60 h miesięcznie zajęć z fintessu?
No tak, tyle mam max. A ile tam różności jest.
Tu będę chodziła od połowy marca, bo dopiero wtedy jest otwarcie.
http://purepoland.com/Udało mi sie bardzo korzystnie zapisać ( proszę nie wyprowadzajcie mnie z tego błędu, bo będę przez rok czuła się frajersko). płacę 160 miesięcznie + 150 (jednorazowa opłata administracyjna i dwa za zajęcia z indywidualnym trenera). Poza zajęciami na trapezach to nigdzie nie muszę się zapisać, do żadnej grupy nie należę, przychodzę kiedy chcę i gdzie chcę
Mijka pisze:to dobry plan, najpierw idź w tym co masz w szafie i zobacz jakie będą zajęcia
No tak zrobię raczej. O buty tam na miejscu dopytam, to jest w Manufaktórze to będę miała gdzie kupić. Te buty to dla mnie najważniejsze, bo średnim ciuchem krzywdy sobie nie zrobię, a w złych butach to sobie moge pietki poodbijać, albo cos
księżycówka pisze:Wybierałabym adidasy z miękką podeszwą, która się łatwo wygina. Lepiej się w takich ćwiczy jak np się robi jakieś formy przysiadów na samych placach u stóp się trzymając.
Dzięki za radę. Poszukam takich.
I tak jak Wy nie zamierzam w nich tylko tam
Mijka pisze:wrzucałam kiedyś zdjęcie moich,
Pamiętam, że były ładne, że czarne, że niemasywne oraz, że mi sie podobały.
Og,ólnie to ja jestem podekscytowana bo bede miała za darmo jacuzzi, saune, kawiarnie, dobrze wyposażoną szafkę w szatni, ponoć z produktami do demakijażu, wacikami, suszarkami. I telewizorki z 15 programami przy sprzetach typu rowerek i inne gdzie się tak no łazi/jeździ