ja nie mam się w co ubrać

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 31 gru 2009, 02:35

Mijka pisze:Bardziej pasują do bluzy z kapturem ;)

;)

Mijka pisze:to już później zależy od samej marynarki i okazji ;)

okazja to wiesz, takie o wyjście na miasto połazić, dzień jak co dzień...a od samej marynarki, to możesz coś Kochana mniej więcej polecić?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 gru 2009, 06:48

Ja takiego stylu nie lubię jakoś.

Btw. w co się ubrać na sylwestra? :(
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 10:59

Zależy od tego gdzie idziesz ??

Ja mam już ciuch na sylwestra.
Nasz jest tematyczny, więc było łatwiej :)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 gru 2009, 11:01

Uff zasadniczym plusem mojego sylwestra jest to, że w końcu nie muszę się martwić o kreację. A nawet by to było niewskazane <szczerbaty>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 11:16

Uff zasadniczym plusem mojego sylwestra jest to, że w końcu nie muszę się martwić o kreację. A nawet by to było niewskazane <szczerbaty>

Zaciekawiłaś mnie, co to za impreza. Jak mi powiesz, to ja Ci powiem na jaka ja idę
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 31 gru 2009, 11:20

Zaciekawiłaś mnie, co to za impreza. Jak mi powiesz, to ja Ci powiem na jaka ja idę

A Ty idziesz na jakąś wyjątkową? :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 gru 2009, 11:28

Wracamy w góry, skąd przyjechaliśmy w poniedziałek rano :D Będzie pewnie z 30-40 osób, chata tyle nie pomieści, więc skończy się przy ognisku. Nie ma strojenia, ważne, żeby było ciepło <zakochany>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 31 gru 2009, 11:32

lollirot pisze:Wracamy w góry, skąd przyjechaliśmy w poniedziałek rano :D Będzie pewnie z 30-40 osób, chata tyle nie pomieści, więc skończy się przy ognisku. Nie ma strojenia, ważne, żeby było ciepło

Born to be wild? <piwko>
Ostatnio zmieniony 31 gru 2009, 11:32 przez Imperator, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 11:54

A Ty idziesz na jakąś wyjątkową? :)

Się głupio pytasz, przecież ja tam będe to impreza będzie przez to wyjatkowa :D


Loll to szykuje Ci sie świetna impreza. Kiedys tez chcę taka.

Nasza jest u kumpla od imprez (wszystkie duże odbywają się u niego z racji posiadania sporego domu z niemała działką). Tytuł imprezy brzmi zwierzęce censored i ich alfonsi <diabel>

Jak nie trudno sie domyślić faceci mają się ubrać na alfonsa a kobiety zwierzęco i wyzywająco.
Ja mam króciutki top z futra, futrzane obcisłe szorty z doszytym ogonem. Wysokie kozaki z futrem i szpiczaste doklejone pasnokcie. A i uszy mam domontowane do opaski. Będę kocicą. Moja najlepsza kumpela to żmija, jej siostra to suka. Będzie jeszcze z tego co wiem pawica, kurczak, lwica. Jestem ciekawa reszty
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 gru 2009, 11:57

Łe, a panowie też powinni być zwierzęcy. Też mam uszy kota i ogon, mama mi zrobiła i nigdy w sklepie tak profesjonalnie uszytych nie widziałam ;)

Ja zaraz idę do Biedronki, bo ostatnio widziałam prawdziwe cuda - różowe uszy królika na opasce + nosek i złote okulary-gitarki ze sterczącymi gryfami - poziom kiczu jest aż absurdalny - muszę to mieć! <lol>
Ostatnio zmieniony 31 gru 2009, 11:58 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 12:27

Łe, a panowie też powinni być zwierzęcy

Mają w swym stroju uwzględnić elementy związane z rasa swej dziwki

lollirot pisze:Też mam uszy kota i ogon,

Super. Lubie uszy i ogony. Teraz mysle jakby przymocować do codziennych ciuchów ogona.

lollirot pisze:różowe uszy królika na opasce + nosek i złote okulary-gitarki ze sterczącymi gryfami

To i ja polecę.


