gotuje ktoś z was?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Mój brat robi sobie jajecznicę z pieczarkami i cebulą.
Ja grzybów nie jadam, jeśli jakiekolwiek to pieczarki, ale "od wielkiego dzwonu" i w takiej postaci, jak ktoś zaserwuje. No chyba że w postaci zupy (ale bardzo gęstej) i same pieczarki pozostawiam dla innych.
Ja grzybów nie jadam, jeśli jakiekolwiek to pieczarki, ale "od wielkiego dzwonu" i w takiej postaci, jak ktoś zaserwuje. No chyba że w postaci zupy (ale bardzo gęstej) i same pieczarki pozostawiam dla innych.
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
http://www.gotujmy.pl/puree-w-kapelusza ... 50192.html
http://www.gotujmy.pl/jarzynowe-danie,p ... 34841.html
http://www.gotujmy.pl/parowki-po-diabel ... 38415.html
http://www.gotujmy.pl/wolowina-duszona- ... 35574.html
http://www.gotujmy.pl/pieczarki-nadziew ... 37411.html
http://www.cojemy.pl/przepis-na/zapieka ... alsku.html
http://www.gotujmy.pl/jarzynowe-danie,p ... 34841.html
http://www.gotujmy.pl/parowki-po-diabel ... 38415.html
http://www.gotujmy.pl/wolowina-duszona- ... 35574.html
http://www.gotujmy.pl/pieczarki-nadziew ... 37411.html
http://www.cojemy.pl/przepis-na/zapieka ... alsku.html
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Potrzebuję pomocy bardzo pilnie.
Możliwe, że coś podobnego już było, ale nie dam rady czasowo przeczytać całego wątku żeby znaleźć.
Idziemy na nocny maraton filmowy (o ile się podkuruję więc nie jest to pewnik) i muszę coś do jedzenia zrobić zdatnego na zimno w kinie dla mężczyzny. Nie chcę żeby to były same kanapki. Dlatego pomyślałam o jakiejś sałatce co ją w pojemnik się wsadzi i weźmie ze sobą do kanapek. Ale ja nie umiem nic robić. Sama jak jem sałatkę to kupuję sobie jakąś małą śledziową i zadowolona.
Problemem jest to, że to typowy mięsożerca więc w ogóle inny gatunek niż ja.
I do tego facet plus sałatka?
No właśnie.
Pliz, podrzućcie coś co byłby w stanie przełknąć, ale nic wymagającego (u mnie nawet zrobienie zwykłego kotleta i ziemniaków na obiad ze 3 h trwa). Nie musi być z mięsem koniecznie, może z rybą, może bez takich wkładek. Może być z półgotowych produktów. No byle się nie otruł
Do tego stresem dla mnie jest to, że on sam dobrze gotuje i robi to na co dzień. Mam świadomość, że choćbym mu ugotowała podeszwę od buta to będzie zachwycony, bo sama dla niego zrobiłam, ale jednak chciałabym żeby smakowało.
Możliwe, że coś podobnego już było, ale nie dam rady czasowo przeczytać całego wątku żeby znaleźć.
Idziemy na nocny maraton filmowy (o ile się podkuruję więc nie jest to pewnik) i muszę coś do jedzenia zrobić zdatnego na zimno w kinie dla mężczyzny. Nie chcę żeby to były same kanapki. Dlatego pomyślałam o jakiejś sałatce co ją w pojemnik się wsadzi i weźmie ze sobą do kanapek. Ale ja nie umiem nic robić. Sama jak jem sałatkę to kupuję sobie jakąś małą śledziową i zadowolona.
Problemem jest to, że to typowy mięsożerca więc w ogóle inny gatunek niż ja.
I do tego facet plus sałatka?
No właśnie.
Pliz, podrzućcie coś co byłby w stanie przełknąć, ale nic wymagającego (u mnie nawet zrobienie zwykłego kotleta i ziemniaków na obiad ze 3 h trwa). Nie musi być z mięsem koniecznie, może z rybą, może bez takich wkładek. Może być z półgotowych produktów. No byle się nie otruł
Do tego stresem dla mnie jest to, że on sam dobrze gotuje i robi to na co dzień. Mam świadomość, że choćbym mu ugotowała podeszwę od buta to będzie zachwycony, bo sama dla niego zrobiłam, ale jednak chciałabym żeby smakowało.
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Księżycówko! Nie przepadam za sałatkami z innymi wkładkami mięsnymi niż kurczak. Myślę jednak, że wkładka nie jest konieczna.
