Ciekawski pisze:gracja napisał/a:
Kobiety po prostu są sprytne i mają więcej narzędzi do wykorzystania ich w swojej niemej walce np. własną fizyczność .
Nie czyni to "rozwoju" gładszym i spokojniejszym.
Zapomniałeś o jednym - w utopii, którą opisałam powyżej, w świecie rządzonym przez kobiety, mężczyźni na polu tworzenia przyszłośći nie mieli by nic do gadania. Zawiść by nie występowała, bo faceci usunięci w cień nie generowaliby zawiści u kobiet . Bo skąd zazdrość u kobiet? Stąd, że w oczach facetów nie jesteśmy równe, niektóre z nas są bardziej wyraziste inne wręcz przezroczyste. A to ciężko przełknąć .
Ciekawski pisze:Cytat:
z tym, że kobiety górują ze swoją zawiścią sie nie zgodzę. Powiedziałabym, że stoimy na podobnym poziomie. Tyle, że kobiety w swojej pokrętnej naturze posuwają się łatwiej do hipokryzji i ukrywania tego żalu co im tyłek ściska .
Dlatego właśnie górują ze swoją zawiścią.
No ok, tu mnie przekonałeś. Na tym gruncie zawiść kobiet jest bardziej esencjonalna, jak w kwas palca wsadzenie . Statystycznie jednak byłoby tak pół na pół .
[ Dodano: 2006-03-05, 18:21 ]
moon pisze:Ok nie mam czasu Was czytac ,ale powiem tak : Przez takie "osoby" wstyd mi ze jestem kobieta.
Przez feministki? Ty się wstydzić nie musisz, fanatyczne feministki mają upośledzoną dojrzałość i postrzeganie uwarunkowanych naturą ról spolecznych, a raczej życiowych, więc to ich problem, że nie potrafią przyjąć swojej kobiecości. Próbują z klockiem nie od tego kompletu wpakować się pieknie harmonijne puzzle .