Jajecznica

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 28 lut 2006, 23:03

Mysiorek pisze:SMAKIJA CZEKOLADOWA jezor2

Nie jadam takich wynalazków

Koko · Postautor: **Koko** » 28 lut 2006, 23:09

Mysiorek pisze:Mysiorkowe ukręcilim

Iiii piszczysz? Po to pytanie o picie surowych jajek? <hahaha>

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 28 lut 2006, 23:11

Koko pisze:Po to pytanie o picie surowych jajek?

Nie

Koko · Postautor: **Koko** » 28 lut 2006, 23:20

Mysiorek pisze:Nie

No tak, już po ptokach przeca (?)

Ale na chrypę pomagają

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 01 mar 2006, 00:11

Co prawda juz laaaata nie jadlam...

ja czasami jem. Dobrze, ze sa mitsery, bo jak byłam dzieciakiem to sama własna raczka kreciłam. Do tego lubie dodac likier. Albo likier =
+ smietanke do kawy + mleko słodzone z puszki + zwykłe mleko + kawa rozpuszczalna lub jakies inne frappe. Pyszne z lodem. Oczywiście ja daje łód w postaci zamrozonego mleka.

a te surowe to trzeba takie bez niczego

czy mozna sobie jakos je urozmaicic

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 01 mar 2006, 00:30

No i pamietajmy o ptasiej grypie ludki. Surowe jajka...

miś · Postautor: **miś** » 01 mar 2006, 08:13

lollirot pisze:obowiązkowo na maśle, najlepiej bez dodatków, albo z szynką. bardziej ściętą niż nieściętą, ale nie całkiem suchą.

Dokladnie tak jak ja. Jeszcze ze szczypiorkiem i idealnie

Olivia · Postautor: **Olivia** » 01 mar 2006, 17:46

moon pisze:No i pamietajmy o ptasiej grypie ludki. Surowe jajka...

Nie twórzmy herezji. I tak umrzesz, prędzej czy później. A czy zawsze lepiej później? No nie wiem.

cubasa · Postautor: **cubasa** » 01 mar 2006, 17:49

moon pisze:No i pamietajmy o ptasiej grypie ludki. Surowe jajka...

Kto by sie bal ptasiej grypki jak w perspektywie jest aria operowa na weselisku? ;P

Nie lubię kogla mogla. Za słodki jak dla mnie.

Jesli jajecznica to tylko z jaj...własnych

Tzn z terenow wiejskich mojej babićki

+ kiełbaska + grzyby i...obowiązkowo "ścięta".

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 01 mar 2006, 17:50

No i pamietajmy o ptasiej grypie ludki. Surowe jajka...

ale ten wirus działa na ptaszki a nie ludzi (słowa ministra zdrowia). A co do jajecznicy mój typ to na bekonie z płynnymi żółtkami. mniam

Kermit · Postautor: **Kermit** » 01 mar 2006, 17:52

ja tam jaja kupuje i sa zajepiste!

:D:D:DD:D:

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 01 mar 2006, 19:23

Blazej30 pisze:le ten wirus działa na ptaszki a nie ludzi

Taaa...i w Polsce go nie ma <lol>

Cholera wie czy sie juz nie zmutował ze 3 razy Zanim u nas by to wykryli...

Surowego pataka ani jaj teraz nie zjem.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 01 mar 2006, 19:25

moon pisze:Surowego pataka

Tego to nie zjem nawet bez grypy.

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 01 mar 2006, 19:31

moon pisze:Surowego pataka ani jaj teraz nie zjem.

Surowego??????????? a Ty jesz surowe ptaki?????????????

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 01 mar 2006, 19:32

No nie...
Co nie znaczy ze nigdy nie sprobuje.

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 01 mar 2006, 19:33

moon pisze:No nie...

no ja myślę

jak bym miała spróbować surowe mięso to <belt>

..... nawet tatara nigdy nie mam ochoty skosztować....

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 01 mar 2006, 19:46

tatar rządzi

sophie · Postautor: **sophie** » 01 mar 2006, 19:56

Tatar to wyjatek, zreszta nie jest z drobiu.
Miesa drobiowego nie je sie surowego...

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 01 mar 2006, 20:25

nawet tatara nigdy nie mam ochoty skosztować....

ja tez nie. Obrzydza mnie to.

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 01 mar 2006, 21:34

Cytat:
nawet tatara nigdy nie mam ochoty skosztować....

ja tez nie. Obrzydza mnie to.

tez to mam, a niektorzy tak sie zajadaja

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 01 mar 2006, 22:39

Bo zrobienie dobrego tatara jest sztuką

Nie każdemu to dane

Olivia · Postautor: **Olivia** » 01 mar 2006, 22:40

A ja dziś wszamałam kanapki z jajkiem ugotowanym na twardo. Pycha! <banan>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 02 mar 2006, 07:27

TedBundy pisze:Bo zrobienie dobrego tatara jest sztuką

Ale on moze byc nawet przepyszny ! Tylko,ze wyglada jak <belt>

i to juz mi wystarczy

.

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 02 mar 2006, 12:36

sophie pisze:Tatar to wyjatek, zreszta nie jest z drobiu.

przecież wiem, że nie jest

milenka112 · Postautor: **milenka112** » 05 mar 2006, 10:28

a ja lubie chlebek maczany w jajku i przysmarzany na patelni.....

i jeszcze posmarowany na koniec miodzikiem <aniolek>

to jest boskie.....

Jajecznica

Jaką jajecznicę wolisz?

Kto jest online