Wiem że warzywa/owoce zimą to nie to samo co latem, lecz proponuję mieszaninę sałaty, pomidora, ogórka, możesz dorzucić fetę, parę przypraw dorzucisz do smaku, trochę octu winnego - szybko, prosto, a w miarę pożywnie i zdrowo.
EDIT: Możesz jeszcze grzanki w kostkę pokroić i dodać.
Wiem że warzywa/owoce zimą to nie to samo co latem, lecz proponuję mieszaninę sałaty, pomidora, ogórka, możesz dorzucić fetę, parę przypraw dorzucisz do smaku, trochę octu winnego - szybko, prosto, a w miarę pożywnie i zdrowo.
EDIT: Możesz jeszcze grzanki w kostkę pokroić i dodać.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2009, 22:34 przez pracocholik, łącznie zmieniany 1 raz.
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Z czasow jak usilowalem schudnac za pomoca jedzenia gotowanej kapusty pamietam ze bylem pelny po brzgi i nadal glodny. Zjadlem 1 kotleta i od razu najedzony Nie ma to jak chlebek, maselko a na obklad schabowy Albo jakis dobry mielony w plasterkach i na to keczup lub musztarda.Blazej30 pisze:taa chyba gdy chce się ich podtuczyć i zjeść
Blazej30 pisze:chyba gdy chce się ich podtuczyć i zjeść
z dwoja złego, lepiej jak kobieta tuczy swojego faceta niż na odwrót. ja mam dość po 2 dniach, nie mogłabym chyba mieszkać z facetem, który tak dobrze gotuje.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Zupa z owoców suszonych
20dkg śliwek (mogą być jeszcze morele, jabłka)
1dkg mąki ziemniaczanej
8dkg cukru
1/4 litra śmietany
3-4 goździki
wanilia lub olejek waniliowy, cynamon do smaku
1,5L wody
owoce przebrać, umyć i namoczyć w letniej wodzie (mama zalewa gorącą). po kilku godzinach wypestkować, z jabłek usunąć gniazda ziaren. zalać wrzącą wodą, dodać przyprawy i zagotować. zupę przetrzeć przez sito i osłodzić, podprawić mąką ziemniaczaną i ponownie zagotować. ubić śmietanę i przed podaniem dodać do zupy. podawać z makaronem
20dkg śliwek (mogą być jeszcze morele, jabłka)
1dkg mąki ziemniaczanej
8dkg cukru
1/4 litra śmietany
3-4 goździki
wanilia lub olejek waniliowy, cynamon do smaku
1,5L wody
owoce przebrać, umyć i namoczyć w letniej wodzie (mama zalewa gorącą). po kilku godzinach wypestkować, z jabłek usunąć gniazda ziaren. zalać wrzącą wodą, dodać przyprawy i zagotować. zupę przetrzeć przez sito i osłodzić, podprawić mąką ziemniaczaną i ponownie zagotować. ubić śmietanę i przed podaniem dodać do zupy. podawać z makaronem
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Marissa pisze:Można też dodać niebieskiego lazura, ale ostatnio ciężko go dostać.
W realu jest .
Olivia pisze:Czy ma ktoś dobry i sprawdzony sposób na przyprawienie szpinaku,
JA to głownie dodaję do niego czosnek, sól, pieprz i gałkę muszkatołową .
W domu u Mojego jadłam wymieszany szpinak z serkiem topionym, bardzo dobre .
Ja ostatnio się zajadam wszelkimi sałatkami. W ogóle pokochałam por, a jako dziecko płakałam nad nim !
Taka prosta sałatka z pora to on we własnej osobie, taki średni jeden, plus 3-4 jajka plus 3 ogórki kiszone. Sporo soli, pieprzu, żeby puściło soki, a później dodać łyżkę majonezu wymieszanego z małym jogurtem naturalnym. Żeby jeszcze było smaczniej, ale bardziej kalorycznie to można dodać potarty ser żółty.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2010, 11:20 przez Yasmine, łącznie zmieniany 1 raz.