A i zapomniałam króliczyca też będzie
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 gru 2009, 14:30

My idziemy do mojego "szwagra". Nasi znajomi też będą więc strój raczej na luzie niż kij wie co (co mnie cieszy cholernie), ale też zwykły golf i rozciągnięte jeansy nie pasują.
Gdyby było cieplej to mam idealną sukienkę, ale nie zaraz po grypie i anginie kiedy nadal czuje się średnio mi ją ubierać. Więc spodnie.

Doszłam do wniosku, że wezmę chyba ciemne, obcisłe spodnie i jakąś srebrną, błyszczącą bluzkę i jakieś dodatki. Wyprostujemy włosy (nie robiłam tego od dwóch miesięcy!), jakiś brokat się da i może nie będę straszyć.

Ma ktoś lepszy pomysł?

Btw. na imprezę tematyczną taką ja bym nie poszła. Odrzuca mnie tak oklepany temat. Już wolałam tą Twoją z plażą z któregoś roku ;)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 15:07

księżycówka pisze:Btw. na imprezę tematyczną taką ja bym nie poszła. Odrzuca mnie tak oklepany temat.

Ja bym poszła nawet gdyby kazdy miał się ubrać w worek po ziemniakach. Bo u tego faceta zawsze sa dobre imprezy i ci ludzie. A pomysł akurat mi się spodobał. Byłam juz na kilku dziwkarskich, ale zwierzeco-dziwkarska to dla mnie nowość :)


Twój zestaw myśle, ze będzie spoko. Ani to zbyt strojne, ani nazbyt codzienne. I pewnie do tego wygodne
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 gru 2009, 15:09

Ja tam uwielbiam wszystkie tematyczne, a dawno na żadnej nie byłam :(
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 31 gru 2009, 15:12

Ja jeszcze nie byłem na tematycznej. Może następnym razem sie postaram o takową. Chyba, że w międzyczasie się jakaś taka impreza trafi. Na pewno bym chciał być na takim zadupiu, na jakie Loli jedzie. :) <zakochany>

Dzindzer pisze:Ja bym poszła nawet gdyby kazdy miał się ubrać w worek po ziemniakach.

Ja kiedyś na imprezie byłem przebrany za rolnika i chodziłem w gumiakach. Powiem wam, ciężko po pijaku po stromych schodach zejść na dół w gumiakach z drugiego piętra. :D
Ostatnio zmieniony 31 gru 2009, 15:13 przez Imperator, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 15:18

Imperator pisze:Na pewno bym chciał być na takim zadupiu, na jakie Loli jedzie. :) <zakochany>

Ja też. Kiedyś byłam i było nieziemsko.
Śniegu od zarypania, ognicho, pochodnie, kiełbaski, grzańce, kulig, seks na rzuconej na śnieg zwierzęcej skórze.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 gru 2009, 15:21

Imperator pisze:Na pewno bym chciał być na takim zadupiu, na jakie Loli jedzie.

Jeśli nie masz innych zobowiązujących planów, masz czas do soboty wieczorem i nie rusza Cię spanie w śpiworze na strychu to pakuj się i o 18 na Armii Krajowej pod Edisonem.
Ostatnio zmieniony 31 gru 2009, 15:22 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 31 gru 2009, 15:26

lollirot pisze:Jeśli nie masz innych zobowiązujących planów

Już mam. 8)

Ale dzięki za zaproszenie. Polecam się na przyszłość. <piwko>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 31 gru 2009, 15:27

ja ogólnie muszę coś wymyślić ciepłego i eleganckiego, bo najpierw idziemy z kumplem pić i bawić się na bulwar nad rzeką, taka ogólno miastowa impreza jest, a potem wbijamy do jego koleżanek raczej...

ale najchętniej to bym poszedł spaaaaaaaaać <ok>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 15:30

Mati pisze:ale najchętniej to bym poszedł spaaaaaaaaać <ok>

Ty dziadu zramolały

Właśnie kumpela rzuciła hasło by się na troche wyrwać na Dodę, bo stylem pasować będziemy <hahaha>
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 31 gru 2009, 15:37

Mati pisze:a od samej marynarki, to możesz coś Kochana mniej więcej polecić?

