ktoś z was?

basiuniaa · Postautor: **basiuniaa** » 07 lut 2005, 17:11

noo ja tez poprosze o jakies przepisy ...

Cześć dziewczyny/chłopaki

pewnie znacie to przysłowie „Przez żołądek do serca” niedługo walentynki i mam do was sprawę;) liczę na wasza pomoc a mianowicie chodzi mi o jakieś przepisy na ciasta najlepiej takie których nie trzeba robić w piekarniku

są łatwe i szybkie do zrobienia .. na pewno macie coś w swoich zbiorach, ( mogą być jakieś wymyślne przepisy ) ..... z góry dziękuje i pozdrawiam

foxy_lady · Postautor: **foxy_lady** » 08 lut 2005, 16:09

Gdzies juz widziałam watek z przepisami...

Maverick · Postautor: **Maverick** » 08 lut 2005, 20:52

Pewnie tutaj

http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/v ... wa+przepis

lizaa · Postautor: **lizaa** » 08 lut 2005, 21:34

to zamknac temacik??

Maverick · Postautor: **Maverick** » 08 lut 2005, 22:14

Jak uwazasz

Mroczny Piskacz · Postautor: **Mroczny Piskacz** » 08 lut 2005, 22:15

moglibyscie to na privie zalatwic

albo telefonicznie

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 09 lut 2005, 11:11

przepisalem posta z tematu o grzybkach bo uwazam ze przepis wart jest tego zeby go wszyscy poznali

"z takich dziwnych tez ciezkostrawnych jedzen polecam PIECZAKA. przepis na pieczaka: rozgrzewasz olej zmieszany ze sproszkowana papryka slodka na patelni, wrzucasz na to chleb pokrojony w kostke, trzymasz chwile, zdejmujesz z ognia i posypujesz goracym kubkiem (jakim posypiesz taki ma pieczak smak 002.gif ) jak sie jest glodnym to jest pyszne i bardzo sycace"

nie polecam bez gastrofazy, wersja dla hardcorowcow (HC

) zamiast chleba w kostke surowy makaron w krotkich niteczkach

Hardcore · Postautor: **Hardcore** » 09 lut 2005, 18:15

charlie81 pisze:nie polecam bez gastrofazy, wersja dla hardcorowcow (HC ) zamiast chleba w kostke surowy makaron w krotkich niteczkach

w takim razie chyba muszę wypróbować

dziubek317 · Postautor: **dziubek317** » 11 lut 2005, 13:34

nalesniki beda lepsze jesli bialka ubijemy osobno na sztywna piane i zmieszamy z mlekiem,maka i zoltkami,sa bardzo puszyste i delikatne. do tego szpinak z 2 jajeczkami,czosnek, do smaku vegeta i odrobina startego zoltego sera. szpinak zwinac w nalesniki ,nalesniki posypac tartym zoltym serem,wstawic do lekko nagrzanego piekarnika i zapiec,kiedy ser sie roztopi ,jemy. zycze smacznego. :564:

Shadow · Postautor: **Shadow** » 11 lut 2005, 20:32

Leszczynka pisze:
Mam prośbę-czy ktoś nie kojarzy takiej grubej książki kucharskiej o tytule "Kuchnia Polska"? Czy to ma jakiegoś konkretnego autora i gdzie mogę ją dostać? Dzięki za info!

tak się składa, ze mam tę ksiązke w domu, a info na jej temat oraz jak możesz ją zakupić znajdzesz na tej stronce: http://www.mareno.pl/ksiazka.php?isbn=83-88455-68-0

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 09 sie 2005, 20:45

Prosilbym o pisanie TYLKO i wylacznie przepisow (tzn w sensie zeby zadne post nie byl oftopem:>). Temat ma za zadanie wymiane pysznosci jakie potraficie zrobic. Ja gotowac nie umiem, chce sie nauczyc

Czy ktos z Was ma moze odcinki maklowicza?

albo przepisy ? Wiem ze sa w necie jakies ale moze ktos ma zebrane w keden pliczek?:D

Ja ostatnio przygotowalem w sumie prawie sam moje pierwsze danie namber łan

Kotlety schabowe panierowane (tak sie mowi?:D) w winie z czosnkiem i tymiankiem, musze wam powiedziec ze smak byl bardzo dobry, tyle ze zapomnialem posolic

i troche mdle byly no i nie tak smaczne jak solone, sol podkresla smak.

Bierzecie schabowe mieso. Tluzecie je

. 6 malych kawaleczkow czosnku kroicie na malenkie kawalki, wrzucacie do miseczki, a w to stluczone mieso. Sypiecie sporo tymianku i zalewacie lampka wina(moze byc mniej). Zostawiacie na ok godzine moze byc wiecej. Tak przygotowana potrawe wrzucacie normalnie w make i jajo, SOLICIE

no i na patelnie. Jak dla mnie bardzo sobre

A co jeszcze mozna dobrego zjesc/

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 09 sie 2005, 21:36

Ja Ci polecam Hyhy pierwszą lepsza książkę kucharską z najprostszymi przepisami.
Ja zamiast się opierać na konkretnych przepisach wole właśnia taką wziąść i sobie poekserymentowac, podorzucać trochę rzeczy, cośtam inaczej zrobić i wychodzi pycha

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 09 sie 2005, 22:21

Krokieciki z kapusta i Grzybkami (moj special

)
Farsz : pokroic pieczarki i cebulke i przysmazyc na maselku , osobno gotowac kiszona kapuste az bedzie miekka. Jak kapusta sie ugotuje dodac ja do pieczarek i chwilke smazyc na patelni na oleju.
Nalesniki: wymiskowac ok1,5 szklanki maki, dwie szklanki mleka, dwa jaja i szczypte soli i usmazyc na patelni.
Przygotowanie krokiecikow: nalozyc farsz na nalesnik zawinac , obtoczyc w jajku a pozniej w bulce tartej a pozniej smazyc na oleju na patelni

Pyyyycha. Jeszcze jak sobie barszczyk dodacie

.