jak ktoś chce zjeść coś bardzo sytego, to polecam taką jajeczniczkę:
3-4 jajka (zależy od ilości jaką możemy zjeść)
garść sera żółtego tarkowanego na drobne paski, siano, plastry malutkie, jak tam lepiej
kiełbaska jedna (śląska, albo jakaś podsuszana mi najbardziej pasuje)
pomidorek, sztuk jeden pokrojony w kostkę
pieprz, sól, olej
na patelni z odrobiną oleju smażymy kiełbaskę pokrojoną w plasterki, a plasterki na 4 części, pieprzymy...kiełbaskę ( ), gdy się ładnie podsmaży i o w ogóle to wbijamy jajka, znowu pieprzymy i solimy wedle gustu, idziemy do pokoju, przełączamy kanał w tv, wracamy, dodajemy ser i mieszamy by się wszystko ładnie rozproszyło po patelni i dodajemy pomidorka i posypujemy go troszke solą i pieprzem, mieszamy znowu i smażymy...smażymy...smażymy...idziemy przełączyć durny serial który się nam włączył...smażymy, pilnujemy by ser się elegancko roztopił, ale też by jajko się nie przypaliło...przekładamy na talerzyk. w międzyczasie proponuje zrobić herbatkę, z 2-3 kromki chlebka z masełkiem i amciamy
3-4 jajka (zależy od ilości jaką możemy zjeść)
garść sera żółtego tarkowanego na drobne paski, siano, plastry malutkie, jak tam lepiej
kiełbaska jedna (śląska, albo jakaś podsuszana mi najbardziej pasuje)
pomidorek, sztuk jeden pokrojony w kostkę
pieprz, sól, olej
na patelni z odrobiną oleju smażymy kiełbaskę pokrojoną w plasterki, a plasterki na 4 części, pieprzymy...kiełbaskę ( ), gdy się ładnie podsmaży i o w ogóle to wbijamy jajka, znowu pieprzymy i solimy wedle gustu, idziemy do pokoju, przełączamy kanał w tv, wracamy, dodajemy ser i mieszamy by się wszystko ładnie rozproszyło po patelni i dodajemy pomidorka i posypujemy go troszke solą i pieprzem, mieszamy znowu i smażymy...smażymy...smażymy...idziemy przełączyć durny serial który się nam włączył...smażymy, pilnujemy by ser się elegancko roztopił, ale też by jajko się nie przypaliło...przekładamy na talerzyk. w międzyczasie proponuje zrobić herbatkę, z 2-3 kromki chlebka z masełkiem i amciamy
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
boże jak mi sie jeść zachciało, brzmi pysznie z tym, że ja bym do tego jeszcze dołożył cebulkę pokrojoną w talarki ale czy nie gryzłoby się to z tym serem? hmmmMati pisze:jak ktoś chce zjeść coś bardzo sytego, to polecam taką jajeczniczkę:
3-4 jajka (zależy od ilości jaką możemy zjeść)
garść sera żółtego tarkowanego na drobne paski, siano, plastry malutkie, jak tam lepiej
kiełbaska jedna (śląska, albo jakaś podsuszana mi najbardziej pasuje)
pomidorek, sztuk jeden pokrojony w kostkę
pieprz, sól, olej
na patelni z odrobiną oleju smażymy kiełbaskę pokrojoną w plasterki, a plasterki na 4 części, pieprzymy...kiełbaskę ( ), gdy się ładnie podsmaży i o w ogóle to wbijamy jajka, znowu pieprzymy i solimy wedle gustu, idziemy do pokoju, przełączamy kanał w tv, wracamy, dodajemy ser i mieszamy by się wszystko ładnie rozproszyło po patelni i dodajemy pomidorka i posypujemy go troszke solą i pieprzem, mieszamy znowu i smażymy...smażymy...smażymy...idziemy przełączyć durny serial który się nam włączył...smażymy, pilnujemy by ser się elegancko roztopił, ale też by jajko się nie przypaliło...przekładamy na talerzyk. w międzyczasie proponuje zrobić herbatkę, z 2-3 kromki chlebka z masełkiem i amciamy
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 18:53 przez TaNcErZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Ser i cebula sa gorzkie. Czy talarki? Wole w kostke. Z serem od dawna robie sobie jajecznice. Tylko bez pomidora i kielbasy. wole z innym miesem jak np boczek czy cos co w ogole jest miesem w przeciwienstwie do dzisiejszych kielbas.
A ser rwalem rekami z krojonego w plasterki. Taki drobno pociety bedzie sie pewnie mniej ciagnal i zniknie w jajecznicy.
W ogole to bede musial kiedys sprobowac jajka sadznego na grzance. Eve smakowalo ;]
A ser rwalem rekami z krojonego w plasterki. Taki drobno pociety bedzie sie pewnie mniej ciagnal i zniknie w jajecznicy.
W ogole to bede musial kiedys sprobowac jajka sadznego na grzance. Eve smakowalo ;]
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 447 gości