klasyczną granatwową, z poszewką w prążki <zakochany> i koniecznie wywinąć wtedy rękawy :)

lollirot pisze:Łe, a panowie też powinni być zwierzęcy. Też mam uszy kota i ogon

A no, tacy zwierzęcy panowie (oczywiście jacyś fajni) mrau ;)
Też mam kocie przebranie, w UK kupiłam, tam jest duży wybór, całe sklepy, dla lubiących się przebierać ;) Ale oni tam świra mają, przebieranki są na porządku dziennym jeśli chodzi io klubowe imprezy, nie trzeba specjalnie ogłaszać tematycznej.

U mnie gwiazki i serduszka to podstawa sylwestrowego setu ;)

księżycówka pisze:Ma ktoś lepszy pomysł?

To wszysko zależy od tego, jak będzie reszta ubrana. Pamiętam, że raz byłam na domówce, pierwszy sylwester z moim facetem (tym, z którym 6 lat prawie byłam), Dorota mnie wtedy jeszcze czesała pamiętam, miałam zwykłą, prostą sukienkę, ale w porównaniu do większości dziewczyn, które przyszły w takich normalnych, męskich tshirtach, czułam się dziwnie :> Ale jeansy + top to zawsze jest dobry wybór. Pamiętaj tylko, żeby nie był na cieńkich ramiączkach ;P

Myślę, że wszystkie dziewczyny, które stroiłam na Sylwestra bardzo by się zdziwiły moją kreacją ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 gru 2009, 15:48

Mijka pisze:w UK kupiłam, tam jest duży wybór, całe sklepy, dla lubiących się przebierać ;)

To byłby raj dla mnie
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 gru 2009, 16:07

Mijka pisze:To wszysko zależy od tego, jak będzie reszta ubrana. Pamiętam, że raz byłam na domówce, pierwszy sylwester z moim facetem (tym, z którym 6 lat prawie byłam), Dorota mnie wtedy jeszcze czesała pamiętam, miałam zwykłą, prostą sukienkę, ale w porównaniu do większości dziewczyn, które przyszły w takich normalnych, męskich tshirtach, czułam się dziwnie :> Ale jeansy + top to zawsze jest dobry wybór. Pamiętaj tylko, żeby nie był na cieńkich ramiączkach ;P
No właśnie mam na cienkich. Ale może jakieś bolerko wezmę jeszcze na to ;)
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 31 gru 2009, 17:03

Ty dziadu zramolały

eeee, ten rok dobrze przywitałem i był słaby, to może jak prześpię powitanie, to będzie lepszy :D

Mijka pisze:klasyczną granatwową, z poszewką w prążki <zakochany> i koniecznie wywinąć wtedy rękawy :)

gracias :* kupię taką, o ile taką znajdę ;)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 31 gru 2009, 21:02

Księżycówko, wiem że już za późno... Ale może nie prostowałaś jednak włosów? Szczerze mówiąc to tak sylwestrowo bardziej mi pasują loki <aniolek>
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)

Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 sty 2010, 18:33

pracocholik, moja fryzura jest tak zrobiona żeby właśnie włosy prostować. Mam krótkie włosy - loków nie da się zrobić. Swoja własne mam falowane, a nie kręcone.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 01 sty 2010, 22:18

pracocholik pisze:Szczerze mówiąc to tak sylwestrowo bardziej mi pasują loki <aniolek>

a czemu tak? :|

Księżycówka w lokach? eee, nie bardzo ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 01 sty 2010, 23:26

Czemu tak? Fetysz chyba <aniolek>

A co do samej Księżycówki - muszę w końcu rzucić okiem na sesję 8)
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 sty 2010, 12:51

Mijka pisze:Księżycówka w lokach? eee, nie bardzo
Nie, mi jest ładnie w nich. Ale trzymają się całe 3 sekundy. ;)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 02 sty 2010, 17:59

księżycówka pisze:Nie, mi jest ładnie w nich. Ale trzymają się całe 3 sekundy.

Przy takiej długości włosów, jakie miałaś ostatnio, to mi się loki w ogóle nie widzą :>
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 359 gości