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 09 sie 2005, 23:09

Temat był, ale niech se leci, bo mi ślina leci <banan>

(a jak ktoś zapoda linkę to się zamota)

Maverick · Postautor: **Maverick** » 09 sie 2005, 23:21

Ja tam preferuje kotleciki sote

cubasa · Postautor: **cubasa** » 09 sie 2005, 23:23

http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/v ... wa+przepis

topic o kulinariach

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 09 sie 2005, 23:24

Mysiorek pisze:a jak ktoś zapoda linkę to się zamota)

cubasa pisze:http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=2199&highlight=potrawa+przepis

No i bach

.

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 09 sie 2005, 23:30

Dziś była golonka, jutro tatar ;P
A gotować lubię

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 20 sie 2005, 13:04

Kurde wyszlo tak, ze dzisiaj wieczor jednak spedzaj z moim Bejbe no i chce cos zrobic do jedzonka. Pizza wlasnej roboty juz mi sie znudzila (choc jest pyyycha) i te krokieciki(u gory podalam przepis) tez. Ciasta zadnego tez juz nie chce robic. Myslalam nad goframi albo pierozkami z kapusta i grzybkami. No ale nie wiem. Ma ktos jeszcze jakis pomysl?

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 20 sie 2005, 13:34

O gofra bym zjadl

apodaj przepis

Zrob moze te schabowe w winie wino i tak wam sie przyda

naprawde nie duzo roboty i koszta takie jak normalnego obiadu

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 20 sie 2005, 14:29

Hyhy pisze:O gofra bym zjadl apodaj przepis

Hyhy a masz gofrownice ?
Jednak zdecydowalam sie na pierozki. Farsz zrobiony, ciasto tez, zaraz przyjdzie mi lepic

.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 20 sie 2005, 14:39

Nie mam a nie mozna jej czyms zastapic? Mac Gyver by wiedzial

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 20 sie 2005, 15:40

Hyhy pisze:Nie mam a nie mozna jej czyms zastapic? Mac Gyver by wiedzial

heheh no to spytaj Mc Gyvera

, bo ja nie mam pojecia czym mozna zastapic gofrownice

.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 sie 2005, 16:57

Z pierogami jest kupa bibrzenia się. Kiedyś robiłam tak jak i makaron

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 20 sie 2005, 23:35

moon pisze:Z pierogami jest kupa bibrzenia się. Kiedyś robiłam tak jak i makaron

Aahhh wyszly pyszne

Przepis :
Farsz idento jak na krokiety.
Ciasto : pol kilo maki, szczypta sol, 1 zoltko i wody tak na oko(zeby ciasto sie fajnie ugniatalo). Dobrze ugniecione ciaso kroimy na kawalki walkujemy. Szklanka o dosc szerokim obwodzie wycinamy koleczka. Na kazde koleczko dajemy mala lyzeczke farszu i kleimy pierozki. Gotujemy we wrzacej wodzie, az wyplyna na wierzch.A potem odsmazamy na patelni,zeby byly zarumienione i chrupiace

.
Pyyycha. Moj byl zachwycony <aniolek2>

cubasa · Postautor: **cubasa** » 20 sie 2005, 23:38

[...]i kleimy pierozki.[...]

...lekko nawilżając miejsce sklejania wodą. Przynajmniej ja tak robię

...Najlepiej podawać z barszczem czerwonym

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 20 sie 2005, 23:43

cubasa pisze:...lekko nawilżając miejsce sklejania wodą. Przynajmniej ja tak robię

Racja

. Bo jak inaczej sie nie chca kleic

cubasa pisze:Najlepiej podawać z barszczem czerwonym

Ja jakos nie lubie zup do roznych potraw - zabijaja mi smak prawdziwego rarytasu

.

cubasa · Postautor: **cubasa** » 20 sie 2005, 23:54

Ja jakos nie lubie zup do roznych potraw - zabijaja mi smak prawdziwego rarytasu .

ale ja nie mowie o zupie

Ja mowię o barszczyku np w szklaneczce - bez buraczkow

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 20 sie 2005, 23:56

cubasa pisze:ja nie mowie o zupie Ja mowię o barszczyku np w szklaneczce - bez buraczkow

a barszczyk to nie zupa

?

cubasa · Postautor: **cubasa** » 21 sie 2005, 00:04

a barszczyk to nie zupa ?

przez slowo zupa rozumiem - woda z jakimiś jeszcze dodatkami

(kartofle, buraki)
a barszczyk to zabarwiona woda na czerwono z oczkami tłuszczu (przez ugotowane buraczki i jakieś mięsko)

gotuje ktoś z was?

kulinaria / gotowanie - przepisy

Kto jest online